kaasia27

Witajcie moje drogie Kopbietki !!!! Ja właśnie mam chwilkę wolnego w pracy, więc czytam zaległości weekendowe ;) U mnie Zuzia się rozchorowałą...Jarek siedzi z nią teraz w domu,. a po południu idziemy do lekarza, Ala jest zdrowa, poszła do przedszkola...a Zuzi leci wodnisty katar z nosa, ma zaczerwienione gardło i bardzo brzydki, mokry kaszel..:(..niestety te syropy, któe mam w domu sobie już z jej chorobą nie dają rady :(..potrzebne jest coś silniejszego...:( Ja sobie w piątek w Łodfzi nic nie ku[piłam, nic ciekawego nie było w Galerii, jeszcze dziś jest ostatnia szansa na zakupy, w jednym sklepie w moim mieście są ciekawe sukienki, chyba wybierzemy się tam z Jarkiem na przymierzanie..:) Ana76 ja mam nadzieję,że uda mi się Alę uchronić przed chorobą i nie złapie nic od Zuzi...a dla Twoich dziewczynek dużo zdrówka ...fotki obejrzę później, ale już z góry za nie dziękuję Kreska na weselu bawimy się u kogoś od Jarka z rodziny, ale kto to jest dla niego, czy jakiś kuzyn, to nawe tego mój Mąż nie wie..:D...jak Ty będziesz w szpitalu, to Marcin albo może wykorzystać dwa dni wolnego przysługujące mu na opiekę na dziecko, albo może wziąć urlop, albo zwolnienie od lekarza pediatry na opiekę na małego, ale to ostatnie wyjście jest najmniej opłacalne finansowo... Anka Ty to obrotna kobitka jesteś...dobrze,że udało Ci się wszystko załatwić...a i Gabi zadowolona, ale chyba stęskniona? :) Zaraz wracam....)

Dzień dobry !!! Ja jestem dziś wcześniej w pracy, bo musiałam odstawić ludzi na szkolenie..;) Dziewczynki moje dzielnie (czytaj Zuza bez płaczu) zostały w przedszkolu..;)...dziś ponieważ poszły tak wcześniej, to Jarka tata ma je wcześniej odebrać....bo ja po pracy jadę do Łodzi po sukienkę na wesele, któe mam w przyszłą sobotę...;)...Jarek mnie odbierze z dworca i jedziemy do Galerii ;) Ana myślałam,że Zuzia nie będzie płakała ze względu na to,że zostaje w przedszkolu z ALą, a tu taka niespodzianka...wiesz, Ala jest już w zerówce i się uczy na górze, a ZUzia jest w maluszkach i się bawi na dole...;)..ale jest coraz lepiej...;) Mam nadziejęże dziś się lepiej czujesz i nie rozwinię się to w nic poważnego...trzymam kciuki Karolina Twój syn ma super teksty, chociaż dziś rano moja Zuzia śpiewała przez sen piosenkę z przedszkola i to na cały głos..:D Anka gratulacje dla Julki ..dzielna dziewczynka...a i Twoje plecy odpoczną..;) Aga Kamil jest już dużym chłopcem, musisz mu chyba bardziej zaufać i pozwolić kilka razy w ciągu tygodnia wracać samemu do domu..u mnie dziś jest piękna pogoda, świeci słonko i zaczyna się ocieplać..;)..ja też podziwiam ludzi, któzy piją gorzką kawę, ja słodzę dwie płaskie łyżeczki i wlewam sporo mleka..;) Betiii ja pracuję od początku września, w agencji pracy, zajmuję się sprawami kadrowymi i jestm bardzo zadowolona...:) Na wszelki wypadek jeszcze Ci nie gratuluję awansu, wszystko w swoim czasie..;)...właśnie miałam Cię zapytać, gdzie mieszkasz, ale Ty już napsałaś,że uswoich rodziców...fajnie,że jesteś zadowolona z pracy, ja zawsze jak jadę do Łodzi to patrzę na Twoją pracę..;) Zmykam na kawkę któraś do mnie dołączy?

Hej !!! Właśnie mi się wopda gotuje na gorący kubek...;)..dzisiaj mam zupę ziemniaczaną z porem i marchewką...;) Dotka witaj !!!..jak masz doła, to wyrzuć to wszystko z siebie i będzie Ci od razu raźniej... Ana24 dziś Zuzia miała ohotę trochę połakać przy rozstaniu, ale tak szybko pani ją zabrała,że na szczęście obyło się bez łez...;)..moje dziewczynki chodzą do przedszkola na 8.30, a ja je odbieram po 16,w sumie to dziś pierwszy raz je odbiorę normalnie po pracy jak wyjdę o 16.00, a tak to najpóźniej wyszły w poniedziałek, bo o 16.05..;) woda się zagotowała..;)

Witajcie !!!!! Widzę,że odwiedziłay nas dawno nie czytane koleżanki [IzaF i Betti ..fajnie,że zajrzałyście...:D Shenen trzymałam wczoraj mocno kciuki za to,żeby udało Wam się naprawić tę zepsutą pralkę i żeby Was to drogo nie kosztowało...;)...mam nadzieję,że przydało się trzymanie ich..? :)...a bałaganem na podwórku się nie przejmuj...pomyśl sobie,że wiosną wyjdziesz na dwór z Maleńką w wóżeczku, ona będzie sobie słodko spała, a Ty w tym czasie będziesz sobie pieliła grządki..:)...pełen relaks..:D Aga musisz nam koniecznie wysłać zdjęcia w tych Waszych strojach motorowych...mi zawsze też podobały się kobiety w takim ubraniu..;)..moja Zuzia wczoraj pięknie wyrecytowała te modlitwy, i śmiesznie to brzmiało,, bo faktycznie mówi jeszcze po dziecinnemu i zamiast pobłogosław to mówi pogogosłąw...:)..ale jak mówi te modlitwy to jest to takie rozczulające...;) Anka faktycznie może spróbuj z ręcznikiem, bo potem się nie będziesz m ogła wyprostować...ucałuj małego tuptusia :) Izaf, a możesz mi jeszcze raz przypomnieć adres tej strony internetowej Waszej sali?..chętnie bym ją sobie obejrzała..;)...a jak Wasze mieszkanie, czy coś już znaleźliście, czy nadal mieszkacie u mamy?...napisz nam coś o Dominiku, bo nic się nim nam nie chwalisz..:( Beti z niecierpliwością czekamy na relacje od Ciebie..;)..fajnie,że teraz będziesz mogła częściej do nas zaglądać..;) Zmykam do pracy..;) Miłego dnia..

Shenen !!! W przedszkolu u moich dziewczyn nie ma angielskiego u trzylatków, bo pani stwuerdziła,że jeszcze dobrze po polsku nie można się z nimi dogadać i nie ma co im zaprzątać głowy angielskim...ale chyba grupa czterolatkó to na angielski chodzi...?...dobrze,że Maja jest już zdrowa...moja Zuzia też chciała iść dziś do przedszkolab w kaloszach, ale w końcu zaożyła adidasy..;)...u mnie w sklepach już są kozaczki na zimę, tylko jak dla mnie to wybór jest kiepski i jeszcze nic ciekawego nie znalazłam dla Zuzi,ani dla Ali..chociaż w CCC spotkałam fajne buty dla ALi na zimę, wysokie przed kolano sznurowane na całęj długości z haftowanymi kwiatuszkami z boku, bardzo mi się podobały, ale oczywiście były na nią za duże....w moim przedszkolu nie ma opłaty za komitet rodzicielski..może dlatego,że jest to przedszkole niepubliczne? A jak sprawa z pralką?..da się naprawić, czy trzeba kupić nową? Kreska i jak te ozdoby?...napisz czy ciekawe..?;) Dobrze, ja się już zbieram do wyjścia..idę na autobus i jadę do Tomaszowa...do jutra...

Ana 24 !!! Bardzo się cieszę,że podoba Ci się przedszkole Julki...u mnie jest taki sam system rozliczania, jak dziecko nie chodzi, to w przyszłym miesiącu jest to odliczane...;)i całe szczęście,że temperatura jej spada...ale w tym tygodniu już chyba jej nie poślesz do przedszkola? Kreska mnie też bardzo podobają się te modlitwy, są bardzo łatwe do zapamiętania..;) Ana76 szkoda,że Łusia tak bardzo jest chora...:(...dużo zdrówka dla niej i dla Melci też , żeby nie złapała nic od Łusi.....trzymaj się dzielnie i jak coś to zaglądaj do nas,żeby się wyżalić....jesteśmy z Tobą.. Idę sobie zrobić herbatkę, bo jest mi zimno...pa.

Witaj Ana76 Moja Zuzia dziś też nie płakała rano...;)

Witaj Kreska[ cześć]!!! Kariolina jestem w kompletnym szoku...to Maksa przedszkole jest trochę dziwne...i strasznie drogie...w przedszkolu u moich dziewczyn opłata stała jest 105 zł., plus wyżywienie to wychodzi 167 zł w tym miesiącu, z tym,że jak chodzi rodzeństwo to opłąta stałą jest tylko za jedno dziecko,oprócz tego rytmika, angielski, teatrzyki, basen, wstępy do teatru i jakieś dodatkowe atrakcje, plus ALi książki do zerówki są bezpłatne..;)..a i religię też mają....;)..ale ja się cieszę, bo jak ALa będzie miała iść do komunii to będzie miała mniej modlitw do nauki..;)...Zuzi grupa też chodzi na religię i Zuzia zna już jedną modlitwę, a poza ty to u moich dziewczyn w przedszkolu to dzieci modlą się przed i po jejdzeniu taką krótką modlitwą: Panie Jezu nasze słonko pobłogosław nas i to jedzonko...a po jedzeniu : Dziękujemy Ci Jezusku za to, co mamy w brzuszku..;) Zaraz wracam..;)

Witajcie !! Kto pije w moim towarzystwie kawkę? Zaraz poczytam, co wczoraj popisałyście..;)..i wracam do Was..;)

Shenen nie martw się...czeka Was po prostu spory wydatek...przykra sprawa z tą pralką.... Dobrze,że z Mają już lepiej... ..to dla Ciebie na pocieszenie..;)

Karolina ja jestem chętne na ciasto...:):):)....nie jestem wybredna, ale z ciekawości zapytam, jakie ciasto dziś serwujesz? Ja do swojej wagi mam taki sam stosunek jak Ty do swojej :D

U mnie na razie na szczęście nie pada, ale cały czas jest niebo zachmurzone, choć dziś od czasu do czasu wyjrzało słonko...;)

A ja lubię zieloną i czerwoną tak samo...;)

Szkoda,że Maks jest chory...dużo zdrówka dla niego.....a Ty od kiedy idziesz do pracy? Kreska ja też lubię czerwoną herbatę....a wiesz,że ona jest dobra na dolegliwości żołądkowe, na trzustkę i na cholesterol...;)

Karolina ja właśnie delektuję się gorącym kubkiem Knorr - brokułowa z pietruszką...mniam...pychotka...;)same kawałki warzyw...;) Może uda mi się trochę schudnąć w pracy na takiej diecie? :D...a na co jest herbatka z bratka? Ana24 ..czekamy na wiadomości od Ciebie..;) Smacznego...;)

No wreszcie ktoś tutaj zajrzał..;) Kreska Karolina ...a jak Maks w przedszkolu?

A myślałam,że uda mi się otworzyć 100 stronę....;)

Witajcie !!!! Muszę się Wam pochwalić, że moja Zuzia dziś nie płakała rano w przedszkolu :)..a to chyba dlatego,że zagadałyśmy ją z panią, raz raz i poszła do sali nie wiadomo kiedy, takj więc chyba zapomniała,że miała płakać..:D Ja mam chwilkę wolnego...jutro chyba zajrzę tylko na chwilkę, bo jadę do biura do Tomaszowa, a wcześniej chcę zajrzeć do onkologa, mam na jutro umówioną wizytę kontrolną... Aga dopiero wczoraj oglądałam zdjęcia od Ciebie..no, no muszę przyznać,że masz bardzo zdolnego męża..bardzo nam się spodobała ta bardzo ciemna kuchnia, szafy wnękowe i meble łazienkowe...;)...a swoją drogą to za meble łązienkowe ile by wziął Twój mąż?..my chcemy zmienić te co mamy w łazience i może skorzystamy z usług Twojego męża? A Oliwia jest już taka duża...ślicznie ppozuje do zdjęć i ma bardzo rozkoszny i słodki uśmiech...;)...a motorek macie super...już chyba kiedyś pisałam..;) Kinga, czyli jednak udało Ci się wrócić do starej pracy?...gratulacje dla męża....może wkrótce zostanie dyrektorem? Alexia ile ludzi tyle poglądów...ja dbam o swoje dzieci i uczę je,że nie wolno się bić...a popychanie i szturchanie to w moim mniemaniu jest to rodzaj bicia...a gdybym chciała zastosować Twoją metodę, to musiałabym czatopwać na to dziecko, które bije moją córkę w przedszkolu i co zwróciłabym mu uwagę, a pewności nie mam,że później gdzieś po kryjomu jak pani nie będzie widziała to on nie zbije mojej Ali mocniej, prawda?..a chodziło mi o to,żeby pani zaobserwowała, czy podobne sytuacje mają miejsce...wiesz, moja Ala jest nauczona, że jak ktoś ci robi krzywdę, to odejdź od niego i go ignoruj, ale jak ta metoda nie pomaga i dziecko nadal jest szturchane, bo agresor za nią chodzi to musi zainterweniować pani w tym przypadku.. Ana bidulko wypoczywaj jak najwięcej Shenen jak zdrówko Mai? Kreska w końcu Jarek pojechał ze swoim bratem jego samochodem - fordem mondeo- i łóżko weszło do bagażnika, bez zamkniętej tylnej klapy...niestety okazało sięże nikt ze znajomych nie ma samochodu z hakiem..;)..ale dali radę..;) Anka widzisz niepotrzebnie się martwiłaś....trzymam mocno kciuki za łądną pogodę.....a byłaś na mszy z papieżem? Ana76 zdrówka dla Łusi.. zmykam na razie..;)

Hej Ana76 !! U mnie też jest tak zimno....na szczęście w domu mam ogrzewanie gazowe, więc jak przyjdę to na pewno sobie włączę..;)...wczoraj sobie włączyliśmy i było bardzo przyjemnie i ciepło..;) A ja teraz kończę pić herbatkę....i czekam,może zaczną wcześniej grzać kaloryfery?..na wszelki wypadek już je odkręciłam..;)

Witajcie !!!! Ja jestem już po porannej kawce..;)..mam teraz chwilkę spokoju, więc mogę poczytać co u Was..;) Ja przez cały weekend byłam odłączona od netu, a to dlatego,że nadal malujemy mieszkanie ...a poza tym w soboę Jarek przywiózł nowe łóżko dla dziewczyn i skręcaliśmy je, a potem porządkowaliśmy ich pokój..dziewczyny łóżkiem piętrowym są zachwycone..Ala śpi na górze, a Zuzia na dole...ale i tak Zuzia w nocy przyszła do nas...;)..już mam dosyć tego bałaganu w moim domu, czekam z niecierpliwością na zakończenie malowania, choć jeszcze czeka nas malowanie dużego pokoju...tylko teraz Jarkowi skończył się urlop,, nie ma kto malować, ale pocieszam się,że w niedzielę wraca mój brat z Francji i może trochę nam pomoże...;) Shenen moje dziewczyny też są lekko przeziębione, tzn. Ala ma jakiś suchy kaszel, który jej powoli mija, a Zuza od czasu do czasu katar...zareagowałam bardzo szybko i mam nadzieję,że się wykurują....na wszelkiego typu uwago jak Maja Ci opowiada z przedszkaola reaguj od razu w przedszkolu u pani, moja Zuzia w zeszły poniedziałek przyszła i oznajmiła,żże pani na podwieczorku trzymała jaj głowę za czoło i z tyłu i pakowała jedzenie do buzi, poszłam następnego dnia do pani i prosiłąm o wyjaśnienie i kategorycznie powiedziałam,że nie życzę sobie,żeby moje dziecko było karmione na siłę i od tamtej pory jest spokój...a takie zabawy w duszenie są bardzo niebezpieczne, zastanawiam się, co w tym czasie robiły panie w przedszkolu,że nie widziały co się dzieje..?...moja Ala w zeszłym roku powiedziała mi, ze jeden chłopczyk ciągle ją szczypie i popycha, poszłąm na rozmowę do pani z prośbą o interwencję i skończyły się przepychanki i szczypanie mojej cóki...gratulacje za order i zdrówka dla Majeczki i dla Ciebie dużo cierpliwości Alexia Twoje intencje są bardzo dobre, ale myślę,że nie poskutkowały by w przedszkolu, a wręcz przeciwnie mogłyby odnieść odwrotny skutek, najlepiej,żeby pani wiedziała o wszystkim, bo to ona jest z dziećmi przez cały dzień i ma możliwość zaobserwować, czy dana sytuacja ma miejsce i się powtarza, czy też nie... Anka trzymam kciuki za dobrą pogodę ....a na długo jedzie Gabi? Zaraz wracam..;)

Ja zaraz wychodzę do domu, ale jeszcze nas trochę podniosę, bo byłyśmy na trzeciej stronie ...kawkę wypiłam sama :( Miłego dnia...;)

Witajcie Dziewczyny !!!!!!!!\\ Ja dopiero teraz mogłam zajrzeć, bo miałąm trochę pracy dziś rano ;) Moja Zuzia niestety nadal płacze rano przy rozstaniach :(...mam nadzieję,że będzie lepiej w przyszłym tygodniu... wczoraj mnie bardzo zaskoczyła, bo zasnęła przed 18, a obudziła się dziś rano o 6.30..byłam w szoku, ale to poranne wstawanie musiała po prostu odespać..;) Poza tym pani na zebraniu wczoraj powiedziała,że Zuzia jest bardzo samodzielna jeśli chodzi o jedzenie, nie grymasi i jest bardzo zaradna...;)...ma dwóch kolegów, z któymi się bawi i gotuje im zupki na zabawkowej kuchni..;) Shenen ja pracuję w biurze doradztwa personalnego...zajmuję się sprawami kadrowymi..;)....ja na Twoim miejscu bym porozmawiała z tą panią z przedszkola, Jarka bratanica - Matylda w tej chwili od wczoraj nie chodzi do przedszkola, bo jest przeziębiona, ale np. w poniedziałek dziecko wróciło z przedszkola z siedmiokrotnie przesikanymi majtkami (pani twierdziła,że Matlkda zrobiła siku siedem razy), ani razu nie była wysadzona do ubikacji, chodzi osowiała, siedzi tylko na podłodze, bo twierdzi,że na łóżku jej nie wolno siedzieć, jest markotna i cały czas pyta, czy na pewno przyjdzie jje mamusia..katastrofa totalna, zastanawiają się czy nie zmienić jej przedszkola...pogłaskaj Maleńswo ode mnie Udało mi się dziś wygrać aukcję i kupiliśmy dziewczynom łóżko piętrowe, tylko teraz mamy problem, bo po to łóżko trzeba jechać, a my nie mamy haka w samochodzie, a do kombi się nie zmieści...:) Idę sobie zrobić kawkę, bo jakoś tak sennie jest mi..;)

Ja jestem bardzo zadowolona z mojej pracy..;)...robię to, co chciałam robić i bardzo mi się to podoba..;) Ja już spadam do domu, tzn. idę na zebranie do przedszkola ;) Miłego dnia..;)

Kreska, ja też wypiuję na razie herbatę zamiast kawy..;) Dzięki za brawa dla Zuzi..;) Ja tak myślałąm,że to chodzi o Twoje kamienie, ale nie chciałam się wychylać..;) ..to kiedy idziesz do szpitala?

Już nie pamiętam kiedy udało mi się rozpocząć nową stronę..;)