

niedlugo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez niedlugo
-
co mam zrobic dzisiaj an obiad?? pomocy!!!! moja mezczyzna pragnac miesa :) najlpiej nie kurczaczego ino ze swinki:) pomozecie??
-
witam ..ja rowniez zgrzytam zebami ..w moim przypadklu jest to objaw nerwicy albo natezonego stresu bo nerwica to za mocne slowo, moja pani dentystka zrobila mi specjalna \"szyne\" silikonowa w ktorej spie jest to rodzaj gumowego aparatu na zeby -polecam rozluznia szczeke a co najwazniejsze podczas zgrzytania nei sciera sie szkliwo koszt okolo 130 zł.
-
Własnoręczne ozdoby, prezenty na BOŻE NARODZENIE !!!
niedlugo odpisał Tygrysekak na temat w Dyskusja ogólna
dzieki z arade- ale czytalam ze te pierniki to lubia w metalowych pudelkach...moje leza w dos wilgotnym miejscy w papierowym pudelku wiec nie ma takiej tragedii maczane w kawce sa pyszne hihihihi ale dziekuje za odpowiedz:) -
Własnoręczne ozdoby, prezenty na BOŻE NARODZENIE !!!
niedlugo odpisał Tygrysekak na temat w Dyskusja ogólna
no i co prezenty porobione ja zrezygnowalam z tych rak gipsowych -no chyba z ejeszcze jutro-mam wolne wiec mzoe cos wyczaruje:) napieklam piernikow -smaczne sa wygladaja pieknei ale mozna nimi okna wybijac hihihihihi mzoe macie jakis sposob jak je zmieczyc-wiem ze musza polezec moje leza w pudelku od soboty-moze zamknac je w jakiejms wiaderku ebz dostepu powietrza co?? specjalistki-POMOCY:)!!! -
witam ponownie po kilku dniach...od sprawy rozwodowej mojego ukochanego minal tydzien...mowilyscie ze dam rade...chyba nei dalam...wszytsko wyglada jak po przejsciu tornada, ...nie nei myslcie ze jest zle jestesmy razem kochamy sie i po malu wroci spokoj ale na ta chwile jest nerwowo dosc. Moj problem to rowneiz to ze po rozwodize jego corka zostanei z nim mama wiedzie zycie za granicami kraju i przestala chciec tu wrocic. Emocje sa na skraju wszelki dopuszczalnych norm. Wracajac do corki....problemem nei ejst jej obecnsc zeby ktos mnei blednie nei zrozumial ja mam wiele serca dla niej ale samo okielznanie sytuacji ze tak powiem...ona chyba nei bardzo rozumie ze to nei jest sytuacja chwiliowa tylko plan jest raczej dlugofalowy:) ona ma 11 lat staje sie mala kobietka jej swiat zostal wywrocony do gory nogami przez doroslych i przez dojrzewanie, wczoraj po wizycie kuratora sadowego (taka procedura) dala takie przedstawienei i demonstracje zazdrosci ze nie moglismy jej uspokoic..no to sie troche wygadalam mam nadzieje ze kontakt z kims o podobnych problemach choc troszke mi pomoze zrozumiec i zachowac spokoj w tym calym zamieszaniu pozdrawiam
-
no i dozylam tego dnia:) teraz trzeba jeszcze przezyc ten dzien a przynjamniej do poludnia...skad ta watpliwosc ze wszytsko obroci sie przeciwko mnie ?? jestem przerazona czuje sie jak przed waznym egzaminem.... ale MUSI byc dobrze!!!!!:)
-
nie czytalam wszytskiego ale mysle ze sie tu nadaje:), moj mezczyzna jutro ma pierwsza sprawe rozwodowa..trzymajcie kciuki ja jetem spralizowana z niepewnosci... jego zona deklaruje ze przystaje na jego warunki ze tez chce to wszytsko jak najszybciej i jak najlagodneij skonczyc ale jak bedzie-kto to mzoe wiedziec..on w pozwie wniosl o opieke nad dzieckiem -wszytsko sie moze zdarzyc odezwe sie jutro od rana i mam nadzieje ze jakos pomozecie mi przetrwac ten dzien:)