Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaasia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaasia27

  1. Shenen ale mieliście przygodę wczoraj.....;)...ja myślałam,że Ty jesteś już po porodzie, bo rzadko tutaj zaglądasz, ale cieszę się,że jeszcze nie...;) Ucałuj Maję..widać,że tęskni za przedszkolem...szkoda by było teraz przerywać, a czy po kuracji antybiotykowej dajesz jej coś dodatkowo na odpornośc?....faktycznie Madzia jest malutka, ale jak taka Wasza (Twoja i Tomka) uroda..;)...dobrze,że te plamienia nie są groźne... Ana 76 duży dl aŁusi dzielna z niej dziewczynka...trzymam mocno kciuki,żeby wyniki badań były pomyślne Ana24 na nic nie czekaj tylko dzwoń jak najszybciej do Towarzystwa OPieki nad zwierzętami...i koniecznie powiedz o tym drugim miejscu..jak można być takim bezdusznym człowiekiem...mam nadzieję,że w schronisku będą miały lepiej, bo oprócz budy dostaną codziennie świeże jedzenie i czystą wodę... Dużo zdrówka dla Was i Julki.. Dzięki za buziaczki dla Zuzi...jak wrócę z pracy to przekażę....;) Dziewczyny chyba dziś albo jutro Mona zdjae egzamin trzymajmy kciuki za nią.... Mam ciepłe pączuszki jak ktoś ma ochotę to niech krzyczy...;)
  2. Witam !!!1 U mnie Zuzię od piątku boli gardło..leczenie domowymi sposobai nie przyniosło rezultatów...idą dziś po południu z Jarkiem do lekarza...:(...na szczęście Ala jakoś się trzyma i nic nie łapie.... Aniu obejrzałam zdjęcia....bardzo fotogeniczne te Twoje dziewczyny...a faktycznie zdjęcie skrzywionej Julki to ewenement w zbiorze jej fotografii...) Kreska Tobie bardzo pasuje taki mały dzidziuś...Oskar jest już dużym chłopcem by był starszym bratem..;)...a ten psiak jest bardzio roskoszny...;) Monika takie powolne wykańczanie mieszkania ma swoje dobre strony, bo te pomysły są bardziej rozważne i przemyślane... Czytam,że wczoraj naszła Was ochota na pioeczenie ciasta...ja też piekłam tylko ciasto izaura....pychota...;)
  3. Kreska o jakiego \"małego członka \"rodzniny chodzi...napisz mi, bo ja w pracy nie mogę obejrzeć zjdęć....czyżbyście kupili sobie nowego pieska?
  4. Już jestem...mam pyszne pączuszki..świeżuteńkie, jeszcze ciepłe i delicje pomarańczowe ... Woda na kawkę juz się grzeje...to co?..rozpoczynamy ucztę?
  5. Dziewczyny bardzo żałuję, ale nie mam żadnej drożdżóki do kawki...ale zaraz się ubieram i idę so dklepu po świeżutkiee i ciepłe pączuszki..;) Jak wrócę ze sklepu to chętnie wypiję drugą kawkę w Waszym towarzystwie...;) Aga ja też pierwsze skojarzenie jakie miałam to jajniki, ale ja jestem teraz przed miesiączką, więc to na pewno nie są bóle spowodowane jajeczkowaniem....
  6. Aga ...też się zastanawiam co to mogłoo być...w pewnym momencie jak mnie zabolało, to myślałam,że usiądę na ulicy i zacznę płakać...nie byłam w stanie nic zrobić...żadna pozycja ciała mnie nie satysfakcjonowała, ból utrzymywał się nadal...zatrzymałam się i chwilę przeczekałam, a potem drobnymi krokami poszłam dalej...może to była jakaś kolka?...tylko czy w podbrzuszu może być kolka z lewej strony?
  7. Cześć !! No muszę przyznać,że nie popisałyście się wczoraj.... Ja właśnie dobudzam się kawką..jest zimno, ponuro i pada deszcz...masakra...czuję,że będę miała fatalny dzień...:( Wczoraj jak szłam po dziewczyny do przedszkola to złapał mnie taki skurcz w lewym boku w podbrzuszu,że nie mogłam zrobić kroka...pomalutku, szłam jak Chinka i weszłam do sklepu kupiłam sobie wodę mineralną, wzięłam nospę i małymi krokami mi przeszedł ból....ale znikął całkowicie dopiero wieczorem.... Przed moim wyjśściem z pracy wczoraj chciałam Wam coś jeszcze napisać, ale internet mi zwariował i nic nie napisałam...:( Dziś Ala ma drugie zajęcia plastyczne, ciekawe, czy jej się spodobają...:)
  8. Coś mi internet się zacina...mam nadzieję,że teraz nie będę miała problemu z wysłaniem tej wiadomości..;) Miałam przed chwilą rozmowę z dziewczyną, która będzie przychodziła za mnie do pracy jak ja będę albo na zwolnieniu albo na urlopie...bardzo sympatyczna młoda osoba..;) Która z Was chciała pączuszka?..mam jeszcze trochę i chętnie poczęstuję...;) Aga my w przypadku Ali wykorzystaliśmy już wszystkie możliwe sposoby...kolorowe plomby też są..a Ala dostała wczoraj prezent od pani dentystki za to,że w ogóle dała sobie posmarować te szóstki... Anka fajny pomysł mi zupełnie nieświadomie podpowiedziałaś...zrobię w weekend krokiety i pierogi, to potem w tygodniu tylko odgrzeję i obiad gotowy...;)...eurobiznes to bardzo fajna gra...pamiętam jak siadaliśmy z moimi rodzicami w domu i graliśmy kilka razy pod rząd...;) Ana76 ja też jestem taka rozczulająca i jak dziewczyny mówią mi coś takiego, to ja też mam łzy w oczach...;) ucałuj małą pupkę ..
  9. Ja zasiadam z herbatką... Aga może masz ochotę na pączuszka? U mojej Ali z dentystą to już trzecie podejście...czyli trzeci lekarz i trzeci gabinet, ona już wszystko oglądała, dotykała..Ala w ogóle jest z tych bardziej lękliwych....zastanawiam się jaką podjąć decyzję, ona samam ma świadomość, że tego zęba należy wyleczyć...tylko według niej najlepiej by było jakby zęby się same leczyły, albo w ogóle by się nie psuły....;)
  10. Ana76 a czy po tej serii zastrzyków będziesz robiła znowu badanie moczu Łusi?...a Mela nie płacze razem z Łusią podczas zastzryków? Aniu nie smuć się...ja jestem w podobnej sytuacji co Ty, najbardziej to mi szkoda dziewczyn jak w deszcz, albo żnieżycę muszę je z domu wyciągać i prowadzić do przedszkola...:(...a Gabi nie chodzi sama do szkoły? Kreska no właśnie są dwie strony medaly z tym stomatologiem...ja dziękuję za kawkę, właśnie wypiłam..;) Dotka napisz, czy był ten pan u Ciebie i czy musiałaś trzymać mu latarkę...:P...ja nawet miałam taki plan, że w weekend będę gotowała i wrzucała do zamrażarki...ale jest tyle do zrobienia w sobotę i niedzielę,że o gotowaniu nie ma już mowy....ale może w ten weekend coś upichcę, przynajmniej na jakieś trzy dni, a w dwa pozostałe jakoś damy radę...;)
  11. No wreszcie jesteście...;) Dotka już Ci rzucam kilka pączuszków....;)..a nie zostało Ci nic z obiadu?...ja odkąd poszłam do pracy to \"normalnle\" obiady jemy tylko w weekend, jak zrobię, a tak w tygodniu to albo idziemy do jakiejś restauracji, albo na kebab, albo pizza..ale już mam dość...ja chcę normalny domowy obiad...... Kreska dzięki za te listy ...a miałyście trzymać kciuki za moją Alę, bo wczoraj robiła trzecie podejście do dentysty...niestety nie udało się zaplombować zęba, ale dała sobie posmarować jakimś żelem szóstki, ale Jarek mówił,że płakała już jak weszła do gabinetu a dentystka zaczęła z nią rozmawiać....ale zastanawia mnie podejście tej pani, bo niby jest ona specjalistką w leczeniu tylko dzieci, a powidziała Jarkowi,że na następnej wizycie jak będzie płakała i uciekała, to trzeba jej tego zęba wyleczyć na siłę...nie bardzo ten pomysł mi się pdoba, ale z drugiej strony, może jak Ala by miała tego zęba zaleczonego właśnie w ten sposób, to zobacyłaby,że to nie boli i następnym razem chętniej by poszła do dentysty?..nie wiem co o tym myśleć?
  12. Kreska gdzie się podziałaś????????????? Wracaj do mnie!!!!!!
  13. Dziewczyny mam do Was prośbę jak znajdziecie chwilkę wolnego to podeślijcie mi te listy od Any z naszymi danymi, bo gdzieś mi wcięło.....i dlatego nie wiedziałam o Natalki urodzinach.... Natalko wszystkiego najlepszego, zdróka, mnóstwo uśmiechu i spełnienia marzeń w dniu urodzin życzy Ci ciocia Kasia z rodzinką Ana76 jak Łusia, pomagają te zastrzyki? Dotka ja mam dokładnie tajk jak Ty...jak zacznę oglądać film w łóżku, to na pewno nie obejrzę go do końca..;)
  14. Dotka za tak ciężką pracę należy się chwila relaksu...mnie marzy się pobyt w spa, taki chociaż weekendowy,żeby mnie masowali przez cały dzień, jakieś maseczki, kremy itp....obiecałam sobie,że na taki wyjazd na pewno się kiedyś wybiorę....;)
  15. Dotka to jak mam rzucać tę drożdżówkę...? Czekam na odpowiedź...;)
  16. Dotka w takim razie wysyłam Ci pyszną drożdżówkę z dżemem...smacznego.. O jakim Ty podeszłym wieku piszesz??? :)..to jak nie kawkę, to może herbatkę?...dobrze,że podejście męża było pełne zrozumienia :)
  17. Dotka obiecałaś zajrzeć......ja czekam na Ciebie....;)
  18. Dziewczyny, gdzie jestecie???? Wstawać śpiochy....;)
  19. Dotka, ale się uśiałam z Twojej przygody..;)...Ty to masz ciekawe życie, ciągle coś się wokół Ciebie dzieje..;)...a mąż dał Ci wykład?...czy śmiał się?....jak pisałaś o odbieraniu dzieci z basenu, to znaczy,że Paweł i Oliwia już wrózili od babci? Czekam na Ciebie na pogaduszki..;) Ana76 czyli jednak bez antybiotyku ta infekcja nie zginie...szkoda małej pupki, ale jak jest taka konieczność, to trzeba zacinąć zęby i przeczekać....trzymam kciuki,żeby szybko wszystkow róciło do normy.....a wiadomo, co jej dolega? Dziewczyny trzymajcie dziś po południu mocno kciuki moja Ala robi trzecie podejście do dentysty...mam nadzieję,że da sobie zaplombować zęba....
  20. Witajcie !!! Ja jestem już na posterunku i się melduję z cieplutką kawką..;) Czy ktoś tutaj już jest i do mnie dołączy?
  21. Kreska to co napisałaś o wczorajszych przygodach przeczytałam z otwartą buzią....jak najlepszą książkę...współczuję Ci, ale jednocześnie wyobrażam sobie co przeżyłaś...zwłaszcza ta sytuacja z zamkniętym Oskarem w mieszkaniu...na szczęście już po wszystkim...szkoda psa, ale jak była taka konieczność...ale on na coś chorował, czy był już stary? Dzięki za podpowiedź do naszej klasy...zaraz wypróbuję.....;) Aga długo byłaś na tych zakupach wczoraj...;) Ana 76 napisz czy masz jakieś nowe wiadomości o wynikach badań Łusi...czekamy z niecierpliwością....ja jestem już rankiem...więc nie będziesz sama..;) Aniu postanowiona jest tylko data wyjazdu, czyli 17-18 listopad...a co do miejsca, to nie jest to jeszcze wiadomo...;)
×