Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnieszka5g

Zarejestrowani
  • Zawartość

    240
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez agnieszka5g

  1. Karola 2 dni temu miałam 36,7 więc ładnie przyrosła jestem 11 dni po transferze terez pójdę dopiero w piątek bo w sumie po co w środę a USG mam 5 sierpnia będę wtedy już 20dniu po transferze i powinien być już widoczny zarodek w macicy
  2. Kochane betka 87,22 dzisiaj jest dobrze. Następna zrobię za 4 dni i już nie będę robić będę czekać to USG.
  3. Beta zrobiona . Ale o tescik też się pokusilam. Zrobiony przed chwilą. https://ibb.co/Jdxs22b
  4. Blondyneczka myślę że w sumie to chyba bardziej zależy od materiału genetycznego w sensie twojego i męża jak się połączą. Co innego twoja stymulacja i ilość jajeczek to już od twojego organizmu. Mi się wydaje że do in vitro to tez trzeba mieć trochę szczęścia bo tak naprawdę od niczego nie jesteśmy zależne. Czekam dzisiaj na info od ciebie a ja jesli będę miała wyniki to raczej koło 18 bo robię u siebie w labo to dam wam znać. Jedno zaopserwowalam jak przyjmę leki 5 30 to już nie mogę zasnąć gdzie zawsze byłam spiochem zawsze lubiłam spać do 10. A terez nie mogę a jak jakoś mi się uda przysnać to potem jest masakra wstać. I jestem strasznie głodna rano mimo kolacji wieczorem.
  5. Myślę że amh 2 to nie tak źle spokojnie. Myślę że będzie z czego wybierać a jeśli nie w tym cyklu to wtedy najwyżej w w następnym miesiącu zmieni leki na innego. Wiesz ja miałam 13 pęcherzyków dało 12 jajek 2 padły w pierwszej dobie 10 zarodków się rozwijało a koncowo do 5 doby zostały tylko dwa. Twój mąż ma lepsze nasienie więc nawet jeśli będziesz miała mniej komórek może będzie więcej zarodków podobno od 3 doby to plemnik odpowiada za rozwój zarodka. A jak się czujesz po tych lekach? Bo ja to czułam się bardzo dobrze. Jak co idzie z zastrzykami sama robisz czy mąż?
  6. A jakie masz amh? No to czekam na info jutro ile będzie przecherzykow i zapytaj ile z nich spodziewa się jajeczek. Bo nie z każdego uzyska się jajeczko.
  7. Dziękuję jeszcze raz jutro betka dam wam znać jak urosła Blondyneczka a nie kazali wam zrobić podstawowych badań genetycznych kariotypy mutacje itd? Czy miałaś to ty i mąż bo już się zgubiłam. Jakiej klinice się leczycie? Pewnie jak będą piękne pęcherzyki będzie punkcja. Trzymam kciuki
  8. Amimi nie biorę zastrzykow. Tylko luteinę pod język i dopochwowo plus estrofem. Jak potwierdzenie sobie już na sto procent ciążę muszę umówić się w sensie przenieść wizytę na cito tak mi lekarz kazał hematolog bo może mi włączy heparynę. Nawet nie wiem czy to dokładnej synek może córa ale to już obojętnie. Przyrost sprawdzę w pon albo we wtorek we wtorek będzie 12dpt Dziękuję że jesteście za te miłe słowa będę pisać na bieżąco co i jak! Jeśli chodzi o to jak się czuje to ok czasem mniej coś tam zakuje trochę brzuch poboli cycki wiadomo i szybko się męczę. Czasem mnie zemdli a tak to nic.
  9. Dzisiaj beta 36,7 mlU/ml Lekarz mówił że jest ok że nie muszę nadać już bety ale ja myślę że zbadam. USG 5 sierpnia mam. Nie mogę uwierzyć dziewczyny! Chyba śnie
  10. Dzisiaj rano jakby słabszy boje się strasznie. Co prawda ostatnie siku o 24 a test zrobiony o 5 https://ibb.co/d6ry0PM Beta zrobiona terez czekam na wyniki
  11. Blondyneczka boje się cieszyć poczekam do jutra na betę z rana jeszcze zrobię żeby jechać na spokojnie. Ale dziękuję za takie słowa dobrze że jesteście!!!
  12. Aaaaa dzieczyny!!! Nie wytrzymałam i zrobiłam o 12 tescik czułość 10. Jest blada druga.kreska ale widać ją. Czyli beta musiała urosnąć nigdy przez 6 lat starań nie miałam na teście nawet cień cienia. Jutro zrobię z porannego i pojadę na betę. Można tu jakoś dodać zdjęcie? Teraz tylko żeby prawidłowo rosła!!!
  13. Tak czy siak zawsze na coś czekamy jak nie na wyniki to na USG czy wszystko ok to znowu coś się zrobi to znowu czekamy potem stymulacja czy pęcherzyki rosną czy są ok potem punkcja obawa czy się wszystko uda potem ile komórek wyszło potem czy się zapłodniły potem ile zarodków przetrwalo do 5 doby. Potem czy endo dobrze rośnie do transferu potem transfer no i czekanie czy się udał. Ja jeszcze po drodze badania zarodków miałam i też czekałam. A jak już się uda to pewnie czy pierwsze USG jest ok czy jest pęcherzyk potem czy dobrze się rozwija a potem wiadomo tak chyba aż do porodu myślę że będzie. A jednak kobiety które zachodzą normalnie w ciążę bez problemu nie mają az takiego ciągłego stresu. Przechodzę przez to już drugi raz co prawda z przerwą dwuletnią ale trzeba mieć naprawdę dużo siły w sobie. Oglądając film Małgosi Rozenek w zupełności ja rozumiałam wiedziałam co czuła. Bardzo dobrze obrazuje procedurę pod względem emocji jakie się przeżywa
  14. Muszę napisać kochane powiedźcie mi że nie mam robić testów nawet palcem pogroźcie. Dobrze że nie mam żadnego w domu ale kusi strasznie. Mąż mówi że nie mam robić niepotrzebnie stresu się nabawie. Jak ja mam wytrzymać do soboty jak leżę i odpoczywam nie mogę się niczym zająć bo wiadomo. Nawet na ogród poleżeć nie mogę bo pogoda słaba wiatr wieje i człowiek tylko czyta i się nakręca że inni mieli betę większą w tym czasie. Blondyneczka życzę ci dużo siły bo wiem że cię też to czeka to nasze 3 podejście 2 stymulacja po pierwszej musiałam odczekać 2 lata żeby się psychicznie i finansowo zebrać. Podziwiam babki które mają np 7 transferów naprawdę podziwiam za wytrwałość. Co do mnie czuje się w sumie dobrze trochę mi niedobrze. Dużo jem jestem ciągle głodna. Cmi mi brzuch i bolą cycki. Jestem roztargnięta strasznie. Raz chce mi się płakać raz śmiać. Myślę że to pod tych wszystkich lekach głównie po progesteronie pewnie. Sorki że taki długi i chaotyczny post ale musiałam się wygadać.
  15. Blondyneczko bo tak mam weryfikacjne w invikcie akurat miałem 2 dni po bo była niedziela.6 dni po i 9 dni po. No niby jest pozytywna kwestia czy maluszek będzie rósł boje się ale nic niż nie mogę zrobić na tym etapie.
  16. Słuchajcie dzieczyny beta 6dpt 9,8 Lekarka mówiła że to już nie po zastrzyku Kolejna weryfikacja w sobotę i ona wszytko wyjaśni. Czytałam jak inne miały więc zazwyczaj w tym dniu po 20. Ale ważny jest przyrost bety. Progesteron 37,8 więc pięknie muszę czekać eh oszaleje ale coś się dzieje żeby nasze słoneczko zostało z nami. W pierwszym transferze mialam 7 w tym dniu a w 9 dpt 11 i była ciąża biochemiczna. Mam nadzieję że się to nie powtórzy. Liczę na to że była pozna implantacja. A to plamienie podobno od aplikacji leków mogłam zahaczyć paznokciem
  17. Może nie być wiarygodna w sumie już sama nie wiem zobaczę co powie lekarka. Rano badania a konsultacja telefoniczna o 12 50. Powiem ci że to jest straszne tak czekać i jeszcze po tym plamieniach to wogole. Aż mi niedobrze ze stresu. No nic dobranoc jutro się odezwę
  18. A jeszcze dodam że testy owulacyjne bo tylko takie mam z dnia na dzień mocniejszy wychodzą pozytywnie. Niby mogą wychodzić niektórym jak jest wczesna ciąża. Nie mam ciążowego może to i lepiej
  19. Dobrze się czuje . Trochę brzuch pobolewa ale lekko. Już bez plamien jest czysto. Ile stresuje nas to kosztuje mnie i mojego męża.
  20. Muszę czekać jutro do badań hormonow bo lekarka nic nie zrobi bez wyników a dzisiaj jest już późno. A te badania. Ta krew była jednorazowa rano terez jak aplikowalam leki to w środku tylko lekko beżowe na palcu. Leżę i odpoczywam tylko to mi pozostało. Ale zwariuje do jutra
  21. Aplikuje luteinę palcem nie aplikatorem więc może zahaczylam o coś paznokciem. Doustna też biorę 3x2 i 3x2 czekam na telefon od lekarza. Dam wam.znac może to implantacja oby.
  22. Dzieczyny boje się dzisiaj 5 dzień po transferze jutro weryfikacja. Rano podczas aplikowania luteiny krew na palcu teraz tylko brudze na beżowo. Już dzwoniłam do kliniki czekam na telefon od lekarza. Czy to może implantacja? Trochę późno kurde. Boje się że to okres idzie. W poprzednich transferach tak nie miałam dopiero okres dostałam jak leki odstawiłam. Jeju umrę że stresu do jutra
×