Mmałgosia

Elf - pewnie wszystko ułożycie sobie na nowo i tak zorganizujeci e przestrzeń, że nie będzie tak źle! A zresztą przy przeprowadzce okazuje się ile rzeczy trzyma się niepotrzebnie, więc pewnie trochę gratów Wam odejdzie ;)

Krokiety zrobione, a książki leżą... Tak sobie myślę, że zbłaźnie się dzisiaj po całości na tym egzaminie :( Nic nie wchodzi mi do łebka! Z tą ciemnością zauważyliśmy wczoraj. Wieczorem poprosiłam Klaudię, strażniczkę porządku w naszym domu, żeby wyrzuciła kartonik. Poleciała do kuchni, ale od razu wróciła i się śmieje, tak ze dwa razy,aż posedł P. i ona za nim weszła, ale nie było szans, zeby weszła do ciemnego sama. Ja też bardzo długo się bałam ciemności i musiałam zasypiać przy lampce. Klaudia już z pampersem. Załatwiła się przedtem do majtek i nie dała sobie założyć drugich. Chowała się w swoim pokoju. W końcu przyszła do mnie i mówi \"mama, kupa\" pytam gdzie, a ona \"tam\" idę za nią, a między zabawkami leży kupa... A Klaudia mówi na siebie \"Jałdia\" tak z rosyjskiego ;) Myślicie, że to kwaśno-słone to na chłopca :) Sama jestem ciekawa! Z Klaudią faktycznie mogłam jeść same słodycze... ale zobaczymy. Acha, wiecie, że brzuch mi już rośnie :( Chyba wcześnie i myślę że mogę przekroczyć teraz wagę z pierwszej ciąży-17 kg! Aż strach pomyśleć, jak będę wyglądać ;)

Witam! Kathrin stawiam się na kawce! Od słodyczy mnie odrzuciło, czego sobie nigdy w życiu nie wyobrażałam ;) Zamiast torta poproszę śledzika ;) Super, że udały się Brayankowi urodzinki! To mu dziadek zafundował niespodziankę tym teatrzykiem :) Elf- jak już zaprojektujesz tą łazienkę, to na pewno będzie super! Kiedy się przeprowadzacie, bo umknęła mi ta informacja. Katie, Kathrin - dziękuję za zdjęcia!!! A Mama Ania gdzie się podziewa??Co u Was słychać, jak humorek?? Katie- straszne są te sceny! Klaudia też sobie czasem tak pozwala :( Ale Czadunia załapała pracę! Niech się \"odnowi\" w tym spa :) Daj czasem znać, co u Qbusia! Ja wciąż chodzę zmęczona... najgorzej chyba rano! Mam nadzieję, że to przejdzie i nie będę stękać całą ciąże! U nas nocnik przechodzi renesans ;) Najlepiej jest rano, bo udaje się zrobić jedno i dugie. Gorzej wciągu dnia. Jak wczoraj przez godzinę musiałam zmieniać 3 razu ciuchy, to się złamałam i ubrałam pampersa! I Klaudia się zaczęła bać ciemności :( Ale może jej przedzie, tłumaczymy jej i oswajamy. Miłego dnia!

Sto lat sto lat Brayanku Wspaniałej zabawy, wesołych gości i super prezentów Dużo zdrówka, spełnienia marzeń, wspaniałych przyjaciół Oraz pociechy z rodziców i siostrzyczki życzy Klaudia z mamą

Cześć Dziewczyny! Chyba już \"śledzikujecie\" bo tak pusto... ;) Katie - zdjęć jeszcze nie oglądnęłam, wciąż nie ma czasu! Z domkiem super :) Teraz już z górki! Kathrin - fajnie macie z tymi spotkaniami! Jak ja gdzieś u nas znajdę, to od lat trzech, najczęściej w przedszkolach są organizowane takie imprezy, także dla dzieci z zewnątrz. Klaudii gadanie jeszcze kuśtyka, alre nic nie poradzę na tego leniuszka! Najlepsza akcja: wchodzi do łazienki i mówi \"noc\", wychodzi i mówi \"dzień\" - mam łazienkę bez okna, niestety. A! Odkryłam książeczki dla dzieci z serii \"Kamyczek\" na początku myślałam, że troche głupie, ale Klaudia je uwielbia! Są dla dzieci od 1 roku, od 2 lat i trzech. My mamy już pokaźną kolekcję i w kólko muszę je czytać ;) Ale teraz mam roboty! W sobotę muszę zaliczyć dwa przedmioty i mam do tego wizytę u gina! Dzisiaj zrobiłam badania, żeby nie iść z pustą ręką ;) -hihi, jakkolwiek to brzmi! - zdecydowałam się na tego samego lekarza, do którego chodziłam z Klaudią. Tak na niego psioczę, ale jest dobry i co okazuje się ważne, ma na miejscu usg. Okazuje się, że dużo dobrych lekarzy nie robi usg i trzeba osobno latać! Mi by się nie chciało. Chyba że mnie znowu wnerwi, to się rozejrzę za kimś innym. Póki co padło na niego! Miłego Śledzika ;)

Witam! Ja tak z doskoku... Ja niestety, kiedy dowiedziałam się o pierwszej i drugiej ciązy, byłam chora. W dodatku teraz brałam antybiotyk :( Któraś z dziewczyn już pisała, że w tym wstępnym okresie jest pęcherzyk, który chroni dzidzię... Mam nadzieję, że ochroni i przed tym lekarstwem.... Ale jeśli lekarz przepisuje, to myślę że jest na tyle odpowiedzialny, że wie co robi! Z tym paleniem też tak jest. Zanim się dowiedziałam o pierwszej ciąży też paliłam jak lokomotywa ;) Później odrazu skończyłam, a córcia urodziła się zdrowa :) Bóle podbrzusza są podobno normalne... sprawdzałam, bo sama też odczuwam takie.

DUŻO MIŁOŚCI Z OKAZJI WALENTYNEK Mi od czasów liceum brakuje pomysłów na Walentynki. Zawsze sobie obiecuję, że coś wymyśle, ale w końcu kończy się na jednym ... ;) Chyba nie muszę nic tłumaczyć :) Po raz kolejny się Wam wyżaliłam i od razu lepiej! Dzięki Ja, niestety, czuję się średnio. Tak jak z Klaudią praktycznie nic mi nie było, teraz jestem w kółko zmęczona, śpiąca i czasem mi niedobrze (aż strach pomyśleć, co będzie później ;) ) Oglądałam już ciuszki ciążowe (dla noworodków też) kurczę, fajne, ale ceny zabójcze!

Szczęśliwa - wolę nie myśleć, że musiałabym leżeć w szpitalu i zostawić córcię w domu! Nie wiem, co to cholestaza, ale miło nie brzmi :( Ja już teraz się zastanawiam, jak to będzie, jak będę rodzić i będę w szpitalu. Wiem, że to może wydać się dziwne, bo dziecko nie jest już malutkie, ale my jesteśmy bardzo ze sobą zrzyte.Też nie jestem już młoda ;) Na razie zastanawiam sie nad wyborem lekarza, bo poprzedni niestety nie przypadł mi do gustu, a odrzuciło mnie już w ogóle od niego tuż po porodzie. Z tego co przeczytałam, jeśli serduszko widać od 7 tyg. to ja mam jeszcze dwa, ale napewno sprawdzę szybciej, czy wszystko ok! Kasia W. - a jakieś sprawdzone metody na mdłości? Czytałam, że należy nie dopuszczać do tego, aby mieć pusty żoładek. A z własnego doświadczenia nie wiem nic na ten temat. Życzę, żeby dolegliwości szybko przeszły!

Cześć Babeczki! Dzisiaj mam zdecydowanie lepszy humor! Miałyśmy urodziny Klaudii na placu zabaw, ale było biegania - jestem wykończona! Ale spotkanie z koleżankami podziałało na mnie bardzo pozytywnie :) Klaudia jest niesamowita. W czwartek, w swoje urodziny, kiedy goście zaśpiewali jej 100lat, kazała zaśpiewać sobie jeszcze raz (zrobiła ruch rączkami do góry - żeby wszyscy wstali - i krzyczy - stola!!!). Wszyscy śpiewali, a ona się tak wzruszyła, aż miała łezki w oczach... :) Teraz jak zgasiła świeczkę na torcie było to samo. Nawet popołudniu przyszli dziadkowie na torta, a ona do nich \"stola!\" i ten gest z rączkami do góry :D Mała dyktatorka mi rośnie ;) A teraz o moim brzuszku... to bardzo wczesna sprawa. Test (właściwie dwa) potwierdziły moje odczucia akurat w Klaudii 2 urodziny! Właściwie dzisiaj zaczął się 5 tydzień, a termin wg książki, na której przeżyłam ciążę z Klaudią, mam na 20 października. Boję się, żeby było wszystko ok! Teraz chorowałam i wzięłam antybiotyk. Ale skoro testy wyszły, to mam nadzieję, że będzie ok!!! Pozdrawiam!!!

Szczęśliwa mamo - ale numer :) Też wolałam krótszy odstęp czasu między dziećmi, ale tak się ułożyło. I tak nie będzie dużej różnicy między dziećmi. Przyznam, że dopiero odkryłam ten topik i nie zdążyłam się zapoznać z Waszymi historiami. Na Kafe jestem już od jakiegoś czasu, na topiku o rówieśnikach mojej córki. Pierwszą ciążę przechodziłam doskonale, mam nadzieję, że teraz też tak będzie, ale jak wiadomo, każda ciąża jest inna... Wam też życzę dużo zdrowia i dobrego samopoczucia!

Witam! Pozwalam sobie do Was zajrzeć, bo sama mam termin na 20.10 :) Z moich obliczeń wynika, że jestem w 5 tygodniu ciąży (dopiero się zaczyna) i przede mną 35 wspaniałych tygodni :) Żeby było zabawnie, ciążę potwierdziłam testami w drugie urodziny mojej córci :) Pozdrawiam serdecznie!

Kathrin - życzę Ci lekkiego rozwiązania, zdrowej i pięknej córci, pociechy z Twoich chłopaków, a przede wszystkim zdrówka, szczęścia i uśmiechu każdego dnia Qbusiu - życzymy Ci pociechy z rodziców, Twojego przyjaciela, dużo zabawy każdego dnia, wspaniałych kolegów i ślicznych koleżanek ;) Żebyś rósł zdrowy i mądry i był pociechą dla rodziców Sorki, że się nie odzywałąm tyle czasu i spóźniłam się z życzeniami! Wam też dziękuję za życzenia dla Klaudii Kubusiu - gratulujemy pożegnania ze smoczkiem :) Dziewcvzyny, widzę że Wy też nie zawsze się dogadujecie ze swoimi mężami :( Ostatnio sobie nawet myślałam, że sobie pójdę z Klaudią! Tak czasem mam już dość, że nie do wiary!!! Do kompletu mam świetną teściową, która doprowadza mnie do szału jak nikt do tej pory! W ogóle tak się popisała na Klaudii urodzinach, że niech ją cholera trafi! Weszła na te urodziny z miną jak kupa i tak jej zostało do wyjścia. Stwierdziła potem, że niepotrzebnie zapraszałam tylu gości, a zwłaszcza dzieci, bo dla małych urodzinki wyprawiam jutro na kuleczkach (były moje kuzynki z dziećmi). Że to były urodziny dla dorosłych i wszystkie babcie chciały się bawić z Klaudią, a ona się bawiła z dziećmi!!! Wrrr... no nie mogę!!! Co za babsko, mówię Wam, takich przykładów też mogłabym wyliczać... Jeszcze coś: teściów nie było na dzień babci i dziadka, bo pojechali sobie do Włoch. W dzień babci i dziadka dzwoniłam do nich i Klaudia z nimi gadała przez tel. Jak przyjechali, przyszli do nas akurat jak Klaudia była srająca i wymiotująca i nie w głowie było mi kupowanie im kwiatów na zaległe święta. Później teściowa się \"wyżaliła\" P. że Klaudia ma jednych dziadków (moich rodziców), bo tamci nie dostali nawet kartki na swoje święto! I w kółko takie głupie teksty, a przez nie jest coraz gorzej między P. a mną, bo on się później odgrywa na mnie i mojej mamie za to, że ma taką głupią matkę!!! Normalnie OSZALEJĘ!!! W dodatku P. pojechał sobie na mecz do Irlandii. To nic, że mamy długi, ja sobie nawet spodni ani butów nie kupię, bo wolałabym oddać kasę, a on dzwoni i się mnie pyta, co mi kupić. A ja nie chcę, żeby mi cokolwiek kupował, bo nie potrzebuję kolejnych perfum, które średnio mi się podobają(prezenty od teściowej) jak nie mam co na tyłek włożyć! Zresztą P. robi mi niezłe prezenty! Książki, które czyta później on, filmy, które podobają się jemu i np. książkę \"Kuchnia polska\"! Aż dostaję mdłości!!! A propos mdłości... jestem w ciąży :) Niby się cieszę, ale też strasznie boję! Ach, w ogóle mam takie mieszane uczucia i mam nadzieję, że szybko miną... Miłego weekendu, Babeczki!!!

Witam! Zgłaszam się z ciepłą kawą :) Śnieg pada od ok. godziny, nie ma wiatru, temperatura 0st. Super pogoda, poczekam bliżej południa i zabieram Klaudię na sanki. Nie wiem co z tym moim dzieckiem. Prawdopodobnie grypa żołądkowa :( Nie je (za to pije) wymiotowała wieczorem i od rana biegunka. Z lekarką rozmawiałam przez telefon, bo do domu nie chce przyjść. Kazała podawać probiotyki. Mój jutrzejszy egzamin cienko widzę... Ale od czego są poprawki ;) Miłego dnia!

Klaudia mogłaby wziąć przykłąd z Brayanka i dać mamie spokojnie popisać na kafe ;) Ja tu piszę i piszę, a w tym czasie, hop MamaAnia i Kathrin wskoczyły ;) Teraz już kończe, bo zaraz przyjadą teście. Papapa!!!

Też uzupełniłam tabelkę, bo jak zobaczyłam, że Klaudia na 71 cm, to uznałam, że bardzo się opuściłam ;) I tak mam wrażenie, ze moje dziecko najmniejsze... Ja do ok. południa walczyłam z biegunką Klaudii :( Wszystkiego mi się odechciało, ale mam nadzieję, że to już koniec. Jeszcze mi brakuje, żeby się rozchorowała! Do tego nic jej nie dolega i ma dobry humor. M. Aniu - jestem pod wrażeniem! Raz antyklerykalizmu Kubusia ;) dwa, że tyle u Was śniegu! Szkoda, że nie macie sanek! Ja może jutro wyciągnę, bo ma nadal padać i dalej już bez sanek chyba nie przejdzie. Zdjęcia są super, widać że się świetnie bawiliście :D Katie - dużo życzymy Wam zdrówka i żeby spadł śnieg :) Kathrin - Wam też życzymy dużo śniegu :) Synka masz świetnego, skoro daje Ci tyle luzu! Elf - to nie fajnie z tym mięsem miałaś!Ale z drugiej strony, tak jak mówisz, masz gotowe obiadki ;) A wiecie co, ja mam problem! Nigdzie nie mogę się ruszyć bez Klaudii. Jak u kogoś jesteśmy, to ona nawet do ubikacji za mną idzie! Nawet z P. nie zostanie - musi być mama i koniec! Próbowałam kilka razy wyjść sama, ale jest taki ryk, że nie ma sensu. Jeszcze niedawno mogłam ją zostawić spokojnie u rodziców, a teraz jak u nich jesteśmy, a ona mnie straci na chwilę z oczu, to wpada w panikę :( Czy Wy też przechodziłyście coś takiego? Kurczę, w piątek mam egazmin, nie będę przeginać i jej ze sobą nie wezmę! A pomysłów Klaudii też nie brakuje... Wczoraj wymieszała mi kawę flamastrem i zostawiła go w kubku, fu...nie do picia! Resztę, która się \"przypadkiem\" wylała rozsmarowała po stole... A teraz narysowała sobie tatuaże - do łokci ma zielone rączki ;)

Witam ponownie! Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................14000 - 89 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 .......................10000 - Lniak - Oleńka .................ur. 2.02.2005 .......................11500 - 83cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ......................11400 - 87 - 88 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................10300 - 82 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005....................... 12800 -84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500 - Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 ......................12600- 87cm Kathrin - ........................................... Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................15000 - 91 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100 - 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 12500 niejadek ) - 89 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak.........................19.09.1984.... www.olenkamamy.bobasy.pl mama27 ....................................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... ................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... 4.11.1981.... www.olinka.bobasy.pl

Kathrin - chodziło o to, czy jeszcze leży śnieg ;) Trochę zakręcona dzisiaj jestem!

Witam! Okropną noc dzisiaj miałam :( Klaudia wymiotowała, a że było to pierwszy raz okropnie to obie przeżywałyśmy! Chyba się domyślam od czego. Ona bardzo lubi groszek, wczoraj była zupa jarzynowa, więc żeby zachęcić ją do jedzenia ponakładałam jej tego groszku i chyba skórka jej zaległa. Widzę, że teraz już jest ok, ale za to mnie głowa napiep... A w planie mam jeszcze pojechać na uczelnię i iść ochrzanić panienki na poczcie! Widzę, że z nocnikiem u wszystkich podobnie... ech, szkoda! Kathrin - no kurczę z tą przeprowadzką... takie to wszystko do d! Spadł u Was śnieg? U nas śnieg jest od wczoraj i Klaudia jest oczarowana :) Od rana mówi, że idziemy na \"nieg\". Miłego dnia!

A mi pisanie nie idzie... Zresztą niedługo idziemy na Dzień dziadka i chyba dam sobie spokój. Znalazłam ciekawą stronkę i wieczorem trochę popiszę... Tymczasem miłego poniedziałku!

Witam! Kathrin - dziękuję, było co oglądać :) Brzusio słodki!!! Dobrze, że mamy przyjadą, to będziesz miała pomoc! MAniu - najważniejsze, zeby nie wpychać dziecku jedzenia, jak zgłodnieje samo przyjdzie ;) Klaudia też si e budzi w nocy. Średnio 1-2 razy. Śpi w swoim pokoju, ale jak się obudzi, to ja od razu słyszę i muszę do niej iść. Najczęściej muszę jej robić mleko - niestety :( Wtedy wypije i szybko zasypia, a ja razem z nią. I z tego wynika, że część nocy śpię z P. a część z Klaudią ;) i Tak sobie myślę, że od dwóch lat nie przespałam całej nocy, buuu...

Witam! U nas nie pada, ale jest ponuro i ciemno. Wczoraj już się nie pojawiłam, bo musiałąm zabawiać Klaudię. Poszłyśmy na spacer i tak upadła, że ma całą wargę rozwaloną :( Krew się lała, krzyk na cała dzielnicę... Katie - nie, nie budujemy domu, ale będzie się budowało nasze osiedle ;) Miejsce super, wykonawca chyba też. Zresztą jak dotąd tylko to nam pasuje i jesteśmy z P. zgodni w 100%. Do tej pory dziwiłam się ludziom, że kupują w ciemno, domu jeszcze nie ma, a oni już go kupili, a teraz sama tak mam zamiar zrobić ;) Dziewczyny, dziękuję za zdjęcia! Klaudii najbardziej podobał się diabełek :)

Cześć! Uff, wszystko załatwiłam, wystarczy zebrać wpisy, napisać 2 prace i nauczyć się do egzaminu i z głowy ;) Acha, trzeba jeszcze skombinować kasę na czesne... Elf - super, że tak już sobie kupujecie sprzęt! Faktycznie, przy takiej zimie wszystkie roboty powinny zakończyć się szybciej. Nasz dom będą budować za dwa lata... Trochę się boję, bo wszyscy dookoła mają grypę żołądkową. Nas narazie to omija, ale czy Wasze dzieci już to przechodziły? Jak tak, to co im dawałyście? Teraz wpadłam tak na chwilkę, zaraz idziemy na spacer. Ale później będę już w domku. Jeszcze Wam napiszę, że moje dziecko zaczęło gadać przez telefon :) Opowiada babci historyjki, a anajlepiej jak babcia się coś pyta, a ona tylko kręci albo potakuje głową :) Pa...

Witaaaammmm!!!! Po kolei: Szczęśliwego 2007 roku! Wam, Dziewczynki i Wszym Rodzinkom! Kosma - wiem, że mocno spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego naj..najfajniejszego Kathrin - super wiadomości :) Najważniejsze, że obie macie się dobrze :) Powiedz, rozmawiasz o dzidzi z Brayankiem? Jak na to reaguje? Poza tym widzę, że humorki dopisują :) Mam nadzieję, Elf, że ząb już nie dokucza Słuchajcie, a ja już dawno tak zabiegana nie byłam... też mnie jakieś problemy organizacyjne dopadły i z niczym nie mogę się wyrobić... O szkole tylko słówko, bo się tak wkurw...m wczoraj, że chyba kogoś uduszę! W ten weekend miałąm zjazd i sesję, ale okazało się, że mondra!!! pani z dziekanatu ani nie wpisała mnie na listę ani nie wbiła mi pieczątki do indeksu i nikt nie może mi zaliczyć przedmiotu, bo teoretycznie nie istnieję na uczelni W ten więc sposób zapowiada mi sę świetny tydzień - łapanie wykładowców i żebranie o wpisy.... bleee. W dodatku nie mam co zrobić z Klaudią i chyba będzie jeździłą ze mną i zaznajamiała się z profesorkami ;) Klaudii urodziny wyprawiam na \"kuleczkach\" w centrum handlowym (piszę, że ja wyprawiam, bo P. nie będzie ) Będzie ośmioro dzieci i zapowiada się niezła zadyma ;) Córcia zaskakuje mnie co chwila swoim cwaniactwem i tym, jaką jest doskonałą obserwatorką. Najbardziej rozbrajają mnie te poprzekręcane słówka :) W gadaniu rozkręca się powoli, ale w jakim stylu :) Dzisiaj przeżywała, że kaktus robi \"kun kun\" (kuj kuj) hihihi :) Aaa, mieliśmy przemeblowanie i w końcu definitywnie wynieśliśmy się z Klaudii pokoju. Ma swoje nowe łóżko i wczoraj przyszła szafa, już stoi, ale jeszcze nie ma drzwi ;) Mimo wstrętnej pogody byliśmy dzisiaj z Klaudią na WOSP, bardzo jej się podobało, tylko się zawiodła, bo myślała że będzie na scenie robić \"tany tany\" a nie mogła tam się dostać :( Gwiazda całą gębą ;) M. Aniu - wierzę Ci, że się denerwujesz, że Kubuś nie je, zwłaszcza, że ma tą niedokrwistość. Nie będę oryginalna, ale napiszę, że pewnie ma taki okres. Klaudia też słabo je, ale chociaż pije mleko (ok.4-5 razy po 150ml). Przeszło mi już przejmowanie się tym, oczywiście latam jak głupek za nią z miseczką zupki i cieszę się każdą zjedzoną łyżeczką, a moja mama i teścowa są załąmane, że Klaudia nie je. Pociesza mnie to, że chociaż nasza pediatra się tym nie przejmuje ;) No, już Was nie zanudzam ;) Papapa!

Witam! Katie - szkoda, że musisz siedzieć w pracy! I że nie będziesz się widziała dzisiaj z Kosmusiem :( Ale pomyśl, będziesz miała szałową fryzurkę, a jutro już piątek i trzy dni wolnego ;) MAniu - daje Ci w kość \"kryzys dwulatka\" ;) Myślę, ze każda z nas mogłaby coś powiedzieć na ten temat, bo nawet ostatnio Elf się skarżyła! Dlatego trzymaj się, życzę dużo cierpliwości i stalowych nerwów A jak go oduczyć tego, żeby nie całowac, to nie wiem, może po prostu przestawaj tak robić bez względu na wszystko i w końcu zapomni o tym Waszym zwyczaju. Klaudia jest na etapie mały-duży i wszystko jest albo \"miałe\" albo \"duzie\" ;) Poza tym bilans przedświątecznych strat: zepsuty aparat fot, telefon i pilot! Mam wrażenie, że już nigdy nic nie kupię nowego, tylko będę musiała naprawiać straty! No i nadal utrzymuje się tendencja na \"nie\" ! Z choinkowych prezentów najbardziej ucieszyła się z domku, do którego ciągnęła wszystkich po kolei i odkurzacza, którego nie można włączać, bo jest za głośny ;) A jak Wasze brzuszki po świątecznych rarytasach?

A ja niestety tylko na chwilkę, żeby Wam złożyć życzenia! ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT, BOGATEGO MIKOŁAJA, RADOSNYCH I GRZECZNYCH DZIECI ORAZ WSPANIAŁOMYŚLNYCH MĘZÓW. ORAZ ŻEBYŚCIE SOBIE ODPOCZĘŁY W TE ŚWIĘTA I SIĘ NIE PRZEJADŁY ;) [ kwiat] życzą Klaudia z mamą Do poczytania po Świętach, papapapa!