Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mmałgosia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mmałgosia

  1. Katie - super, że już wróciłaś z tego urlopu :p Aniu - a Ty mnie tak nakręciłaś na zakupy, że się zaraz ubieramy i ruszamy ;) Mam nadzieję, że coś uda mi się kupić i że później P. mnie nie zastrzeli ;) Mam w planach odjazdowe dżinsy dla Klaudii, zaległy prezent! I jeszcze zapomniałam Ci napisać, że życzę wytrwałości w chodzeniu na aerobik i szybko widocznych efektów :)
  2. Kathrin - ja to jestem urzeczona Twoim mężem! Powinien zdobyć medal w konkursie na męża roku ;) Co prawda, nie wiem, co kryje się pod \"dniem rodzinnym\"u Was, ale u nas pewnie byłby to wypad do sklepu - P. jest maniakalnym fanem robienia zakupów - dzisiaj też nam się szykuje taki dzień! Tyle że ja sobie jakośnigdy nic nie kupię podczas takiego wypadu :( Dziewczyny, a ja myślę, żeby też sobie zrobić mały ogródek na parapecie - szczypiorek, pietruszka i koperek. Zobaczę co będzie z koperkiem - czy wzejdzie! Aniu - dobrze, ze zadzwoniłaś! Przynajmniej masz jasność! W sprawie tych odstępów miedzy szczepionkami dowiesz się na miejscu! Ucałuj swojego uroczego krasnalka :) Acha, i żebyś nie myślała - fajnie się Ciebie czyta :) Elf - super, że urodził się Wam nowy piesek :) Marysia od razu go pokocha, nie mówiac o Małgosi! Jeszcze coś na tenn temat: u moich rodziców, na parterze mieszkają ludzie, którzy mieli pieska, Dżeka, którego wypuszczali z domu na całe dnie. On jak chciał wracał pod balkon i oni go wpuszczali. Mądry i grzeczny to był piesek-kundelek. I pewnego dnia... nie wrócił :( Kiedy nie znaleźli go przez kilka tygodni, kupili nowego pieska (ten nie był już taki fajny). Po prawie roku pojawił się... Dżeki!!! Nie wiadomo, gdzie był, co robił i jak trafił do domu! Nikt nie mógł uwierzyć, ale taki był fakt! Ale od tej pory już go pilnowali ;) Rodzinnego popołudnia Wam życzę! Buziaki dla Maluchów!
  3. Dzień dobry! Kathrin - ja poproszę :)
  4. Czadunia - nieważne, jak się nazywa, ważne, żeby wyleczył ;) Qbusiu - dużo zdrówka Tak mi Ciebie szkoda, cały czas coś się przyplącze! Katie - dobrze, ze już ból przeszedł! Musisz być zdrowa na nadchodzący urlop ;)
  5. Z tego, co piszecie, to rozmiar jest ok (wiecie że mam obsesję na punkcie chodzenia Klaudii i pomyślałam przez chwile, że to mogłoby być utrudnieniem ;) ) Takie kościólki, o których piszą Kathrin i Katie są idealne dla dzieci. Muszę się zorientować, czy w okolicy takiego nie ma, ale nigdy nie słyszałam! A Klaudia się tak rozbrykała, że muszę lecieć interweniować ;)
  6. Aniu - Dziękujemy za życzenia :) Ale masz pomocnika ;) Mamo27 - no tak, Ty masz już ucznia! Jak sobie radzisz z czasem? Dziewczyny, jak duże stopy mają Wasze dzieci? Mi się wydaje, że Klaudia ma malutką nóżkę, właściwie nie mogę dla niej dostać bucików. Ma dwie pary: 18 - jedne za duże, drugie są dobre (ta numeracja daje wiele do życzenia), zmierzyłam jej stopę i ma ok10,5cm. Jeszcze sprawdzę na allegro, ale w sklepach, to naprawdę problem, niektóre mają numerację od \"19\"!
  7. I ja się melduję! Zapowiada się piękny dzień, świeci słoneczko i zaczynam czuć wiosnę :) Chyba wybierzemy się dzisiaj na długi spacer, a przy okazji zajrzymy do sklepu, bo Klaudia ma imieniny i należy się jej jakiś prezencik ;)
  8. Dzień dobry! Trochę nas podniosę, bo spadłyśmy na koniec drugiej strony! Wszystkim życzę miłej niedzieli!
  9. Kathrin - no, nie obrażaj się, nooo... Miłego wyjazdu i udanej wizyty! Ucałuj Brayanka
  10. Hahaha... jestem debeściarą tej strony :p
  11. Olszoowa - ach,co za historia! Super :) U nas to jest tak: Kosma (katie) i moja klaudia też mają suche pola. A napisz, co to jest \"enfamil\"? Pojęcia nie mam! Jak nas jeszcze trochę poczytasz, to zobaczysz, że o drugiej dzidzi co jakiś czas któraś z nas myśli ;) Chyba poza ELF, bo ona ma już dwie urocze panny! Chyba, że... ale tego to już nie wiem! Ja chcę za rok-półtora! Poza tym jesteś drugą dzielną pracującą mamą! W dodatku jeździsz w delegacje...jak sobie radzicie? Mama27 - ja nie wiem nic o tym programie, ale gdybyś miała namiary to napisz koniecznie! A ja też karmię piersią i wcale nie jestem szczuplutka :( Kathrin - a co Ty taka czepialska ;) Dobrej nocki!
  12. A myślałam, że tylko ja dzisiaj taka biedna, sama ;) Kusicie mnie z tą obróbką zdjęć, chyba zajrzę i pokombinuję, chociaż nie wiem, czy się zorientuję o co tam chodzi ;)
  13. Witam ponownie! Okazało sie, że wieczór spędzam samotnie, nie licząc mojego brzdąca, który siedzi na nocniku i zarazprzepędzam ją spać. tak więc postaram się podciągać nasz topik dzisiejszego wieczora :)
  14. Ania - dla Ciebie na poprawę humoru :)
  15. Ja też dopiero sobie robię przerwę, mieszkanko ogarnięte, Klaudia własnie zasnęła. Ona się bardzo boi odkurzacza, tak się zastanawiam, czy nie kupić jej takiej zabawki na imieniny, żeby się oswoiła! Elf - ta historia więzienna stawiała Was w bardzo dobrym świetle! Przecież bym o Was źle nie pomyślała :p On - niesłusznie osadzony w więzieniu, ona - odbywająca praktyki w więzieniu albo wolontariuszka ;) Tam, za murami, się spotykają, zakochują w sobie i po jego uniewinnieniu biorą piękny ślub... Innej wersji nie brałam pod uwagę :) Ucałuj Małgosię, to się obie namęczyłyście w nocy! Mam nadzieję, że gorączka już przeszła i ząbki szybko wyjdą! Gości nie zazdroszczę - tych upierdliwych oczywiście! Buziaki
  16. Ładnie, ładnie, Czadunia :) Fajna historia! Inne też mi się podobają, ale czekam na pozostałe! U nas jakoś tak wyszło, same konkrety, mogę jeszcze dodać, że to było podejście nr 2, pierwszy incydent między nami wydarzył się z pół roku wcześniej, ale to było na suto zakrapianej imprezie i tak mi wstyd, że nie chce do tego wracać ;) Mamo Aniu - jak dzisiaj nastrój?
  17. Mamo 27 - śliczna Twoja Milenka. Widzę, że przybyło zdjęć :) Mam nadzieję, że jesteś nietylko szczęsliwą mamą, ale i żoną! Kathrin - dzisiaj piątek - sprzątanie? Ja się zaraz zabieram! Katie - jeśli ignorowanie nie pomaga, to może rozmowa. Jeśli Kosma zacznie akcję, Ty do niego mów, jak do dorosłego, że akurat jesteś zajęta, musisz ugotować obiad itp, w trakcie rozmowy może uda Ci się zająć go czymś innym. Ale wiesz, wszystko na spokojnie, ale bez pieszczoszków! Czadunia - udanych poszukiwań! Qbus sobie nie da w kaszę dmuchać - i dobrze :D
  18. Ja dzisiaj z takimi opóźnieniami, bo mnie cały czas Klaudia \"atakuje\". Zaraz jedziemy do dziadków, więc na dzisiaj już się chyba z Wami pożegnam! Katie - super mnie pocieszyłaś :D Acha, Klaudia też ma suche policzki, myśle, że to od mrozu i wiatru. Mamo27 - super, że się odezwałaś :)
  19. No właśnie, tylko ja nie wiem, jak to jest, gdy się pracuje! Mnie Klaudia ma cały czas i dlatego łatwiej mi przychodzi ignorowanie jej fochów! Dla pocieszenia: teraz jest taka teoria, że dzieci muszą przejść taką fazę buntu, przez płacz i krzyki, to podobno korzystnie wpływa na ich rozwój!
  20. Heeej Mamusie! Mamo 27 - witamy w naszym gronie! Pisz, pisz o swoich dzieciaczkach :) Znam chłopca, który ma prawie 2 latka, a włoski ledwo... ledwo widoczne! Nie znałam tego przepisu na pączki, ale łatwość wykonania bardzo mnie motywuje, żeby je zrobić ;) Ja mam Kuchnie polską Macieja Kuronia, z checią podrzucę jakiś przepis ;) W sobotę idziemy do znajomych, którzy mają 7miesięczną córeczkę, ciekawa jestem jak zareaguje na nią Klaudia, bo z młodszymi dziećmi nie miała dotąd kontaktu. No, i nie wiem, co by jej kupić, jakiś ciuszek czy zabawkę... może jakieś propozycje??
  21. Kathrin - jasne, że się poprawił :) Elf - tak mi się wszystko zebrało i smutno mi jakoś, bez konkretnego powodu... Ty to zawsze coś wymyślisz :) U mnie zastój kulinarny, bo albo mama zrobiła obiad albo babcia, a co mnie najbardziej ucieszyło, jak zrobił P. Po drodze jeszcze coś zamówiliśmy i tak od kilku dni nie gotuję, ale co dobre szybko się kończy i niestety muszę już dzisiaj kombinować. Katie - a Ty nie udawaj, że tak ciężko pracujesz ;) Pochwal się, jak Ci wyszedł gulasz!
  22. Hihihi... Kathrin, dziękuję :D
  23. Kathrin - jak zwykle na straży przeskoków :p A byłam tak blisko ;) Klaudia próbuje pić z tego kubka, ale się denerwuje, że nic nie leci (albo słabo) i wali nim o podłogę! Może zrobić dziurki w tej gumce?
  24. Ajajaj... Czadunia, nic bliżej nie wiem :( Jeśli masz możliwośc zadzwoń do swojego lekarza rodzinnego i spytaj - podejrzewam, że są na receptę. Moja znajoma brała jakieś zastrzyki, ale ona mieszka w Niemczech - nie wiem jak to wygląda u nas! Póki co, lepiej odciągnij!
  25. Łooo... cóż za wyznania ;) Łańcuszki. Dziewczyny, ja je wykasowałam. Coś mi się zdaje, że miałabym je do Was odesłać. Jeśli trzeba, to prześlijcie mi je jeszcze raz i odeślę. Ja nie posyłam ich dalej, więc wciskam \"skasuj\"... ale jeśli którejś z Was jest to potrzebne, to nie ma sprawy ;) Ale leniwy poniedziałek! Dobrze, że P. zrobił wczoraj obiad, to chociaż nie musze gotować, ale zupełnie nic mi się nie chce robić! I w dodatku burczy mi już w brzuchu, ale staram się nie podjadać! Klaudia się obudziła, lecę grzać obiadek!
×