kokuś

Czesc dziewczyny.. Squirley w Kaliforni.. ba, w San Diego... :D ale wam fajnie , ze sie spotkacie... mnie tak strasznie ciagnie do Stanow.. klatwa Indian dziala.. Kryspina.. w takim razie jeszcze dopisze coskolwiek i posle, mam Twoj adres.. a Kalifornia cala jest piekna.. sekwoje i cedry czerwone rosna obok siebie, jedne sa wyzsze, a drugie grubsze.. wyobrazasz sobie drzewo o srednicy np. 12 metrow? Kasiulena - dasz sobie rade, trzymam kciuki... Dzisaj jest u mnie 22 sto. Celsjusza.. zaraz wychodze na ogrod popracowac troche.. Do nastepnego razu, pappapapa..

Czesc dziewczyny.. Esja - fajnie, ze masz ogrodek.. ja tez zabieram sie do prac ogrodowych... ale dzisiaj chyba bedzie mokro, bo o tej porze pada deszcz.. a ja musze do roboty.. U Ciebie to pewnie wieczne slonce panuje... No i zmykam... milego dnia wszystkim...

Czesc dziewczyny.. Squirley - ja Cie nie poznaje... taka podekscytowana, rozgadana.. :D bardzo sie ciesze.. czuje ze cos waznego wydarzylo sie w Twoim zyciu.. i dzieje sie nadal.. fajnie.. Trzymam kciuki.. Jay - no nie mow, ze szesc mil biegu to za daleko.. No, chociaz moze z aparatem na szyji to troche trudniej.. :D Kryspina - generalnie dojazd do Newark jest latwiejszy, nie trzeba przeciskac sie przez miasto Nowy York.. Co do zwiedzania to ogolnie musisz zobaczyc Manhattan.. albo taka trasa: pojechac metrem na pierwszy przystanek za Brooklyn Bridge (na Brooklynie), pojsc na krotki spacer na nabrzeze u podstawy mostu (niesamowity widok na Manhattan), potem kawaleczek wrocic i wejsc na most.. i pieszo przez Brooklyn Bridge.. gwarantuje wspaniale widoki i uczucia... zejsc na lewo do South Sea Port, tam zobaczyc ciekawostki, mozna zjesc obiadek i nastepnie pojsc pieszo do World Trade Center, zobaczyc dolki po wiezach, potem na nabrzeze do parku i spojrzec na Statue.. Siasc w metro i pojechac do Central Park, chocby tylko na pol godzinki, zobaczyc niesamowite zagospodarowanie terenu w centrum miasta.. ok... musze szykowac sie do pracy.. wiecie co, odkad podjalem prace w polowie lutego mam juz trzecia propozycje zeby pracowac gdzies indziej.. i chyba tym razem poddam sie i tak zrobie.. jesli by sie udalo, to lepszy dojazd, lepsze pieniadze ale i wieksza odpowiedzialnosc... no i papiery do wypelniania co jakis czas, a tego nie lubie.. i odpowiedzialnosc za ludzi.. pozdrawiam...

Czesc dziewczyny.. DarkElf - witaj po dlugiej przerwie.. opowiadaj co u Ciebie.. brakowalo tu Ciebie... Esja - bardzo sie ciesze, ze wrocilas na topik.. Bagatelka - juz lato? w kraju nawet wiosna jeszcze sie nie zaczela na dobre.. Kryspina - na razie nie jest niebezpiecznie.. samo szukanie jest w porzadku, chodzi o to zeby nie robic glupstw w razie niebezpiecznych znalezisk.. Naneczka - oj.. tez nie lubie jak mi zezre wpis.. Kasiulena - pamietam o SF i LA.. pozdro dla wszystkich...

Kryspina.. no to Ci sie udalo mnie nabrac... brawo... :D

hejka... Kasiulena... droga z San Francisco do Los Angeles jest bardzo piękna i pasjonująca.. warto poswiecic caly dzien.. Jesli jestes zainteresowana to odnajde stare zdjecia i dam Ci relacje pisemna.. w LA zatrzymywalismy sie w hostelu, tanio, a wygodnie.. jedyny mankament to lotnisko blisko :D chyba mam jakies namiary bo przywiozlem do kraju wszystkie ulotki, bilety, reklamy itp.. baj, baj...

Czesc dziewczyny... juz wgralem nowe zdjecia na fotosika.. jesli ktos ma inne moje zdjecia z fotosika to ma dostep do wszystkich.. Zalozylem nowy album pod nazwa \"Łupków 29 mar 2008\"... ide dzisiaj do innej czesci firmy - bede zarzadzal przygotowaniem surowek, czyli wazyl, mieszal i doprawial.. mam cykora, przyznam sie szczerze.. ale jak sie wprawie to zamieszcze przepisy... Tylko ze to sa przepisy na 120 kg... :D Trzymajcie kciuki.. Margot - wracaj do zdrowka.. milego dnia dla wszystkich..

Czesc dziewczyny.. co dobrego u was? poczytalem troszke i sam cos pisze.. w ostatnia sobote bylem z kolegami w Bieszczadach, okolice Przeleczy Lupkowskiej... chodzilismy z wykrywaczami metalu po pobojowiskach pierwszej wojny.. ale bez spektakularnych sukcesow.. Przekroczylismy nawet granice do Slowacji - ktora zarasta krzakami, za kilka lat nie bedzie jej widac nawet.. Wracalem objuczony wojennym zlomem (chyba z dziesiec kilo...) i w mokrych butach - taak.. na polnocnych stokach jeszcze snieg lezy, a wszedzie mniejsze i wieksze kaluze, mokradla, strumyczki.. Nie wyobrazam sobie jak oni prowadzili te wojne wtedy - w trzymetrowych zaspach sniegu, potem okres wiosennych roztopow.. Podobno na niektorych gorach pod warstwa prochnicy leza zmurszale szczatki austriackich i rosyjskich zolnierzy.. wkrotce beda zdjecia... pozdrawiam...

Czesc dziewczyny.. a u mnie zamiast wiosny robi sie porzadna zima.. od samego rana pada gesty snieg, ogromne platki.. i sypie, sypie sypie.. a ja tydzien temu zamienilem opoki na letnie a dzisiaj mamy jechac do Lublina, do rodziny.. to jest 100 kilometrow w jedna strone.. Z okna widze, ze na glownej szosie lezy juz bloto posniegowe.. Zwykle bywalo tak, ze w kierunku Lublina robilo sie coraz zimniej.. ide zrobic sobie kawe... bo rodzinka jeszcze spi, wiec poczekam na nich ze sniadaniem swiatecznym.. Zycze wam milego dnia, zeby ktos was serdecznie popryskal woda... przeciez to Lany Poniedzialek... :D

Cześć dziewczyny.. Niech zajaczek szczodry bedzie i w Wielkanoc do was przybedzie. Niech jajeczko smaczne bedzie i w Dyngusa wody wszedzie! z tą wodą tak bez przesady.. :D

Czesc dziewczyny.. Niech zajaczek szczodry bedzie i w Wielkanoc do was przybedzie. Niech jajeczko smaczne bedzie i w Dyngusa wody wszedzie! z tą wodą to tak bez przesady... WESOŁYCH ŚWIĄT........

102 - ciasto na makowiec... masz mojego maila? przyslij kawalek.. :D

czesc... Margot - nie przejmuj sie... sluchalem na TV Polaka, prawnika mieszkajacego w Dublinie 500 metrow od siedziby rzadu irlandzkiego, ktory mowil, ze 9 (dziewiec) miesiecy czekal na zainstalowanie internetu na firme.. Moj brat w Stanach ma Taurusa, ktorym jezdzi do pracy.. Stary ten samochod, ale jezdzi.. brat mowi, ze nowszego byloby szkoda zeby tak uzywac bo wozi sie mnostwo narzedzi, niekoniecznie czystych, a i osoby jadace nie sa w czystych garniturkach.. wkurzalo mnie tylko podpieranie klapy bagaznika dopasowanym kolkiem (silowniki nie dzialaly..) bo dostalem w glowe ze dwa razy w trakcie wyjmowania narzedzi.... Pamietam z fizjologi, ze uczucie sytosci przychodzi po ok. 20 minutach od momentu, gdy zoladek jest juz pelen.. Stad przejadanie sie, a gdy jeszcze dochodza wysokoenergetyczne potrawy to waga rosnie... Dopiero niedawno jadlem obiad.. Krupnik na boczku (lubie sypnac duzo siekanej natki pietruszki z zamrazarki..) i nalesniki z serem i powidlami morelowymi, odsmazane na maselku bo wczorajsze.. Pycha.. Pozdrawiam...

Brawo.. udalo sie.. Pozdrowka dla wszystkich..

Czesc... Kryspina - pod moim nickiem jest mój adres emailowy.. napisz do mnie kilka slow, to odwrotna poczta podam Ci namiary na moje fotki.. Zrobilo sie u mnie cieplo jak na wiosne i tak bylo caly dzien, a teraz deszcz pucuje od pol godziny.. Niepokoi mnie taka wczesna wiosna.. jak zakwitna zbyt wczesnie drzewa i przyjdzie mroz jak w ub. roku to znowu nie zjem zadnego owocu z wlasnego ogrodu.. Jay - pewnie nie masz czasu na porzadkowanie zdjec... kciiku oczywiscie trzymam mocno.. Selala - bardzo sympatyczny zwyczaj.. a mątwa to chyba jakaś osmiorniczka? jak piszesz ze jest sina to chyba cos takiego jadlem w Stanikach..

Czesc... Kryspina - pod moim nickiem jest mój adres emailowy.. napisz do mnie kilka slow, to odwrotna poczta podam Ci namiary na moje fotki.. Zrobilo sie u mnie cieplo jak na wiosne i tak bylo caly dzien, a teraz deszcz pucuje od pol godziny.. Niepokoi mnie taka wczesna wiosna.. jak zakwitna zbyt wczesnie drzewa i przyjdzie mroz jak w ub. roku to znowu nie zjem zadnego owocu z wlasnego ogrodu.. Jay - pewnie nie masz czasu na porzadkowanie zdjec... kciiku oczywiscie trzymam mocno.. Selala - bardzo sympatyczny zwyczaj.. a mątwa to chyba jakaś osmiorniczka? jak piszesz ze jest sina to chyba cos takiego jadlem w Stanikach..

Czesc.. pamietacie, ze kiedys pytalem o konta na zdjecia.. i w koncu zalozylem na polskim fotosik.pl Przez dlugi czas korzystalem z darmowego konta, ale jesienia zaplacilem abonament na rok(okolo 50 zl) i mam tam mnostwo zdjec, przede wszystkim zwiazanych z moimi nowymi hobby - czyli mineraly, starocie i militaria.. Te zdjecia z Gor Pieprzowych kolo Sandomierza to wlasnie prez fotosika... pozdrawiam...

Czesc dziewczyny.. Z okazji Dnia Kobiet zycze wam wszystkim duzo radosci w zyciu, sukcesow w pracy, milego domu, spelnienia marzen... i wszystkiego najlepszego... :D

Czesc.. Aggaa - wlasnie cos mi nie pasowalo z tym trzesieniem.. a te wiatry maja dotrzec takze i do nas, ale na pewno z mniejszym nasileniem.... trzymaj sie mocno.. czegos ciezkiego, zeby Cie nie porwalo.. Kami - ja siedze w kraju, w Tarnobrzegu.. ale kocham podroze i tesknie do czasu spedzonego w Stanach, we Francji.. dlatego tak mi tutaj dobrze.. no i to ze jestem jedynym facetem regularnie bywajacym :D Mam prawie 45 lat, zonaty, syn zaczal studia - turystyka i hotelarstwo w Lublinie.. Jay - w czasie powrotu uwazaj na siebie, zrob sobie przerwe na nocleg.. a ci kowboje - rob zdjecia, bardzo prosze.. ok? Kasiulena - bardzo lubie zdjecia drzew, dziupli, jakies grzyby albo huby.. spalone wierzby.. powykrecane korzenie, wiatrolomy.. chyba to pozbieram i zrobie kolekcje.. zwlaszcza jedno niesamowite - wypalona dziupla starego drzewa spod zamku w Bolkowie - na odbitce zobaczylem cienie, ktore ukladaly sie na ksztalt postaci, jakby zolnierza, straznika w mundurze.. koledzy tez od razu dostrzegali te postac.. az ciarki po plecach przechodzily.. Z okolic Jeleniej Gory mam zdjecie jak przedwojenna metalowa barierka wrosla w drzewo.. albo z Tarnobrzegu metalowa tabliczka do jednej trzeciej juz pod kora.. Izza - ja Cie pamietam.. no ale o dzieciaczkach ze mna nie pogadasz.. Pozdrawiam Cie serdecznie..:D Bagatelka - berberys ma klujace pedy, bardzo.. i zolte drewno po przelamaniu.. a te owocki to lubia niektore ptaki, nie wiem, dlaczego do tej pory sie uchowaly, bo na krzaku obok mojego domu juz dawno ich nie ma.. pozdrowienia dla wszystkich..

Kami - ostatnio nie bylo nikogo, ale zostan z nami.. opowiedz jak Ci tam sie zyje, co robisz... jakie klimaty... po prostu wszystko... pozdrawiam...

czesc dziewczyny.. bagatelka - zwrocilas uwage na to drzewo? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/504b12501b0fec87.html zwykly turysta go nie wypatrzy.. pozwolilem sobie zejsc ze szlaku, bylem odpowiednio ubrany, tak ze miejscami lazilem na czworakach.. Brakuje mi jeszcze jednego zdjecia a mianowicie natknalem sie na nore borsuka!! ale nie wiedzialem czyja to, dopiero napotkany \"tambylec\" mi opowiedzial.. Naneczka - mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z Twoja Mama.. a na nartach uwazaj na siebie.. pozdrow M. - zazdroszcze mu tych cwiczen rezerwy.. Agga - przypomnij mi, prosze, gdzie mieszkasz - Italia czy Grecja? Chcialbym przezyc takie trzesienie ziemi, wow... Pozdrawiam...

bagatelka - no wlasnie, tak codziennie otwieram i ciagle 805... ale nareszcie przeskoczylo.. Do osob, ktorych adresy mailowe znam poslalem wczoraj link do zdjec z niedzielnej wycieczki.. Jesli ktos nie otrzymal to zapraszam: http://kokus63.fotosik.pl/albumy/378554.html Widze ze nie blokuja dostepu przez wstawianie spacji.. dobrze jest uzyc opcji \"Pokaz slajdow\" - z prawej, gora ale nie calkiem wysoko.. Pozdrowienia dla wszystkich..

Kasiulena - no i jak imprezka sie udala?? co tak cicho sie zrobilo... siedzicie tylko przed kompem i nic nie piszecie... zartuje, bo ja tez malo pisze.. Pozdrawiam..

oczywiwscie jak zwykle trzeba skopiowac ten adres na swoja przegladarke i wykasowac te spacje, ktore uniemozliwiaja wejscie..

Czesc dziewczyny.. Mam do wszystkich wielka prosbe... Zrobmy kawal Wlochom (tym co chca nam odebrac Euro 2012) To super pomysl i zajmie Wam nie wiecej jak 11-13 sekund! Otoz na internetowej stronie prestizowej gazety La Gazzetta dello Sport jest ankieta, ktorego kraju Wlosi boja sie najbardziej na Euro 2008. Rano 28 stycznia 2008 Polska miala 0,9 % i byla na koncu! Dzisiaj jest juz wyzej i ma 11,2 % Glosujcie na Polskę, niech sie Wlosi zdziwia (wystarczy zaznaczyć Polonia) i wcisnąć Risultatii > http://www.gazzetta.it/appsSondaggi/pages/gazzetta/d_1504.jsp