Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mmałgosia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mmałgosia

  1. WItam, dodałam kilka nowych: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5017642
  2. Zapraszam na swoje aukcje, gdzie wyprzedaję rzeczy po moich pociechach (córeczka 4l, synek 16miesięcy): http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5017642
  3. Witam! O D D A M ciuszki dla dziewczynki Nazbierała się tego cała siata - ciuszki + dodatki dla dziewczynki 0-2 lata stan dobry (mają wady np. plamki, ale nadają si edo noszenia, używane tylko przez moją córcię)- dla osoby potrzebującej. Jestem z Trójmiasta. Więcej informacji na maila - osoby TYLKO zainteresowane
  4. Cześć Dziewczyny!!! Jest tu jeszcze ktoś??? Pozdrawiam wszystkich mocno!!!
  5. Dobry wieczór! Dziewczyny, w ogóle nie mam czasu, sorki, że się nie odzywam... Mam nadzieję, że u Was wszystko gra! Dziękuję Wam bardzo za życzenia Ja się czuję raczej dobrze, będę miała synka, Klaudia strasznie rozrabia i bardzo się cieszy, że będzie miała braciszka :) Aaa... muszę usunąć lustra ;) Uściskajcie i wycałujcie swoje Dzieciaczki! Pięknej pogody
  6. Hej hej! Spóźnione życzenia dla wszystkich Dzieci tych dużych, małych i malusich :) Kathrin - Letizia jest śliczna :) I z tego co piszesz, rośnie jak na drożdżach ;) Fajnie, że Brayan jest takim troskliwym braciszkiem... Mam nadzieję, że dobrze się już czujesz... Pewnie wszystko u Ciebie się skumulowało i może to z przemęczenia, stresu. A pamiętaj, że Dzieciaczki muszą widzieć Ciebie wypoczętą (o ile to możliwe) i uśmiechniętą! Wygadaj sie tutaj, może choć trochę Ci ulży! Przyznam, że zazdroszczę Ci takiego szybkiego porodu ;) Sama się tego boję strasznie! Katie - gratuluję GRZECZNEGO synka! Oby jak najdłużej!!! Fajnie macie z tym urlopem, my w tym roku siedzimy w domu, chyba że wygram w totolotka, to od razu lecę do Hiszpanii...tak mi się marzy... Aaa... i gratuluję postępów nocnikowych! Tym, którym można, oczywiście ;) U nas nadal z tym różnie, w domu wpadki się nie zdarzają, ale poza to już gorzej! Najlepsze jest to, że jak u kogoś jesteśmy, to pod pretekstem, że chce siusiu, zwiedza toalety :D Z siusianiem różnie, ale w wc spędzamy wówczas dużo czasu ;) Hihi, będę miała synka :D Lekarz jest pewien na 100%, a przy Klaudii do końca nie był pewien na 100. Wszystko jest ok, jest trochę większy, ale tym mam się nie przejmować. Rozrabia ciągle... najbardziej uaktywnia się wieczorem i kręci się do rana. Klaudia wie, że będzie miała braciszka, przytula się do mojego brzucha i mówi \"tulam braciszka\" Jest wtedy przesłodka... Acha, i zaliczyliśmy pierwszą przejażdżkę na pogotowie :( Myśleliśmy, że coś ma z rączką, na szczęście okazało się, że nic się nie dzieje! Natomiast wciąż rozpamiętuje rozbite kolano, które już się dawno zagoiło ;) Mówię Wam, mój małż tak mnie denerwuje, że mam dość! Mam nadzieję, że to hormony i wkrótce przejdzie, bo w końcu mamy spędzić ze sobą całe życie ;) Pozdrawiam Was gorąco, bo coś chłodem powiało po tych upalnych dniach i całuję Wszystkie Dzieci [ usta]
  7. Cześć Dziewczyny! Aż mi głupio, bo się nie odzywałam i nawet nie złożyłam Wam życzeń... Za to teraz poświątecznie i pourodzinkowo KUBUSIU wszystkiego naj najlepszego Dziękuję za troskę, pytacie, jak się czuję... to tak: termin mam na 20 października, płci jeszcze nie znamy, ale byłam tydz. temu u lekarza i jest wszystko ok! i co najfajniejsze...od soboty czuję już ruchy dzidzi :) Czuję się już lepiej niż na początku, ale dalej bym cały czas spała ;) No i mam takiego nerwa, wiem ze nie powinnam, ale co poradzę jak mnie wszystko wkurza! Klaudia gada już chyba wszystko, część po swojemu, ale buzia jej się nie zamyka. Najlepsze są te poprzekręcane słowa: dla niej arbuz to \"bambus\" ;) Nie wiem skąd to się bierze :) Łobuzuje okropnie! Moja mama mówi, że ma to coś w oczach, po czym widać, że tylko kombinuje, żeby coś zbroić ;) i chyba ma rację... Robi już pieknie na nocnik i w domu już praktycznie nie nosi pampersów. Dziś zapowiadane pogorszenie pogody :( Szkooodaaa... mam nadzieję tylko, że nie potrwa długo! Kathrin, termin już tak blisko! Ale szybko zleciało to 9 miesięcy :) Elf - a Twoje plecy? Już ok? Wybrałaś się do lekarza? Gratuluję wygranej!!! Kosmuś jak zwykle uroczy :D
  8. Elf - trzymaj się Kurczę, się narobiło z tą nogą! Trzymam kciuki, żeby szybko przeszło! Kathrin - ale mieliście fajnie z tym luźnym dniem ;) Ale te okna, to chyba nie Ty myłaś... Hej...hej...a co u reszty Dziewczyn? Teraz co u mnie: w szkole została mi już tylko praca do napisania, ale ze względu na śpiączkę ciążową, nawet nie mam się kiedy za nią zabrać :( Kończy mi się 1trymestr i tak jak piszą wszystkie mądre pisma ;) faktycznie czuję sie coraz lepiej...ufff :) Brzuszek rośnie, a wszyscy dookoła mówią, że nic nie widać, he! już ja wiem najlepiej ;) Strasznie się czuję: wczoraj pierwszy raz dałam Klaudii w tyłek :( Ale tak mnie zdenerwowała... uciekła mi z poczty (byłam tam z nią naprawdę chwilę, była kolejka, ale zajęłam sobie ją, bo wiedziałam, że Klaudia nie wytrzyma tyle czasu) Zanim sie zorientowałam, ona wyszła z poczty i zniknęła! Normalnie biegła! Dobrze, że dość daleko było do jezdni, ale i tak wyobraźcie sobie, co czułam...Jak ją dopadłam, to dałam jej 3 takie klapsy, że na pewno poczuła, ale działałam w szoku, nie wiedziałąm co zrobić. Tymbardziej, że żmijka jest taka, że pójdzie ze wszystkimi! Chyba jej smycz kupię!!! Co do szczepionki, to dowiedziałam się z bardzo zorientowanego źródła, że nie warto, to narazie faza eksperymentalna. Zresztą nasza pediatra też nie przekonywała, tylko poinformowała, bo chyba mają taki obowiązek. Ok, piszcie, jak tam Wasze pociechy! Pozdrawiam gorąco!
  9. Witam! CZadunia - Wiem, co przeżywasz, bo sama przeszłam to samo i z mamą i tatą :( Trzymaj się! Dobrze, że ten wirus już od Was poszedł! Też zastanawiałam się nad hulajnogą dla Klaudii, dobrze że napisałaś, żeby nie kupować 3-kołowych. Aukcja SUPER :D Katie - jak się czujesz? Mam nadzieję, że ok, bo w końcu parapetówa... ;) Kosmuśiowi gratulujemy znajomości wierszyków! Chciałam takiego samego nauczyć Klaudię, a ona \"bocian kle kle\" :D Ania - szkoda, że wyszła ta próchnica! Napisz, jak Ola zniesie to lapisowanie. Dziewczyny, pewnie robicie przedświąteczne porządki! Ale wpadnijcie czasem dać znać, co u Was ;)
  10. Witam! Katie nam się cosik nie pokazuje... Aniu - jak bilans? Oleńka dała w kość, czy Cię miło zaskoczyła :) Kathrin - ach, jak masz fajnie z tym balkonem i że Ci Brayanek w dzień zasypia (i to sam!) Ja dzisiaj sprzątam. Znając moją małą pomocnicę, zajmie mi to 2x więcej czasu, no ale czas się wziąść do roboty! Słuchajcie, wstyd pisać, ale został nam w domu 1 pampers! Zawsze mam zapas w plecaku, a tu się okazuje, że nic nie ma! Dobrze, ze udaje mi się Klaudię zaciągnąć na nocnik, bo inaczej sobie nie wyobrazam ;) U nas z tą wiosną to dziwna sprawa! W nocy są przymrozki, a ja marznę i w ciągu dnia! Gdyby nie słońce, to naprawdę byłoby zimno, do tego wieje zimny wiatr... MAniu, Elf - a co u Was? Miłego dnia Mamuśkom i Dzieciaczkom :)
  11. Witam! Katie nam się cosik nie pokazuje... Aniu - jak bilans? Oleńka dała w kość, czy Cię miło zaskoczyła :) Kathrin - ach, jak masz fajnie z tym balkonem i że Ci Brayanek w dzień zasypia (i to sam!) Ja dzisiaj sprzątam. Znając moją małą pomocnicę, zajmie mi to 2x więcej czasu, no ale czas się wziąść do roboty! Słuchajcie, wstyd pisać, ale został nam w domu 1 pampers! Zawsze mam zapas w plecaku, a tu się okazuje, że nic nie ma! Dobrze, ze udaje mi się Klaudię zaciągnąć na nocnik, bo inaczej sobie nie wyobrazam ;) U nas z tą wiosną to dziwna sprawa! W nocy są przymrozki, a ja marznę i w ciągu dnia! Gdyby nie słońce, to naprawdę byłoby zimno, do tego wieje zimny wiatr... MAniu, Elf - a co u Was? Miłego dnia Mamuśkom i Dzieciaczkom :)
  12. Uaktualniam: Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................14300 - 92 cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ......................11400 - 91 cm Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................11060 - 84 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500 - Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 ......................12600- 88,5cm Kathrin - 8 maj 2007 Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................15000 - 91 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...14700 - 93cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 12500 - 89 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak.........................19.09.1984.... www.olenkamamy.bobasy.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Ania*.......................... 4.11.1981.... www.olinka.bobasy.pl
  13. Witam! Czadunia - miło Cię znów widzieć :) Jak się stęskinisz za swoimi mężczyznami, to pomyśl, jak się będziesz cieszyła z ich powrotu ;) Dziewczyny, mam nadzieję, że weekend minął Wam w przyjemnej atmosferze! My wczoraj mieliśmy imprezkę, wyprawiłam Klaudii imieniny, bo w tygodniu ciężko byłoby wszystkim przyjechać. Cieszę się, że Klaudia dostałą głównie pieniądze, bo będę mogła spokojnie kupić jej buty i ciuszki wiosenne :) MAniu - a jak zakupy się udały? Byliście już zmienić garderobę dla Kubusia? Kathrin, Elf - ale miałyście \"przygody\" z tymi alarmami! Nie zazdroszcze! Niestety niektórzy są pozbawieni wyobraźni i później tak to wygląda... Miłego poniedziałku :)
  14. Witam! Dr Ledwożyw nic mi nie pomógł :p Ale wbrew pozorom źle nie wyglądał, właściwie całkiem przystojny ;) Moja kuzynka w nocy urodziła synka :D Dzisiaj czeka mnie dużo roboty! Zaraz się zabieram za sprzątanie! Życzę Wam pięknej pogody!
  15. Cześć Dziewczyny! Katie - te zdjęcia super, ale numer Ci napiszę! Tam jest zdjęciez dr M. Ledwożywem - ja do niego chodziłam :D Dobrze, że weekend Ci się udał i Kosma tak się rozgadał :) Ja też muszę się wybrać na bilans dwulatka z Klaudią! Trochę mnie to przeraża, bo ona się tam ani nie da zważyć ani zmierzyć! MAniu - co Ty! Nawet nie pisz, że to zapalenie przez Ciebie!!! Swoją drogą mam nadzieję, że już koniec z tymi choróbskami! Fajnie, jakbyś dostała tą pracę, wakacje odbiłabyś sobie w przyszłym roku - może jakieś spa... Kathrin - to mieliście noc z tym alarmem! Ale już chyba macie spokój? A jak Ty się czujesz? Aniu - to ta Wasza Oleńka ma pomysły! Teraz kanapę będziecie musieli jej wstawić do pokoju, skoro sobie ją tak upodobała do spania ;) Z tą przerwą w pracy to chyba nic poważnego? Ale skoro się cieszysz, to fajnie, że będziesz sobie mogła spędzić więcej czasu w domu, z córcią :) Mamy postępy z nocnikiem :) Jak jesteśmy w domu, Klaudia nie nosi pampersa, sama idzie do łazienki jak chce i wygląda to tak: staje jak wryta, ściąga spodenki i majtki i leci do łazienki i krzyczy \"ja sama\" muszę jej zapalić światło i nie mogę wchodzić do łazienki, tylko czekam pod drzwiami az wszystko zrobi! Tylko muszę pilnować, bo sama chce zawartość nocnika wylewać do ubikacji, a wtedy większość ląduje na podłodze. Ale jestem dumna z niej :) Czasem jeszcze nie zdąży, ale już coraz lepiej jej to idzie! Gada też jak najęta. Jak nie mówi - to śpiewa ;) Tą jej paplaninę rozumiem głównie ja, ale nieźle sobie radzi też mój tata, bez którego Klaudia żyć nie może! Ja na całe szczęście czuję się już lepiej i jestem w stanie rano się poruszać ;) Teraz dużo spacerujemy, korzystam z pogody, a z drugiej strony tyle się objadam, że boję się, że po tej ciąży przybędzie mi kilogramów, więc może temu zapobiegnę chociaż trochę ;) Elf - a co u Was? Pa miłego dnia!
  16. Hej Mamusie! U nas dopiero dzisiaj ładna pogoda, więc szybciutko wszystko chcę zrobić z rana, żeby później pójść z Klaudią na długi spacer. MamoAniu - trzymam kciuki! Katie - jak malowanie? Kathrin - ale masz fajnie, że już szklarnia gotowa! Mój ogródek wciąż w planach... Miłego dnia!
  17. Katie - niezła jesteś, ja wymiękam przy 1 promilu i dalej nie wsiądę :) Wiosenko - ale miło się zrobiło :) Życzę spełnienia marzeń! Przedszkole... miałam zamiar posłać Klaudię we wrześniu, ale na początek tak na pół etatu ;) W związku z pojawieniem się jesienią nowego obywatela ten pomysł odpada i zostaje przesunięty na przyszły rok. Nie mogę, żeby Klaudia czuła się odtrącona - będzie dzidzia, a ją do przedszkola, a po drugie - choroby! Chyba że będzie chciała, to tak jak pisałam wcześniej -na kilka godzinek, żeby się pobawiła- tylko nie wiem jeszcze czy tak przyjmują??? A z lokalizacją mam super, bo przedszkole mam po drugiej stronie ulicy i mogłabym ją tam prowadzić w kapciach i papilotach ;) Co do samodzielności, to chyba zależy od przedszkola, bo słyszałam, że są takie, które tolerują pampersy. Ale to pewnie prywatne, bo nie chce mi się wierzyć, żeby w zwykłym... Elf - nie będę się wymądrzać, tylko napiszę Ci jak było w moim wypadku. Wszyscy w rodzinie są praworęczni, a ja wszystko brałam do lewej rączki. Mój tato dostawał szału, bo w tamtych czasach to był dla niego wstyd, żebym była leworęczna :( Wszystko mi przekładał do prawej i dzięki temu jestem oburęczna ;) Prawą ręką tylko piszę i używam sztućców, ale gdybym np. złamała lewą rękę byłoby mi gorzej - kiedyś to wszystko sobie obmyśliłam ;) A Wy mam nadzieję, trafiliście na mądrą panią psycholog! A my jeszcze nie wiemy, na którym piętrze zamieszkamy - pewnie będą to 4 pokoje, ale ja bym chciała, żeby były małe, bo przecież się nie wypłacimy! Ogródka też pewnie nie będziemy mieli, ale chociaż balkon... a w ogóle marzy mi się taras, tylko na tyle zakryty, żeby można sobie rano usiąść i wypić kawę... aaa się rozmarzyłam! Mamo Aniu - to straszne z tym fryzjerem! Najgorzej, że on tam będzie na kolano golił - żeby się nie uwstecznił jak wyjdzie ;) A na co namawiała Cie kosmetyczka??? Coś jeszcze miałam napisać, ale wypadło mi z głowy... Do jutra!
  18. M A Ł G O S I U życzymy ci suuuper imprezki urodzinowej, pięknych prezentów, pociechy z rodziców i siostry ;) a przede wszystkim żebyś rosła zdrowa i grzeczna Klaudia z mamą
  19. Witam! Przyszłyśmy ze spaceru połaczonego z zakupami dla Klaudii. Ale zimno! Byłyśmy w hurtowni dla dzieci. Naoglądałam się małych ciuszków, bo moja kuzynka za miesiąc rodzi, więc miałam pretekst ;) Klaudia miała super atrakcje - w przeciwieństwie do mnie - jechałyśmy autobusem i tramwajem ;) Oleńko - Tobie życzymy dużo dużo zdrówka Później, po obiadku, jeszcze zaglądnę :)
  20. Aniu*, Oleńko, Kubusiu - dużo ZDRÓWKA Mamo Aniu - wykorzystaj dzisiaj fryzjera i kosmetyczkę na maksa :) Wszystkim miłego weekendu!
  21. Kathrin - masz prawo mieć lenia jak nikt inny! I korzystaj z tego lenistwa do końca :) O tym gadaniu przed spacerem, to tak jak u mnie ;) A już myślałam, że mój P. taki niedobry i w og óle ;) Dobrze, że Twój Brayanek taki grzeczny! Potrafi się sobą zająć, bo jak ja na chwilę spuszczę z oka swoją diablicę, to na 100% coś zbroi! Ja dla odmiany jestem taka zmęczona... najgorzej rano. Robię tylko śniadanie i na tapczan i tak do południa. Juz mnie to denerwuje, ale nie stać mnie na jakiś większy wysiłek, bo mam zawroty głowy :( W dodatku wczoraj zmarzłam i boli mnie gardło, ach jaka jestem zła Klaudia dzisiaj umyła swój nocnik. Poszła do łazienki i coś za długo jej nie było. Wchodzę, a ona pucuje nocnik łapkami, a obok stoi pojemnik po płynie do kąpieli... Nawet mi to na rękę, bo to był taki \"zapasowy\", bo wydaje mi się, że Klaudia miała po nim uczulenie. Ania - a jak Oleńka po tych zastrzykach? Czy ktoś do Was przychodzi do domu i jej robi czy musicie jeździć?
  22. Cześć! Mamo Aniu - cieszę się, że wszystko ok! A męża to masz super! Ja nie mam kiedy iść wyregulować brwi, a trwa to 10 min i kosztuje 8zł Mam też nadzieję, że jak byli rodzice, to się zajęli Kubusiem i miałaś trochę czasu dla siebie! Z tym nocnikiem, to się nie zniechęcaj! Nie rozkładaj jeszcze dywanu. Klaudia woła właściwie tylko jak się rano obudzi, a potem jest tak: pytam się, czy chce siusiu, ona mówi że nie i idzie w kąt sikać! Ja nie mam cierpliwości i po 2-3 zmianach majtek zakładam pampersa! Ale czasami też jej się zdarzy zawołać w ciągu dnia - to zależy jak bardzo jest zajęta ;) Elf - po przeprowadzce na którym pietrze będziecie mieszkać? I czy będziecie mieli swój ogródek? Bo to przy dzieciach rzeczywiście fajna sprawa! Ja tu u siebie ani ogródka ani placu zabaw :( Katie - fajnie, jakbyś też skończyła swoje studia! Tobie jest na pewno gorzej niż mi, bo ja nie pracuję, ale może dało by radę... Tymbardziej, że Tobie też nie dużo zostało! A co tam z budową? W naszym kraju niestety nic nie można zrobić, tak jakbys ię chciało :( Wszyscy pod górkę ci zrobią - dla zasady chyba! Kathrin - masz rację z tymi wizytami, nie ma co oszczędzać! Zresztą ten mój lekarz jest też endokrynologiem, a ja jestem po operacji tarczycy, więc może też mi poprowadzi te hormonalne sprawy. Kaftaniki, powiadasz :D Ale masz fajnie :) Tobie też należy się trochę samotności, dobrze że Twój mąż tak się zajmuje Barayankiem i możesz trochę czasu spędzić sama z sobą... bo już niedługo ;) Pięknej pogody!
  23. Wpadłam na chwilę, żeby Wam podziękować za trzymanie kciuków, a już Katie mi to wypomina :p Musicie mi wybaczyć moje podwójne roztrzepanie, bo w tej ciąży jestem jakaś oderwana od rzeczywistości... DLA WAS !!! Katie - mam nadzieję, że to zawalenie robotą to tylko chwilowe i jutro już będziesz obecna na kafe. Dla odmiany ja pewnie będę nieobecna, bo muszę jechać do dziekanatu i pewnie mi zejdzie tam z pół dnia. Kathrin - pytam o te wizyty, bo mój mowi, że mam przychodzić co miesiąc. Przy honorarium, jakie sobie liczy, dla mnie to trochę zdzierstwo, ale już trudno! Ważne że jest dobry Jak porządki Brayanka??? Poszłam z Klaudią na spacer i ledwo wyszłyśmy, a ona się wywaliła do błota - bo u nas okropna chlapa jest! Także długo nie pospacerowałyśmy sobie ;) Papapa
  24. Witam! Aniu - współczuję tych migren! Ja kiedyś też miałam, ale po porodzie mi przeszły. Lepiej się kuruj, żeby to jakaś grypa nie była! Dla Oleńki przesyłamy 100 Mam nadzieję, że nie dostała dużo tych zastrzyków! Elf - korzystajcie z ładnej pogody, bo u nas już drugi dzień okropnie! Kathrin - to Wy już macie wiosnę? Napisz, jak często masz wizyty u gina. No tak, nie miałam Wam kiedy napisać, co u mnie. Egzaminy wszystkie zdane. Oblewanie soczkiem ;) I najważniejsze: w sobotę widziałam swoją fasolkę :) Maleństwo, ma 6mm (hmm, skąd tn brzuch?) Serduszko bije i jest wszystko ok. 6 tydzień! Klaudia gada coraz więcej.Wszystko powtarza, ale jak się rozgada, to jeszcze tylko ja ją chyba jestem w stanie zrozumieć :) Rano jak wstaje idziemy ładnie na nocnik,wybiera sobie majtki, które chce ubrać i na tym koniec, później zakładam już pampersa, bo cały dzień musiałabym zmieniać jej ciuchy.
  25. Aniu - pewnie jesteście już u lekarza, ale trzymamy kciuki, ,żeby nie bolało, było już lepiej z gardłem i obyło się bez krzyku Mi dzisiaj Klaudia nie daje nic zrobić, dlatego nawet nie miałam czasu zajrzeć. Miłego popołudnia!
×