![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_77316.png)
kokuś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kokuś
-
cedex - pierwszy raz do Stanow lecialem LOTem, ale tylko dlatego, ze jeden z kolegow powiedzial, ze tak ciezko przezywa start i ladowanie samolotu, ze przesiadki nie wchodza w gre.. Drugi raz lecialem juz z przesiadka na Heatrow w Londynie, niezapomniane przezycia widoku Anglii, Londynu a potem Irlandii w idealnej pogodzie mimo listopada. A teraz Francja z bliska, szkoda tylko, ze lotnisko jest tak daleko od Paryza, a w dodatku zorientowalem sie, ze bede siedzial po drugiej stronie... Ale zobacze lotnisko..:D cedex - zastanawialem sie wczoraj jak daleko wyplywacie na Ocean.. i jeszcze jedno.. kilka tygodni temu bylo zderzenie dwoch statkow (jeden byl polski), chyba na polnoc od Bretanii i spodziewali sie zagrozenia ekologicznegoze wzgledu na wyciek ropy czy olejow. Szukalem info potem na serwisach polskich ale nic nie znalazlem. Znasz te sprawe? i jak sie skonczylo..
-
Jade - ciut sie boje.. tym bardziej, ze mam kolezanke, ktora kiedys byla stewardesa w Delta Airlines i opowiadala troche jakie rzeczy widziala i slyszala w czasie szkolenia. Ale podroz statkiem tez nie bylaby zupelnie bezpieczna..:D Troche adrenalinki w zylach nie zaszkodzi.. bede lepiej znosil te roller coastery w Six Flags... :D UWAGA - NIE KLIKAJCIE NA LINK PRZYSLANY PRZEZ JAGNA45 - TO JEST JAKIES GÓWNO, SPOTKAŁEM TO NA INNYM TOPIKU.!!!!!!!!!!!!!
-
Jade - lece Air France, z przesiadka w Paryzu na \"Charles de Gaulle\". Jedyny problem jest taki, ze wylatuje o 7.05 rano ! a wiec na lotnisku musze byc kolo 5:30.. conajmniej. To oznacza, ze musimy wyjechac z domu o 2:30, a wiec wstac z lozka o 2..... O tej porze to czesciej mi sie zdarza polozyc spac niz wstawac.. Cindy65 - ja klikam z kraju, ale za niecale dwa tygodnie bede na polrocznych wakacjach w Stanach.. Mozna by rzec, ze uciekam do cieplych krajow, bo akurat dzisiaj zapowiedzieli, ze wiosna zacznie sie po 24 marca... Squirley - no to u Ciebie cieple kraje.. :D Green Smile - te weekendy to tak szybko mijaja, ze ho, ho.. :D
-
czesc, witam wszystkich.. cedex - ja czytam wszystko na biezaco, ale nie zawsze mam tzw. wene tworcza.. : Juz mialem pisac rano jak zadzwonil soltys i zaangazowal mnie do zbierania skladek od rolnikow na melioracje pól. Zarobię za to kilka setek, tylko że muszę sie jutro wyrejestrowac z Urzedu Pracy, zawrzec umowe zlecenie ze Spolkami Wodnymi, a przed wyjazdem rozliczyc sie z pieniedzy i kwitkow i znowu zarejestrowac do Urzedu Pracy. Bieganina, ale nie moge odmowic, a pieniadze sie bardzo przydadza. Pearline - witaj na topiku.. ja tez uwielbiam ptasie mleczko i sliwki w czekoladzie.. :D Ta operatywnosc Hindusow jest zadziwiajaca.. 102 - dolacze do was, do Stanikow 24 marca o 3:40 pm. :D cindy65 - witaj na topiku.. Przyjmujemy Cie cieplo, powiedz czy u Ciebie jest juz wiosna? Cassandra - moja siostra z kuzynka byly na Dominikanie i tez sie spalily pierwszego dnia, mimo iz siostra nie raz wyjezdzala do cieplych krajow i powinna pamietac o sloncu. Drugiego dnia lezaly w pokoju i czytaly ksiazki.. :D mam nadzieje, ze Tobie nie zaszkodzilo za bardzo.. Bling - ta zima to juz przesadza.. pewnie masz jej dosc tak jak ja... Arla69 - faktycznie trafilas na wyjatkowa zime w kraju.. Moja kuzynka wyszla za maz za Greka, maja hotel i restauracje na wyspie 10 godzin promem od Aten.. Jej maz byl w ub. roku w Polsce i tez nie mogl sie nadziwic, ze tak zielono.. :D Moncia - boje sie, ze z podatkami to nie jest takie proste. Sprawdz to dokladnie, masz jeszcze poltora miesiaca ponad.. Bagatelka - ostatnio najtrudniej mi zaczac czytac ksiazke, potem tojuz leci.. Wole raczej cos lekkiego, zycie jest wystarczajaco ciezkie.. :D Natalkaaa -witaj na topkiu, odzywaj sie do nas koniecznie.. Jade - w Calgary mieszka nasza topikowa k-11, tuz za domem ma skocznie olimpijska, a po ulicach chodza renifery (albo moze losie.. albo jedno i drugie..:D) Naneczka - u mnie ten snieg odbija promienie sloneczne tak, ze nie topi sie wcla prawie.. Na niego musi przyjsc cieple powietrze.. na razie papapappaa
-
czesc, witajcie.. cedex - ta lokalizacja to wg programu Google Earth - mysle, ze on korzysta z GPS.. Generalnie tereny gesto zaludnione sa calkiem dobrze sfotografowane, natomiast inne to juz srednio.. jeszcze w Stanach to moze byc, ale inne kontynenty.. Okolice mojego zamieszkania sa zamazane, z tym ze duze obiekty wyraznie mozna odroznic jak hale produkcyjne w Hucie Szkla, lasy, stawy czy dolek po kopalni siarki - ale dolek jest nieaktualny, bo juz w ub. roku byl znacznie wypelniony woda, a w tym roku juz zaleja go calkiem i powstanie wielkie sztuczne jezioro :D Jeszcze jedno.. jakbylem mlody to zaczytywalem sie ksiazkami o Alasce.. moze jeszcze kiedys tam pojade? :D Jade - jade turystycznie, mam nadzieje, ze ten \"emigration\" na lotnisku da mi wize na pol roku. Zeby nie krocej, bo mam wielkie plany na zwiedzanie jak juz kiedys pisalem.. :D zycze duzo zdrowka.. karola11 - witaj na topiku.. Bylem w LA dwa dni kilka lat temu, mieszkalismy w hostelu przy W. Century Blvd., Inglewood. Samoloty startowaly niedaleko, oj, nie bylo latwo...:D Maremarie - fotki doszly, dziekuje bardzo, piekne.. szczegolnie to srodkowe z pojedynczymi drzewami, wyglada jak spod pedzla pejzazysty, a nie fotograficznie.. Bagatelka - cedex tez skladal zyczenia, jeszcze wczesniej ode mnie.. Co do alkoholi to najwazniejsze jest, aby nie przesadzic.. :D naneczka - warto zainstalowac google earth.. a z tym sniegiem mnie zadziwiasz.. ciekawe, dlaczego w miescie wiecej.. czy tylko roznica wysokosci moglaby na to wplynac? Jay - na japonski biegniesz... ja nie wiem, jak Ty znajdujesz czas na te wszystkie zajecia... :D Squirley - korzystam z Google Earth na kompie syna, u niego jakos o wiele lepiej dziala.. Tega Cay zaznaczylem sobie szpileczka.. :D faktycznie szalenie ciekawy kawalek terenu masz wokol, a ta elektrownia calkiem blisko.. zajrze pozniej jeszcze.. pappaaa
-
Czesc dziewczyny.. w dniu waszego swieta skladam serdeczne zyczenia zdrowka, usmiechu i gudlaku.. i caly bukiet dla was.. czesc cedex... piwo faktycznie lubie, ale w Stanikach piwo kupuje sie w sklepach monopolowych. Nie widzialem piwa w sklepie spozywczym tak jak w Polsce - niech mnie poprawia dziewczyny jesli sie myle.. Co do polozenia sklepu, to dopiero teraz bardzo dobrze dziala mi Google Earth, wprost rewelacyjnie.. Szybko znajduje znane mi miejsca.. Na podjezdzie przed domem mojej siostry stoi jej samochod (czarny), a szwagier widocznie jest w pracy bo jego czerwonego samochodu nie ma.. Zwiedzilem na nowo pol Kalifornii, w San Francisco latwo odnalazlem okret podwodny, ktory zwiedzalem.. potem San Diego i przejscie graniczne do Meksyku, obok hotel, potem plaze nad Pacyfikiem i okrety wojenne w porcie.. Slowem rewelacja.. Sloneczko grzeje, ale jest ujemna temp. Mimo to ide cos popracowac, zostalo mi nieco ponad dwa tygodnie.. wow... pozdrowka dla wszystkich..
-
witam wszystkich miłośników zwierzątek.. Przypominam, że jeśli ktoś z was nie rozliczył się jeszcze z podatku za ubiegły rok, to może jeszcze przeznaczyć 1 % swojego podatku na jakąś organizację pożytku publicznego. Kosztuje to tylko tyle, żeby wyliczyć kwotę w zeznaniu rocznym i pójść na pocztę wpłacić, a potem Urząd Skarbowy zwróci tę kwotę.. Wiem - trzeba się tym zainteresować, ale skoro kochacie zwierzęta to warto to zrobić dla nich i dla własnej satysfakcji.. Ja to zrobiłem w ub. tygodniu - wpłaciłem 26, 40 PLn na fundację, która zajmuje się ratowaniem koni z transportów do rzeźni, prowadzi schronisko dla psów, kotów, a w ogóle jest tam mnóstwo innych zwierząt z którymi ludzie nie mogli sobie poradzić i oddali na utrzymanie. Jestem przekonany, że najbliższe wam schronisko jest prowadzone przez taką organizację, która jest uprawniona do przyjmowania tych wpłat.. gorąco polecam.. wykażcie, że kochacie zwierzęta, a nie tylko mówicie że kochacie..
-
Jade - lubie Corone extra, zdecydowanie lepsze piwo niz ten wszechobecny Budwaisser. Nawet w Polsce mozna je kupic, po 6 zl butelka, ale jakos tutaj nie ma wlasciwej oprawy.. to musi byc w Ameryce wypite.. Bagatelka - no tak.. w takim razie niech Cie poglaszcze starowinko... :D GNU - jak z Sanoka to dawny zabor austriacki czyli jezykowo bliskie mi okolice.. a co do wihajstra to dla mnie jest to taki maly dinks, na ktory wlasnie zapomnialo sie wlasciwej nazwy.. Powodzenia w malowaniu.. Naneczka - oczywiscie ze slyszalem o tym sniegu, tym bardziej, ze ta zimowa pogoda akurat wtedy rozciagala sie od Bretanii przez prawie cala Francje, czesc Niemiec, polnocne Wlochy do Grecji i Turcji az, no i znaczna czesc Polski i wszystkie kraje ponizej na mapie.. Ja preferuje pogode na meteo.icm.edu.pl bo dla mojego powiatu prawie sie sprawdza na dzien biezacy i nastepny.. gratuluje usportowienia.. a tej sauny to zazdroszcze az.. :D Jay - faktycznie, zapomnialem o zakupach w Chicago.. Skoro lapie Cie bakcyl grzebania w ziemi to znaczy ze wokol juz wiosna.. W okolice Nowego Jorku mialabys blizej niz do Chicago? Pomysl o tym... :D BlingBling - w okolice Gorzowa nigdy nie dotarlem.. najdalej w tamta strone bylem w Gubinie, Poznaniu i Koszalinie.. Znalem jednego Amerykanina o nazwisku Halworston, ktory twierdzil, ze jest potomkiem Wikingow.. Z wygladu napewno.. Byl wiekszy od wszystkich Polakow pracujacych w biurze.. ok. na razie..
-
gonzita uk - witaj na topiku.. zagladaj do nas koniecznie.. BlingBling - ano, nie pojawil sie nikt.. ale Ty jestes..:D zaskoczylas mnie tymi autobusami.. w Polsce to oczywiste, we Francji jak strajkuja to tez rozumiem, ale w Skandynawi???? Myslalem ze radzenie sobie ze sniegiem, mrozem i lodem to specjalnosc Skandynawow.. :D Squirley - ja zrobilem podatki w pol godziny, kosztowalo mnie to 20 zlotych.. :D plus 10 minut w kolejce w urzedzie, zeby oddac. Kiedys robilem sam, ale raz mialem bledy rachunkowe, innym razem poslalem poczta kopie zamiast oryginalu, wiec teraz ide do biura rachunkowego i stoje w kolejce, zeby osobiscie oddac w okienku. CZy rozliczenie z podatku w Stanikach to droga usluga czy to lubicie? Moja siostra z mezem tez sami siedza i licza i rwa wlosy z glowy podobno.. :D Jay - tez sie zapytam.. skad masz Zywca? :D Lawenda nie wiem jak dlugo kwitnie, mimo, ze mam ja w ogrodku, ot, po prostu sobie kwitnie, a nawet jakprzekwitnie to badylki tez ladnie wygladaja.. :D Dark Elf - taki sklep to juz polowa szczescia.. Az mi glupio, ze bede mial w zasiegu 10 minut spacerkiem polski sklep, polska piekarnie i polska restauracje.. i jeszcze polski bar na sobotnie wieczory.... pozdrowka... u mnie nadal mroz, sniegu pelno i odliczam dni do wyjazdu.. :D
-
Jade - no nie calkiem.. biorac pod uwage jak wielkie kraje sa Kanada i Stany i jak daleko do Polski to jak bede w New Jersey to juz tak jakbym byl sasiadem... :D Jak ktos jest obeznany na Google Earth to sklep A&P do ktorego bede chodzil na zakupy to jest pod: 40 52\'52.77\" N oraz 74 06\'58.02\"
-
czesc dziewczyny.. Zola - no to sie ciesze, ze Ci sie poprawilo. Zawsze uwazam, ze problemy trzeba rozwiazywac, a nie trwac w nich.. :D 102 - shekira powiadasz? musze sie tym przejechac chocby wirtualnie... Z tym drewnianym masz racje.. to samo przezylismy bo na drewniany wybralismy sie na samym koncu, wlasciwie juz decydujac sie na zakonczenie pobytu,ktos rzucil haslo \"no to jeszcze ten..\" trzeszczenie drewna... brr.. Bylo nas osmiu chlopa, ale wszyscy stwierdzili, ze to juz bylo niepotrzebne..:D AHA.. czy Twoj maz widzial przejazdzke na Kingda Ka? i przyspieszenie do 128 mil w 3,5 sekundy to nic? i taki shot w gore na 456 stop to nic? i zjazd z tej wysokosci calkiem pionowo z obrotami to nic? Nie wierze... :D gonzita - witaj na topiku.. ciacho - jejku, ja strasznie lubie LV.. Mieszkalem w Mirage i Venetian. Ogromne wrazenie zrobilo na mnie ta ulica w starej czesci z ekranem na calej dlugosci i Golden Nugget.. wow.. Czy pracujesz w ktoryms z hoteli czy kasyn> jesli mozna spytac? virtualia - witaj.. jesli tak masz to trudno.. GNU - z tym dworem i polem jest bardziej skomplikowane.. u mnie czyli w dawnym zaborze austriackim mowi sie \"na pole\" a moja zona, ktora pochodzi spod Lublina upiera sie przy \"na dwor\". Jeszczeto rozroznienie: \"ide na pole\" oznacza ogrod i podworze, w obrebie ogrodzenia, natomiast \"ide w pole\" oznacza pojscie gdzies dalej na pola rolnicze.. Kilka kilometrow dalej, za Wisla tez mowia \"na dwor\".. Tak wiec jak mowisz ze koledzy byli ze wschodu to chyba trzeba bardziej sprecyzowac region.. A gware poznanska przyswoilem dosc dobrze w czasie polrocznego pobytu w PGR i dlugo nie moglem sie pozbyc.. Tak czy inaczej bez wodki i przepitki tego nie rozbierzem... :D JoAska - hej, hej.. trzymam kciuki, zeby Ci sie dobrze wiodlo w Walbrzychu.. :D na razie papaptki wszytskim..
-
Bagatelka - ja rozumiem.. ale poczytaj dokladnie tabelke.. wcale wsrod kobietek nie jestes najstarsza - nie wytykajac nikomu bo przeciez nikt nie ma wplywu na to ile akurat ma lat. Maremarie - tak sie sklada ze w ub. roku cala rodzina byla u mnie w kraju, a teraz ja sie wybieram.. Mysle, ze klimat bede lepiej znosil i mam nadzieje, ze nie przytyje.. :D Cale wschodnie wybrzeze w zasiegu metropolii Nowego Jorku jest pelne Polakow i zupelnie nie rozumiem, ze nie ma tu na topiku nikogo stamtad..
-
Maremarie - byl ten problem z zawiadomieniami nie raz.. ale nie pamietam, chyba cos sie zmienia w preferencjach.. powodzenia..
-
czesc, to znowu ja... Podekscytowany wzmianka o roller-coasterach zajrzalem na stronke Six Flags w NJ.. I co? w tym roku uruchomia nowy, drewniany, monstrualny R-C http://www.sixflags.com/parks/greatadventure/parkpress/092805eltorofactsheet.html Jest jeszcze drugie \"bydlatko\".. http://www.sixflags.com/parks/greatadventure/Rides/KingdaKa.html najszybszy i najdluzszy na swiecie, uruchomiony w ub. roku.... jak sobie poczytalem parametry techniczne, zrobilem wirtualna przejazdzke... TO DO TEJ PORY CIERPNA MI PALCE jak to pisze... spocony jestem, a serce tlucze sie, jakbym wysiadl dopiero z wagonika... wow... ale jazda... MUSZE to zaliczyc.. Mysle, ze to moze byc wieksza jazda niz to co przezylem na Stratosphera w Las Vegas w 2000 roku... juz sie nie moge doczekac.. :D
-
hej, hej... :D Jade - wybieram sie w Twoje okolice - biorac pod uwage wielkosc kraju w ktorym mieszkasz - czyli do New Jersey w Juesej.. Tam gdzie zamierzam sie zatrzymac jest w poblizu polski sklep \"Orzelek\" gdzie mozna wszystko kupic i nawet obiad na wynos.. (b. wazne..), a takze A&P na wypadek jakbym potrzebowal czegos innego. Jest tez biblioteka ale nie ma tam kompow z internetem, wiec bede klikal w soboty i niedziele jak pojade do siostry albo brata.. Gdzies niedaleko jest tez polski klub, gdzie (w soboty albo niedziele) na parterze jest dyskoteka, a na pietrze dancing... czyli hulaj dusza... :D Jay i 102 - zamierzam zaliczyc latem park rozrywki Six Flags ktory jest gdzies na poludniu NJ.. nie przepuszcze zadnego rollercostera.. :D Bling - wpadaj do nas koniecznie... czy u Ciebie sa jakies oznaki wiosny? ciacho - ktore Vegas? Las Vegas czy San Vegas? Cassandra - gdzie sie wybierasz na wakacje, jesli mozesz zdradzic.. :D ok... zycze spokojnego dnia/wieczoru/nocy.. zaleznie od miejsca na swiecie..
-
czesc dziewczyny.. a u mnie znowu pada.. umowilem sie na dzisiaj, ze pojade z kolega po ostatni transport drewna znad Wisly, mialbym juz wszystko na podworzu, a tu g.... Jestem strasznie wkurzony.. GNU - ja bardzo lubie Wroclaw i Poznan, we Wroclawiu zaczynalem sluzbe wojskowa po studiach i potem dwa miesiace na szkoleniu rezerwy, natomiast do Poznania jezdzilem w czasie polrocznej praktyki studenckiej oraz potem na targi. Jeszcze co do tego obrazu - mysleze to najprostszy sposob rozeznania rynku.. 102 - jejku, chinski obiadek.. ale Ci fajnie.. :D ChanSon - witaj na topiku.. Jade - no to teraz rozumiem o co Ci chodzilo z ta szwagierka.. wychodzi na to, ze niektorzy zamiast mozgu maja snieg... Cassandra - ja mam polska klawiature, ale nie uzywam ogonkow itp, bo ktos inny na topiku moze miec puste miejsca albo dziwne krzaczki zamiast tych polskich literek. Tak opanowalem takie pisanie ze bez trudu zmieniam styl zaleznie od tego gdzie pisze - w kraju czy za granice.. strawberry - fajnie, czekamy na dalsze wiadomosci.. :D 102 - bardzo wspolczuje z tym weekendem.. a ja jak chcialbym dzisiaj ciezko popracowac, to pogoda mi skreslila plany.. Jay - a my mamy paletke z sadzonkami papryki (66 sztuk) dostalismy od szwagra.. Niestety juz nie pracuje w szklarni, wiec nie bede mial swoich roslinek, bo nie mam zaciecia do trzymania skrzynek na parapetach w domu.. Zreszta mam kolege, ktory uprawia rozsady na sprzedaz, wiec kupie u niego za grosze.. naneczka - my z tym sniegiem mamy podobnie, Ty chyba jeszcze wiecej bo blisko gor.. Nie ma wyjscia, trzeba sie przyzwyczaic.. :D Cludi - fajna masz prace, tak mysle... jak sobie pomysle o mojej kuchni.. niestety, ten wydatek jeszcze musi poczekac.. ale marzy mi sie taka kuchnia z kuchenka, zlewem i blatem roboczym na srodku pomieszczenia.. to sie nazywa \"wyspa\"? Moncia - to mam podobny problem jezykowy jak Ty.. rozumiem, ale jak trzeba cos powiedziec to kolek w gebie.. maremarie - znakomity pomysl z ta przynete na polow rekinow.. brawo.. :D Margot - no to jak S. jest u Ciebie to wybaczamy nieobecnosc.. :D cedex - no to jak: jestes czy znowu wyplynales? Bagatelka - a skad sobie wymyslilas, ze jestes najstarsza? :D dosc na teraz.. ide znalezc sobie jakies pozyteczne zajecie, ktore nie bedzie kolidowalo ze sniegiem.. Zostalo mi 20 dni do wyjazdu.. Wczoraj zalatwilem rozliczenie sie z urzedem skarbowym.. To wazna sprawa, ale tylko jedna z wielu. Kupilem jeszcze papcie, pizame i zapas skarpetek.. :D sloneczka wiosennego wszystkim.. :D:D:D
-
czesc dziewczyny.. Zoozia - witaj, jak tam nauka francuskiego? Jay - nie bij sie za mocno, juz niedlugo bede widywal kardynalki w realu.. Jade - u mnie znowu swiezy snieg.. Kiedy to biale g.... przestanie padac? hejka...
-
witajcie, jak sie macie.. strawberry29 - nie widze szans, zeby Twoja corcia miala bezbolesnie zmienic srodowisko.. Moim zdaniem musi jak najszybciej zaczac nauke w obcej szkole i nie ma innego wyjscia jak sie z tym pogodzic. Trzymam kciuki.. candice - witaj, aktualnie nie ma nikogo z Twoich okolic.. ale mozesz byc pierwsza.. DarkElf - Jade - z ta cala grypa ptasia to jest tak, ze trzeba unikac jedzenia zdechlych ptakow, dzikich, znalezionych na trawnikach.. :D Jay - obiecalas kiedys dawno zdjecia kardynalkow.. nie chca sie ustawic do fotki? :D GNU - wystaw obraz na aukcje alegro z mozliwoscia rezygnacji ze sprzedania, wszystkiego sie dowiesz.. Boliwia sie stala nieaktualna na razie, chyba... nie zrobilem szczepien, wole nie ryzykowac zeby nie sprawic klopotu nikomu tam.. Jak juz bede w Stanikach to kline do Ciebie specjalnie.. Naneczka - trzymam kciuki ze nastepnym razem sie uda (mam na mysli Twoja prace).. Taniuszka - w ostatnich latach coraz wiecej takich wydarzen jak w Dublinie.. jakis zly okres przychodzi.. Maremarie - duzo sloneczka zycze.. zdrowka wszystkim..
-
Bagatelka - zajrzalem do misiaczkow, ale o tej porze to one spia, niestety.. Podczas pobytu w San Diego bylem w Oceanarium, a tam byly tylko biale polarne misie.. tez sliczne ale ogromne.. :D
-
czesc dziewczyny.... ale sie ruch zrobil na topiku.. Jade i Bagatelka - jak sie spojrzy na mape to wcale tak daleko nie mieszkacie.. Bagatelka masz blizej do Winnipeg niz do Chicago. Jade - ja juz wiosne czuje, jest mocne slonce i gdzie tylko zrobi sie jakas ciemniejsza plama tam snieg szybko znika.. 102 - juz bardzo dawno nie robilem zadnych zdjec w Lublinie. a juz nawet nie pamietam kiedy bylem na Krakowskim P. czy na Starym Miescie.. Zreszta szwagier mieszka tak na uboczu, ze wcale miasta nie widze.. Jay - ile godzin jechalas, jakos mi umknelo..? Piwonia - jak sama zauwazylas jest sporo nowych osob, Irlandia jest mocno reprezentowana. Margot studiuje teraz w Irlandii, Esja wychodzi za maz koncem kwietnia chyba i razem z mezem przeprowadzja sie do Irlandii, Elfik przeprowadzila sie do Colorado, ale jeszcze malo wiemy o tym.. a ja za niecaly miesiac bede stanikiem..:D Czasem zaglada jeszcze jeden mezczyzna \"cedex\" ktory jest rybakiem we Francji, w Bretanii. Bardzo sie ciesze, ze bedziesz miala dzieciaczka.. :D ok, na razie tyle, ide coskolwiek popracowac bo czas sciga..:D pozdrawiam wszystkich..
-
czesc, witajcie. Mayenka - alez mi cwieka zabilas.. musze wrocic do pazdziernika/listopada na naszym topiku i sprawdzic kto to byl... jesli tak mowisz to skad mi sie wziela taka pomylka? zachodze w glowe i nie rozumiem.. Mam nadzieje, ze kiedys jednak pojedziesz do Peru, to piekny i interesujacy kraj :D
-
czesc dziewczyny.. Bagatelka - sliczne te misie... wygladaja jak zabawki. :D Akasza - witaj na topiku.. co porabiasz w Dublinie? uczysz sie czy pracujesz? Cassandra - u nas tez jest sloneczko, mimo mrozu.. Wczoraj przywiozlem znad Wisly bukiet pieknych bazi, zupelnie wiosennych.. Jak dlugo by zima nie trzymala, to i tak wiosna musi nadejsc.. :D Mayenka - nie pisalas nic o wyprawie do Peru.. czy sie odbyla? Jesli tak to masz jakies fotki? Squirley - Elfik sie odezwie i nam powie wiecej.. szkoda, ze nie moglas pojesc paczkow, bedziesz musiala nadrobic w przyszlym roku.. :D Jade teraz do Lublina odwiedzic rodzine zony.. :D pappapa, gudlaki i duzo sloneczka..
-
czesc dziewczyny, witam w tlusty czwartek.. wtrabilem dzisiaj 5 paczkow, a potem jeszcze jednego i mam dosc, starczy na caly rok.. Bagatelka - to wszystko przez ten uplyw czasu.. wszystko sie zmienia, nasze otoczenie, nasi najblizsi, my sami.. czasem jest to bardzo smutne.. Moncia i Meluzyna - dopiero jak Moncia napisala o kosztach zycia w Irlandii to sie zorientowalem ze popelnilem blad.. Chodzilo o to, ze mozna odlozyc miesiecznie 1000 E.. A wszystko to w kontekscie takim, ze w 2000 roku moglem odlozyc miesiecznie 1000 USD zyjac sobie calkiem dostatnio. Fakt, placilem za mieszkanie tylko 200 USD bo bylo nas czterech w apartamencie, ciepla woda, gaz i swiatlo kosztowaly ok 50 $ na osobe, obiady w restauracji polskiej 150 $ (aboonament ale bez sobot i niedziel). Nie zalowalem sobie na owoce, ciastka, napoje i kino.. Zasadnicza roznica byla taka, ze wtedy dolary sprzedalem po 4,60 ZL, a teraz ani euro takiej ceny nie osiagaja.. Czyli relacje sa jeszcze gorsze niz kiedys.. Squirley - dwa paczki napewno Ci nie zaszkodza... tylko nie popijaj ich zimna cola tylko lepiej goraca kawa.. :D Jay - jak piszesz o jablkach to sobie przypomnialem.. czy jest juz/jeszcze sezon na owoce kaktusa? bardzo je lubie, a ten ichni kolorek jest obledny.. 102 - przezylem normalnie szoka jak obejrzalem ten filmik.. totalne zaskoczenie.. :D a co u Ciebie sie dzieje? juz zdrowiutka jestes? a praca? sezon w pelni? maremarie - gdzie czytasz o tym co sie dzieje na swiecie? ja na onecie, ale moze bym zmienil.. Cludi - nadal zimno? to chyba idzie w moja strone.. brrr... Margot - dajesz sobie rade? trzymam kciuki nieustajaco.. GNU - zniknelas czy zima wrocila i Cie zawialo, zasypalo? Gudlaki i papatki posylam..
-
czesc dziewczyny z calego swiata.. Maremarie - blocka nie ma bo jest duzo sniegu, dojechalem samochodem tam gdzie chcialem, ale musze przyznac, ze momentami bylem w strachu. Sniegowo-lodowa breja czasem na grubosc opon, samochod jechal nie tam gdzie chcialem, tylko tam gdzie znajdowal sobie stare koleiny. Dzisiaj znowu pada snieg tak ze dalem sobie spokoj, wezme sie za jakies roboty w warsztacie. Zlych krasnali nie bylo, moze dlatego, ze moja dzialka jest na koncu swiata, tuz obok diabel ma swoje male... :D Cassandra - male zakupy czy do pracy? U mnie \"do miasta\" jest 10 kilometrow, a u Ciebie? Marek - witaj, pamietam ze pisales kiedys dawno.. Podziwiam Hindusow za ich zmysl do interesow, w Stanach opanowali stacje benzynowe i motele.. Meluzyna - gratuluje sloneczka.. Pewnie Margot tez zadowolona z tego, ona bardzo lubi slonce.. :D JoAska - ano, powoli sie przygotowuje.... Dziewczyny z Irlandii - powiedzcie mi czy za wynagrodzenie 8 Euro za godzine to da sie wyzyc? Takie oferty znalazlem w internecie przy pracy w rolnictwie. A moze znacie stawki w budownictwie przy remontach domow i mieszkan? Pytam dlatego, ze slyszalem o zarobkach 1000 Euro miesiecznie.. tylko ile wtedy trzeba wydac na zycie i ile zostaje - ile mozna przywiezc do kraju..
-
czesc dziewczyny.. maremarie - no i jak sie udaly zakupy? Ja bym wybral AEG... Na uczynne krasnale to nie licze, raczej balbym sie takich krasnali, co cudze drewno zwoza na wlasne podworko (bo i takie rzeczy sie zdarzaly..). Dzisiaj jade, mam tylko nadzieje, ze sie nie zakopie w sniegu, bo odwilz na calego, jest juz 7 stopni!! pozdrawiam nowe osoby, ktore zajrzaly do nas, moze jeszcze zajrza.. Śmiechu Warta, Cludi_alb, polisch girl, Tin, kiti_20_ Octopus kocica_80 - strasznie Ci wspolczuje.. a mialo byc tak fajnie.. trzymam kciuki, ze znajdziesz prace i jak przyjedzie Twoj maz to sie usamodzielnicie.. Jak bylem w Stanach, to mieszkalem z dwoma kolegami.. na poczatku bylo fajnie, ale jak sie zadomowili to zaczeli popijac wiecej niz moglem zaakceptowac.. Pozniej po nocach musialem sie opiekowac pijakami.. Na szczescie zwolnilo sie miejsce u kogos z firmy i przenioslem sie... Naneczka - wesolej zabawy zycze.. Ty to masz szczescie, ciagle napotykasz sie na jakichs VIPow.. Opowiadalem kiedys synowi jak poznalas pania Siemens, byl pod wrazeniem... Cassandra - nie ma to jak niespodziewany wolny dzien.. ok, juz musze konczyc, pozdrawiam wszystkich do ktorych nie napisalem indywidualnie oraz czytaczy.. :D pappaatki