agnieszka5g

Witaj Olutka no pewnie ze mozesz dołączyć do nas. Mysle ze 3 dni po terminie beta jest wiarygodna. ale jak to mozliwe ze masz skrzepy w srodku cyklu? Blodyneczka no jednak dom to dom ogrod to chyba najlepsze z tego wszystkiego. Dzis patrze szyjka otwarta juz zglupialam mialam w tym cyklu otwarta bylam pewna ze owulacja juz byla. Tak jak zawsze . mozliwe sa 2 owulacje w jednym cyklu nie chyba nie.Albo moze okres bedzie szybciej czasem mam więcej sluzu przed dzis 20 dc. Nie biore żadnych lekow.

Amimi bo u mnie się dzieje jutro podpisuje akt w sobote sie przeprowadzilam i bylam na urodzinach gdzie bylo pelno dzieci. i 3 brzuszki. eh z tego wszystkiego sie upilam i wczoraj leczylam kaca. Co dziwnego ze cmi mnie brzuch u mam sluz jak plody a to juz po owylacji i to z tydzień. Wiem bo sluz plodny mialam wcześniej tak jak zawsze.

Masz rację ale tak sobie myślę ze nie to ze starasz sie juz tak dlugo to jak już się udaje to jeszcze taka tragedia a inne wyrzucają na śmieci . Wtedy zawsze pytam gdzie jest Bog to on daje nam ten cud na chwile i potem zabiera za jakie grzechy. A inne rodza bez opamiętania morduja porzucaja bija a jeszcze Bog daje im ten cud. Smutne to wszystko czasem mowie sobie dlaczego ja. Dlaczego mnie to spotkało wystaczy mi jedno a dalej cudu nie ma....

Blodyneczka jestem w szoku przecież lekarze mówili ze jest wszystko ok i krwiaczek sie wchlonal. Tak mi przykro nawet nie wiem co ci napisac. Placz jesli ci lżej i pamietaj ze mozesz do nas pisać jesli tak bedzie ci lepiej. Ja nie wiem co jest w tych czasach ja nie moge zajsc a inni traca.Wczoraj dowiedziałam ze moja kuzynka stracila.dziecko w 6 mc bo okazalo sie ze ma wodoglowie powyginane konczyny i rozczep kręgosłupa . A badań prenatalnych nie robila wczesniej bo jej nie skierowali z racji wieku i ze pierwsze dziecko zdrowe. Ale ta.ginekolog to jakis konowal przez tyle miesiecy nie widziala na usg ze dziecko jest zdeformowane. i jak tu ufac lekarzom. Inny lekarz byl.zdziwiony ze tego nie widziala. Kaszkamanna ja bralam pregnyl i juz 10 dni po nim nie mialam go w krwi ale u niektorych moze utrzymywać sie do 14 dni nawet.

Dziewczyny nie pisze bo nic narazie nie wiem w klinice jeszcze nie bylismy nie mamy zabardzo czasu jest tyle załatwiania z papierami i pakowania w domu ze nie mamy teraz czasu niestety. a jeszcze chodzimy do pracy. wczoraj podpisaliśmy umowe kredytowa. 30tego sprzedajemy mieszkanie i kupujemy dom. Musimy narazie odłożyć temat kliniki i dziecka jak juz sie przeprowadzimy wtedy umowimy sie na wizyte. Blodyneczka moze wtedy tez byl maly krwiaczek i stad te krwawienie. Odpoczywaj duzo. Amimi a ty bierzesz jakies leki na pecherzyki? bo zapomialam.

podpisujemy umowe we wtoreka 30 maja sprzedajemy mieszkanie i wyprowadzamy sie. Blodyneczka nie stresuj sie napewno jest wszystko ok

Witajcie nowe dziewczyny! trzymam kciuki z a pozytywne testy! jeszcze nic nie wiem czy uda sie zalapac do dofinansowania musze wybrac sie na wizyte. Kamyczku prawda dwie zawsze raźniej! jak dobrze ze jestes oczywiscie wszystkie dobrze ze jestescie kobitki ale wiadomo ze kamyczek bedzie przechodzil to co ja i gratuluję Kamyczku zdania prawka! Maomi sliczny maluch!

Jednak w koncu dzis przelezie @ bo wiecej plamie!

goscMon moze warto zrobic te badanie mezowi moj lekarz z kliniki twierdził ze to bardzo istotne badanie. Tak jak dziewczyny pisza ja juz chyba z 4 lata sie mecze i nie moge zajsc. i co wszystko sprowadzilo sie do in vitro ale musialam przejsc przez to wszystko zeby w koncu znalesc przyczyne. Mam nadzieje ze jak bedziemy robili badania do in vitro to wyjdzie dlaczego maz ma takie slabe wyniki.Mysle ze kazdy musi dojrzec do roznych decyzji i wnioskow. Oczywiście nie kazdy by sie zdecydowal na pomoc medyczna i nie potępiam takiego dzialania. Ale ja nie potrafilabym zyc z mysla ze nie zrobiłam wszystkiego zeby miec z mezem nasze dziecko. Nie potrafię czekac na cud Bozy ktory moze nigdy nie nastapi bez pomocy. Tez boje sie tego wszystkiego jak cholera ale jednocześnie jestem tym zmeczona psychicznie i pragne aby juz to wszystko zakończyło sie sukcesem. Maomi my swoje mieszkanie juz mamy z 5 lat ale postanowiliśmy kupić dom razem z rodzicami. Zawsze marzylismy o domu. A sami jakbyśmy kupili niebyloby nas stac niestety. Czekam na info co tam na wizycie u ciebie! U mnie kurcze okres nie chce przyjsc na zlosc. 6 dzien po odstawieniu luteiny od 3 dni lekko plamie na brazowo. wczoraj termin @ przez nia chyba mi sie przedluzy.

Mysle ze wizyte planujemy tak moze za 1.5 tyg. Mamy radce ale nasz kredyt jest skompikowany bo juz jeden mamy i musimy sprzedac mieszkanie zeby dostac pieniądze na drugi. A do tego kupujemy dom z rodzicami i oni daja swoja czesc wiec juz czekaliśmy tylko na przygotowanie umowy ale wlasnie dostalam info ze juz jest i mozemy umowic sie na podpisanie ufff

dna pleminka mowi o uszkodzonej chromatydzie pleminka nie chodzi tu o morfologie pleminkow. Moj maz ma 11% z uszkodzona i jest w normie a norma do 15% . Wiec 4 % to mówisz chyba o morfologi bo w takim wypadku nieprawidłowych byloby 96% z uszkodzona chromatyda.

Ja wrocilam z wypoczynku. Kolejna porażkę przyjęłam spokojnie bo w sumie sie z tym liczylam bo lekarz dawal nam marne szanse. Amimi narazie musimy sie dowiedziec jak caly program bedzie wygladal jakie badania do zrobienia. Damy sobie chwile na oddech zanim sie umowie do kliniki bo teraz czeka nas przeprowadzka i sprawy kredytowe. Odstawilam luteine ile dni po niej przychodzi okres? Kaszkamanna przykro mi również ze tak to sie skończyło. A reszcie dziewczyn dziękuję za otuche!

ja niestety nie jestem w ciazy ponozej 0.2 beta

ja też juz po becie. Wyniki po 18. Boje sie jak cholera. Dobrze ze jak wyjdzie neg to chociaz bede na wyjeździe z rodziną i nie bede sie zadreczac.

ja tylko tak szybko. Ide na bete jutro rano. Zobaczymy co wyjedzie z niej.

uff odetchnelam Blodyneczka na twoja wiadomość. Jak dobrze. Teraz odpoczywaj

wchodzę na forum a tu taka wiadomość Moze to krwawienie w ciazy czasem sie zdaza. moze to po tym usg co ci robil? Badz silna jestem z toba. i tak jak dziewczyny pisza masz mozliwosc zrobienia gdzieś bety? kurcze jutro święto zapomialam . Trzymaj sie!

super Blondyneczka! ciekawe czy bedzie synek czy corka! Amimi nic nic się nie mart. Ile jest ciaz bez objawów ja nawet nie juz niczego nie doszykuje jwstem tylko strasznie zmeczona tylko cos chwilę porobie i sie mecze strasznie.

a no tak zapomialam wybacz. Rozumiem ze sie boicie? my też jesteśmy starsznie zmieszani. Jaki jest koszt u was zabiegu? czy bedziesz miala leki refudowane bo slyszlam ze jeszcze sa.

Kamyczku a jaka przyczyna ze podjeloscie decyzję o invitro? przypomnij mi ze już troszkę zapomialam. Wiem co czyjesz bo chyba u nas pewnie tez sie na tym skonczy.

Blodyneczka tak to jest ze tyle czasu doszukiwalas sie objawów a ich praktycznie nie ma. Dziwne to ale zarazem normalne. Marti111 witaj wsrod nas. Daj koniecznie znac jak tescik w piątek trzymam kciuki ! Justyn88 bądźcie silni duzo wiary i nadziji dla was niech Bog jest z wami. Dziękuję dziewczyny za wasze jak zawsze wsparcie dobrze ze jestescie!

ogólnie nic nie mowil ze trzeba mnożyć. Nie ma co gdybac trzeba czekac. Ale troche nam humor opadl. Pewnie in vitro bedzie nieuniknione. Lekarz naprawdę fajny wszystko tlumaczyl na spokojnie nie mydlil nam oczu tylko przedstawil co on mysli o tym . Jest to drugi lekarz co wspomial o in vitro. A więc moze cos w tym jest. Gdyby nie takie koszty tej metody to bez wahania bysmy podeszli. A teraz niestety odebrali dofinansowania! Jak beda wybory tonpojde głosować napewno przeciw tej partii. Ostatnio nie bylam ale teraz sie pofatyguje.

Dobralam sie do tych wynikow i tak w calosci bylo 53 mln a tak to 15 mln /mln ruch 6% szybko 2 % wolny po obrobce tylko napisali ruch postepowy 30% i ilosc nasienia 1.4 mln /300 um jakos tak. i tyle mi podali nic więcej nie mam.

U nas tez tylko o tym ruchu ale ruch po przygotowaniu byl tylko 40% wiec dosc słabo. No ale wiadomo nadzieja umiera ostatnia A ty jak sie czujesz Blodyneczko?

tak to juz bylo gotowe nasienie. Dziwi mnie taka rozbieżność wynikow placówek. Czy tamta sie mogła mylić? moze ta chce naciągnąć nas na kase? ale prawda jest taka ze ciazy jak nie bylo tak nie ma. Jeden pecherzyk jeszcze byl a drugiego nie bylo jak zapytalam lekarza to powiedział ze jesli go nie ma to mogl już peknac ale nie byl pewny. Ale mysle ze wstrzelil sie bo dzis czuje lekkie bole owulacyjne.