Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Linka 58

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Linka 58

  1. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Aurinko Buda jest taka,że jeszcze takiej nie widziałam:D To nie jest zwyczajna buda,to dwupokojowe mieszkanie z tarasem:D Co za zmyślne kołeczki zamykające jedną z części i ten napis!!!!! Aurinko O bok werandy oparte były pięknie wycięte deski sosnowe na wzór kurpiowski?Czy to dodatkowe upiększenie werandy? Doskonały pomysł z tarasem drewnianym! A parówki od dziś będą mi się kojarzyć z sercem
  2. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    W tym czasie weszła Stella i Emilka Stello mnie też dzisiejsza wiosna nie za bardzo posłużyła,małe bóle jakby większe,buuu. Emilko praca nie zając,chociaż obecnie...kto to wie?
  3. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Ponieważ mam zaległości i pewien niedosyt internetu:D wchodzę raz jeszcze z.... Wczoraj oglądałam film:D Dziewczyny koniecznie musicie zobaczyć \"Testosteron\"! Jest ich siedmiu:D jeśli dobrze liczę! Siedmiu facetów,a każdy z nich jest najlepszym polskim aktorem! Maciej Stuhr,dla mnie zawsze BOMBA! Piotr Adamczyk - zupełnie inny! Krzysztof Stelmaszyk,tata Grek! Borys Szyc,zawsze taki sam,mały,kochany łobuziak! Cezary Kosiński,pan doktor z Na dobre i na złe,ten to ma TWARZ! Tomasz Kot,w zupełnie innej roli! Tomasz Karolak,no nie wiem,widziałam go po raz pierwszy! A o czym jest ten film? O tym co mężczyźni myślą o kobietach! I nie jest to ani za ładne,ani prawdziwe! Mimo to śmiałam się do rozpuku od pierwszej do ostatniej sceny! Zachęcam Benignę to nie jest żaden Miś czy Ryś.A wiem,że lubisz młodego Stuhra.
  4. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witam jak mogę najcieplej
  5. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Mibaaaaaaaa To jest takie dziwne wrażenie jak kogoś długo nie ma. To tak jakby ktoś zaginął,tak jak ten mój post dzisiaj,tak jak moja neostrada:D I proszę o 17,54 wszystko się odnajduje i neostrada i Miba bez której już również nijak żyć A Aurinko ze swoim kochanym starszym panem ładują i ładują WERANDĘ dla bezdomnych Jestem tam z Wami,chociaż to nie ja budowałam budkę,ale szczerze kibicowałam! Przyjdzie tam niebawem duży pies,popatrzy,wejdzie,obwącha i.. zadomowi się w budce tak jak my na Werandzie!!!! O matko!!!!!!!!!!!!!
  6. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Dziewczyny kochane nie wiem czy mówiłam,ale nabyłam zestaw promocyjny neostrady z liveboxem:D No i rankiem mi wywaliło rejestrację i bardzo przeżywałam ogólny brak neostrady. A stało się to w czasie pisania do Was postu.To ja go wkleję jeśli jeszcze gdzieś go mam,a potem będę gadać :D dalej:D Aha,no okazuje się,że go nie mam,a niech to!!!! No,ale moje szczęście,że jednak mam neostradę,którą sama zarejestrowałam,no przy pomocy tego miłego pana z numeru ratunkowego:D,ale ją mam!!!!!!!!!!!!! Bez Was życie moje przed południem nieomal nie miało sensu. Kocham,ściskam i całuję wszystkie,Wasza Linka.
  7. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Dopiero wróciłam,jest naprawdę ciepło,w Poznaniu 11 stopni. Od kilku dni nie ma Miby,czy czasem nie jesteś chora,słoneczko? Czy wszystko w porządku na rewalowym wybrzeżu?
  8. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie Aurinko wiosna przyszła,widziałam ją wczoraj nad jeziorem! Przygrzewające słoneczko,nieśmiało śpiewające ptaki,w ogródkach kwitnące krokusy. Nowy nabytek Kofi jest nieduży!Jakoś wydawało mi się,że to duży pies.Jest naprawdę świetny,taka trochę maskotka. Nasza Jagusia,mimo że taka duuuża,też się robi przytulaska,bardzo lubię ją gładzić bo boczkach,wtedy stoi w miejscu i z rozkoszy zamyka oczy.Jej króciutka,biała sierść jest tak miła w dotyku,czyściutka i pachnąca. Ciekawa jestem jak tam wiosna nad morzem,Mibo? Jak tam w Jurze:D? W Warszawie,w New Yorku? Co u Jay w Charleston,słyszałam o zalaniach i o tych wielkich tragicznych tornadach,które nawiedziły Alabamę,Georgię i Misisipi.To całkiem blisko od Ciebie. W Karolinie Południowej nie było może aż tak strasznie?
  9. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie Jeszcze tylko Jay brakuje,ale pewnie teraz jest czas zaliczeń i egzaminów,więc dlatego. Flosko Miba wyjaśni Ci pewnie o co chodzi z tym jej mottem. Mnie się zdaje,że jako młoda dziewczyna myślała,że będzie łatwiej,a wcale łatwo nie jest i chociaż wiatr wieje w oczy, trzeba iść do przodu,bo cofnąć się nijak się nie da. W momencie wyjścia za mąż wydawało mi się,że to koniec moich złych dni,tęsknoty,rozterek i starań.A to był dopiero początek,plus odpowiedzialność za rodzinę. A miało być tak pięknie............ Aurinko to ja też poproszę 4 smyczki,szczegóły uzgodnimy:D Ja wprawdzie ostro sponsoruję Jagódkę naszą kochaną,ta ostatnia dość kosztowna operacja oczek,ale niech mają też coś psiaki z Ostrowii od ciotki Ewy:D A jaka radość dla Aurinko! AleksSofciuczy na południu nadal jest piękna pogoda? Poznań nadal zlany deszczem! Zmokną koziołki na ratuszowej wieży,kiedy przyjdzie im ogłosić południe:D Ewik trzymam kciuki za domek w zieleni:D Emilko mądra dziewczyna! Benigno wreszcie jesteś i od razu z taką fajną opowieścią! Pozdrawiam
  10. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Aurinkomiłe spotkanie w drzwiach werandy. A z tymi smyczkami:D jesteś wspaniała
  11. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Och, to ja dzisiaj miałam też menelową historię:D Siedzimy sobie spokojnie z koleżanką w kawiarni u Gruchy,a wszedł facet dokładnie zamroczony.Ja go nie widziałam, bo siedziałam tyłem do wejścia,ale koleżanka go widziała jak usiadł i momentalnie nas wypatrzył.Ukazał mi się nagle,oparł się o stolik,nie był w stanie mówić tylko wionął alkoholem denaturowanym tak bardzo,że mało nie spadłam z krzesła.A on pochylał się nad nami coraz niżej:D Zjawił się ochroniarz,wziął gościa delikatnie pod ramię i razem wyszli nie wiem gdzie. A na to co piszesz Aleks co komu pisane,to moja córka mówi: mami,tak karma jest! Ale ja się z tym nie mogę pogodzić! Słońce na południu:Dno proszę Aleks ma wiosnę i Sofkapewnie też.
  12. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie deszczowo Podobna prognoza pogoza pogody jak dla wybrzeża,leje,siąpi,zachmurza się mocno albo nieco mniej. O karmieniu mew,ani o spacerach z Jagą nie ma mowy,bieda! Najchętniej weszłoby się pod ciepłą kołderkę z dobrą książką! I jeszcze Weranda! Choć na chwilę,choć na moment trzeba do niej wejść,aby zobaczyć miłe przyjaciółki. Ale kilku brakuje bardzo: Benigna,Jay,Ewik! Wiedzcie,że o Was pamiętamy Zrobiło się zupełnie ciemno,chyba pójdę w to łóżeczko:D
  13. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    No,mogę powitać nas więcej:D,tylko gdzie jest Aleks? No to była Miba na zakupach w wielkim mieście:D I wróciła zniechęcona! A ja kocham Poznań!To miłość od pierwszego wejrzenia. Od zejścia ze schodków pociągu,ulicą Składową,przez tyły Akademii Ekonomicznej na Św.Marcin.I prosto na zamek,czarny o tej nocnej porze,na białym tle śniegu,bo to był luty. Poczułam zapach i smak tego miasta i wiedziałam,że chcę tu być. Nutoto prawie rok jak jesteś na werandzie!To pewnie przeżyłaś z nami również ciężkie chwile.Miło zachęca Cię Stella,ja też Cię zachęcam Aurinkoznam kilka fundacji,a to ze słyszenia,a to z bliska.Wiem,że to nie zawsze tak pięknie wygląda,jak stanowi sama idea.Może trafisz na coś fajnego?
  14. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie Wstałam rano,a tu zupełnie biała zima,gęsty śnieg przykrył zółte krokusiki,którymi jest usiany trawnik sąsiada. Teraz poranna zima zamienia się w szare,mokre przedwiośnie. A ja czekam na gości,wczoraj dopiero zapowiedzianych,ale to zawsze fajnie,spotkać się i miło pogadać realnie:D Bardzo lubię gości,więc weźcie to pod uwagę:D Czekam też na Was na Werandzie
  15. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie Aleks nie tylko śmieję się czytając Twoje posty,również płaczę.To nie łzy z bólu czy bezradności,to dobre łzy na życie. Na Werandę zniszczoną gdzieś na kresach i na św.Franciszka patrzącego na ludzi rzewnie. Aurinko to widzę,że kalendarz masz napięty,precz depresjo:D Miba,jeśli jest tak jak mówią,że Keramzyt jest tak wspaniałym pustakiem:D,to warto! Ocieplenie beznadziejnym i nienadającym się za bardzo styropianem,przez który dom nie oddycha,powoduje te własnie pokazujące się na ścianach grzyby i pleśnie. Pytanie,czy dom zbudowany z Keramzytu będzie tak samo ciepły jak dom z siporeksu czy cegły ocieplony? Moja teoria nieuciekania ciepła z domu dotyczy dachu.Najwięcej ciepła ucieka przez dach,więc nie ocieplając domu,ociepliłam dach,wdmuchując na strop sporą ilośc kuleczek styropianowych.Nie było to tanie,ale przynajmiej w domu mam teraz ciepło mimo niekoniecznie dużego grzania. Miba,no i kto tu lubi gadać o budowaniu:D Emilko,Floska Jay Nuta Pozdrawiam wszyskie serdecznie
  16. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Koniecznie WERANDKA,a jaka to już nie wiem,może Pieskowa werandka,albo Ciepła werandka,albo Aurinkowa werandka,optuję za tym ostatnim:D:D
  17. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Miba myślę,że postarasz się na urodzinki,a i tak myślę,że największy prezent to TY!
  18. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Uśmiechu mi nie zabrakło,Aleks na tych Kajmanach:D Zrób TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ta cała zawierucha serwerowa chyba była potrzebna po to,aby poznać ludzi poczucie humoru:D:D I nie zawiodłam się raczej:D:D A tak w ogóle to witajcie,bo się mi zapędziło! Nuto świetnie trafiłaś.Ja się nie znam na logopedii,ale mamy tu u nas przecież kochaną Jayostry dyżur:D Nie wiem czy już czytałaś trochę Werandę,jeśli tak,to już wiesz,że Jay będzie,a w dużym stopniu już jest specjalistką właśnie w tym zakresie.Jestem pewna,że chętnie z Tobą porozmawia na temat Twojej wnusi. Ja mogę ze swojej strony powiedzieć,że każde dziecko jest inne,nawet w tej samej rodzinie. Moja starsza córka zawsze bardzo mało mówi,choć ma wiele do powiedzenia.Jest raczej myślicielką. Za to młodsza mówiła wcześnie,od razu zdania z wyszukanymi słowami. Dziewczyny,jutro naprawdę mają się skonczyć mrozy. Wiosna tuż,tuż. Aurinko,Benignoona już do Was idzie od zachodu:D Emilko jak wypadł test pomidorowy?Ciekawa jestem. Pozdrawiam wszystkie
  19. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie kochane W Poznaniu już odwilżowo,chociaż noc była jeszcze mroźna.Może już teraz zima pójdzie do morza:D A wczoraj? Kupowanie obróżki dla kochanej Jagi,a więc: Oglądanie przeróżnych obróżek w dużych ilościach,wytypowanie kilku najpiękniejszych,najdelikatniejszych,nieuczulających. Ale to nie te kolory:D No,pomarańczowa z naszytą taśmą z pieskami z grubsza przypominającymi bule,ostatecznie mogłaby być. Ale nie jest zaciskowa! Długa dyskusja z sympatyczną kierowniczką zmiany:D - ja też mam psa! Te szare obróżki są bardzo mięciutkie,dosłownie aksamitne. Huraaaa,znaleziono wśród tysiąca innych pomarańczową z naszytą taśmą,po prostu doskonałą :D Jeszcze tylko miła dyskusja przy kasie,jeszcze tylko moje poważne pytanie: czy można tutaj wchodzić z psem? MOŻNA!!!!! Wprawdzie nigdy,ale to nigdy nie widziałam żadnego psa w Kingcrossie,więc chyba warto to sprawdzić :D Pozdrawiam serdecznie
  20. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Ach,jeszcze aktualny komunikat: Jagusia! Już ma usunięty kołnierz,nie usiłuje sobie wydrapać oczek,najedzona,napita,wytarzana.
  21. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie Sofko wcześnie wstajesz:D Jakieś zawirowania serwerowe były? A może i tak,jak próbowałam wejść z moim wczorajszym popołudniowym postem to coś się zacięło,ale potem weszło. Kochane dziewczyny myślę,że my aż tak bardzo nie boimy się kasacji:D Nasza Weranda to nie tylko temat na Kafeterii,nasza Weranda jest w NAS! Trudno uzależniać przyjaźń czy sympatię od działania serwera,prawda? To tylko sposób na spotkania,narazie ciągle wirtualne. dla wszystkich
  22. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Prawie dobranoc Mibko wcale,a wcale nas nie zamordujesz swoją budową! Z zapartym tchem czytałam Whartona \"Dom na Sekwanie\",więc mam wprawę.Przecież on w tej powieści przez cały czas buduje dom na barce,przy czym dokładnie opowiada jakie gwoździe kupił i ile śrub! Podobał mi się taki sposób budowania,był on właśnie taki....wirtualny:D Zobaczysz,prawie dorosły synek (buziaczki urodzinowe od ciotki Ewy) będzie Wam pomagał:D Dziwne rzeczy dzieją się na na kafeterii. Żebyśmy się nie pogubiły proponuję przy okazji podać na mój meilowy adres swoje poczty,a ja obiecuję,że nie będę ich rozpowszechniać:D A przy okazji może jakieś zdjęcie własne rzucę:D Jagusia już jest po zabiegu i głodna.Ale do jutra nic jeść nie może,więc podobno piszczy pod lodówką.Biedny psiaczek,ale dzielny. Pozdrawiam wszystkie
  23. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajciekochane w bardzo zimowej scenerii Wyszłam na chwilę po zakupy,ale jest obłędnie zimno.Czuję się cała przewiana i przemrożona przez wiatr. Mam już nową mysz! Jest czarna i na sznurku,a obok mnie leży bezprzewodowa grubiutka,szara myszka,do której jestem bardzo przywiązana.I zapas baterii na rok:D Mimo tego wiatru i mrozu, sama sobie się dziwię,ale chce mi się jechać na jogę,co to znaczy przyzwyczajenie. W domku i tak bym za bardzo myślała o Jagusi kochanej,której dziś mają usuwać trzecią powiekę,bo to jednak ją boli cały czas i trzeba było wreszcie to zrobić.Dobrze,że pan doktor lubi bule,zresztą ona u nich tam jest poniekąd zadomowiona,bo ciągle trzeba leczyć te zaległe sprawy. Żal mi Jagusi,w szybkim stylu podbiła moje serce,coraz więcej wiem o bulikach,niektóre rzeczy są dla mnie zupełnie zadziwiające. Kochane,trzymajcie się cieplutko,pozdrawiam,Linka
  24. Linka 58

    Pogaduszki na werandzie

    Witajcie Mimo szumnych zapowiedzi,że wiosna tuż,tuż,zasypało Poznań na biało. Znowu świerki stoją w pełnej zimowej krasie,a świat jest jak z obrazka. Wczoraj miałam awarię myszy:D Zwyczajnie przestała poruszać kursorkiem. Byłam tak nieszczęśliwa,że Tomek przyleciał po pracy i zainstalował mysz pożyczoną,niestety z ogonkiem:D,czyli na sznurku:D W sobotę byłam na wykładzie prof.Kijasa na temat Piłsudskiego. Zadziwiające,wszystko było jasne,ułożone i oparte na realiach tamtych czasów. Jak można prosto przekazać wiedzę,jeżeli nie p[otrzeba kłamać i naginać faktów historycznych dla potrzeb polityki. Jeśli czegoś brakowało mi w tym wykładzie,to jedynie poczucia humoru Aleks Wyobraziłam sobie,że gdyby na podium stała Aleks to sala by szalała z radości.I aplauz byłby o wiele większy:D Jay w niedzielę lub w sobotę w Dzień dobry TVN pokazywali to nauczanie dzieciaczków języka migowego.Narazie jak zauważyłam niektóre mamy podchodziły sceptycznie,a niektóre z wielkim entuzjazmem.Myślę,że o tym jeszcze będzie się mówiło. Cieszę się z Twojego sukcesu,takie chwile sprawiają,że chce się żyć Aurinko to jest naprawdę wielka sprawa,ta pomoc dla bezdomnych nie z własnej woli.Ale pamiętaj,jeśli w schronisku w Ostrowi znajdzie się jakiś bulowaty,natychmiast daj mi znać. Te psy bardzo są niezależne,nie potrafią przystosować się do wymagań schroniskowych a i ludzie boją się ich wielkich szczęk.A przecież to tak naprawdę są słodkie prosiaki:D
×