kokuś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Wesolych Swiat wszystkim zycze :D
-
Czesc dziewczyny, wrocilem zdrow i caly, z ciekawymi okazami kamieni. Jak troszke odsapne to napisze wiecej, na razie jest kilka zdjec na NK, ale bedzie tez albumik na FB i link do wszystkich zdjec na fotosika. Pozdrawiam serdecznie i ide spac, bo ten wyjazd i zmiana czasu zupelnie mi wywrocilo tryb zycia.. :D
-
Czesc dziewczyny.. szykuje sie juz do wyjazdu, na sobote jestem umowiony w Debicy, mam tam dojechac samodzielnie, a potem jedziemy we czterech jednym samochodem do Preszowa, gdzie spotkamy sie z reszta ekipy, ktora zamierza juz w piatek penetrowac zapomniane kopalnie antymonu. Nocleg w kopalni jest wykluczony ze wzgledu na legalny charakter wyprawy, zreszta nasi slowaccy koledzy chca sie z nami integrowac :D pewnie tamtejsza gruszkowka bedzie najlepsza .. Zanzibar - mozesz sprecyzowac to ptasie radio? Bo tak enigmatycznie zabrzmialo.. Pamietam, ze juz kiedys oprowadzalas po tamtych podziemiach kogos ze znajomych. Zajrze tam kiedys w nocy - wtedy mam lepsze polaczenie z netem. Z takimi pieknie kwitnacymi drzewami czy krzewami to bywa klopot, raz ze taka masa platkow jest sliska, a dwa, ze pozostawione same sobie potrafia zostawic brudne plamy na chodnikach, tarasach.. Bagatelka - ciesze sie, ze zadomawiasz sie na swoim. Zwlaszcza ta mozliwosc odpoczynku na zewnatrz domu strasznie mi sie podoba :D Kiperka - mam nadzieje, ze taki krab wraca potem do siebie, a nie wedruje na stol :D Nie zebym byl jakims wojujacym ekologiem, ale wydaje mi sie, ze jak na jedno stworzenie to jedzenia z niego jest stanowczo zbyt malo. Pamietam ze w Stanach bylem w restauracji Red Lobster i bardzo mi sie tam podobalo i smakowalo :D
-
kiperka - lowicie ryby? jakie i jak? z brzegu czy z lodki? opowiadaj prosze :D
-
Niedziela mija.. bylo okolo 20 st C ciepla.. wiosna? niekoniecznie, jutro ma padac deszcz to pewnie sie ochlodzi, zreszta juz teraz jest zachmurzone, nie ma pieknego zachodu slonca.. Pozdrowienia :D
-
Buber - bylem akurat po przezyciach powodzi, wiec temat byl mi bliski, ale skala mnie przerazala. W mojej okolicy bylo 70 km kw pod woda, a w Quinsland chyba 400 tys km kw - jesli dobrze pamietam. Ogladalem wiele zdjec i filmow, czekalem na przejscie fali kulminacyjnej w Brisbane. Kiperka - do wyprawy jeszcze dwa tygodnie niecale. Musze kupic karimate i dodatkowe akumulatorki do lampki na kask i do aparatu. Bagatelka - juz koniec remontow? jak samopoczucie? Pozdrawiam.. :D
-
Buber - i tylko tyle? no to chociaz czy jestes kobieta czy mezczyzna. Ponad rok temu uwaznie obserwowalem wiadomosci z Brisbane i okolicy na temat powodzi, jaka sie tam przetaczala..
-
Hejka.. dostalem dzisiaj propozycje udzialu w wyprawie do starej, nieczynnej od 90 lat kopalni opali na Slowacji.. :D Jedziemy za dwa tygodnie, dwa dni, byc moze z noclegiem "na kamieniach" tak jak dwa lata temu. Dziewczyny, trzymajcie kciuki, zeby udalo mi sie zrealizowac ten projekt :D
-
dziewczyny.. wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet, mnostwo calusow :D
-
U mnie zimowe lenistwo jeszcze trwa, podsycane pogoda, ktora jest bardziej zimowa niz wiosenna. Niemniej jednak zaczalem w tym tygodniu obcinanie zywoplotu, bo zaraz zacznie sie sezon legowy i nie chcialbym jakiemus skrzydlatemu lokatorowi niszczyc gniazdka.. mam ponadto do wyciecia drzewa, ktore uschly po powodzi i tak sobie stoja i czekaja: dwudziestokilkuletnia jodla kalifornijska i takiz sam srebrny swierk, piecdziesiecioletnia czeresnia biala, kilkanascie tuji, jakas jablon i sliwka.. i jeszcze krzak orzecha laskowego. Do tego zwyczajne wiosenne obcinanie galezi u tych drzew, ktore przezyly powodz. Jak widzicie roboty mnostwo, ale trudno sie zabrac jak wracam po pracy zmeczony, a zadna sobota nie jest wolna. Pozdrawiam serdecznie :D
-
czesc dziewczyny.. alez ten czas leci, prawda? niedawno byly Swieta, Nowy Rok.. troszke zimy.. a teraz juz marzec i przedwiosnie zaglada do domow i ogrodow.. A jeszcze ta nieznosna swiadomosc, ze za miesiac nastepne Swieta.. :D pozdrawiam serdecznie
-
Hej.. ogladam nowe filmy na YT z karnawalu w Rio de Janeiro.. :D
-
Kasiulena - w ten sposob lepiej sie utrwali w pamieci.. :D No mieliscie wspanialy dzien.. brawo..
-
hej.. u mnie w domu babcia mowila chrust, a napisalem tez faworki bo wiem, ze nie wszedzie chrust to chrust :D Kolezanka z pracy zjadla wczoraj szesc paczkow.. tak, szesc.. i nie wiem jak dala im rade, bo szczuplutka i drobna dziewczyna, ledwo przekracza 50 kg wagi ciala. Zartuje z niej, ze jest jak ta myszka ryjowka, ktora musi ciagle jesc, zeby nie zginac z glodu :D a propos wagi to w pracy wiem, ile ktora pani wazy, bo korzystaja z tej wagi na ktorej wazymy skladniki do surowek :D jak ktoras marudzi, ze znowu przytyla, to proponujemy wazenie na drugiej wadze - roznica wskazan to 0,5 kg na kazde 10 kg, czyli przy prawdziwej wadze 60 kg to ta oszukujaca wskazuje 63 kg :D
-
Bagatelka - jesli nie jest za pozno to proponuje oliwe i odrobine octu winnego. Cukier, sol i pieprz az sie prosi, ale nie masz cukru.. no to jestem w kropce :D Sol spowoduje, ze kapusta zrobi sie mniej twarda.. Przyprawy? nie mam pomyslu, sorki.. Kasiulena - to co pieczesz to brzmi pysznie.. Czas bardzo szybko leci, zauwazam to coraz czesciej. enncea - witaj na topiku.. opowiadaj :D Paczkow zjadlem dzisiaj tylko jednego, ale za to caly talerzyk chrustow/faworkow ktore usmazyla dzisiaj moja zona. Tez pyszne :D Kiperka - moja mama czesto kiedys piekla murzynka. To takie wspomnienie z mlodosci :D