mucha w słoiku
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mucha w słoiku
-
Helka super imię :) ja nie jestem kompletnie spakowana do szpitala, muszę zobaczyć, czy w ogóle cokolwiek mam i dla siebie i dla dziecka, bo się okaże, że nie mam nic.
-
ciężko za wami nadążyć teraz. Przykro mi z powodu problemów, ale dobrze będzie, nie ma wyjścia... już bliżej końca i pozbędziemy się nadmiernego dbania o siebie ;) Później przyjdzie podwójne dbanie o dzidka, ale poradzimy sobie, no nie? Chociaż boję się, że pierwsze miesiące będą dla nas ciężkie.
-
wtryniłam wątróbkę z pieczonymi ziemniaczkami, pyszka, tak myślałam, że na spacer się wybierzemy, ale deszcz zaczął padać.
-
wstawiłam pokoik mojej niuni, kiepska jakość, bo ja nie fotograf, ale co tam :) nie mam jeszcze wózka :-o i nie mogę się zdecydować... podobują mi się takie małe, ale sama nie wiem czy byłyby wygodne dla dziecka. http://bi.gazeta.pl/im/8/4359/z4359868X.jpg http://www.allegro.pl/item440590106_wozek_roan_marita_gondola_spac_nowy_model_w_wa.html
-
oj, ja też mam masę ciuszków i już zakupionych i trzy wory stoją na szafie, muszę to właściwie przejrzeć, bo nie pamiętam co tam mam, ale tak mnie kuszą te ciuszki, że nie mogę się powstrzymać. dziewczyny a jak z wózkami? zakupione już? jakie macie?
-
agniesza26 , w takim razie szczere gratulacje dla siostry :)
-
happymama, taka hipoteza ma trochę w sobie racji i prawdy. Chciałabym urodzić 31 października, w Halloween, ale nic z tego, o miesiąc za daleko, nawet gdybym urodziła 2 tygodnie wcześniej.
-
agniesza, bardzo dobrze postąpiłaś. a siostra też czeka na dzidziucha, czy już ma?
-
fajnie mają te z początku listopada, wy już będziecie pociechy swoje miały w ramionach, a ja dopiero będę do porodu się przygotowywała.
-
a u mnie do samego końca pewnie będę się zastanawiała, może jak małą zobaczę, to mnie wtedy oświeci ;)
-
Martyna bardzo polecam, obiektywnie rzecz biorąc oczywiście :D Nela całkiem ładnie, ale jeszcze nad Tosią się zastanowię.
-
a ja właściwie teraz zajadam się i myślę non stop o owocach, a to jabłuszko a to nektarynkę, a to ananaska, ostatnio właśnie zakupiłam w puszce trochę owoców i zrobiłam sobie sałatkę z jogurtem naturalnym, bo bita śmietana jest dla mnie słodka strasznie, chociaż słodycze uwielbiam :) dziewczyny, ja już się nie mogę doczekać mojego maleństwa. co myślicie o imieniu Nela?
-
a ja mam nadzieję, że po porodzie wezmę się za siebie i zrzucę trochę, bo taki pączek ze mnie teraz.
-
:D :D no i super, nie jedziemy na obiad, bo teść chory(grypa), niesamowicie się z tegoż powodu cieszę. Dobrze, że trochę wątróbki drobiowej mam to zaraz zrobię nam na obiad.
-
ja nie mam profilu na naszej klasie.
-
nie wiedziałam :-o
-
a jak jest nospą, łykacie jak wam brzuch twardnieje? ja jeszcze miesiąc temu trochę łykałam, ale teraz się boję i po prostu jak mi twardnieje, to właśnie się położę i masuję.
-
normalnie można je nabyć w aptece?
-
a podpaski z tych dużych bierzecie? 4 koszule nocne, to fakt trochę dużo, ja zamierzam wziąć 3, ale mam nadzieję, że dłużej niż 2 dni nie zostanę w szpitalu.
-
mój mąż jest całkowicie Polakiem, a przydałby mu się trochę temperament np. Włocha ;) hmmm... nie przypominam sobie niestety.
-
a mnie cościk na pastę jajeczną wzięło, więc jaja wstawiłam, rzodkiewkę pokroiłam i szczypior, zaraz wszamię sobie :)
-
Małgorzata dzięki, będę miała to na uwadze. zazdroszczę tym, którzy mają dobry kontakt z teściami/teściowymi.
-
Wiecie czego się jeszcze boję? że piersią nie dam rady karmić. Gdzieś tu wyczytałam, że maluszki potrafią gryźć sutka bardzo mocno i ja właśnie się tego boję, że mnie pogryzie, a ja się zrażę i bez zastanowienia zacznę najpierw dokarmiać a później całkiem karmić butlą.
-
-
u mnie też kiepska pogoda, popaduje sobie, a mieliśmy zrobić dzisiaj grilla, no szkoda :( przede mną perspektywa obiadu z wiedźmową, to już całkiem mi się wszystkiego odechciewa.