Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaasia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaasia27

  1. Witajcie !!!!! Ja właśnie zasiadłam sobie z kawką..;)..jeszcze zostało mi tylko odkurzanie i wymyślenie czegoś na obiad i pełen relaks.;) Cały weekend spędziliśmy u mojej siostry na działce...dziewczynki się wybiegały, ja z moimi siostrzeńcami grałam w siatkówkę i dziś bolą mnie trochę ramiona ;)...w nocy Zuzanka obudziła się z bólem brzucha dwa razy wymiotowała, i miała temperaturę 40 stopni, daliśmy jej czopek i spała do rana...rano wypiła kaszkę, teraz zjadła kanapkę i na razie nic ją nie boli, ładnie się bawi i nie ma temperatury...zastanawiam się,czy może coś jej siedziało na żołądku i stąd ta temperatura i wymioty... Wczoraj miała miejsce dość niemiła sytuacja i zastanawiamy się z Jarkiem co dalej z tym zrobić....nie chce o niej pisać na forum, więc wyślę Wam tę historię na maila i nie ukrywam,że mam nadzieję,że coś mi poradzicie.... Dziś idziemy do Ali na przedstawienie z okazji dnia matki i ojca,więc wieczorem zasypię Was zdjęciami ;) Aga zazdroszczę Ci tego wypadu do Zakopanego na motorach ;)....a jak szwagierka urodzi przed Waszym wyjazdem, to co zrobicie z dziećmi ? Kinga dużo zdrówka dla Twojego taty Kreska Ana24 Dotka Na chwilę uciekam, bo Zuza chodzi i brzydko pachnie ;)
  2. Witajcie !! Wszystkiego najlepszego,spełnienia marzeń i pociechy z naszych dzieciaczków...
  3. Kreska serdeczne wyrazy współczucia...bardzo mi przykro..:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Trzymajcie się
  4. Ale tutaj ruch..;) Moje dziewczynki już wykąpane, po kolacji oglądają nową bajkę na komputerze.;)...a ja mam chwilkę,żeby odpocząć i napić się herbatki ;) Byłam u lekarza okazało się,że mam początki zapalenia oskrzeli i oczywiście dostałam antybiotyk :(..ale nie było wyjścia.... Ala ma przekłute uszy ;)...nie obyło się bez trzech łez, ale teraz chodzi dumna i wszystkim się chwali,że ma kolczyki ;) Kreska bardzo mi przykro z powodu teścia :(...mam nadzieję,że nie będzie długo cierpiał :( Anka podziwiam Cię... ja już nie pamiętam kiedy dmuchałam basen swoimi płucami :).. .czekam na relacje z nocki Gabi :) ZMykam dokończyć herbatkę i jeszcze chcę wstawić pranie ;) Jak bym nie zajrzała to spokojnej i chłodnej nocki ;)
  5. Witajcie!!!! U nas jest dziś piękna pogoda, zraz idę z Zuzią na spacer.. Ja jestem znowu chora, mam gigantyczny katar,zapchany nos i ogólnie bardzo kiepsko się czuję..:(...Zuzia ma katarek, ale bierze syropki, mam nadzieję,że uda mi się ją uchronić przed antybiotykami...Ala jest zdrowa, chodzi do przedszkola, we wtorek byłam na zebraniu w przedszkolu i zapisałam ją na półkolonie do połowy lipca, bo w drugiej połowie będziemy nad morzem, a tak podczas półkolonii w przedszkolu dzieci codziennie jeżdżą na wycieczki poza miasto, po co ma siedzieć w domu?...a poza tym dzieci oprócz tych wszystkich zajęć, które mają do tej pory mają jeszcze od zeszłego czwartku co tydzień kółko taneczne, cieszę się, bo Ala lubi tańczyć, i będzie miała okazję się nauczyć tańczyć..;)...zajęcia są oczywiście bezpłatne ;) W poniedziałek jest występ w przedszkolu z okazji dnia matki i ojca...zrobię kilka fotek, to Wam wyślę ;) W poniedziałek poszłam z Zuzanką przekłuć jej uszy, sama bardzo chciała i nie płakała, a teraz be problemu pozwala sobie przemywać uszy i kręci sama kolczykami w uszach..;)..jest bardzo dzielna i wygląda bardzo ładnie ;) Dziękuję Wam za fotki Anka Gabi wyglądała bardzo ładnie w dniu Komunii...w ogóle masz bardzo ładne dziewczynki..:)...a ten chlebek też jest idealny na tę uroczystość..;) ...ślicznie wyglądała Gabi w sukience, a alby to porażka Asiu,czy Julka wybrała różaniec?...tort był chyba bardzo smakowity...;)..czy jubilatka sama zdmuchnęła świeczkę?....wracajcie do zdrowia Alexia ja nie dostałam fotek z plaży :(..mail był z pustym załącznikiem...:(...dobrze,że mały jest już zdrowy i ma apetyt..;) Aga i interweniowałaś w szkole?...u mojej ALi w przedszkolnym ogródku są porozstawiane parasole ogrodowe i dzieci mogą bezpiecznie się bawić...a ta pani ze szkoły to powinna sama pobiegać po boisku w południe..;) Dotka trzymam kciuki za Oliwię i posyłam Ci trochę słoneczka i dmucham ciepłem....;) Dymku jak Twoja opalenizna?..nic Cię nie boli? Kinga Twoja córcia rośnie jak na drożdżach...dobrze,ze ma rówieśników w piaskownicy..;) An21 Karolinka chyba zachwycona wizytą w zoo?..fotki świetne.;) Kreska te stokrotki są prześliczne...;)....Oskar urósł...piesek rozkoszny, a studnia bardzo ładna..;) Shenen ślicznie wyglada ta kotka na podusi..;)...a Maja jak skoczyła ...;)....a jak Ty się czujesz i Twój mały lokator? :) Zmykam, bo Zuzia już marudzi,ze chce na spacer....zmykamy..;) Pozdrawiam Was ciepło ;) miłego dnia..;)
  6. Dzień dobry!!! My już po wizycie w przedszkolu..:) Alexia może mały ma gorączkę trzydniową i stąd ta temperatura? Dobrze,że już spada... Zmykamy na spacerek..;)
  7. Dopiero doczytałam.... Alexia pędź z małym do lekarza, albo dzwoń na pogotowie, dzieci w tym wieku bardzo szybko się odwadniają..... Moja Zuza miała przez tydzień grypę jelitowo-żołądkową, bez temperatury, ale zaczęła w środku nocy wymiotować, a rano dołączyła się biegunka, pierwszego dnia zwymiotowała ponad 20 razy, a pupa tak ją bolała od biegunki,że jak tylko kładła się do przewijania, to mówiła,tylko nie chusteczką, posmaruj kremem....aż żal było patrzeć na nią, schudła mi w oczach, przez dwa dni zjadła pół kanapki z masłem,..ale na szczęście już z tego wyszła i o dziwo Ali nic nie było...;) Trzymam kciuki za Alexa,żeby mu temperatura spadła..
  8. Witajcie moje drogie !!!!! Nie mam ostatnio czasu,żeby do Was zajrzeć, ale staram się was w miarę na bieżąco czytać....:) Bardzo serdecznie Wam dziękuję za zdjęcia......dzieciaczki są bardzo urocze...:) Karolina Maks na koniu wygląda bardzo dostojnie i poważnie..:)...ale całus dla niego za odwagę ;) An Karolinka jest bardzo pogodnym i radosnym dzieciaczkiem...;) Ana wiatrak w ogrodzie bardzo fajny...a Julka jaka wysoka..;) Aga komunia bardzo ładna, a Kamil skupiony i taki elegancki...pięknie wyglądało to drzewo w kościele, bardzo oryginalny pomysł...:) Chciałabym również złożyć wszystkim zaległym solenizantom i jubilatom najserdeczniejsze życzenia, dużo zdrowia i pogody ducha, oraz mnóstwa uśmiechu.... U nas cały czas wszystko w biegu...Ala chodzi do przedszkola, Zuzanka chodzi na pół, a czasem na godzinę...jestem zaskoczona, bo bawi się bardzo ładnie z innymi dziećmi i ani razu mnie nie zwołała..;)...pani powiedziała,że mniejsze dzieci szybciej się odnajdują w przedszkolu niż dzieci starsze.... Jak odbieram Alę z przedszkola, to (gdy jest ładna pogoda) idziemy na plac zabaw, albo na spacer, na hulajnogę..;)..a jak jest brzydka pogoda,to cały czas coś robię w domu..;) Udało mi się znaleźć kwaterę na wakacje ;) i tak od 14 lipca jesteśmy przez tydzień w tej samej miejscowość,co rok temu czyli w Poddąbiu, a od 21 do końca miesiąca będziemy w Gdańsku :)...mam nadzieję,że uda mi się ponownie spotkać z IząU i jej rodzinką..;) To na razie tyle u mnie... Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie i postaram się zaglądać częściej..;)
  9. Jestem znowu...:) Anka dzięki za fotki ..Twoje dziewczynki są bardzo ładne....a Julka rośnie w oczach.:) Ja też zmierzam remontować mieszkanie,ale ciężko jest nam się za to zabrać...poza tym chcemy kupić nowe łóżko do dziewczyn do pokoju....na razie jutro mam zaplanowane malowanie barierki na balkonie...:)..od czegoś trzeba zacząć....;) Ana 76 wyglądasz zupełnie inaczej w tych krótkich włosach...ale to nie znaczy,że źle....ja lubię takie krótkie fryzurki, ale mój mąż nie bardzo....;)...a Twój mąż nic nie mówił na tak radykalną zmianę?:) Aga kupiłaś tę bluzkę do żakietu?....ja byłam w sobotę w Rzgowie i tam było pełno rodzin z dziećmi..kupowali sukienki komunijne, buty, garnitury itd. ale byłam w szoku jak zobaczyłam jedną panią,która kupiła sobie na komunię córki typowo weselną sukienkę,całą wydekoltowaną i błyszczącą.....w moim mniemaniu mama powinna być ubrana elegancko, ale skromnie?..czy nie? Asiu ja Ci zazdroszczę...ja mam w każdym miesiącu przynajmniej dwie imprezki :)...zdrówka dla dzieciaczków.. IzaU trzymam mocno kciuki,żebyście mieli już to wszystko za sobą...całuski dla Bartusia..:) Dotka kiedy Oliwia ma komunię?....a Pawłowi to się nie dziw....w końcu masz młodego mężczyznę pod dachem....:)...a jak sobie radzi Gabryś w przedszkolu? An21 Twoja Karolinka to już duża pannica....:) Shenen bardzo się cieszę,że Maja jest przyjęta do przedszkola,do którego chcieliście....:)... a Maja jest słodka jak tak mówi...a zdjęcie w ramce ...kurczę fajna sprawa...:)...ja jak byłam w ciąży z Zuzą, to bardzo długo nic nie było u mnie widać...ja z Alą też się nie mogłam doczekać jak wszyscy będą widzieć mój wielki brzuch...:) Kinga Ana24 Kończę już,bo Zuzia dostaje świra..;)..muszę ją wyprowadzić na dwór ;)...zmykamy na zakupy.... Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam..;) Do poklikania ;)
  10. Dymku - hej ;) Właśnie mam chwilkę wolnego i postanowiłam do Was zajrzeć i dać znać,że jeszcze żyjemy..:) A co u mnie?.....Ala dopiero od dwóch tygodni chodzi do przedszkola...strasznie długo chorowała na zapalenie oskrzeli,ale na szczęście jest już lepiej, tym bardziej się cieszę, bo może uda mi się ją w końcu zaszczepić na tę zaległą szczepionkę...:)..pod warunkiem, że za dwa tygodnie będzie znowu chora....poza tym zasmakowały jej actimelki, ale tylko o smaku malinowo-żurawinowym....:)..pozostałe są beee:)....natomiast Zuza ma kaszelek i jutro idę z nią do lekarza, żeby ją osłuchał,bo oprócz kaszlu nic jej nie dolega....Jarek jest zasmarkany i męczy go kaszel..rozpoczął się czas alergii....natomiast ja od dwóch tygodni jestem na lekarstwach :(..najpierw w piątek nie mogłam wstać z łóżka..każdy krok sprawiał mi ból, każdy ruch mego ciała był bólem:(...bolały mnie plecy na dole i bałam się,że mogą to być nerki,ale okazało się,że jest to zapalenie nerwu przykręgosłupowego....dostałam serię zastrzyków w pupę i leki rozkurczowe....przeszło mi po trzech dniach :)....a we wtorek tydzień temu byłam u lekarza po leki na przeziębienie i okazało sie,że mam zapalenie gardła, tchawicy, krtani, ostre zapalenie ucha (zaczynało mnie boleć) i początek zapalenia oskrzeli...dostałam znowu leki....nadal do dnia dzisiejszego biorę antybiotyk, ale jakaś słaba jest poprawa, bo dziś rano zaczęło mnie boleć gardło :(.....chyba zjem sobie lody i może mi przejdzie.....a w lodówce mam lody malaga i może po nich mi się polepszy? A poza tym jak jest ładna pogoda, to do południa wychodzimy n spacery z Zuzanką, potem odbieramy Alę z przedszkola i idziemy na plac zabaw, tak więc przez cały dzień się dotleniamy..:) Dziś idziemy z Zuzanką na maraton sklepowy w poszukiwaniu butów dla Ali i chcę kupić sandałki dla Zuzy...no i chyba sobie sprawię coś ekstra :) Poza tym jestem na etapie poszukiwania kwatery nad morzem na wakacje...chcemy jechać w lipcu, ale wszystko jest już zajęte....zastanawiamy się nad wyjazdem do Chorwacji...cena jest porównywalna z pobytem nad polskim morzem...tak wiec same widzicie....laptopa mam odpalonego, ale poszukiwanie kwater jest bardzo pracochłonne....:) Dziękuję Wam bardzo za pamięć i za zdjęcia :) Dymku - Twojego Kubusia niemal nie rozpoznałam....:)...ale wydoroślał:)..już nie jest małym chłopczykiem, ale dużym chłopcem....:) i bardzo dzielnie Ci pomaga ;) A suknia ślubna na pewno będzie bardzo ładna:) Cieszę się,że jesteś zadowolona z wizyty u dziadków..:) Aga pogoda na pewno będzie ładna 6 maja....powodzenia dla małego komunisty..:) IzaF sala wygląda bardzo ładnie...kolor ścian jest w moim typie....:) Na wszelki wypadek wyślę to....:)
  11. Witajcie !!!!! Nadstawiam grzecznie i dobrowolnie swoją tylną część ciała na kopniaka od Was...:)...bardzo mi przykro,że nawet życzeń świątecznych Wam nie złożyłam :( ..ale w tym roku szykowałam część potraw na święta, sprzątanie i biegnie do lekarza w piatek na wizytę kontrolna z Alą i zwyczajnie brakuje mi czasu na wszystko :( Ale dziękuję Wam bardzo za życzenia świąteczne.. U nas na razie Ala jest teoretycznie zdrowa....chociaż jeszcze czasami jak zakaszle, to jestem przerażona...i wczoraj pojawił się u niej katar...podaję jej zapobiegawczo krople do nosa i zobaczymy czy jej przejdzie.... Natomiast ja i Zuzanka zaczęłyśmy kasłać typowo oskrzelowo :(..oprócz tego ja mam katar..:(..czekam czy rozwinie się z tego coś poważnego czy też uda mi się zwalczyć te objawy bez antybiotyku... Święta minęły nam bardzo szybko....pogoda była bardzo kiepska...tzn. było zimno i pochmurno....natomiast w poniedziałek rano padał deszcz...i dziś przez cały czas też lało :(...czekam na słoneczną wiosnę.... Dziękuję również za fotki Karolina Ty masz dobrze, jak Maks zajmuje się \"gotowaniem\" to Ty masz chwilę dla siebie..:) Aga bardzo ładnie wyglądałaś...spódnica bardzo ładna :)...Oliwia widać dobrze się bawiła na weselu, a i Kamil znalazł sobie nowe zainteresowanie..:)...z zdjęcie ze śpiącą Oliwią jest niesamowite....:)..ona tak potrafi spać w takiej pozycji ?:) A książka jest imponujących rozmiarów....tym większy uklon składam przed Twoim synem....:) Dymku a u Ciebie jak zwykle dużo gości i stół obficie zastawiony..:)....szkoda,że Kub miał wypadek....dobrze,że nic poważnego się nie stało ....A dlaczego Borysek miał plaster na główce?....bardzo rozkoszny jest ten Borysek..:) Shenen dla Was ogromne buziaki i kolejnych pięciu lat w szczęściu i milości Ana moja Zuzanka jak miała zastrzyki, to były w pupę dwa razy dziennie, ponieważ wymiotowała i podanie leku doustnie było niemożliwe....:( Asiu jak moja Ala miała teraz zapalenie oskrzeli to lekarka kazała nam siedzieć w domu...dopiero po tygodniu leczenia jak było trochę lepiej to mogłyśmy wychodzić na krótkie spacerki....dlatego jestem zaskoczona,że wychodziłaś z Julią na dwór.... Przepraszam,że nie piszę do każdej z osobna, ale jestem bardzo zmęczona ....za to do wszystkich Postaram się zaglądać do Was częściej w miarę możliwości....:) Pozdrawiam Was serdecznie..:)
  12. Jestem ponownie....zaległości już mam nadrobione....:) Karolina fotki piękne....a Maks jaki jest wysoki i jaki odważny....:)...ja poproszę o więcej fotek z takimi widokami..:)....a impreza widać bardzo udana..:)....mam nadzieję,że Twoje bóle z kręgosłupem miną jak najszybciej.... Dymku,ale Twój Kubuś jest duży...(to ma chyba po Tobie)..:)...śliczny z niego chłopczyk....a Borysek jaki już duży dzieciaczek..:)..pamiętam jak niedawno pisałaś o tym,że Sylwia jest w trakcie porodu....:)..ale ten czas leci....:)...śliczny jest ten lasek i nawet ta ropucha jest niezła...:) Alexia przepraszam,że Ci o tym piszę, ale nie lubię jak ktoś do mnie zwraca się Kaśka...:)....sorry, ale nienawidzę tego.... Witam nową mamę - Anę76 i pięknie proszę o zdjęcia Twoich córeczek - mój adres to kaasia27@op.pl...:)...a swoją drogą to Twoje córki mają piękne imiona...moja córka miała mieć na imię Łucja, ale mój mąż się nie zgodził :( Kinga to teraz pewnie nie będzie miała czasu,żeby do nas zajrzeć, bo dziś miała przyjechać do niej jej siostra...:) Monika napisz jak Wam się spało w nowym mieszkanku....:) kończę, bo idzie do mnie moja siostra z dziećmi.....
  13. Witam !!!! Daję znać,że żyję :).....nie mam na nic czasu (jak zwykle)...podziwiam Was, że macie czas, żeby codziennie albo co dwa dni zajrzeć tutaj...:)..ja mimo,że jestem dobrze zorganizowana, to najczęściej jak mam chwilę wolnego, to poświęcam czas dzieciom, albo czytam zaległą prasę :)...staram się Was czytać w miarę na bieżąco..:)..widziałam na poczcie,że mam kilka fotek od Karoliny i Dymka dziękuję Wam za nie, zaraz będę oglądała...;) Ala nadal siedzi w domu do końca tego tygodnia...:(..nadal bierze antybiotyk, bo jest lepiej, ale nie jest dobrze...a w dodatku Ala bawiła się w poczekalni z dzieckiem chorym na ospę (beznadziejna mama tego dziecka zamiast trzymać to dziecko w izolatce, to pozwoliła mu bawić się z innymi dziećmi )...i prawdopodobnie za jakiś czas Ala będzie miała ospę, a razem z nią ja i Zuza..:(...dobrze,że chociaż na razie Zuza się trzyma....:) Na razie kończę, bo chcę poczytać zaległości...
  14. Witam Was !!! U mnie jest bardzo ciepło...:)...zaraz się biorę za mycie okien :) Kreska mam nadzieję, że u Oskarka to będzie tylko przeziębienie....[kwiat} Leia tak ja pisałam o tym wózku.... miłego dnia..:)
  15. Hej !!!! Ja mimo,że jest inny czas, to mnie nadal go brakuje... a dodatkowo denerwuję się, bo moja neostrada chodzi jak flaki z olejem....:)...najszybsza jest w okolicach północy:) Ja dziś wybrałam się z dziewczynkami d0o lekarza, ponieważ moja Ala od piątku ma bardzo brzydki kaszel....napadowy,mokry przechodzi w suchy i męczy ją ponad 10 minut...jak poszłyśmy w sobotę do biblioteki, to przez cały czas zanim wybrałyśmy książki,to ona przekasłała...aż mi było głupio...:(...syropy na kaszel nic nie pomogły i dobrze,że z nią poszłam, bo mimo,że to jest tylko kaszel, to Ala ,ma lewostronne zapalenie oskrzeli....dostała antybiotyk i modlę się,żeby moja zdrowa Zuza nie złapała nic od Ali.... Karolina dzięki za zdjęcia...u Ciebie jest bardzo ładnie...te drzewa, a w tle morze...ale się rozmarzyłam.....:)....ja podobnie jak Ty boję się zwierząt większych ode mnie...:) Kreska i Shenen zaległe fotki wyślę Wam dziś w nocy..kiedy mój internet jest najszybszy :)....cierpliwości proszę...:) Kinga ale ta Twoja córka wyrosła....no,no..:)....a kuchnia ładna i bardzo przytulna....:) Asiu szkoda,że tak późno przeczytałam o tym wózku...Jarka brat ma identyczny i właśnie jest mało miejsca w środku jak dziecko ma kurteczkę... dokończę później, bo Jarek ma awarię :(
  16. Już jestem :) U mnie w domu jest dziś totalny młyn,a to dlatego,że Ala nie poszła do przedszkola...jak rano wstałam i zobaczyłam jaka jest sytuacja na zewnątrz (pada deszcz ze śniegiem i wieje mocno zacinający wiatr ze wschodu) to stwierdziłam,że dziś pobyt w przedszkolu sobie odpuścimy, tym bardziej,że Zuzanka nadal jest chora , wykupiłam jej ten antybiotyk, bo syropy sobie nie dawały kompletnie rady..:( Byłam wczoraj w Łodzi na tym spotkaniu, ale odniosłam wrażenie jak by to spotkanie było zorganizowane tylko po to,żeby obejrzeć wszystkie potencjalne kandydatki...mają się odezwać do końca tygodnia (mam nadzieję,że jednak się nie odezwą, bo to biuro wyglądało dość kiepsko)...za to jutro znowu mam spotkanie w sprawie pracy na 17 w Łodzi, tylko do działu administracji...zobaczymy, co z tego będzie.... Płyty ze zdjęciami z Ali przedszkola jeszcze nie mam, mam nadzieję,że do jutra ktoś zwróci płyty, bo jest pięć kopii, teoretycznie wypożyczenie płyty jest na dzień, dwa...a rodzice trzymają po kilka dni...przecież jednego popołudnia możesz obejrzeć zdjęcia i sobie przegrać....ale jak już będę ją miała to Was zasypię fotkami Ali od początku jej pobytu w przedszkolu ze wszystkich imprez....a jest na co popatrzeć, bo kilkanaście ich było..:)...tak więc opróżnijcie sobie skrzynki moje drogie :) Anka dzięki za fotki ...super są te Twoje dziewczynki...i te drzewa w tle...:)...ja wcale się nie dziwię,że jesteście wściekli na właścicieli tego lokalu...to niezły muszę mieć bałagan w dokumentach, skoro teraz się zorientowali..ręce opadają....mam nadzieję,że uda Wam się coś szybko znaleźć... Ja mam parasolkę jeszcze po Ali firmy Polak...kosztowała niecałe 300zł., ma wszystko, co powinien mieć dobry wózek, tylko kosz jest mały, ale ja go na zakupy nie zabieram...ale jest lekki, ja go znoszę jedną ręką z 4 piętra...my ją przeważnie wozimy w bagażniku w samochodzie, bo się przydaje na spacerach po lesie, sklepie i na wyprawach weekendowych :) Asiu to bardzo dobrze, że mąż wrócił do domu....teraz tylko powinniście sobie wszystko wyjaśnić...trzymam kciuki ...ja też wolę przestrzeń w domu...mam 47,70 m2, i w dużym pokoju mam tylko kanapę, fotele, stół i 4 krzesła, dwie komody i biblioteczkę..:)....a i tak dziewczyny zawsze znoszą tyle zabawek do dużego pokoju,że o kawałku wolnej przestrzeni mogę mówić dopiero wtedy jak one śpią i ja sobie posprzątam ten bałagan....:)....ja do rosołku dodaję cebulę przypieczoną na gazie i rosół jest klarowny..:) Aga kolejne dziecko jest zagrożeniem, ponieważ z Jarkiem mamy konflikt serologiczny....ja mam grupę krwi 0Rh-, a Jarek AB+....już przy Zuzance lekarz nam powiedział,że istnieje zagrożenie...na szczęście wszystko się dobrze skończyło :) Udało Wam się zarezerwować lokal? Mój mąż też uwielbia zakupy,przymierzanie ciuchów, łażenie po sklepach...w przeciwieństwie do mnie..;) Shenen napisz jak wrócisz od lekarza, czy wszystko jest w porządku....:) Karolina dzięki za fotki Maska ...odważny się zrobił, już tak blisko podszedł do konia...już niedługo będzie jeździł dzielnie na konikach...zobaczysz....:) Monika na którą jesteście umówieni jutro na odbiór kluczy od mieszkanka?...:) Ana An Leia Dymek Alexia Dotka zmykam, bo zmywanie na mnie czeka..:)(jak ja nie lubię zmywania :() miłego dnia :)
  17. Dzień dobry !!! Idę sobie zrobić kawkę i zaraz do Was wracam..:)
  18. Witajcie!!!!! Jestem dziś w doskonałym nastroju....i mimo,że boli mnie brzuch (bo dostałam dziś rano okres :)), to jak na razie dzieją się dziś dobre rzeczy :)...zadzwonili mi z Łodzi z firmy, gdzie składałam swoją ofertę i zaprosili mnie na poniedziałek na rozmowę...mam nadzieję,że coś z tego wyjdzie,tym bardziej,że ta firma ma swoją siedzibę niedaleko Jarka pracy i moglibyśmy razem jeździć...:)...eh marzenia..:) Dziewczynki dziękuję za słowa otuchy....ale martwiłam się, bo nie istniały żadne przesłanki co do tego,żebym była w ciąży, bardziej martwiłam się tym,że coś mi dolega....jeśli bym była w ciąży to nie chodzi oto,że bym nie chciała mieć dziecka, ale o to,że mogłoby to zaszkodzić mojemu zdrowiu i to dziecko mogłoby albo nie przeżyć, albo by się urodziło bardzo ułomne i niepełnosprawne :( Dziewczyny ogrodniczki może poradzicie mi co mogę zasadzić w skrzynkach balkonowych,żeby ładnie wyglądało, długo kwitło i znosiło słońce przez cały dzień (mam balkon od południa )...czekam na rady :) Dotka bardzo mi się podoba ta sukienka, o której Ty myślisz....jest bardzo delikatna, a zarazem elegancka....ja będę czegoś takiego szukała dla mojej Ali jak przyjdzie na nią pora..;)...a Oliwia będzie w tej sukience wyglądała bardzo ładnie :)....jak dama..:) Zdrówka dla Oliwii Monika ja cały czas szukam pracy...tylko nie byle jakiej,a takiej, w której będę mogła się rozwijać....:)...mam nadzieję, że uda mi się taką znaleźć do września :) Dymku Zuza dostała Bctrim zapobiegawczo jak jej stan się pogorszy to mam receptę awaryjną :)...a na razie bierze eurespal, ale widzę postępy po tych syropach co dostała na kaszel, dziś przespała całą noc bez kaszlu :)....a Fil nie obawia się,że ta pięta źle mu się zrośnie bez gipsu? Zmykam zrobić obiad dla Zuzy, bo teraz śpi, a jak wstanie to będzie głodna:)
  19. Dotka to musisz być dumna z syna..;)....wyściskaj go i mu pogratuluj......zdecydowanie powinnaś najpierw go wyściskać, a potem wyjaśnić sprawę z książką..:) dobranoc.....:)
  20. Hej!! Nikogo nie ma????? Gdzie Wy się podziewacie? Asiu przeczytałam swój wpis i jestem załamana...przepraszam Cię, jeśli Cię uraziłam, ale pisałam pod wpływem emocji.... IzaU w takim razie czekam na Ciebie później.....:)
  21. Hej!!! Byłam wczoraj z dziewczynkami u lekarza...Ala poszła dziś do przedszkola, natomiast Zuza dostała inne lekarstwa....niby osłuchowo nic nie ma, ale nie wiadomo, czy za kilka dni nie wykluje się coś z tego poważniejszego....:( Ja jestem załamana...ponieważ moja miesiączka spóźnia mi się od 5 dni...:(..nigdy mi się nie spóźniła (chyba,że byłam w ciąży)..teraz nie podejrzewam,żebym mogła być...byłam przecież na tym usg dopochwowym i wtedy powinno być chyba coś ewentualnie widać ...(tak mi się wydaje), oprócz tego moje piersi stały się bardzo pełne i chcą wyjść z biustonosza....nie wiem, poczekam jeszcze do 7 dnia i zrobię sobie test w razie czegoś...mam nadzieję,że jednak nie, bo wtedy będzie mnie czekała bardzo trudna decyzja do podjęcia..:(:(:(:( IzaF dostałam fotki od Ciebie, no...no..muszę przyznać, że zaczyna to wyglądać bardzo ładnie :) Aga czekam na fotki Twoich\"dzieł\" wyczarowanych na nowej maszynie :)....i napisz, czy jednak robicie komunię w lokalu ...wygodniej by było dla Ciebie...:) (mam na myśli szykowanie i sprzątanie) :) Shenen bardzo dobre wiadomości...cieszę się z oczkami Mai lepiej...:)...a dlaczego Ty się denerwujesz przed wizytą u lekarza? ...a o jakiej tematyce to są książki? :) Dotka szkoda Oliwii..a nie możesz iść porozmawiać z księdzem i mu delikatnie dać do zrozumienia, żeby trochę jej odpuścił? :)...jestem zaskoczona tym, co napisałaś o komunii australijskiej....i to ma być wielkie duchowe przeżycie dla dziecka, które trwa 10 minut??????...jestem nadal w szoku.... Ja podobnie jak Ty nie potrafię odpoczywać w bałaganie....:)...a Gabryś chętnie chodzi do przedszkola? :) Gratulacje dla Pawła..napisz jak mu poszło w tym teleturnieju..:) IzaU to, co napisałaś o Bartusiu jest przerażające....czy lekarze nie rozumieją,że wielkie migdały zagrażają życiu dziecka?.....mam nadzieję,że szybko uda się Wam przepędzić choróbska i w kwietniu będziecie już po operacji.......a tak w ogóle to bardzo się cieszę,że w końcu do nas zajrzałaś....mogłabyś częściej chociaż dać znać,że żyjecie i co słychać...:) A Dorian.....no, no....po kim on jest taki kochliwy? ....a jak mu się podobało na zimowiskach?.... mam nadzieję,że Tobie i Markowi uda się na nowo być razem.... Odnośnie Ali to wszystko jest w porządku...znacznie lepiej sypia, nadal jest roztrzepana i hałaśliwa, ale lepiej słyszy i już nie pyta wciąż\"co?\"....wydaje mi się,że będziesz operację Bartusia przeżywać podobnie jak ja będąc w szpitalu i widząc jak ją zabierają na salę operacyjną...(jeszcze mam łzy w oczach jak sobie o tym przypomnę...taka wrażliwa jestem..) Karolina zdrówka dla Maksa Mag-mona fajnie,że Ty też do nas zajrzałaś...:)....a jak Anielka i Staś?...udało Ci się ustalić termin operacji migdałków?...a co porabiasz w domku(jeśli można wiedzieć?):)....dużo zdrówka dla Twojego męża Asiu bardzo mi przykro,że nadal kiepsko między Twoim mężem a Tobą...ale czegoś nie rozumiem....po co on musi codziennie być u rodziców?...czy po to,żeby sąsiedzi widzieli,że syn o nich dba?...czy oni są niepełnosprawni i sami nie dadzą sobie rady?...rozumiem,że teraz mają remont w kuchni, ale Twojego męża nie męczą te codzienne wizyty u nich i odwrotnie?...ja podobnie jak dziewczyny bym z nim porozmawiała i wszystko wyjaśniła...tylko ja jestem narwana i bym mu kazała wybierać albo ja i dzieci albo jego rodzice...ciekawe co by się stało, jak byście wyjechali na kilka dni i on by się z nimi nie widział?..czy Twój mąż jest jedynakiem?....a to, co Ci powiedział to jest bezczelne z jego strony.... jestem załamana,że tacy faceci są na świecie i mają taakie problemy...:( Na razie kończę... miłego dnia..:)
  22. Alexia ja też uwielbiam serial \"Gotowe na wszystko\"...:)..te kobiety są fantastyczne......:) Ja już obejrzałam kilka odcinków z 4 serii, a teraz oglądam po raz drugi powtórkę 1 serii, bo akurat jest w telewizji w niedzielne wieczory..:)..ale ten film można oglądać i oglądać .....:) dobranoc...
  23. Ucięło mi koniec tekstu....:) Ale przeczytałam najnowsze wiadomości i jestem w szoku.... Asiu to bardzo poważnie musieliście się pokłócić i to musiało być coś bardzo ważnego skoro Twój mąż podjął taką decyzję...szkoda tylko dzieci, a najbardziej Wojtusia....spróbuj porozmawiać z mężem i powiedzieć mu o pytaniach syna i niech on Ci doradzi, co masz mu odpowiadać na trudne pytania...bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji.....:(..oczywiście możesz do nas zawsze zaglądać i się wygadać a nawet wypłakać....) :( Do Was wszystkich macham i mam nadzieję,że nikogo nie pominęłam... dobranoc......
  24. Witam!!!! Daaawno mnie tutaj nie było....ale ostatnio tak wiele się dzieje i jeszcze ta pogoda...:) Moje dziewczynki od środy nie chodzą do przedszkola :(...Zuzanka miała katar, a Ala brzydki kaszel....byłyśmy u lekarza, ale osłuchowo było wszystko w porządku i dostały syropy...niestety jutro minie tydzień a tu żadnej poprawy nie widać, tzn. Ali katar minął, ale kaszel ma brzydki, taki odrywający się, natomiast Zuzanka gorzej, jutro idę z nimi do lekarza....mam nadzieję,że Ala będzie mogła zacząć ponownie chodzić do przedszkola, bo w domu dostaje świra i już sama nie wie, co chce robić i w co się bawić...:) A poza tym w piątek i w niedzielę byłam u mojej mamy, zapalić jej świeczki w uszy, a to trochę trwa....:)..oprócz tego w sobotę mój mąż dostał część kasy za awarie i pojechaliśmy do manufaktury do Łodzi na zakupy, niestety nie kupiliśmy sobie nic :(..chcieliśmy kupić sobie i Ali buty na wiosnę i kilka ciuchów...kupiliśmy tylko ciuchy dla Zuzy, zabawki dla dziewczyn, oraz lampkę do pokoju dziewczyn..:)...w ogóle od początku ten wyjazd był kiepskim pomysłem...bo zdecydowaliśmy się na niego w ostatniej chwili, potem staliśmy 40 minut w korku w Łodzi, potem pół godziny jeździliśmy po parkingu przed manufakturą, bo nie było miejsca....:) W końcu buty ja kupiłam sobie i Ali w sklepie w Piotrkowie :) a wczoraj byłam też u mojej mamy, bo wieczorem mój brat wyjeżdżał do pracy do Francji :)...a dziś miałam wenę na sprzątanie, tak więc latałam z odkurzaczem i ścierkami..:) Jeszcze nie sprawdzałam poczty, ale znając Was na pewno będę miała co oglądać :) Dymku zauważyłam,że Ty też miałaś dzień do sprzątania :)...mam nadzieję,że Kuba szybko wyzdrowieje..:)...a jak Ty się czujesz?..co z Twoją przepukliną..mniej boli? ...a jak pięta Fila?..nadal mu dokucza?...a gdzie on tak ją sobie załatwił,że jest kość pęknięta?..biedaczek musi Go bardzo boleć.... Ucałuj Kubusia z okazji urodzin... Anka napisz, czy mąż kupił autko?..i jak Ty się czujesz i dziewczynki? Betii przyjmij spóźnione życzenia imieninowe ..wszystkiego najlepszego :)..i gratulacje zdania egzaminów :) Monika to Natalka będzie miała piękny pokój :)..wrzos i róż świetne połączenie :)...cieszę się,że wszystko się Wam tak dobrze układa...:)...i nie myśl,że wkrótce będzie coś złego się działo dla równowagi...a sio te wstrętne myśli i czarnowidztwo....:) Leia ucałuj swoją kruszynkę z okazji urodzin, dużo całusków dla niej (zaległe, ale szczere) :)...a czy nadal kontynuujesz odzwyczajanie małej od piersi?...moja Ala ssała pierś 13 miesięcy i z dnia na dzień przestała, a Zuzanka była leniuszkiem i od początku była dokarmiana butelką i w 4 miesiącu nie chciała ssać piersi w ogóle i do dziś jest na butelce..:) Shenen jeśli można wiedzieć, to jakie książki Cię wciągnęły?...ja szukam ostatnio czegoś interesującego...:) i dla Mai dzielna z niej dziewczynka...8 godzin z zaklejonym oczkiem..no, no :), a poczucie humoru to ma ta Twoja córeczka :)...nieźle Cię wkręciła :) ...a jak sprawa z przedszkolem?..znalazłaś coś dla Mai? Kreska ja też uważam,że jaśniutka zieleń bardzo ładnie pasuje do różowego..:) Karolina a jak Wy po kontroli u lekarza?..wszystko w porządku? :) Aga dobrze,że z Kamilem lepiej....a jak jego czytanie Harrego Pottera?...przeczytał już wszystkie dostępne części? :)...a Twoja córka robi dokładnie tak samo jak moje Ala w nocy, tylko Ala nie płacze, a szturcha mnie w ramię, i czeka jak odchylę kołdrę i powiem,że może wejść..:). Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z maszyny do szycia..:) Asiu bardzo mi przykro,że w Twoim małżeństwie nie najlepiej się układa i ta zagrywka z Wojtusiem to też nie było w porządku....:(..może powinnaś porozmawiać z mężem na spokojnie i wszystko powinniście sobie wyjaśnić?....trzymam kciuki za szybkie zakończenie Waszego konfliktu.. Ana ale Ty to zapobiegawcza jesteś z tym testem ciążowym :)....a jak z rurą od odkurzacza?..udało się mężowi ją naprawić?:)...a czy po tym zestawie w dniu kobiet nie mieliście rewolucji żołądkowych?...ale będziesz miała miłe wspomnienia..:) Tak, zapisałam Zuzankę do przedszkola od września, do tego samego, co chodzi Ala, na razie byłam z nią dwa razy na dniach adaptacyjnych (bo teraz jest chora)...ale jak wyzdrowieje to będziemy tam nadal chodziły na kilka godzin..:)...a z Alą byliśmy na kontroli, błona bębenkowa jest zrośnięta, w gardle wszystko ładnie zagojone...byliśmy na badaniu słuchu, ale teraz muszę się umówić na ponowną wizytę do laryngologa,żeby odczytał wynik badania... Dziewczyny nie wiecie co się dzieje z IząU i Mag-moną?...z tego, co pamiętam to Iza jakoś w marcu miała iść do szpitala z Bartusiem? Alexia, IzaF, Dotka Chyba nadrobiłam zaległości z czytaniem i odpisywaniem Wam...jak kogoś pominęłam to przepraszam..:) do jutra...:) dobranoc.....
  25. Hej !!!! Shenen wspaniałe wiadomości.....gratuluję Wam serdecznie i trzymam mocno kciuki Dziękuję za życzenia urodzinowe :) Anka bardzo ładne są te obrazki....wyglądają jak namalowane....;)...podziwiam ludzi, którzy robią takie \"cuda\" :) Alexia bardzo ładnego masz synka...i jaki fotogeniczny :)...a te zdjęcia z kwiatuszkami na łące....:)...i Ty piszesz,że u Ciebie jest zimno i pada deszcz? :) Leia Twoja córka jest bardzo ładna i ma rewelacyjne niebieskie oczy..:) Ja zaprowadziłam dziś Alę do przedszkola i zostałyśmy od razu z Zuzą, bo przyjechał pan iluzjonista i pani nas zaprosiła na występ...niestety po jakiś 15 minutach Zuza się rozpłakała i chciała iść do domu....:(..a jak chętnie obejrzałabym do końca ten pokaz..:) IzaF jak Twój paznokieć? Dymku szkoda,że wczoraj nie zajrzałam jeszcze wieczorkiem, byśmy sobie \"pogadały\" :) Udanego wyjazdu do Poznania :) zmykam sobie zrobić kawkę.....Zuza śpi, więc mam chwilkę wolnego..:)
×