Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mucha w słoiku

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mucha w słoiku

  1. dunia, ślicznie wyglądałaś :)
  2. prawda, że na ślubnym wyglądam inaczej? trochę tuszu, pudru i już człowiek jest inną osobą :)
  3. a ja dopiero przed śniadaniem jestem, ale w między czasie szybka podróż odkurzaczem po pokojach, jeszcze tylko łazienka została i też pranie i prasowanie :-o
  4. ciężarówki. Moja noc dnia dzisiejszego była okropna. Nie mogłam się ułożyć, a jakiegoś wielkiego wyboru nie miałam (albo jeden, albo drugi bok), budziłam się co 2 godziny.
  5. dobra laseczki, znikamy z niuńką lulu
  6. **Vanilka** , dziękuję, raczej przeciętna niż śliczna i gruba :-o
  7. ja właśnie tak do połowy 8 miesiąca chcę popracować i mam nadzieję, że mi się uda, później zdaję sobie sprawę, że i ciężkawo i się nie chce.
  8. jesteśmy 1,5 roku po ślubie, ale razem ze sobą 6 lat. Mam straszną teściową, ale o dziwo małżonek stoi po mojej stronie, a właśnie bałam się tego, że będzie trzymał stronę mamusi i będą ciągłe kłótnie. Ostatnio kupiliśmy mieszkanie, wyremontowaliśmy je, za własne pieniądze, zarobione odłożone, oczywiście kredytu trzeba było trochę wziąć, bo by nie starczyło, a ta zamiast się cieszyć, ze na swoje poszliśmy, że mamy własny kąt, to gdzie tam, naskoczyła, że się zapożyczamy, że powinniśmy przyjść i poprosić, to by nam pożyczyła, bo miała odłożone :-o a ja zarzekłam się, ze nic od niej nie wezmę, nawet złamanego grosza, żeby mi później wypominała.
  9. moja mogłaby nas odwiedzać codziennie, a jak nie daj boże mamy jakieś plany, to zaraz na następny dzień koniecznie trzeba ją odwiedzić, z relacjami, paczką pączków i przeprosinami w progu, że dnia poprzedniego byliśmy zajęci :-o już jej mówiła, że nasze relacje tak wyglądać nie będą, nie życzę sobie ingerencji w nasze życie i sprawy, ale gdzie tam, jak się nagle nie odetniesz, to ni cholera do niej nie przemówi.
  10. ale silna baba z Ciebie :) jutro czeka mnie wytworny obiad w gronie teściów, czego nie znoszę, teściowa będzie mi prawiła morały, jaka to ona cudowną matką była i powinnam się uczyć, brać przykład i powielać jej wychowanie.
  11. ale masz zagrożoną, rozumiem? przykro mi, ale racja, jeszcze troszkę i będziesz tuliła niuśkę do serducha i jeszcze nabiegasz się przy niej/nim.
  12. przez całą ciążę leżałaś? strasznie Ci współczuję, nie wyobrażam sobie spędzenia 9 miesięcy w łóżku, ja jestem "kobieta gonitwa", za wszystkim biegam, wszędzie biegam i o każdej porze.
  13. wy tu piszecie, że jest wam zimno, a ze mnie się leję, dosłownie, jest mi niesamowicie gorąco, dzisiaj miałam cienką bluzeczkę na to sweterek i jesienny płaszczyk, bardzo cienki i mam tak zamiar przechodzić przez cały październik, bo podobno ma być ciepły i listopad, oczywiście jak będzie bardzo zimno, to pod spód płaszcza jakiś polar, ale kurtki nie chcę kupować, bo się nie opłaca.
  14. a mnie taka okropna ochota na wino wzięła :(
  15. no dziewuchy, to dodałam kilka zdjęć.
  16. ok, to jak tylko wrócę do domu, to Ci podam moje dane :) wieczorami zerkacie tutaj?
  17. u mnie też się zobaczy, tak spontanicznie najlepiej. W brzuchu mnie ssie, jeszcze tylko 10 minut i do domu.
  18. Wal :D:D no fakt, dziecko chyba miałoby nieprzyjemności z tego tytułu ;) a Michalina? sama nie wiem...jeszcze mam kupę czasu.
  19. Daffodile, ale że za drzwi mam je wyprosić jak zacznie się rodzić? :D
  20. happymama :D Dziewczyny a jak z imieniem dla pociech? Sama już nie wiem, może Antonina.
  21. Jestem tego samego zdania co Małgorzata, jak muszą niech tną jak nie, to od moich kroczów z dala.
  22. agniesza26 , no tak, żeby był kontakt, fajna sprawa, mogę podać Ci na emeila mój numer kom i dane, chyba, ze nie chcecie, bo się boicie nowych twarzy, zresztą nie zdziwiłabym się.
  23. też zastanawiałam się nad porodem rodzinnym, ale sama nie wiem, czy chce, żeby mąż mnie oglądał w takim stanie. On by bardzo chciał, zadeklarował się, że nie zemdleje i będzie zdjęcia robił o ile można. Tylko dla ans oczywiście, bo kto by chciał oglądać dziecko w śluzie :-o
×