agnieszka5g

Atomka Maomi widzę ze jestescie podobnie jesli chodzi o cykl... Ja to mam plodne na calego. Wczoraj niebylo przutulania bo akurat na zlosc musial mnie zdenerwowac moj M.Eh... Jutro mam wizytę zobaczymy co powie lekarz. Blodyneczka to przypadnie ci przewnie inseminacja przed świętami zeby byly one dla was szczęśliwe tak jak dla Maomi!

eh ale nie poddawajcie sie walczcie! my po 3 dalej walczymy!

Mam wyniki fragmentacji 11% czyli wszystko w normie prawidlowa płodność. Jak sie ciesze uff bo to istotne badanie dla nas. W srode wizyta w klinice i zobaczymy jaki bedzie plan działania przypuszczam ze pewnie kolejna inseminacja. Niestety nie mam parametrów nasienia ale doktor bedzie mial je w komputerze i nam powie.

ok czekamy z toba i trzymam kciuki!

Blodyneczka ale dni sie liczy od inseminacji i sie przejmuje ze wtedy jest owulacja a nie nastepnego dnia. I po to bierzesz ten zastrzyk zeby byla w tym dniu. Zobaczymy moze faktycznie bylo za wcześnie czekamy z toba

Myślę Blodyneczka ze moze to byc ślad po zastrzyku. co prawda ja juz w takim dbiubnualam poniżej 1 bete Ale bralam Pregnyl . Jak sie czujesz ? pewnie sie rozczarowalas?

Który to dzien po insmeinacji? bralas pregnyl moze?

aaa Atomka a ja myslalam ze juz mialas okres po porodzie sorki coś mi sie pomieszalo. Blodyneczka no to czekamy do czwartku wielki dzien!

Atomka a kiedy masz termin @? Digital Moje gratulacje! Na wynik musimy czekac 10 dni. Blodyneczka wiem co czujesz bo to przechodzilam 3 razy. ale nysle ze za 3 dni mozesz testowac jesli jestes niecierpliwa.

Digital czekamy na fotke i wiesci z bety. ! Blodyneczka jak radzisz sobie z czekaniem? Maomi u mnie nic ciekawego jestem po okresie i czekamy na wynik fragmentacji dna pleminka. Wizyte kolejna mamy 29 marca. Za tydzien mam urodziny wiec w weeked planujemy wypad do aqua parku tym razem bez chucznej imprezy bo nie ma kasy.

Byl w piątek teraz czekamy 10 dni na wynik

hm 5 dni od inseminacji bo jak mówisz ze juz wtedy pekaly to chyba nie za wcześnie. Ale moze to faktycznie przez leki bo jaa tez tak mialam. Wiec czekamy na efekty za tydzien!

Blondyneczka a moze jednak zagnieżdżenie,?

Blodyneczka no tak pewnieby sie nie utrzymała alrnmoze kiedys bylam w ciazy a nie robilam testow przed i dostawałam okres nie wiedzac ze mogło cos sie tam kluc. Ale najwzniesze teraz podając jakieś dzialania. Co do inseminacji to macie racje jesli on źle sie wstrzelal to szanse były niewielkie bo pleminki ne dały rady . Mam nadzieje ze kolejna inseminacja sie uda! Digital to moze zatestuj jeśli ci w pierwszej ciaxy wyszedl juz pozytywny w 27dc.?

te badanie jest na to czy wogole jest mozliwosc poczęcia naturalnie podobno jak jest duzo uszkodzonych to nie ma sensu inseminacja bo nic sie nie zaplodni. tak nam tłumaczyl lekarz . my oczywiście chcemy inseminacje kolejna alr mowil ze to zalezy od tego wyniku. bo to badanie mowi o matariale genetycznym znajdującym sie w plemniku. Jak jest zly moze dojsc owszem do zaplodnienia ale moga byc wady zarodzka i poronienia. Mysle ze lekarz wie co mówi

hm w tym rzecz ze nie wirm bo nigdy nie robil mi usg przed sama inseminacja i tak mi sie wydaje ze chyba troche na oko wiec mam nadzieje ze teraz jakos fachowo podejda do nas. a powiedz mi kiedy masz zrobic bete? bierzesz jakies leki?

nie bo zaczelam lekko brudzic więc pewnie przyjdzie. Jutro mamy wizyte w klinice troche sie denerwuje. Znowu trzeba wszystko opowiedzieć od początku.

kusi mnie zeby zatestowac dzisiaj jeszcze mam te a allegro czułość 10 11 mln w probce to bardzo dobry wynik! trzymam kciuki!

Blodyneczka a jak tam sama inseminacja vzulas jakis bol? jak wrażenia. jak wyniki meza? a u mnie 2 dni do okresu nic szczegolnego sie nie dzieje.

popieram Blondyneczka dobra decyzja!

a ja wlasnie siedze w kolejce do lekarza chorubsko mnie rozlozylo. Masakra ktos testuje moze w najbliższych dniach?

mam wynik AMH 4.8 czy to oby nie jest za duzo? w moim wieku mediana to 3.31 ale jelsu chodzi o pcos to mediana 6.2 jakos tak wiec sama nie wiem. przeciez jak bym miala pcos to bym nie miala pecherzyka dominującego.

wiesz my sie nie jaramy bo jak widzisz ja walcze pare lat zeby wogole zajsc w ciaze. Pozatym jezeli plamienie implanatacyjne byloby zagrożeniem dla plodu to ginekolodzy by przed tym ostrzegali a nigdy nie spotkalam sie zeby zagnieżdżanie podczas ktorego wystepuje plamienie bylo czyms niepokojacym jak np trwa gora 2 dni. Wiekszosc kobiet nie ma żadnych objawów zagnieżdżania ale po nim owszem i maja znam kilka kolezanek ktore przed terminem okresu juz byly pewne ze sa w ciazy.

Blodyneczka to co inseminacja w tym cyklu? jesli tak to mysle ze to dobre rozwiązanie! a ja wczoraj wyczytalam dziwna rzecz. Moze spotkaliscie sie z tym zacznę od tego ze moj tata choruje na bielactwo zaczelo sie od plamy na biodrze i przed 30 zaczelo wychodziv więcej plam. To rodzinne bo ciotka i wuj tez maja. Ja mam od dziecka tez taka plame ale jak na razie odpukac sie nie roznosi. Prawdopodobne ze mam to w genach. Wyczytalam ze to choroba imunologiczna i moze przyczynić sie do utrudnienia zajscia w ciaze. Jestem w szoku. Moze to ze to mam ale utajnione to powoduje moja leukopenie. Czy wogole coś o takim przypadku słyszeliście? Koniecznie skonsultuje to w klinice na wizycie. Maomi jak sytuacja u ciebie? Sa ty jakieś nowe dziewczyny testujace?

Nie dziękuję dziewczyny zeby nie zapeszyc. No tez mnie irytuje ze te forum sie wiesza wrrr. Blodyneczka moze i ja zaczene lykac wit D napewno mi nie zaszkodzi a niedobor pewnie mam jak kazdy troche drogie badanie zeby zrobic.Ale za to masz juz w normie tarczycowe wyniki pięknie! Od nowego roku ruszacie z mezem z kopyta. Nie poddawaj sie i nie zamartwiaj. Ja po drugiej inseminacji juz podchodze z dystansem staram nie myslec o tym oczywiście zupełnie sie nie da ale juz sie tal nie nastawiam jak przy pierwszej. Tylko czekam do 22 bo wtedy kestem ostatni raz w pracy i mam wolne do końca roku to odpoczne. Albo z dobra nowina albo zla.