Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kokuś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kokuś

  1. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Nena - z NJ do New Hampshire na zbieranie jablek? w pierwszej chwili jakos mnie to zaskoczylo, ale potem uswiadomilem sobie, ze podczas licznych przejazdow po NJ, NY i Connecticut nie widzialem zadnych plantacji owocowych, ba, farme widzialem tylko z daleka i to dzieki tym charakterystycznym silosom zbozowym. Fakt, ze autostrady to albo sa w wykopach czy gorach, albo z ekranami bo sa tereny zabudowane albo po prostu sa tylko drzewa na widoku. Pani, u ktorej corki mieszkalem w Garfield mowila, ze jeszcze 30 lat temu za ich domem zaczynaly sie pola uprawne a glowna ulica odbywal sie przegon bydla na pastwisko i z powrotem.. Tylko czy obecnie okreslenie dla NJ jako Garden State jest adekwantne?
  2. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    czesc dziewczyny, jak wam mija niedziela? leniwie czy aktywnie? U mnie, na poludniu kraju dzisiejszej nocy przeszedl mocny przymrozek, ktory spowodowal, ze wszystko co powinno to przemarzlo.. Zle powiedzialem - wszystko co moglo to przemarzlo.., niestety, przemarzly tez malutkie cukinie, pomaranczowe, takie 15-20 cm, ktore mialem ochote zrobic wg przepisu kolezanki, ktora kiedys pracowala we Wloszech i tam Wloszka dusila takie male cukinki na maselku, z czosnkiem.. spoznilem sie, nic mnie nie tknelo wieczorem, zeby je zerwac.. a teraz sa takie przezroczyste i zdaniem zony szkoda mojej roboty, bo smaku nie beda mialy.. Przemarzly tez bardziej wrazliwe kwiatki - cynie, dalie. Liscie z orzecha spadaja caly czas i pewnie do jutra to beda gole galezie. Pozdrawiam i sloneczka zycze.. :D
  3. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    czesc dziewczyny, wracam z odwyku internetowego :D Generalnie jestem juz zdrowy, tylko bardzo zmeczony powrotem do pracy. Jedynie we wtorek co udalo sie nam skonczyc o pietnastej, a tak to codziennie trzeba zostac dluzej, w poniedzialek nawet do 16:30. Przedluzone lato sie skonczylo, zaczely sie deszcze i zimne wiatry. Zakonczyla sie budowa tarasu i schodow ogrodowych, w ten sposob uzyskalem wygodne wyjscie z jadalni i kuchni prosto do ogrodu, mozna bedzie w przyszlosci zjesc obiad na tarasie, albo wypic poranna kawe w promieniach wschodzacego slonca, ew. popoludniowa kawe z ciasteczkiem ale wtedy juz nie bedzie widac slonca :D Przy okazji wejscie gospodarcze zyskalo nakrycie od gory i nie bedzie deszcz zaciekal na drzwi, a pod schodami pieski beda mialy swoje legowiska. Wykonczenie schodow i tarasu plytkami dopiero na wiosne, jak finanse pozwola.. Tymczasem czekam na ekipe do ocieplania domu, juz nawet przywiezli rusztowania, ale material nie moze dojechac. W zaleznosci od kosztow i pogody zakonczymy elewacje tynkiem kolorowym - taki sam jak stucco w Stanach - albo tylko zagruntujemy a kolor polozymy na wiosne. Kolor wybiera zona, bedzie to rodzaj kremowej zolci, w zadnym razie nie moze byc zbyt wyzywajacy, bo dom jest duzy.. Ok, wracam do tworczej weny, bede juz pisal czesciej, pozdrawiam :D
  4. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Bagatelka - serdecznie dziekuje, z przyjemnoscia obejrzalem ten okret. Rozumiem, ze na skutek huraganu dostal 8 stopniowego przechylu, ale nie rozumiem, ze nie mozna go doprowadzic do pozycji pionowej. Jestem ciekaw Twoich wrazen, jak sie juz tam wybierzesz na wycieczke.. :D Pogoda w kraju, w ten weekend, byla cudowna, zupelnie nie pasujaca do pazdziernika, ale to chyba juz ostatni raz. Bylem w lesie z wykrywaczem, daleko od domu, znalazlem troche lusek z I wojny, guzik od gaci wojskowych :D i kule od muszkietu - a to juz calkiem ciekawostka, bo w dobrym stanie czyli nie trafila na zadna przeszkode. Reign - gratuluje zdania egzaminu i zycze dalszych sukcesow czyli dobrej pracy w zawodzie.. Pozdrow Elfika, pamietam ja bardzo dobrze.. pewnie nadal mieszka w Kolorado?
  5. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Skoro Margot wraca na topik to zycie robi sie piekniejsze.. :D Witaj Margot, ciut ciut dawno nie pisalas na kafe. Jestem bardzo ciekaw czego nauczysz sie na lekcjach gotowania i pieczenia.. Wiem, ze chyba w Krakowie byly takie spotkania, ale coz, jak czlowiek mieszka daleko daleko.. Mnie nachodzi ochota na gotowanie wlasnie jesienia, kiedy wieczory sa dluzsze, ale na razie tak malo konkretnie :D Milego weekendu wszystkim
  6. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Nena - bardzo sie ciesze, ze jestes zadowolona z rezultatow rozmowy. Bagatelka - nic nie mowilas o okrecie w Mobile.. alez to jest bardzo ciekawe, znajdziesz linka? Kasiulena - do Haloween to chyba jeszcze troche czasu? Zaraz obejrze ten okret.. Sorry, ze tak krotko pisze, ale dzisiaj uszkodzilem paznokiec srodkowego palca prawej reki, na maszynie do szatkowania warzyw. Kolega, ktory konczyl moja robote wyrzucil pol pojemnika czerwonej kapusty, tak na wszelki wypadek, zeby szczatki paznokcia nie dostaly sie do surowki :D Troche mi niewygodnie pisac czy klikac myszka. Jutro pojade do pracy, ale jak nie dam rady to wczesniej sie zwolnie.
  7. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Czesc dziewczyny.. Placilem dzisiaj ubezpieczenie w w takiej agencji co jeszcze ma ksero i kolekture.. mnostwo ludzi bylo, ale mialem czas, a sprawa oplaty pilna. Zorientowalem sie w pewnym momencie, ze wiekszosc to chce obstawiac zaklady totolotka, bo jest gigantyczna kumulacja - 50 milionow polskich zlotych.. Niezle.. no i kupilem trzy zaklady z liczbami na "chybil-trafil" czyli wybranymi przez maszyne.. Potem jeszcze czekalem na zone, ktora kupowala jakies ciuszki, a kolejki do totka chwilowo nie bylo.. wiec kupilem jeszcze trzy zaklady tym razem z wybranymi przeze mnie liczbami.. Trzymajcie kciuki - za niecale pol godziny bede milionerem albo bede w plecy 18 zlotych.. :D
  8. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Bagatelka - i jestem dumny... :D Rzadko bywam w barach czy frytkarniach, ale po drodze z pracy mam dwa mniejsze, gdzie czasem zawozilem surowki. Teraz juz nie zabieram surowek, bo jednak Toyotka ma za maly bagaznik. Wracajac do sedna to w barach sa lady chlodnicze i tam jest przynajmniej kilka surowek do wyboru. Jesli robia surowki w barach to chyba tylko tych wiekszych, bo jednak przepisy sa dosc wymagajace w kwestii miejsca przygotowania i przechowywania produktow spozywczych. Co by nie mowic to najlepiej smakuja surowki zaraz po zrobieniu, jakiekolwiek przetrzymywanie psuje efekt..
  9. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Nena, Bagatelka, dziekuje za mily wieczor.. czas juz na mnie.. pozdrawiam serdecznie :D
  10. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Wstukalem Paco de Lucia do radio tuba.fm i slucham.. owszem, bardzo przyjemny.. az zal, ze zona akurat wyjechala i siedze sam w domu :D O, przepraszam - z wami.. a Bagatelka jest jeszcze?
  11. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    czy wyroznienie? bez przesady, potrzebny jest ktos z samochodem i meska pomoc do rozstawiana namiotu i dekoracji, a pozniej juz tylko trzeba dobrze wygladac i umiec sie odezwac do odwiedzajacych stoisko.. a ze dziewczyny podpowiedzialy szefowej, zeby mi zaproponowala wyjazd..
  12. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    To prawda, ze wino zaostrza apetyt.. zwykle o tej porze juz nie jem, chyba ze obiad byl wczesnie.. a dzisiaj musze zjesc jakas kolacje.. :D
  13. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Otworzylem hiszpanskie Carinena Gran Reserva 2004. Nie ma polskich naklejek akcyzy, wiec przypuszczam, ze to prezent od ciotki z Francji. Nie moge sie doszukac okreslenia na naklejce ale smakuje jak wytrawne. Nawet temperatura jest zblizona do optymalnej bo w domu zimno.. Wino czerwone, butelka opleciona drucikiem, wiec taka ciut elegantsza chyba.. NenaUsa - nie robie win w domu juz od wielu lat, jakos nie mam do tego zaciecia. Zona robi nalewki, bo szwagier zaopatruje nas czasem w polski spirytus, prawdziwy. A co u mnie? Nie moge duzo tego wina, bo jutro jade na impreze w gminie Bidziny, reprezentowac firme. Troche podobnie jak na poczatku wrzesnia, tylko motywem przewodnim nie beda jablka ale cala reszta ziemioplodow. My promujemy kapustke i ogorki kwaszone :D
  14. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Narobilyscie mi apetytu na wino.. Co prawda sam siedze w domu ale nie bede pil sam tylko z wami.. :D Ide do spizarni na rozpoznanie..
  15. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Iris - powiem tak.. te doleczki ponizej plecow to jest to co tygryski lubia najbardziej.. :D Urocze, naprawde urocze.. Bagatelka - pamietam "krewetke".. w tej sytuacji czyli jej zamazpojscia ciekaw jestem jak dalej potoczy sie jej zycie.. Jestem bardzo ciekaw Twojego bloga. Mnie tez to korci, ale nie chce podejmowac sie nowych wyzwan. I tak juz zbyt duzo czasu spedzam przy kompie.. Kasiulena - nie jestem pewien mojego angielskiego, ale takie papieroski sa tez do kupienia na podanym przez Ciebie linku, tam gdzie stroje.. Simonka - szkoda aparatu.. poszukaj jakiegos serwisu, moze uda sie go jeszcze uratowac..
  16. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Nie spodziewalem sie, ze tak szybko przeskoczymy na nastepna stronke.. :)
  17. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Kasiulena - nie wiem czy flapper ma polskie tlumaczenie, ale jesli mowisz o krotkiej sukience i opasce z piorkiem to chyba wiem o jaki rodzaj postaci chodzi.. i wlasnie na wystawie Norblina byly szkice i pamietam taka postac. On sie obracal w kregach artystycznych, zreszta jego dwie zony byly aktorkami a wlasnie taka awangarda artystyczna lansowala nowe mody. Mysle, ze powinnas jeszcze miec papieros palony przez dluuuga, szklana lufke.. ale moze myle mody.. :D Bagatelka - zauwazylem, ze odchamianie pisze sie sie przez ch, a nie tak jak napisalem wczoraj.. az mi wstyd.. Ciesze sie, ze mialyscie z kumpelka takie mile przezycia zwiazane z koncertem. pamietasz nazwisko muzyka? na pewno sa jego utwory na YT, chetnie zobacze, jaki to przystojnak dal wam buziaki.. :D Musze konczyc, bo syn wola na jedzenie.. Wszystkie was pozdrawiam serdecznie.. :D
  18. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Kasiulena - dziekuje za linki, bardzo fajne zdjecia, takie wlasnie jak sam lubie robic.. Filadelfia bardzo mi sie podoba, a Waszyngton robi wrazenie. 102 - wow, fajnie, ze sie odnalazlas, opowiadaj co u Ciebie, ile ma latek Twoja corcia? Simonka, to naprawde Ty? witaj i pisz, co nowego.. W ramach odhamiania sie pojechalem dzisiaj do muzeum w Stalowej Woli, gdzie jest wystawa prac Stefana Norblina, bardzo wszechstronnego artysty malarza. W muzeum mozna bylo robic zdjecia, bez lampy, oto efekty: http://www.fotosik.pl/u/kokus63/album/966431 Na poczatku pazdziernika bede kontynuowal ukulturalnianie sie i wybieram sie z zona na koncert Choru Aleksandrowa z Rosji, wystepuja m.in. w Rzeszowie i tam wlasnie chce obejrzec ich wystep na zywo. Jesli jestescie ciekawe co oni spiewaja to polecam YouTube. Pozdrawiam :D
  19. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Rozsan - akurat nie ma nikogo ze Szwecji, ale mozesz byc Ty.. i opowiedziec nam o sobie.. :D Pakatka - z Francji odzywa sie Margot, JoAska i Arnusia.. ale dawno nie klikaly, chociaz przypuszcam, ze przynajmniej Margot i JoAska czasem zagladaja. Iris - i udalo Ci sie otworzyc link? system kafeterii dzieli dluzsze linki, nie wiem w jakim celu i nie mozna ich tak zwyczajnie otworzyc. Kasiulena - bardzo prosze o linka do zdjec z wycieczki, pusc mi na FC albo NK, chetnie pozwiedzam :D Milego weekendu zycze i brykam, do jutra :D
  20. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Czesc dziewczyny, wypatrzylem dzisiaj na necie film promujacy Polske, przygotowany przez Min. Spr. Zagr. mam do was taka propozycje - obejrzyjcie i powiedzcie, czyja prezentacja zrobila na was wrazenie. Moj angieslki jest zbyt cienki, ale zrozumialem, ze ojciec Natalie Portman pochodzil z Rzeszowa (czy dziadek?). Podobal mi sie Tom Hanks jak opowiadal o Kaminskim - operatorze filmowym, ale co mowil to juz nie zrozumialem. i jeszcze ten link: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,10284614,Portman__Duvall__Radcliffe_i_Redford_promuja_Polske_.html
  21. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Iris - nie pierwszy raz lapie sie na tym, ze mam takie wrazenie, jakbys wiedziala o mnie wiecej nizby to wynikalo z naszej internetowej znajomosci.. Czy mialas tak kiedys, ze ktos Ci powiedzial, ze czytasz w jego myslach? Bagatelka - zaskoczylas mnie, ze takie male autka jezdza w Stanach. Na pewno na dojazdy do pracy sa bardzo dobre, zuzycie benzyny mam w granicach 6 litrow/100 km, moze byloby mniejsze, ale mam w drodze do pracy do pokonania dwie pokazne gorki :D
  22. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Bagatelka - to zobacz jeszcze te fotki http://www.fotosik.pl/u/kokus63/album/954561 tu ja jestem z kolezankami z pracy, widac jak obecnie wygladam :D
  23. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Bagatelka - Toyotki sa rozne, sasiad ma tez Yaris ale dwudrzwiowa, w dodatku jak sa wieksze silniki to i sam samochod jest wiekszy, mimo, ze ogolny ksztalt jest ten sam. Jeszcze jest teraz nowa wersja nadwozia, a nazwa ciagle Yaris chociaz to prwie inny samochod. Chodzi o to, ze producent jak juz zainwestuje w reklame i jakis model dobrze sie kojarzy i sprzedaje to trzyma sie tej nazwy, zeby zachowac rynek zbytu. I pod taka sama nazwa zmienia nadwozia, wyposazenie, dodatki zeby zachecic nowych klientow. Nie jestem pewien, czy silnik o pojemnosci 1000 cm szesc. mialby racje bytu w Stanach, czy znalezliby sie klienci. A slyszalas o Fordzie Ka? w Polsce rzadko go widac, male autko o bardzo ekstrawaganckim wygladzie..
  24. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Czesc dziewczyny, moj internetowy znajomy z Bretanii zamiescil filmik w jaki sposob robi sie "galette" czyli takie nalesniki z maki gryczanej. Jest to tradycyjne danie z Bretanii, ktore ma podobne zrodlo powstania jak wloska pizza - czyli wzielo sie z biedy.. Teraz oczywiscie galety sa nadziewane pysznymi wedlinami, serem, jajkiem i jest rarytasem.. Jadlem, wiec mowie prawde :D Tu jest link do filmu http://www.youtube.com/watch?v=Zlo2wUAVGy0 I bardzo prosze o opinie (czyli ten kciuk do gory) i ew. komentarze do filmu, zalezy mi, zeby podniesc ogladalnosc ze wzgledu na moj sentyment do Bretanii i departamentu Morbihan :D
  25. kokuś

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Bagatelka - a moze uda sie podrozowac temu koledze? Pamietam opowiadanie mojej siostry, w 2003 szwagier i moja siostra spotkali w hotelu w Belize czy Gwatemali Amerykanina, ktory podrozowal prawie cale zycie.. Organizowal to w ten sposob, ze byl bardzo skuteczny w sprzedazy telefonicznej i podczas pobytu w Stanach pracowal intensywnie w tej dziedzinie az do momentu, kiedy wypalal sie i nie szlo mu tak dobrze jak na poczatku.. Wtedy zbieral swoje rzeczy z wynajetego mieszkania, zawozil je do garazu swojej siostry i ruszal w swiat. Podrozowal kilka lat po Azji, gdzie dodatkowo zarabial udzielajac lekcji angielskiego, zjezdzil cala Ameryke Poludniowa i Srodkowa, nie pamietam, czy wspominal o Europie i Afryce. Zatrzymywal sie w tanich hotelach, jadal tam gdzie jedza miejscowi, latwo nawiazywal kontakty.. Moze uda sie i Twojemu koledze, wszystko zalezy od tego jakim jest czlowiekiem w stosunku do innych i zeby mial szczescie :D
×