Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Impersona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Impersona

  1. 30tydz.- to jacys dziwni chyba sa u nas laboranci bo pobrali mi krew tylko raz...po wypiciu...to chyba badanie bylo na nic? W takim razie bede musiala tez spytac dzis o to hbs czy to konieczne...bo ja jestem w 33 tygodniu a nikt mi o nim nic nie mowil...
  2. 30 tydz.- jak dwa badania? A norma hemoglobiny jaka powinna byc? Moj lekarz zrobil mi portret usg Kuby:) Mam jego buzke na cala strone;) Bardzo dokladne zdjecie. Tomek mowi ze wyglada jak maly kosmita!!! Ale przeciez zdjecia usg znieksztalcaja prawda? nie sa dokladne...
  3. Lusia, a poprzednio ile mialas hemoglobiny? bo ja mam 11 a moj Tomek mowi ze to malo i pasie mnie sokiem z burakow... Ja dzis odbieram wyniki obciazenia glukoza...czym sie rozni badanie cukru od obciazenia glukoza?
  4. 30 tydz.- szczerze mowiac to chyba nie mialam tych badan , bo nie kojarze co to moze byc. W spisie badan w ksiazce tez go nie znalazlam. Mysza- moze nie bylas jeszcze gotowa... natura wie co robi:)
  5. czesc dziewczyny:D Wlasnie udalo mi sie zwlec z lozka i przydaloby sie cos wszamac:) Ja tez mialam dzis pokrecone sny- m.in. ze moja byla podstawowke zaatakowaly tysiace Japonczykow i ja ukrywalam dzieci w klasie nauczania poczatkowego:D i to byla jakas sekta:P Sylwia, 29tydz. no to ja do waszego rocznika dolaczam:) Wiekszosc ludzi mi sie dziwilo, czemu tak szybko chcialam zostac mama, ze to napewno wpadka i ze zaluje, ze przeciez studia najwazniejsze, ze nie damy rady itd. A ja uwazam, ze to nie wiek sie liczy tylko podejscie i przygotowanie psychiczne. Pogodzilam studia z ciaza- przenioslam sie na zaoczne, bo niunia najwazniejsza. Wykladowcy to przeciez ludzie i rozumieja- poszli mi bardzo na reke teraz, kiedy nie moge chodzic na wyklady, ani zaliczac kolokwiów. Na poczatku roku skoncze 20 lat, przeciez nie jestem nastoletnia uczennica gimnazjum, zeby bylo w tym cos nienormalnego... przeciez to calkiem normalny wiek do rodzenia. Jestem mezatka, mamy warunki do tworzenia domu, bycia pelna rodzina. Na co jeszcze mialam czekac? Az skoncze studia, zrobie doktorat i zaczne rewelacyjna prace? Wtedy znow pewnie bym odkladala ciaze. A tak mam przede wszystkim dla kogo walczyc, wiem ze musze sie uczyc i nie poddawac, zeby pozniej Kubie bylo lepiej w zyciu. A ze musialam z wielu rzeczy zrezygnowac? I co z tego. Dla dziecka warto poswiecic znacznie wiecej.
  6. czesc dziewczyny:D Wlasnie udalo mi sie zwlec z lozka i przydaloby sie cos wszamac:) Ja tez mialam dzis pokrecone sny- m.in. ze moja byla podstawowke zaatakowaly tysiace Japonczykow i ja ukrywalam dzieci w klasie nauczania poczatkowego:D i to byla jakas sekta:P Sylwia, 29tydz. no to ja do waszego rocznika dolaczam:) Wiekszosc ludzi mi sie dziwilo, czemu tak szybko chcialam zostac mama, ze to napewno wpadka i ze zaluje, ze przeciez studia najwazniejsze, ze nie damy rady itd. A ja uwazam, ze to nie wiek sie liczy tylko podejscie i przygotowanie psychiczne. Pogodzilam studia z ciaza- przenioslam sie na zaoczne, bo niunia najwazniejsza. Wykladowcy to przeciez ludzie i rozumieja- poszli mi bardzo na reke teraz, kiedy nie moge chodzic na wyklady, ani zaliczac kolokwiów. Na poczatku roku skoncze 20 lat, przeciez nie jestem nastoletnia uczennica gimnazjum, zeby bylo w tym cos nienormalnego... przeciez to calkiem normalny wiek do rodzenia. Jestem mezatka, mamy warunki do tworzenia domu, bycia pelna rodzina. Na co jeszcze mialam czekac? Az skoncze studia, zrobie doktorat i zaczne rewelacyjna prace? Wtedy znow pewnie bym odkladala ciaze. A tak mam przede wszystkim dla kogo walczyc, wiem ze musze sie uczyc i nie poddawac, zeby pozniej Kubie bylo lepiej w zyciu. A ze musialam z wielu rzeczy zrezygnowac? I co z tego. Dla dziecka warto poswiecic znacznie wiecej.
  7. Moj maz siedzial caly dzien przed komputerem i mnie nie dopuszczal, ale juz sobie poszedl myc naczynia:D Nie wiem jak u was, ale tutaj byla ogromna wichura- szok. Malinka- ja tez korzystam ze skypa i gadam z rodzinka:D Moja mama mieszka 160km ode mnie i czasem dzwoni na skypa w dzien jak obie jestesmy same w domach i mowi ,,Zawsze jak mieszkalas z nami to ciagle bylo cie slychac jak spiewasz...daj skypa glosniej i jak cos robisz w domu to spiewaj i ja dam na caly glos i bedzie jakbys dalej byla w domu\":) Dziewczyny, czy jest taka mozliwosc zeby dzidzia zaplatala sie w pepowine?
  8. Moj maz siedzial caly dzien przed komputerem i mnie nie dopuszczal, ale juz sobie poszedl myc naczynia:D Nie wiem jak u was, ale tutaj byla ogromna wichura- szok. Malinka- ja tez korzystam ze skypa i gadam z rodzinka:D Moja mama mieszka 160km ode mnie i czasem dzwoni na skypa w dzien jak obie jestesmy same w domach i mowi ,,Zawsze jak mieszkalas z nami to ciagle bylo cie slychac jak spiewasz...daj skypa glosniej i jak cos robisz w domu to spiewaj i ja dam na caly glos i bedzie jakbys dalej byla w domu\":) Dziewczyny, czy jest taka mozliwosc zeby dzidzia zaplatala sie w pepowine?
  9. :D Kasiu- humorek wlasnie nie wiem... chyba 4 dzien lezenia w lozku mnie przyprawia o szal. Nawet nie wiesz jak ja bym juz chciala wstawac rano i modz isc do szkoly... czuje sie jak w wiezieniu:( Mysza- z tymi snikersami to na serio:P Wszyscy moi znajomi o tym wiedza i nawet na urodziny dostalam ladnie opakowanego snikersa:D Tylko moj Tomek zaczal protestowac ze sa niezdrowe i rozpoczal mi odwyk...nawet niezle idzie- pod warunkiem ze reklamy nie widze w tv:P Wogole od 2 trymestru tak zaczelam jesc slodycze, ze szok. Zwlaszcza wszystko co ma czekolade...cud ze mi w tylek jeszcze nie poszlo:D Mezulek wczoraj przyniosl kolacje..ale co z tego jak juz nic nie zostalo:P Wlasnie poszedl zrobic mi zakupki na sniadanie plus owoce;)
  10. :D Kasiu- humorek wlasnie nie wiem... chyba 4 dzien lezenia w lozku mnie przyprawia o szal. Nawet nie wiesz jak ja bym juz chciala wstawac rano i modz isc do szkoly... czuje sie jak w wiezieniu:( Mysza- z tymi snikersami to na serio:P Wszyscy moi znajomi o tym wiedza i nawet na urodziny dostalam ladnie opakowanego snikersa:D Tylko moj Tomek zaczal protestowac ze sa niezdrowe i rozpoczal mi odwyk...nawet niezle idzie- pod warunkiem ze reklamy nie widze w tv:P Wogole od 2 trymestru tak zaczelam jesc slodycze, ze szok. Zwlaszcza wszystko co ma czekolade...cud ze mi w tylek jeszcze nie poszlo:D Mezulek wczoraj przyniosl kolacje..ale co z tego jak juz nic nie zostalo:P Wlasnie poszedl zrobic mi zakupki na sniadanie plus owoce;)
  11. AgaJ: no to jestesmy sasiadkami! Ja mieszkam na Słowiańskiej- to tuz obok:D 29tydz.- to baby w ciazy chyba cos maja z tymi fasolkami, bo ja sobie sciagnelam wszystkie najwieksze przeboje z internetu:) Juz mnie nie ma:) Dobranoc!!!
  12. Kasiu- hihi ja sie wychowalam w totolotku bo moja mama pracowala w nim 25 lat a moja starsza siostra 5:) MImo to raz w zyciu udalo mi sie cos wygrac- 100 zl nie liczac od czasu do czasu po jakies 2-5 zl:) Nasz leclerc niestety nie jest chyba taki cywilizowany:( Ale zaraz przyjdzie Tomek to moze przyniesie jakies zapasy...bo normalnie skreca mnie z glodu. Dobrze dziewczyny...mily byl dzionek, ale ja juz uciekam do lozka bo kregoslup zaczyna mnie pobolewac i Kubuś juz sie wierci, chyba mu niewygodnie. Do jutra wszystkim!!! I glowy do gory!
  13. Kasiu- hihi ja sie wychowalam w totolotku bo moja mama pracowala w nim 25 lat a moja starsza siostra 5:) MImo to raz w zyciu udalo mi sie cos wygrac- 100 zl nie liczac od czasu do czasu po jakies 2-5 zl:) Nasz leclerc niestety nie jest chyba taki cywilizowany:( Ale zaraz przyjdzie Tomek to moze przyniesie jakies zapasy...bo normalnie skreca mnie z glodu. Dobrze dziewczyny...mily byl dzionek, ale ja juz uciekam do lozka bo kregoslup zaczyna mnie pobolewac i Kubuś juz sie wierci, chyba mu niewygodnie. Do jutra wszystkim!!! I glowy do gory!
  14. Kasia- ale ty masz wyczucie!!! Powinnas grac w totolotka- leclerca mam pod domem...tylko mi chodzic nie wolno:) Jestem z Wroclawia. Olala- moj Tomek tez kabarety lubi...ja jakos nie szczegolnie. Kurcze...z nudy bar ogladam...
  15. Kasia- ale ty masz wyczucie!!! Powinnas grac w totolotka- leclerca mam pod domem...tylko mi chodzic nie wolno:) Jestem z Wroclawia. Olala- moj Tomek tez kabarety lubi...ja jakos nie szczegolnie. Kurcze...z nudy bar ogladam...
  16. Malinka, Estella...przykro mi jak tak mowicie...chociaz mimo ze nie cche zebyscie opuszczaly kafeterie to rozumiem to bardzo dobrze... I z przykroscia przyznaje wam racje poniekad...chociaz nie chce..ale nie wierze w to ze nie bedziecie mialy ochoty zerknac chociaz co tu sie dzieje...ale badzmy dobrej mysli:D Bo naprawde wnosicie tu bardzo bardzo bardzo duzo...ta kafeteria ma swoj klimat dzieki forumowiczka...a to jest naprawde wspanialy klimat skoro nasze grono ciagle sie powieksza...
  17. Olala...mnie wlasnie tez maz zarazil ale dopiero w marcu tego roku, wiec karpia nie mialam okazji jeszcze slyszec, ale on tez sie doczekac nie moze i mowi ze co roku sa swietne piosenki:D Ale ten mlynek to mnie rozbraja
  18. Anielko wiesz...dla niuni to warto wydac pieniadze...zwlaszcza ze masz pewnosc ze bedziesz traktowana tak jak na to zasluguje kobieta z dzidzia. Pozatym kiedy wiesz ze placisz za porady itd masz wieksza smialosc pytac o wszystko i wymagac. Zreszta zazwyczaj w prywatnych poradniach lekarze maja lepszy sprzet, np u nas w poradni k nie druhuja zdjec z usg, a w prywatnej poradni raczej kazdy lekarz je wykonuje. Wiem ze koszta sa. Wogole jak sobie pomysle ile dziecko od samego poczatku kosztuje to az jestem w szoku...moj maz trafnie spytal mnie kiedy zaczynalismy byc razem czy zechcialabym byc jego inwestycja...bo odtad to tylko w nas inwestuje:D Ale co z tego, skoro taka inwestycja sie oplaca:D
  19. Anielko wiesz...ja prawie cala ciaze chodzilam do panstwowej poradni k i moj lekarz byl dla mnie naprawde swietny w gabinecie...i co z tego, skoro jak wyladowalam w szpitalu nawet nie zwracal na mnie uwagi,a kiedy powiedzialam ze po kroplowce strasznie kreci mi sie w glowie podczas wieczornego obchodu (byl sam) to rzucil tylko od niechcenia ze to pewnie pogoda. Wiec go olalam i teraz chodze prywatnie do innego, ale naprawde wspanialego lekarza- calkowite przeciwienstwo. Naprawde sie o mnie troszczy i nie traktuje jako kolejna kobiete ktora weszla na okrzyk ,,nastepna\", ale odpowiada na wszysciutkie moje pytania nawet te najglupsze, sam z siebie duzo mi mowi i trzyma mnie w gabinecie tak dlugo, az wszystko nie zostanie wyjasnione. Olala- przez pierwsze 3 miesiace ciazy mozna miec okres, albo jakies plamienie kiedy mialo sie dostac pierwszy okres po stosunku. Mimo wszystko polecalabym to skontrolowac:) Pozdrowionka!
  20. Malinko- tragedia:( nie mam juz co jesc:P a dalej umieram z glodu a moj Mis wroci dopiero za jakies 2 godzinki:( Anielko- az zerknelam w swoja karte ciazy: ja pierwszy raz poszlam do lekarza bardzo szybko...jakos 5 tyg po ostatnim dniu miesiaczki i juz wszystko bylo wiadomo...chociaz nie pamietam kiedy to bylo dokladnie, a w karcie nie mam daty. eeee...mam lody w lodowce!!!!
  21. Malinko- tragedia:( nie mam juz co jesc:P a dalej umieram z glodu a moj Mis wroci dopiero za jakies 2 godzinki:( Anielko- az zerknelam w swoja karte ciazy: ja pierwszy raz poszlam do lekarza bardzo szybko...jakos 5 tyg po ostatnim dniu miesiaczki i juz wszystko bylo wiadomo...chociaz nie pamietam kiedy to bylo dokladnie, a w karcie nie mam daty. eeee...mam lody w lodowce!!!!
  22. Malinka-cos w tym imieniu musi byc:D Moj misiaczek tez nade mna lata...zwlaszcza teraz ma na glowie caly dom, sprzata, gotuje, pilnuje moich lekarstw, robi zakupy, slucha mojego gderania i jeszcze spelnia moje zachcianki nawet jesli jest to rafaello po ktore trzeba isc poznym wieczorem do sklepu:) I jeszcze ma swoja szkole na glowie...nie wiem jak on to robi. Az mam wyrzuty sumienia. Ssak mi sie wlaczyl..ciagle dzis jem i jem i nie moge przestac jesc:) umieram z glodu a chyba cala lodowke juz zjadlam:) Nie wiem czy to ze stresu czy nudy czy z czego...
  23. Malinka-cos w tym imieniu musi byc:D Moj misiaczek tez nade mna lata...zwlaszcza teraz ma na glowie caly dom, sprzata, gotuje, pilnuje moich lekarstw, robi zakupy, slucha mojego gderania i jeszcze spelnia moje zachcianki nawet jesli jest to rafaello po ktore trzeba isc poznym wieczorem do sklepu:) I jeszcze ma swoja szkole na glowie...nie wiem jak on to robi. Az mam wyrzuty sumienia. Ssak mi sie wlaczyl..ciagle dzis jem i jem i nie moge przestac jesc:) umieram z glodu a chyba cala lodowke juz zjadlam:) Nie wiem czy to ze stresu czy nudy czy z czego...
  24. Malinko...my kobietki juz tak mamy, ze czasem wkrecaja nam sie doleczki...a pomysl ze juz calkiem niedlugo, jak tylko pewien maly czlowieczek pojawi sie w twoim brzuchu to beda coraz czesciej:) Zwlaszcza na poczatku ciazy...to jeden z objawow- zmienne nastroje itd. Pamietajcie wszystkie starajace ze rok 2005 powtarzam bedzie znow wyzowy jesli chodzi o demografie, a co za tym idzie...coraz wiecej kobiet bedzie zachodzic...macie jeszcze 4 miesiace staran i zmiescicie sie w roku:) Bo przeciez ktos musi ten wyz wypelnic, prawda? A przeciez coraz to nowe forumowiczki oglaszaja ze wkoncu sie udalo!!! A jak sie czegos bardzo bardzo chce, to sie zawsze spelnia. Ja to juz wiem:D I nawet pogode mozna przezwyciezyc...przeciez od przytulania robi sie tak przyjemnie cieplutko...widzicie...wy czegos zazdroscicie mi a ja wam- juz tak dawno sie nie przytulalismy z Tomciem i tak bardzo mi tego brakuje ze czasem plakac mi sie chce. A tu jeszcze jakies 4 miesiace.
  25. Malinko...my kobietki juz tak mamy, ze czasem wkrecaja nam sie doleczki...a pomysl ze juz calkiem niedlugo, jak tylko pewien maly czlowieczek pojawi sie w twoim brzuchu to beda coraz czesciej:) Zwlaszcza na poczatku ciazy...to jeden z objawow- zmienne nastroje itd. Pamietajcie wszystkie starajace ze rok 2005 powtarzam bedzie znow wyzowy jesli chodzi o demografie, a co za tym idzie...coraz wiecej kobiet bedzie zachodzic...macie jeszcze 4 miesiace staran i zmiescicie sie w roku:) Bo przeciez ktos musi ten wyz wypelnic, prawda? A przeciez coraz to nowe forumowiczki oglaszaja ze wkoncu sie udalo!!! A jak sie czegos bardzo bardzo chce, to sie zawsze spelnia. Ja to juz wiem:D I nawet pogode mozna przezwyciezyc...przeciez od przytulania robi sie tak przyjemnie cieplutko...widzicie...wy czegos zazdroscicie mi a ja wam- juz tak dawno sie nie przytulalismy z Tomciem i tak bardzo mi tego brakuje ze czasem plakac mi sie chce. A tu jeszcze jakies 4 miesiace.
×