

Paullinaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Paullinaa
-
Hej :) Mamuśkaa, ale masz akrobatę :) Fajnie wygląda w tej skórzanej kurteczce, no i Ty również :) Ja mam obawy przed kupowaniem ubrań dużo wcześniej, parę miesięcy jeszcze jestem w stanie przewidzieć, ale np teraz bałabym się kupić kombinezon na następną zimę. W listopadzie kupiliśmy Igowi na 92, z lekkim zapasem, a teraz już jest prawie przyciasny. Sporo urósł przez zimę, nie mam pojęcia jaki będzie za rok. Jak coś jest za duże, to jeszcze da się coś z tym zrobić, ale jak by okazało się za małe to już jest problem. Teraz na wiosnę kupiliśmy my kurtkę z wyprzedaży w H&M, za 50% ceny, chyba z kolekcji jesiennej, taki softshell. Pod to polarek albo na to bezrękawnik i spokojnie może nosić teraz. Jak będzie cieplej to na samą bluzeczkę wystarczy. Kasiaczek, ładne, kolorowe i nie różowe ubrania dla dziewczynek są w endo. Byłam w sobotę tam pierwszy raz i bardzo spodobały mi się te ubrania. Można kupić przez internet na ich stronie, bo sklepów jest jest jeszcze mało. Jak są przeceny to nawet coś niedrogiego można trafić, bo normalnie dość drogie te ciuszki, ale urocze :) Tu np są bluzeczki dla dziewczynek, w końcu nie różowe :) http://endo.pl/kategoria/2-dla-dziewczynki/grupa/8-bluzki-i-t-shirty.html Krisii, a co czujesz się podejrzana o pomarańczowe drugie oblicze? :) Mój m programista, też odpadam ;) Lila, slicznie Marysia mówi. Ona na podkładce siedzi? Kupiliśmy Igowi kilka dni temu nakładkę i teraz tylko tam chce sikać, nocnik już jest passe. Monia, gdzie jesteś? Mam nadzieję, że Cię nie rozłożyło choróbsko! Kankuun, jak się czujesz? Może pokażesz jaki masz już brzuszek?? Magda24077, jak spodobała się Antosi rodzinka misiowa? Bluejay, odezwała się ta ostatnia osoba z Japonii? Ala, zaaklimatyzowałaś się już w pracy po przerwie? Jak Krzyś w żłobku?? I jeszcze Wam zdradzę co robię w poniedziałek :) )Lilavati, nie masz chyba nic przeciwko :) ) Mój m ma sprawę do załatwienia w mieście Lilavati, no i zabieramy się z nim z Igiem i poznamy Marysię i Lilę :) :) Bardzo się cieszę :)
-
Ja na słówko do Lilavati. Mam jakąś awarię kablówki, internet też padł dlatego zniknęłam. Piszę teraz od m, ale nie mam tu gg więc pogadamy innym razem :)
-
Wiosna, a mówi się że na wsi to dzieci zahartowane hehhe :)
-
Lidia, super że już w domu jesteście. Trzymam kciuki, żeby wszystko już było wyleczone. Wiosna, Julo wygląda jak dużo starszy chłopiec niż jest :) A bratanek wygląda jak mały Julek! Pasuje Ci taki bobas :) I chyba włosy skróciłaś? Ig to chyba modniś w takim razie, bo jak dostanie nową rzecz to tylko to by nosił! Wczoraj miał pierwszy raz półbuty, biegał w nich cały dzień bo byliśmy na wsi u znajomych i po powrocie był płacz jak je zdjęliśmy! Dziś rano jak tylko wstał, przyniósł mi je do łóżka i domagał się założenia :) Z kurtką wiosenną też nie było problemów, nie pokochał jej tak, jak bucików, ale z chęcią założył. Wczoraj było tak ciepło, że Ig już biegał bez czapki i w samej bluzie jakiś czas. Ig też jest o mnie zazdrosny, nie chce dzielić się zabawkami tak chętnie jak kiedyś. Zmykamy na spacer bo jest cudnie.
-
Ma-gda, ja już mam jedne kolczyki i są śliczne, polecam! Dodam tylko, że Moni siostra, robiąca te cudeńka, ma 15lat!
-
W tyłku??? :D :D Ile wytrzymasz :D :D :D A tak serio- im świeższa tym lepiej, ale w lodówce można nawet kilka dni, zależy też od laboratorium i techniki badania. Niektórzy chcą do 2godz, inni do 12h.
-
Magda, można np zjeść piach 100razy czy nie umyć rąk i nic nie będzie, ale jak masz pecha to już za pierwszym razem coś złapiesz. Nie ma reguł, czysty przypadek. Oczywiście ryzyko większe jeśli przebywa się w środowisku zakażonym lub z chorymi osobami.
-
Dopiero potem wyjaśniłaś, że pies nie jest winny. Ale na początku inaczej to zabrzmiało :P
-
Te, miłośniczka psów, nie bulwersuj się, wybacz mi :) Ale zobacz sama co napisałaś :P: "To na co ten syrop?? Tak dopytuje, bo u mojej bratanicy wyszły glisty w kupie i zgłębiłam temat zarazeń robalami od psa....."
-
Monia, bardzo podobna :) Kataklizmów coraz więcej niestety, media też to mocno nagłaśniają.
-
Kasiaczek, te wyższe ceny artykułów dla dzieci to przez wzrost vatu na ubranka i buty dziecięce :( Nam też podnieśli cenę na basenie, bo za to też wzrosło. Musimy kupić Igowi kurtkę wiosenną, bo nic nie ma. Jesienna za mała, zimowa też już ledwo ledwo. No i jakieś buciki też trzeba.
-
Dodka07, jestem z majówek 09 i z Wawy :) Od roku chodzimy z synkiem na basen i mogę z czystym sumieniem polecić Ci naukę pływania delfinki. Jest kilka basenów w ich klubie, nam akurat pasuje na Kasprzaka. Jest cieplutko, woda 32stopnie, przewijaki, krzesełka, szatnia dla rodziców. Od września zaczyna się kolejny karnet. http://naukaplywania.waw.pl/
-
----LISTOPAD 2009----
Paullinaa odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi, my leczymy się w luxmedzie i tam musiałam płacić za wit d 70zł, na resztę badań dawali nam skierowanie, w CZD za nic nie płaciliśmy ale na wizytę czeka się kilka miesięcy. Pewnie zależy to od dobrej woli lekarza czy da skierowanie czy nie. Dużo zdrówka dla synka! -
----LISTOPAD 2009----
Paullinaa odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ejmi, piszę właściwie do Ciebie :) Jestem z majówek 2009. Przeczytałam o Twoim synku, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, chciałam jednak odnieść się do sprawy związanej z witaminą d i krzywicą. Przestudiowałam temat od A do Z, tyle że z drugiej strony bo mój synek w 6tygodniu życia miał już całkiem zarośnięte ciemiączko, miał jądra kostnienia w kościach udowych i były obawy że za szybko kostnieje, że na nadmiar wit d. Po wizytach u lekarzy różnych specjalności, po kontrolach w Centrum Zdrowia Dziecka poradzę Ci tylko żebyś nie dawała żadnych leków w ciemno. Potrzebne są badania i dopiero wtedy tak naprawdę wiadomo czy wit d jest potrzebna, jeśli tak to w jakiej dawce, czy trzeba uzupełniać wapń albo czy potrzebne są jakieś inne leki, czy faktycznie jest krzywica. Lekarze niestety często uogólniają i oceniają wszystko tylko na podstawie wielkości ciemiączka. Jak małe- odstawić witaminę, jak duże zwiększyć dawkę. Ale nie zawsze tak to działa, takie rzeczy powinny być ustalane indywidualnie, a nie są- bo badania są kosztowne. Ja np usłyszałam że dziecku nie będzie rosła główka, że trzeba będzie płytki wstawiać, że za szybko skostnieje i będzie koślawy.... I niestety takie bzdury usłyszałam od pani nefrolog. Dopiero w CZD gdzie zrobiono wszystkie badania okazało się że synek jest okazem zdrowia, doskonale się rozwija, wszystkie badania ma prawidłowe, po prostu taka jego uroda. Także najpierw zrób badania a potem ew wprowadza się leczenie. Mam nadzieję że wyniki będą prawidłowe :) Acha, najważniejsze badania jakie robiliśmy to oznaczenie poziomu wapnia, fosforu ( w krwi i moczu), oznaczenie poziomu wit. D, fosfatazy alkalicznej i poziom parathormonu. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Paullinaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasza, ja do Ciebie, z majówek :) Rzeczywiście szałwia pomaga ale jest ohydna, ja miałam odruch wymiotny jak ją piłam. Są jednak specjalne tabletki na zatrzymanie laktacji, które zawierają sproszkowaną szałwię, nazwa antilactin. -
monik-k, jestem z majówek 2009, urodziłam synka 7czerwca i mam podobny problem jak Ty- tzn szybko zarastające się ciemiączko. Dawałam mu witaminę D3 od 3 tygodnia, potem na szczepieniu w 6tygodniu okazało się że ma maleńkie ciemiączko i kazano mi już ją odstawic, poza tym podczas robienia usg stawów biodrowych okazało się że ma już jądra kostnienia w kościach udowych co normalnie występuje ok 6miesiąca, lekarz to skwitował że "ma chłopak mocne kości" i mam się nie przejmowac. Za tydzień mamy drugie szczepienie i zobaczymy co z tym ciemiączkiem się dzieje, mierzę małemu główkę- rośnie prawidłowo, poza tym ma dobrze widoczne szwy czaszkowe więc mam nadzieję że wszystko będzie ok. Mnie nikt nie kierował do poradni metabolicznej, nie zagłębiali się w temat, dlatego jestem ciekawa co Tobie powiedzą. Moja teściowa jest pediatrą (ale niestety a może na szczęście :P mieszka daleko) i też nie kazała się tym martwic, powiedziała że teraz dzieciom dużo szybciej zarasta ciemię niż kiedyś, ważne żeby główka rosła.
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Paullinaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anacond_a, jestem z majówek. Od ponad miesiąca mam podobne bóle jakie opisujesz, we wcześniejszych miesiącach ciąży też sporadycznie pojawiało się takie uczucie kłucia po lewej stronie. Wg mojego gina jest to spowodowane uciskiem macicy (dziecka) na jelito grube, końcowy odcinek. U mnie czasmi ból jest nie do wytrzymania, muszę zmienić pozycję ale nie zawsze to pomaga. Zauważyłam że takie kłucie pojawia się jak dłużej mam zaparcie. I faktycznie, po pójściu na kibelek momentalnie przechodzi. Nie wiem czy u Ciebie jest taki sam powód ale warto zaobserwowac w jakich ololicznoscich pojawia sie bol. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Paullinaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Takietam, jestem z majówek 09. Jeśli chodzi o cwiczenia skłaniające dziecko do przekręcenia się to położne polecały 2: Leżąc na plecach z podgiętymi nogami unosisz pośladki, tak zeby powstała linia prosta między tułowiem i biodrami, kilka sekund wytrzymujesz w gorze i odpoczynek, powtorka kilka razy. Drugie to klęk podparty i przód ciała opierasz na łokciach, tak żeby tyłek był wyżej niż reszta ciała, wytrzymujesz kilka sekund w tej pozycji. Czytałam tez gdzies ze mozna wlaczyc muzyczke i podlozyc glosnik na dol brzucha, co ma sklonic dziecko do podazania za muzyka i odwrocenia sie ;) ;) ale czy dziala??? Powodzenia!