kokuś

JoAska - nie daj sie przeganiac siostrze.. :D Te kubki to sa w wiekszych salonach fotograficznych.. Bo trzeba zaniesc zdjecie i oni je drukuja na kubku (tak sobie to wymyslilem...) ale pojechalem i kubka nie bylo.. dzwonili do laboratorium i sie okazalo, ze zabraklo im kubkow i czekaja na dostawe.. w tej sytuacji zmienilem zamowienie na zwykly kubek ale ze zdjeciem oczywiscie.. przy okazji obejrzalem cudze kubki.. niektorzy zaplanowali sobie trzy zdjecia i wtedy sa one naokolo.. ijeszcze mozna cos napisac, o czym nie wiedzialem wczesniej.. ide na TV... pappapa.. syn wrocil i teraz mnie przegania od kompa...:D

to znowu ja... Bagatelka - odszukalem Nowosiolki... http://www.jewishgen.org/jri-pl/bizdir/tableofcontents.htm - to adres do ksiazki adresowej, trzeba wybrac woj. lwowskie i przenosisz sie na strone 623.. wtedy w okienku na gorze wpisujesz nr strony 746 i \"click fo page\"... Niestety, malo osob mialo jakies biznesy, zaledwie szesc nazwisk a wies liczyla 736 mieszkancow.. 7 km do stacji kolejowej i poczty w Czerkasach, telegraf i telefon w Mikolajowie nad Dniestrem, we wsi byla cerkiew grecko-katolicka. a co do amura to ten gatunek pochodzi z Chin, w 1964 zostal sprowadzony z Rosji i bardzo dobrze sie przyjal w polskich wodach.. patrz http://www.karpaty.edu.pl/teams/drugac/ryba/amuh.htm Ta ryba preferuje pokarm roslinny wiec nie babrze sie w mule jak karp, chyba dlatego nie ma tego mulistego posmaku.. GNU - Mosciska to bylo juz calkiem spore powiatowe miasteczko przed wojna.. 4751 mieszkancow w 1929 roku.. jesli chcesz poszukac cos wiecej to tak jak pisze do Bagatelki, tylko na stronie 740 jest poczatek, a dokonczenie na nastepnej.. wow.. ale detektyw ze mnie... :D

czesc dziewczyny :D ale sniezyca od kilku godzin.. ale jest za cieplo jeszcze i wszystko sie topi.. Bagatelka - ksiazka kodow pocztowych Ukrainy podaje ze jest miejscowosc \"Nowoselki-Oparskie\", w obwodzie lwowskim, wiec pewnie stamtad pochodzil Twoj dziadek.. Po polsku to pewnie byly kiedys Nowosiółki Oparskie.. Margot - hej... fajne plany kulinarne na Wigilie..... :D Ewulek - z tym zaciaganiem to poznalem sie juz na samym poczatku studiow, bo w akademiku mialem wspollokatorow z zamojskiego.. a potem po polrocznej praktyce w poznanskim (Opalenica) przez kilka lat kazde zdanie konczylem pytaniem \"...nie?\" GNU - tez poszukaj znajomych nazwisk w Mosciskach, w tej ksiazce adresowej sprzed wojny.. tak jak pisalem do Bagatelki.. ok, to by na razie tyle bylo.. pozdrawiam..

czesc dziewczyny.. ale fajny temat - jedzonko, i to w dodatku swiateczne.. troche sie spiesze, wiec tym razem nic o jedzeniu.. uswiadomilem sobie dzisiaj, ze jesli w ciagu miesiaca nie znajde pracy, to za trzy m-ce bede w stanikach... w styczniu musze kupic bilet.. tym razem z przesiadka w Paryzu, chyba ze duza roznica cen kaze mi wybrac cos innego.. :D 102 - fajnie ze jestes z Lublina, tam studiowalem w starodawnych czasach. I czesto jezdze do szwagra na os. Czuby.. A Ty z jakiej okolicy? Funkia - a Starszak nie pomagal przy choince? Ewulek - pamietam Tomaszow, bo tam kilka razy przesiadalem sie w drodze na praktyke studencka w PGR, w Wierzbicy kolo Machnowa, pol kilometra od granicy.. Jak wracalem stamtad to zaciagalem jak lwowiak prawie, az sie ze mnie z domu smiali.. Tomaszow bardzo mi sie podobal, mam nadzieje, ze pozostal takim samym, spokojnym i zadbanym miasteczkiem.. Margot - wybierzcie sie koniecznie do Bretanii... Bagatelka - jest taka bardzo dobra strona o Lwowie, czesto tam czytam fragmenty ksiazek czy artykuly.. tam jest tez dostepna ksiazka adresowa z \'29 roku, tam mozesz znalezc nazwe miejscowosci dziadka, a moze nawet jego nazwisko.. http://www.lwow.com.pl/ GNU - Mosciska tez znam ciut, ciut, stalem tam kilka godzin w kolejce do granicy, gdy wracalem z wycieczki do Lwowa.. 24 godziny trwala droga powrotna, a to tylko jakies 250 km.. Piwonia - jesli to nie sprawi Ci klopotu to prosze o zdjecia kiciusia.. A karpia to mozna moczyc w mleku przez noc, to pomaga - likwiduje mulisty zapach.. Ale wszystkim polecam amura - znakomita ryba, tez roslinozerna jak karp, ale mniej osci, bez tych tlustych kawalkow smierdzacych tranem.. (a mialem nie pisac o jedzeniu) Naneczka - odebralem zdjecia M. faktycznie az widac jak bylo zimno.. Zrobilem porzadek z poczta - mam kolege, ktory potrafi mi zapchac skrzynke jakims badziewiem w try miga.. chyba ma za malo roboty w pracy, ze ma czas na takie rzeczy.. ok, brykam.. jade do miasta odebrac prezent dla zony pod choinke.. zamowilem jej taki kubek ze zdjeciem, ktore pokazuje sie po nalaniu goracego plynu.. w stanikach macie takie rzeczy od kilku lat, a w mojej miescinie to pojawilo sie dopiero w lecie.. serdecznie pozdrawaim wszystkich...

witajcie, jak sie macie.. Bagatelka - liscie bobkowe to chyba faktycznie ze wschodu...:D Spatzek - fajnie ze masz pieska, poczta akurat sie odbiera zaraz tam zajrze.. Cedex - Margot pewnie juz spi, wiec ja Ci powiem, ze PACA to dep. nad m. Srodziemnym, calej nazwy nie przytocze, ale to jest Prowansja, sloneczna.. Kocham Bretanie... chociaz poznalem tylko kawaleczek w okolicach Ploermel, Vannes, Rennes, Lorient, a blizej St Nazaire to Guerande i to miejsce gdzie pozyskuje sie sol z wody morskiej.. Zostan z nami koniecznie.. ide spac.. pozdrawaim wszystkich..

Margot - liscie bobkowe to sa liscie laurowe, napewno gdzies blisko Ciebie rosna.. Jakis zywopolot albo drzewko.. tylko dla pewnosci zgnic troszke i powachaj.. :D

malokko - za bardzo w temacie to nie jsetem.. ale trzeba miec albo jedno, albo drugie.. jak on sobie wyobraza znalezienie mieszkania? poruszania sie po miescie? szukania jakiejkolwiek pracy.. a moze on doslownie traktuje powiedzenie, ze \"praca lezy na ulicy\".. Jesli nie chce skonczyc jak ten Polak we Wloszech przed szpitalna izba przyjec, to niech sie dobrze zastanowi..

Squirley - no to mocno, mocno trzymam kciuki za Ciebie.. glowa do gory, nie takie egzaminy zdawalas.. zdjecia beda? :D a przy okazji kawal, jaki przed chwila dostalem od kolegi.. Pasazer taksowki klepnal kierowce zeby sie o cos zapytac. Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i o malo co traci panowanie nad samochodem, - co pan taki nerwowy - pyta pasazer - przez 25 lat bylem kierowca karawanu...

czesc dziewczyny.. Bagatelka - az mi slinka poleciala jak czytalem o tym indyczku... i pojde zaraz potem do kuchni.. mam kroliczka, to go sobie na zimno z chlebkiem wrabie.. GNU - wlasnie przed kilkoma minutami widzialem na TV co sie dzieje na drogach w Ameryce. Dla mnie to szok... Margot - ale Ci sie trafily kolezanki... wspolczuje bardzo.. I trzymam kciuki, zebys sobie poradzila.. Aleksandra - fajnie, ze zajrzalas.. IVANA - natknalem sie przypadkiem na Twoj topik.. bardzo wspolczuje.. 102 - skoro Twoj maz obejrzal to ja tez... czekam na swieta.. nasza tv pusci \"Bezssennosc w Seatle\" z Meg Ryan i \"Ja Cie Kocham a Ty Spisz\" z Sandra Bullock.. i jeszcze kilka innych fajnych filmow.. ale na \"Kevin sam w domu\" to juz ie mam sily... za czesto.. Piwonia, Ewulek, Marzenusia i dla wszytskich tez mnostwo

czesc.. :D Piwonia - piekny sniezek... u mnie ledwo na centymetr a juz sie rozpogodzilo i idzie mroz.. Niedawno dzwonila moja Mama i mowi, ze NJ zasypalo.. Brat nie pojechal do pracy, bratowa tez, szkola zamknieta wec starszy bratanek zostal w domu.... 102 - faktycznie, ale u Ciebie snieg to bylby powazny klopot.. Marzenusia - wcale Ci sie nie dziwie... okropnosc, 4 godziny w samochodzie.. na razie papap, i buziaczki..

Squirley - czy widzisz jakies zaczepki? ja nie widze.. Antygona - witaj na topiku.. nie wszyscy sa za granica.. no ale ja jestem tutaj rodzynkiem.. :D 102 - szkoda ze nie poslalem tego adresu na topik, ciekawy art.. Smileyface - trzy lata? kupe czasu, jak Ty to wytrzymalas? :D:D:D

Witaj Grecja.. nie pamietam, zeby klikal ktos z tego pieknego kraju..

hej, hej... jak pusto to pusto, a jak piszecie to wszystkie na raz... :D Piwonia - fajnie z tym sniezkiem.. ciekawe jak bedzie u mnie, bo moj kawalek kraju ma dosc specyficzny klimat, czasem jest tak, ze 30-50 km dalej na poludnie jest mnostwo sniegu a u mnie nic.. Jay - oczywiscie kciuki trzymam.. A co to za chemia? z nieorganicznej nie mialem klopotu, z organicznej komis (zdalem na 4!!!), biochemia wyraznie mi nie pasowala, ale zdalem od razu.. Mialem jeszcze chemie rolna... Aleksandra - dawno nie zagladalas.. :D Ewulek - dziekujemy za pozdrowienia, ale fajnie ze zajrzalas - pewnie czytasz nas regularnie? Co u Ciebie sie dzieje? Green Smile - moze sprobuj w mniejszych sklepach? Czy lecicie z przesiadka w Paryzu czy bezposrednio? Squirley - ja to rozumiem, czasem jest potrzeba wygarnac komus... Simonka - ten moj stosunek do LOT-u to przez klopoty mojej Mamy w sierpniu. miala wyleciec w srode w poludnie do Newark, a wyleciala w piatek wieczorem do Nowego Jorku, z przesiadka we Frankfurcie i w dodatku Lufthansa.. Dwa noclegi w hotelu, pomoc minimalna, bez obiadu. Tyle tylko ze dostala 700 USD odszkodowania i to po inetrwencjach, bo firma oferowala darmowy bilet tylko do wykorzystania w ciagu pol roku. A te sprawy z Coca Cola to w Meksyku rynek podbija jakas tania podrobka coli z Peru czy Ekwadoru. CC zle traktuje sprzedawcow, ktorzy oferuja oba produkty, bo sprzedaz prawdziwej CC gwaltownie spada, sa juz sprawy w sadach meksykanskich.. Ciekawe, czy takie informacje docieraja do mediow w US czy sa delikatnie pomijane? ok, ide ukladac drewno, zanim snieg je przysypie, od piatku ma byc prawdziewa zima.. PPPPPPaaapappaa

jeszcze ja.. Ciagle mam klopoty z poczta, jutro musze przymusic syna, zeby mi zainstalowal od nowa Opere, moze to cos pomoze.. Poki co to co dostaje od was wisi na skrzynce.. Marzenka - to o wiadukcie sie nie otworzylo, ale znalazlem francuska stronke o tym i sobie obejrzalem dokladnie cala budowle.. Cos pieknego.. Ciekawe jak daleko jest to miejsce od Margotki - pewnie kawal drogi, z 500 km? ale chcialbym kiedys sie przejechac takim wiaduktem.. Te fotomontaze \"worth1000\" tez fajne.. A propos, slyszalyscie o klopotach Coca-Coli w Meksyku? Kilka dni temu byl artykul na onecie..

czesc dziewczyny.. Simonka - a moze cos dolega twojej coreczce? Ile ona ma miesiecy? Moze zombki albo co.. Mowisz ze pusto? pewnie wszyscy siedza nad prezentami.. Squirley - daj spokoj, nie reaguj na tych psycholi.. bo mysle ze to nie jeden debil.. Dziekuje za zdjatka.. ale fajnie wyszlas, elegancja ze ho, ho.. czy u was tez jest ta popier... reklama LOT-u, ktorej nie mozna wylaczyc? TO JEST DOPIERO DEBILSTWO ZAMIESZCZAC COS TAKIEGO.. Ja rozumiem, ze kafeteria zyje z reklam, ale jak chce ja wylaczyc to mam do tego prawo.. Oswiadczam, ze nigdy w zyciu nie skorzystam z LOT-u, zebym mial po kilka godzin siedziev na przesiadkowych lotniskach, to LOT-em nie polece.. Brrr.. ulzylo mi.. Prosze administracje o przeslanie tego postu do biura LOT-u.. ok, co dalej?

Bagatelko - bardzo ladnie i madrze piszesz... przyjmij ode mnie wyrazy glebokiego szacunku i uznania...

http://www.ceramicboleslawiec.com.pl/ bardzo fajne te rzeczy...

czesc dziewczyny.. ogladalem te cudenka z Boleslwca.. fajne to.. Kiedys byl sklep z takimi rzeczami w Piasecznie kolo Warszawy, pamietam, ze tam kazali sie wozic Amerykanie, ktorzy odwiedzali biuro, w ktorym pracowalem.. Typowy Boleslawiec to byla kolorystyka tylko bialo-niebieska, widze, ze teraz sie to zmienia, coz, takie zapotrzebowanie.. Ale ladne - te choinki strasznie fikusne.. caluski dla wszystkich..

czesc dziewczyny.. Jakies fatuum wisi nad moja poczta.. jak juz admin wszystko uregulowal, to moj syn umozliwil mi wysylanie poczty, co wczesniej nie dzialalo.. No to dzisiaj nie dziala odbieranie.. Wczoraj nie zagladalem wcale na kompa, dzisaij rano chce obejrzec Zuzie i posluchac koledy od Funkii, a tu nic.. No ale..... Przez skrzynke na serwerze obejrzalem wreszcie Zuzie, sliczne kocisko, a po uszach widac, ze urwis jakch malo..:D Funkia - az sie wzruszylem jak sluchalem tej koledy w wykonaniu Twojego Starszaka.. wspaniale.. Dziekuje.. Na razie papatki.. biore sie za aktualizacje mojego CV i pisze podanie do jednej firmy, trzymajcie kciuki po niedzieli.. Wyobrazcie sobie, ze podania przyjmuja tylko i wylacznie poczta i rozmawiaja dopiero z wybranymi osobami, czy takie zwyczaje sa tam, gdzie przebywacie?

hahhahahahhaahahhah... ugryzlem drania.... :D

mysle, ze raczej wyszukuje na necie... jakby takie rzeczy przezyl, to by o nich inaczej pisal... za malo realne.. slizga sie po temacie...

tak, chyba ktos podszywa sie pod Squirley.. :D

czesc dziewczyny... czytalem wlasnie, ze w Stanach burze sniezne przesuwaja sie ze srodkowego zachodu na wschod - pewnie niedlugo dotra do Bagatelki.. Trzymaj sie mocno i cieplo, nie daj sie zimie, Bagatelko.. a teraz zacytuje komentarz do tego newsa..: \"Boże jak ja bym chciał , żeby w Polsce zasypalo setki kilometrów autostrad. ... przynajmiej latem by się pojezdziło\" No tak.. u nas trudno o autostrady, ktore sniezyce moglyby zasypac..:D Gapa - STO LAT, STO LAT, NIECH ZYJE, ZYJE NAM.. NIECH ZYJE NAM... fajnie sie wam skalda z \"102\" ze macie w podobnym terminie urodzinki.. :D Zgadzam sie z wami co do swiat.. odkad czesc rodzinki wyjechala do Stanikow, a najblizsza rodzina zaczeli sami organizowac Wigilie, to juz nie jest to.. Margot - nareszcie masz pelna jasnosc sytuacji.. Mysle, ze ta Irlandia bedzie ciekawsza od Danii, chocby tylko ze wzgledu na jezyk.. Gratuluje... :D Green Smile - witaj na topiku... bardzo sie ciesze, ze jestes z nami, tylko bardzo Cie prosze.. nie pisz duzymi literami.. trudno to czytac.. Fajnie, ze dziewczyny mogly Ci pomoc i wyjasnic te sprawy paszportowe.. A czy twoj maz odbyl sluzbe wojskowa w Polsce? Bo moga go zapytac o to na lotnisku.. Ale nie martw sie, sluzba w Polsce trwa tylko 9 m-cy, a moze nawet moglby zamiennie odsluzyc w USArmy.. w koncu jestesmy w NATO.. :D ok, brykam do jakiejs roboty... kupilem 10 metrow szesciennych drewna, bo zima ma byc dluga i mrozna.. :D

dziekuje tej dobrej duszyczce, ktora wywalila z naszego topiku te paranoje, ktorych juz nie ma..

czesc dziewczyny... no nie wiedzialem, ze na oddzialach psychiatrycznych maja kompy z netem dostepne dla pacjentow.. widocznie to jakas nowa forma terapii.. :D A teraz powaznie... 102 - wszystkiego naj- najlepszego, sloneczka, zdrowka i radosci na 102.. Margot - brawo, nareszcie decyzja.. Pamietam ze byl ktos z Danii, w ciagu ostatniego polrocza, w tym samym czasie byly dziewczyny ze Szwecji i z Rumunii, ale nie pamietam ich nickow a kontaktow poczty nie mam.. Gapa - to \"umieram\" to z przejedzenia? :D a jakie jeszcze wrazenia po swiecie indyka? w NYorku byl konkurs na jedzenie ptaka i taka drobna, filigranowa Koreanka zjadla go w 12 minut, tylko kostki zostaly.. (waga ptaka ok 5 kg, to chyba jakies 12 funtow?) nagroda byla 2500 USD.. Naneczka - podeslij mi te linki... zastanawiam sie nad kupnem \"pendrive\" - znacie to cos? ok, na razie buziaczki dla wszystkich, pappatki i kwiatki..