Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kokuś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kokuś

  1. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Witam i zycze wesolej zabawy w karnawale.. :D Miesiac na jednej stronie? Jak ten czas szybko leci.. U mnie nareszcie jakas zmiana - nadeszla prawdziwa zima, kolo szesnastej spadl gwaltowny snieg i zamarl, wszedzie jest bialo, na szczescie cieniutko i jezdnia na glownej szosie jest czarna, moze akos jutro dojade do pracy. Wczoraj dopiero zalozylem oponki zimowe, kupilem nowe i okazuje sie, ze w dobrym momencie - chociaz wolalbym, zeby w ogole nie byly potrzebne.. Pozdrawiam.. :D
  2. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    czesc dziewczyny.. Zanzibar - obejrzalem dwa filmy z czarownica, rzeczywiscie fajna zabawa, nie tylko dla dzieci :D Rzopoczalem dzisiaj sezon z wykrywaczem metali.. i nic nie znalazlem mimo kilku godzin w lesie, gdzie mialy byc walki Niemcow i czerwonoarmistow w styczniu 1945 roku. Owszem, odlamkow mnostwo, ale zadnej luski, na co najbardziej liczylem.. No coz, bywa i tak, mam nadzieje, ze nastepne wyjscia w teren beda lepsze.. :D Pozdrowienia dla wszystkich..
  3. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Witam serdecznie.. Niech Nowy Rok przyniesie nam wszystkim radosc, milosc, pomyslnosc i spelnienie wszystkich marzen. A gdy się one już spelnia niech dorzuci garsc nowych marzen, bo tylko one nadaja zyciu sens. W Nowym Roku wielu i tylko szczesliwych chwil. :D
  4. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Wesolych Swiat wszystkim.. mija juz pierwszy dzien swiat a ja dopiero skladam zyczenia, ale jakos przed swietami zupelnie nie mialem czasu a potem juz nie mialem dostepu do kompa i netu. Po poludniu wrocilismy do domu.. i od razu przykra sprawa, bo musialem pochowac moja sunie, ktora podczas naszej nieobecnosci zabil jakis samochod na szosie.. zrobila dziure w ogrodzeniu i wyszla na swoja zgube. Tina byla z nami jedenascie lat, przeszla wiele bo leczenie po zjedzeniu zatrutej myszy, potem wszczepienie sztucznego sciegna w stawie skokowym w kolanie, dalej sztuczna panewke stawu biodrowego. Wreszcie kilka tygodni uwiezienia w domu, gdy na zewnatrz byla powodz. Po tej powodzi dowiedziala sie, ze za ogrodzeniem jest cos ciekawego, ale nigdy nie wychodzila, gdy bylismy w domu - nawet przez otwarta brame.. ale jak juz nikogo nie bylo w domu to potrafila zrobic dziure w siatce i hasala po okolicy. I doigrala sie..
  5. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    hej.. talentem w kuchni to sie nie wykazalem wczoraj.. dopiero jak dzisiaj zona dodala czosnku, soli ! oraz torebke barszczu bialego Knorra, kostke rosolowa i ciut wegety to dopiero zupa nabrala wlasciwego smaku.. :D
  6. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    czesc dziewczyny.. swieta za pasem? Bagatelka - wielkie i serdeczne gratulacje z okazji kupna domu. 30 lat splacania kredytu to jak cyrograf u diabla, ale przeciez inaczej sie nie da.. dacie rade.. i najwazniejsze, ze na swoim sie urzadzacie :D Nena - fajnie, ze masz mame w domu.. Bedziecie lepily uszka do barszczu grzybowego? i golabki z grzybami? Znowu na kilka dni jestem sam w domu, zona pojechala gdzies daleko nad jakies jeziora w szeroko pojetych okolicach Bialegostoku, czyli jak dla mnie to na daleka polnoc :D Gotowalem dzisiaj bialy barszcz, zrobilem wywar z warzyw i kielbasy, doprawilem czosnkiem, dodalem gotowy zurek z butelki i czegos jeszcze brakuje.. moze za malo soli? Poki co zjadlem z gotowanymi jajkami i kielbasa, odpuscilem sobie boczkowe skwareczki z cebulka plywajace po wierzchu, a smak moze poprawi zona jak wroci.. Po ociepleniu domu jest trudno trafic we wlasciwa intensywnosc palenia w piecu, glownie jest za cieplo w domu - wszystko przez to, ze zimy nie ma, temp. oscyluja w okolicach zera i powyzej. W tym momencie dobrze by dzialal piec gazowy, tak mysle, ale na razie sa inne wydatki. Milej niedzieli wszystkim :D
  7. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Wlasnie tak.. czas leci, a mimo to nic ciekawego sie nie wydarzylo. a przynajmniej nic o czym warto by napisac.. Pozdrawiam serdecznie :D
  8. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Happy happy.. jak tam brzuszki po indyczym obzarstwie? :D Tylko nie mowcie, ze nie macie nawet sily napisac cokolwiek na kafe.. Pozdrawiam i milego weekendu zycze :D
  9. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Nena - fajnie z tym miodem :D Kilka lat temu moja Mama przemycila cala reklamowke brzoskwin, nawet wpisala je do deklaracji ale nikogo to nie zainteresowalo.. Nie wiem jak teraz, ale dobre domki to prosta droga do wlasnego domu w Stanikach. Tak sie dorobila moja dawna sasiadka, u ktorej mieszkalem podczas pobytu w 2006. A kto Cie przekupywal gotowaniem? pewnie maz.. :D Na gieldzie mineralow w Kielcach nic szczegolnego nie bylo, kamieniarzy bylo malo, dominowali jubilerzy. Natomiast potem bylem w Galerii Echo, gdzie juz wczesniej zostawilem zone z kolezanka i ta galeria zrobila na mnie wrazenie.. cztery kondygnacje handlowe, powierzchnia wieksza niz te amerykanskie w NJ.
  10. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    hej.. sobotni wieczor.. Nena - nie ma dostepu w Polsce do tego filmiku z koncertem, niestety.. piekna sprawa z tym herbem, gratuluje :D A miodku tez gratuluje, jak to Mama przemycila na lotnisku? Naszyjnik jest recznej roboty, amatorskiej i na pewno drugiego takiego samego nie ma na swiecie.. Jutro z zona jedziemy do Kielc na Gielde Mineralow i jakies duze sklepy, trzeba troche jeszcze wydac kasy, zeby dom wygladal jak dom zamieszkany.. milego weekendu wszystkim..
  11. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    witam serdecznie.. u mnie nic ciekawego, dlatego nie pisze.. Zamiescilem fotki z Krakowa, z gieldy mineralow na necie: http://www.fotosik.pl/u/kokus63/album/1020164 Tym razem bez podpisow, wolalem nie ryzykowac pomylek.. Tu jeszcze zdjecie prezentu, ktory sie nie spodobal mojej zonie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b4aa709b9c121fd.html W srodku jest przeciety i szlifowany fragment meteorytu, nie jest to tani kamyk, ale sie nie spodobal, zona woli raczej tradycyjna bizuterie.
  12. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    hej.. czesc dziewczyny :D podszywac sie pod kogos? no coz, statystycznie mozemy trafic w necie na nijednego chorego paranoika.. Jutro do pracy, a dzisiaj tez pracowalem ale kolo domu. Z kolega wywiezlismy gruz, ktory nie zostal wykorzystany przy budowie tarasu, potem obcinalem galezie wierzb rosnacych za ulica. W osiedlu juz od ponad miesiaca trwa akcja wycinania tysiecy ! tak, tysiecy drzew, ktore uschly po powodzi. Przez wiele lat byly sadzone na wszystkich wolnych, nisko polozonych terenach, w miare jak coraz mniej krow bylo w gospodarstwach i niepotrzebne stawaly sie pastwiska. Czesc pastwisk zostalo zamienionych na dzialki budowlane, czesc poszla pod orke i uprawy rolnicze, a powazna czesc zostala obsadzona 70 tysiacami sadzonek. Wierzby sadzilem przed swoim placem chyba ze 30 lat temu, po raz kolejny obcinam galezie na opal. Praca ciezka i niebezpieczna, na wysokosci, i ciagle mam swiadomosc, ze kilkanascie lat temu mial miejsce wypadek smiertelny - pekajaca galaz wierzby doslownie przebila mezczyzne jak szaszlyk. Dreczy mnie tylko jedna mysl - gdzie sie podzieja te wiewiorki, ktore do mnie przychodza na orzechy.. zwykle z orzecha uciekaly po dachu budynku gospodarczego, przeskakiwaly ulice i po wierzbach oddalaly sie do kepy drzew, z ktorych dzisiaj zostalo moze co dziesiate, reszta wycieta..
  13. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Hej.. zniknalem na kilka dni.. Sobote i niedziele spedzilem w Krakowie na Gieldzie Mineralow i na imprezie u kolegi z okazji obronienia pracy magisterskiej.. To ten kolega, ktory mnie wciagnal w geologie, kopalnie i lazenie z wykrywaczem metali. Sorki, ide juz spac, bardzo zmeczony jestem i z utesknieniem czekam na wolny dzien z okazji swieta 11 listopada.
  14. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Czesc dziewczyny.. Reign - masz racje, ze atmosfera w pracy jest jednym z najwazniejszych powodow, ze rano chce ci sie wstac.. Mam to samo.. pewnie, ze czasem chcialbym zmienic na lzejsza i lepiej platna, ale wobec braku takich mozliwosci wlasnie atmosfera w pracy i ludzie z ktorymi pracuje rekompensuja mi te inne niedogodnosci. Bagatelka - widze, ze jeszcze troche czasu przed wami a o swiatecznych dekoracjach bedziecie myslec dopiero przed nastepnymi swietami. Mozna jednak cos drobnego pomyslec na swieta wielkanocne :D Nie wiem jak u Ciebie z doborem kolorow scian, ale moja zona to ma z tym powazny problem. Pamietacie jak pisalem o tym, ze przemalowuje czesc scian w salonie bo nie pasowaly kolorystycznie do tego tynku strukturalnego w kolorze jasnej zieleni na glownej scianie w salonie? Teraz jest klopot z kolorem tynku na zewnatrz, na dwoch scianach juz jest i musi taki pozostac, ale zona nie jest zadowolona, mimo, ze u kolegi ten sam tynk znakomicie wygladal. Mi sie podoba, w tym momencie pieknie komponuje sie z kolorem zolknacych listkow brzozy, ktora z siewki wyrosla obok domu, przetrwala powodz i juz siega ponad krawedz dachu. Ale zdaniem mojej zony ja sie nie znam na kolorach :D
  15. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Reign - gratuluje, bardzo sie ciesze.. a mozesz przyblizyc na czym polegalo to "najlepsze dla siebie" ? Placa, dojazd, dodatkowe ubezpieczenia?
  16. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Juz podnosza ten samolot z plyty lotniska, bo dwa pasy zablokowal i lotnisko bylo nieczynne. W tym momencie to moze juz koncza te operacje.. Lubie emocje i adrenalinke na plecach, ale nawet za doplata nie zamienilbym sie miejscami z nikim z pasazerow :D
  17. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Margot - bedzie dobrze, trzymam kciuki i mysle cieplutko.. Bagatelka - poczte otrzymalem, dziekuje..
  18. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    No to oblewamy szampanem :D Juz mam wyobrazenie tego domku i jego okolicy, niektore uliczki zapamietane z NJ sa pewnie takie same, polokragle podjazdy widzialem rowniez, elewacja chyba taka sama jak u mojego brata teraz, bo wczesniej mial plytki azbestowe. Trzymam kciuki za dalszy pomyslny rozwoj sytuacji.. :D
  19. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Bagatelka - no to swietnie, bardzo sie ciesze :D tez bym chcial obejrzec zdecia, ale pewnie z netu juz zdejma, wiec poczekam na Twoje. Powinnas utrwalic wyglad przed zmianami jakich pewnie dokonacie. Tymczasem napisz co konkretnie jest przed domkiem, jak daleko od ulicy, czy sa chodniki przy ulicy, garaz - po ktorej stronie, z czego wykonana jest elewacja domu.. Jeszcze raz, bardzo sie ciesze :D Kasiulena - zdjecia rewelacyjne, a wygladasz bosko :D Widze, ze cale towarzystwo bawilo sie znakomicie i te przebrania, bardzo pomyslowe.. Powiedz, czy ten gosc w stroju wojownika z Gwiezdnych Wojen to byl rozpoznawalny, czy bylo widac choc czesc jego twarzy czy tez znajomi musieli zgadywac albo pytac o imie? :D Dzisiaj swieto Wszystkich Swietych w kraju, rano juz zanioslem chryzantemy na groby, zapalilem lampki. O trzynastej msza na cmentarzu. Rodzina z Kolbuszowej pewnie nie przyjedzie, bo maja juz grobowiec na tamtejszym - wujek i maz siostry ciotecznej tam leza.. Zwykla kolej rzeczy - rodziny sie rozprzestrzeniaja i w ktoryms momencie po zalozeniu domu trzeba tez postawic grob.
  20. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Dzwonila Mama, faktycznie na zachod od NY spadlo troche sniegu, ale problemow z pradem nie ma. Nena - jednak mieszkanie na samym wybrzezu ma swoje plusy :D Bagatelka - tez czekam na wiecej szczegolow :D
  21. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Hej.. w Sandomierzu odbywa sie dzisiaj wieczorem/w nocy zlot czarownic.. Swietny pomysl, moze jeszcze pojade i dam sie porwac jakiejs, moze nawet mnie ugotuje przyprawiajac zabim skrzekiem, mozdzkiem nietoperza i jadem jaszczura.. :D
  22. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Margot - w kazdym pokoju wypilismy po kielichu, wiec moze nie wroca.. pozdrowka :D
  23. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Hej.. i diably wygonione.. :D
  24. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Ide z zona do sasiadki wygonic diably z nowego domu, czyli inaczej na parapetowke.. Po powodzi musieli rozwalic kupiony chyba 10 lat wczesniej dom i wybudowac od nowa.. Duzo nie wypije, bo jutro rano do pracy ale cos tam trzeba.. Pozdrawiam :D
  25. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Czesc dziewczyny.. ta historia z kukulka jest znakomita, czytalem kilka razy i za kazdym razem ubawilem sie swietnie.. :D Wczoraj bylem znowu w kopalni, wprawdzie sam nic konkretnego nie znalazlem, ale kolega mial wiecej szczescia i trafil 7 cm zeba gada :D wprawdzie nieco pokruszonego, ale bedzie dobrze wygladal w dokumentacji projektu. Dzisiaj czyli w sobote po raz pierwszy w tym sezonie pracowalismy i tak juz bedzie do wiosny.. A jutro? chyba odpoczne wreszcie.. czego i wam zycze :D
×