kokuś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kokuś
-
czesc dziewczyny.. Esja, dziecko drogie, a tak sie cieszylem z Twoich sukcesow... Mam nadzieje, ze te dolegliwosci nie przekresla Twoich ambicji sportowo-rekreacyjnych. Przytulam Cie mocno.. no i trzymam kciuki zeby jak najszybciej wszystko wrocilo do normy.. kulka sniegowa - bardzo ciekawe pytanie.. Nie mam wprawdzie doswiadczen z dlugotrwalego pobytu w innych krajach i w dodatku z perspektywa pozostania w nich na zawsze, ale jednak.. Np. do Bretanii przenioslbym sie w ciagu trzech dni, gdyby tylko bylo to mozliwe.. W Stanach pierwsze trzy m-ce bylo ok, potem tesknilo sie coraz bardziej. Ale teraz tak samo tesknie za wyjazdem, gdziekolwiek, na kilka tygodni czy kilka miesiecy. Pewnie ze fajnie wracac do domu, w koncu wlozylem w niego tyle pracy.. Neso - czekam niecierpliwie na te stronke.. Gapa - nareszcie w domu - ale napisz cos jeszcze, czy byly jakies skutki huraganu u Ciebie czy tesciow. Mam nadzieje ze nic sie nie zniszczylo i dlatego nie piszesz.. haneczka - no to okropnie goraco.. U mnie mozna znalezc jakies chlodniejsze miejsce, a mianowicie na poludnie znalazlem sobie robote w warsztacie, przyjemnie chlodno.. Na galezi orzecha zawiesilem kiedys termometr - dzisiaj bylo 35 st o godz. 14-tej, ale przynajmniej czasem jakis podmuch wiatru przelecial.. Przyslij mi tez zdjecia z pieskami. Wiesz, ze mam nadal na kompie Twoje zdjecia sprzed poltora roku? Kasiulena - bardzo wspolczuje klopotu z mieszkaniem.... ok, na razie koncze, wszystkich pozdrawiam..
-
czesc.... Squirley - zainstalowalem sobie ten program, ale jeszcze nie mialem czasu na dokladniejsze szperanie. Dzis rano nie chcial sie otworzyc jednak, a za malo kumam po amerykancku, zeby dyskutowac z komputerem.. Ale ja go rozgryze.. ogladalem kiedys podobny dostepny z NASA, ale nie dawal takich powiekszen jak mowisz.. JoAska - dziekuje za informacje, troche mi to rozjasnilo w glowie. Odszukam adres verte_inga, moze ona cos mi poradzi, bo przeciez mieszka gdzies niedaleko Paryza... Tak czy inaczej widze, ze trzeba miec sporo swoich pieniedzy na poczatek, na szczescie robilem zapasy w banku, gdy bylem w dobrej sytuacji materialnej.. Kasiulena - w sprawie wesela zadzwonie jak mi radzicie, dzisiaj wieczorem.. Wesele za miesiac z hakiem.. Co tam ciekawego jeszcze? aha, JoAska, tak mi sie kojarzy, ze kiedys klikalismy na GG, ale zabij, zamorduj, nie mam Twojego numerku.. Czy ktos jeszcze lubi czasem pogadac? Sued - witaj, w Dubaju jest fajna kamerka internetowa, ktora mozna manewrowac, kiedys tam zagladalem. Chyba na e-kamery.pl albo cos podobnego. Esja - ciekawa sprawa z tym ptaszyskiem. Ostatnio na podworzu jaskolki atakowaly moja sunie, bo mialy male jaskolki i sie o nie baly, ale byl widok.. haneczka - ja bym wszedzie pojechal do roboty, ale akurat niemieckiego ni w zab, no i nie mam nikogo, kto by mnie tam zabral.. Na poczatku pazdziernika mam kilka dni do wojska na cwiczenia, a potem jestem wolny i do jakiejs pracy by sie zdalo.. Bede szukal tez tutaj, ale szanse sa marne.. naneczka - no to Ty musisz miec zdrowie do takiego zycia. Poimprezowalem w sobote i niedziele i juz mam dosc. Nie zebym popijal, ale samo siedzenie i gadanie mnie zmeczylo. Ale chetnie bym ruszyl tylek z miejsca i pojechal gdziekolwiek.. Musze konczyc.... pappatkii inne usciski..
-
czesc dziewczyny.... ale ciepelko w kraju... jak nic przypomina mi sie New Jersey.. bo akurat robote mam podobna, kleje plytki na tarasie, wiadro z klejem musze nakrywac wilgotna szmatka bo tak szybko wysycha, poza tym zawiesilem dzianiny cieniujace ktore zabralem na odchodne z pracy w szklarni. Przydaja sie ogromnie.. Niewykluczone, ze w pazdzierniku bede w Paryzu, mam potencalne mozliwosci znalezienia tam roboty budowlanej w branzy malarskiej. Tylko ze ja w zyciu zadnej sciany nie pomalowalem, jakos nie mialem ku temu okazji i potrzeby.. Ale jak to mowia: nie swieci garnki lepia.. SZukam mieszkania w Paryzu!!!!! Powiedzcie mi jak sie szuka mieszkania w obcym miescie. Bo zupelnie nie wiem od czego zaczac. Nie chce polegac wylacznie na rodzinie, wolalbym byc bardziej samodzielny.. I jeszcze jedno pytanie - jaki czas wczesniej trzeba by powiadomic znajomych ze nie bedziemy na przyjeciu weselnym? do zaproszenia byly dolaczone takie bileciki potwierdzajace.. Jak sie zachowac w takiej sytuacji? ok.. zawracam wam glowe, ale jesli ktos moze mi udzielic rady to bardzo prosze.. Witam nowe osoby, dezorientacje i jagienke, wszystkich serdecznie pozdrawiam... Czy lubicie pierogi ze slodkim serem? takie leciutko odgrzane na maselku????
-
hejka, juz sie poprawilo... a na czwartek zapowiadaja nawet 36 st na poludniowym zachodzie Polski, chyba region Wroclawia..... Marjus - wiosna 2004??? o kurcze, to rzeczywiscie tam jest sucho...
-
Czesc dziewczyny... No to zaczynamy nastepny tydzien. W kraju tez pogoda nieciekawa, przed chwila sprawdzilem temp. i jest tylko 13 stopni... A zapowiadaja, ze dojdzie do 26, ale juz po poludniu burze i deszcze, jutro takze.. Mam nieodparte wrazenie, ze lato odchodzi.. Pozdrawiam wszystkich :D...
-
Margotku i S. - zycze wam obojgu samych szczesliwych chwil w zyciu, abyscie nigdy nie zapomnieli o tej milosci ktora dzisiaj stala sie miloscia malzenska, niech zawsze swieci wam sloneczko i mnostwa okazji do usmiechu a wszystkim bywalczyniom tyle samo radosci co dzisiaj jest udzialem mlodych malzonkow.. :D
-
Mayenka - nic mu sie nie stanie, niech tylko obieca, ze bedzie zapinal pasy... :D
-
Czesc dziewczyny, ja tylko na chwilke, bo mam przerwe.. Wlasnie zjadlem kilkanascie plastrow cukini usmazonych w jajku i bulce tartej. A co do chili con carne to po prostu dokladnie czytam przepis na opakowaniu torebki z gotowymi przyprawami, ew. je modyfikuje ale za kazdym razem inaczej, zawsze robie podwojna porcje czyli przynajmniej kilo miesa wolowego, duzo cebuli, wczoraj wkroilem trzy kolorowe papryki, pol sloiczka przecieru pomidorowego, dwie torebki przypraw z roznych firm, trzy puszki czerwonej fasoli. Mam jeszcze zwyczaj, ze nie probuje dopoki nie skoncze. Dobrze ze nie dodalem takiej malenkiej papryczki, bo i tak bylo dosc ostre.. Jak sie doda kukurydzy z puszki to mozna zlagodzic smak, ale sie okazalo, ze kukurydza \"wyszla\".. W sobote robie powtorke bo wieczorem spodziewamy sie gosci.. :D A teraz brykam do pracy - obcinam zywoplot z tuji i koniecznie chce to dzisiaj skonczyc.. baj, baj...
-
czesc dziewczyny.... u mnie za oknem plum... plum.... od samego rana, wiec sie zmobilizowalem i zrobilem caly gar \"chili con carne\".. Pycha, polecam... A poniewaz nadal pada, to siadlem do kompa.. Ostatnio mnie nie bylo bo zalatwialem sprawy papierkowe Komitetu Budowy Kanalizacji w moim osiedlu. Budowa I etapu rusza w przyszlym miesiacu i trzeba jeszcze mnostwo spraw zalatwic, zeby ludzie mogli sie podlaczac. Nesoxochi - brawo, wielkie gratulacje.. Spatzek - Maxi jest kochana sunia, bardzo grzeczna, strasznie lubi jezdzic do lasu, jak juz wlezie do bagaznika samochodu to juz jej nie wyciagnie az w lesie.. mam nadzieje, ze szybko zapoznasz sie z aparatem i nie zapomnisz o mnie... Kasiulena - daje Ci wielkiego kopa do finansow.. KOOOOOP... :D JoAska - fajnie ze masz prace, od czegos trzeba zaczac.. ale nie poprzestaj na tym, szukaj jeszcze gdzie indziej bo nauczanie to ciezki i czesto przykry kawalek chleba. Nie darmo mowia \"bodajbys cudze dzieci uczyl\" Esja - zawracaj nam gitare jak najczesciej.. :D Mayenka - brawo, prawo jazdy masz to teraz tylko esej.. trzymam kciuki... Marzenusia nasza kochana, ale dawno nie bylo Cie na topiku... Zycze zeby tych \"raz lepiej\" bylo jak najwiecej.. bagatelka - lubie jak piszesz o jedzeniu, az sam robie sie glodny... niam..:D Piwonia - dziekuje za weselne zdjecia, znakomite.. i sliczna panna mloda.. A te blizniaczki pewnie tancza po irlandzku, wow... ale chcialbym zobaczyc takie tance na zywo.. We Francji poznalem muzyke i tance bretonskie, ktore maja wspolne korzenie z irlandzkimi, bardzo lubie takie tematy... chociaz sam tancze jak pijana noga od stolu.. No, i w tym momencie zerwalo mi polaczenie, zapamietam co napisalem i wysle pozniej.. brrrrr.. na razie, wszystkim sloneczka i pogody..
-
czesc, witam wszystkich.. Spatzek - nie mam Twojego adresu, kliknij do mie to odesle fotki z pieskami.. Wszystkiego najlepszego.... Dzieczyny, mam taka prosbe, zeby pisac swoj nick w tytule przysylanej poczty, bo czasem jest jakies nieznane wczesniej nazwisko lub imie i sie zastanawiam czy otworzyc czy bezpieczniej bedzie skasowac przed otwieraniem. Prawde mowiac to mam nieuporzadkowany spis adresowod czasu zmiany programu do korzystania z internetu.. Brykam, dla wszystkich mnostwo caluskow....
-
Czesc Haneczka, no to mnie zaskoczylas, ani mi na mysl nie przyszlo ze wrocisz na topik po rocznej (ponad) przerwie... Co sie u Ciebie dzialo? opowiadaj, s\'il est posssible.. :D
-
czesc... Gapa - no to fajnie, ze ucieklas.. czy to Twoja pierwsza ucieczka przed huraganem? i gdzie sie zatrzymaliscie? w motelu, hotelu czy u rodziny? Mam nadzieje, ze powrot bedzie bezstresowy.. :D cicha_28 - witaj na topiku, zagladaj do nas, bedziesz mniej tesknic..:D Plumcia - witam Cie bardzo.. aktualnie nikogo z Norwegii nie ma, ale zostan, to bedziesz reprezentantka tego pieknego kraju... :D Jay - a druga polowa mostu juz skonczona? :D:D:D No dobra, juz sobie nie zartuje.. masz jakies netowe namiary na ten most, tez chce go sobie obejrzec..? :D A jak huragany na ten rok? czego sie spodziewacie? Spatzek - no nie przesadzaj dziewczyno, 26 to nie 30-tka :D Zycze Ci, zeby ten poczatek doroslego zycia ukladal sie jak najlepeij.. Zola - a jak tam u Ciebie? zostalas na miejscu? czy faktycznie ominelo Cie bokiem? Wow... ale bym chcial sie znalezc w takim huraganie.. :D oczywiscie pod warunkiem, ze ktos mi zagwarantuje ze wroce caly i zdrowy... a moze to jest pomysl na biznes? takie bezpieczne pomieszczenia, przeszklone, z barkiem i klimatyzacja, przewozone w miejsce, gdzie ma nadejsc huragan? Pojemnosc z 10-15 osob, zeby bylo raznie.. ?????? Mayenka Leela - ciekawe spostrzezenia. Czy to moze oznaczac, ze mezczyzni sa mniej ekspansywni i wola trzymac sie swoich kregow kulturowych i jezykowych? czekam na zdjecia... :D Margotku - no to teraz trzymam kciuki, zeby sie wszystko wyprostowalo... Wielkie caluski... :D Squirley - Ciebie chyba ten weekendowy huragan ominal?.. Oszczedzaj sie troszke, rozsadnie.. :D Nesoxochi i Siobhan - ja juz nie chce angielskiej pogody.. drugi dzien pada.. buuuu (ale maruda ze mnie...:D) dla wszystkich sloneczka w miare potrzeb.. ile kto sobie zyczy..
-
Czesc dziewczyny.. wklejam tabelke znowu, jest bardzo wazne, zeby kopiowac ostatnio zamieszczona wersje, bo inaczej zawsze ktos zostanie z niej \"wyciety\". A to nie jest mile uczucie.. Agais,1978, Islandia od 1999, Baran AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB, okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BRITTA, Szwecja, Malmö 1976, 3 lata Baran CYGNUS, Chicago, USA 1979 1,5 CYTRUSOWA, Koeln, Niemcy, 1977, od grudnia 2004 DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 Elisabetta, Italia, Cesenatico, 1965, 4 lata ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec G*O*S*I*K, Toronto, Canada 1977, 2 lata GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) IZZA, Lutsen i Grand Marais/MN 1978 25 m-cy JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / LEW KaHa, Greenville, SC 1969 4...........wodnik Kasiuga, Stuttgart 1983 od marca 2003 Leela, Jersey Channel Islands od grudnia 2002 RAK MAGARTA, Italia, 1966 10 lat malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 1,3 MARGOT, Francja, 1980, 2 i pol roku, LEW MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NESOXOCHI, UK, Cambridge, Cambridgeshire od marzec 2004. PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 SAN ANTONIO, TX, 1970, 7 m-cy SIMONKA CINAMONKA, Shreveport, La 1977 2 lata SIOBHAN, Canterbury, Anglia od 13 kwietnia 2005 SPATZEK, Niemcy (Lubeka) od 01.2005, RAK (18.07.1979) SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak SZILVA, nizina węgierska, Hungary,1963, 18 lat VERTE_INGA, okolice Paris, 7 miesiecy, Panna XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10) ZOLA, Fort Lauderdale FL,1975, 3 m-ce, Bliznieta Pozdrowienia z deszczowego poludnia Polski...
-
Czesc dziewczyny.. Tak, GNU miala wczoraj slub, 7 lipca. Wszystkiego najlepszego :D Mayenka - wielkie gratulacje.. :D a kiedy dokladnie jest Twoj slub? Naneczka - potwierdzam, ze w ciemnych wlosach wygladasz znakomicie.. Margot - juz trzymam kciuki, zebyscie zdazyli z przygotowaniami.. :D Squirley - nie daj sie huraganom.... dla wszystkich sloneczka i wakacyjnej pogody...
-
czesc dziewczyny, dziekuje bardzo za mile slowa, zapewniam, ze dam sobie rade.. Nareszcie padal deszcz, wczoraj wieczorem byla burza, ale taka spokojna, szkody zadnej nie bylo. Teraz jeszcze jest zachmurzone, nie znam prognoz co bedzie dalej. Zobaczymy.. Milego dnia wszystkim...
-
czesc dziewczyny, gratulacje dla Margotki dziekuje za fotki od Naneczki i Mayenki.. :D u mnie nic ciekawego, zarejestrowalem sie jako bezrobotny z prawem do zasilku :D, zajrzalem do firmy, a tam juz ekipa szykuje szklarnie do przewiezienia (ktos ja kupil za 2 tys. zl), likwiduja caly obiekt, ogrodzenie juz rozebrane.. Komarow u mnie bez liku, wieczorem nie da sie wyjsc, gryza jak wsciekle. Jutro jade z sunia do weterynarza, zeby wiecej szczeniaczkow nie miala. Kosztuje to 150-200 zl. Poza tym jest susza, trawa wysycha, nawet nie podlewam bo woda jest potrzebna na warzywa i kwiaty. Prognozy mowily, ze dzis bedzie padac, a tymczasem piekne slonce, chmurki czasem i cieplo.. Zamienie sie z kims kto narzeka na angielska pogode :D no to tyle, dla wszystkich pozdrowienia.. multum wiele caluskow..
-
jeszcze wrocilem na chwilke... Leela - bylem wczoraj w Rzeszowie!!! Wprawdzie krotko i w jedno miejsce, ale przejezdzalem obok tego slynnego pomnika w centrum miasta..:D Trwa remont drogi w kierunku Tarnobrzega, za kilka m-cy bedzie tez obwodnica Glogowa. W samym miescie, nawet przejazdem, mozna dostrzec wiele pozytywnych zmian na ulicach..
-
Czesccdziewczyny.. Margotku - wielkie brawa i gratulacje Spatzek - trzymam kciuki bardzo mocno...:D Mayenka - przegapilem Twoje prezentacje.. tez trzymam kciuki.. mam nadzieje, ze nie za pozno.. :D Dziekuje za przepisy na szparagi, nie wiem jeszcze z ktorego skorzystam.. dziekuje jeszcze raz... Mam nowa antene do internetu, ale na razie nie widze poprawy jakosci polaczenia.. Pozdrowienia dla wszystkich..
-
Czesc dziewczyny, ja tylko na chwilke, ale zadanie odrobilem, wszystko przeczytane.. Bagatelka, kciuki trzymam mocno.. :D Dziewczyny, potrzebuje przepis na wykorzystanie szparagow, prosty i wyprobowany, zebym sam sobie poradzil.. Caluski dla wszystkich...
-
czesc dziewczyny... znakomita pogoda w kraju.. ale mnie te reklamy rozpraszaja.. zwlaszcza ta e-Lady.pl... no ale jak kazdy facet to tylko o ...... mysli... Odwiedzil mnie dzis kolega, ktorego poznalem w Stanach w 2000 roku. Przyszykowalem grilla, tequile, a tymczasem przyjechal z zona i 3-miesiecznym malenstwem, wiec pogadalismy na trzezwo. Ale za dwa tygodnie przyjedzie z moim bylym bossem, wtedy zrobimy duza meska impreze, szesciu chlopa... Dowiedzialem sie, ze facet, ktory probowal przekupic komisje ZUS (pisalem o tym kilka tygodni temu) siedzi w domu, codziennie melduje sie na komendzie policji i czeka na rozprawe. Zapewne bedzie sie staral o dobrowolne poddanie sie karze, co w tym przypadku moze oznaczac zaplacenie grzywny ok. 20 tys. zlotych oraz koszty sadowe. Jesli nie przyzna sie do czynu przekupstwa, to proces moze sie ciagnac nawet poltora roku, co dla niego oznacza wymierne straty w USD (prace legalna w US juz utracil, bo nie wrocil po urlopie). Po pierwszym okresie zalamania juz doszedl do siebie, nawet przytyl w Polsce. Jeszcze wyjasnienie - pieniadze mial przygotowane dla innego, umowionego lekarza, byly w dokumentach, a tylko przypadkiem trafil do lekarki, ktora na widok pieniedzy w kopercie zamknela go w pokoju i wezwala ochroniarzy oraz policje. Moj kolega pracuje w warsztacie stolarskim ojca, mimo, ze w ub. roku ukonczyl studia, cos zwiazanego z chemia i tworzywami sztucznymi. Zarabia niezle, na wlasny rachunek, wiec nie w glowie mu wyjazdy do stanikow, jeszcze mloda zona i dziecko. Wynajmuja caly dom dla siebie, wiec nie maja rodzicow na glowie.. Poopowiadal mi ciekawe historie, gdyz byl w Manville jeszcze w 2003 roku. W kazdym badz razie mam gdzie jechac, gdyby na wiosne przyszlo mi szukac pracy w Stanach.. GNU - w tym roku zalozylem siatki w niektorych oknach, mam swiety spokoj od komarow i much. Polecam.. Pajaki z zewnatrz tez nie wejda, absolutnie.. Spatzek - zycze Ci duzo sily w tych ostatnich dniach przed wyjazdem.. Wierze, ze dasz sobie rade.. trzymam kciuki... ok, posylam.. Pozdrawiam wszystkich..
-
Witam wszystkie serdenka.. Margot - a slub coraz blizej.. czujesz juz ten dreszczyk emocji? \"Swiat wg Garpa\" czytalem dawno dawno temu.. chyba musze powtorzyc. A czytalas \"Mlode lwy\"? Albo \"Ptasiek\"? GNU - wielkie gratulacje!!! :D mysle, ze juz wszystko gotowe do slubu... JoAska -wlasnie jeszcze troche aksamitek mi zostawili i musze codziennie pojechac i podlac. Dzisiaj zaspalem, ale jest pochmurno wiec daruje sobie wyjazd, do jutra nic sie im nie stanie.. Ale Ci fajnie ze wyjezdzasz.. mnie juz cos nosi, zeby ruszyc sie z miejsca... WITAM NOWE OSOBY... niachia18 - dasz sobie rade, a nie, to wrocisz..:D Spatzek - obrona chyba w najblizszy piatek? czy tak? 1966 - nie rezygnuj z zamiaru wyjazdu, nawet jesli malo znasz jezyk.. 102 - ja nadrabiam.. Suzaa - brawo, podziwiam.. Lisek - rozumiem Cie doskonale, nawet za granica nie zawsze jest mozliwosc pogadania w ichniejszym jezyku.. Nesoxochi - od dwoch chyba tygodni codziennie jemy lody z pudelka, rozne smaki posypane rodzynkami i polane ajerkoniakiem... pycha...:D Marzenusia - rowniez pozdrowienia... co u Ciebie? dawno nie klikalas.. Esja - wielkie brawa z tytulu wyprostowania budzetu.. jestem pelen podziwu, bo sam nie daje sobie z tym rady..:D Wracaj do zdrowka, przytulam Cie mocno.. Squirley - wszystkiego najlepszego, usmiechow codziennie, dostania pracy w wymarzonej firmie i mnostwo caluskow.. :D k-11 - ciesze sie, ze ominely Cie problemy z powodzia.. Leela - upaly juz minely? Sorki, nie napisze do wszystkich, musze konczyc... Pozdrowienia i mnostwo serdecznosci..
-
czesc... widze, ze redakcja zmienila grafike stronek, wydaje mi sie, ze to jest dobre rozwiazanie, co wy na to?
-
czesc dziewczyny, ja tylko chce wszystkie pozdrowic, zebyscie nie myslaly, ze o was zapomnialem.. brykam do prac, ktora juz niedlugo sie konczy, ostatnie kwiatki zabieraja do miasta, zrobilem ich ponad 15 tys. sztuk, chyba sie wybiore na miasto z aparatem, zebym mial jakas pamiatke po swojej robocie..
-
ale fajna reklama u gory stronki, hihihiihiii.. :D:D:D
-
drugie sniadanie time... Akara, gratuluje, czy to jest ten sklep, o ktorym opowiadalas chyba miesiac temu? czy jeszcze inny. Szkoda ze nie bedziesz miala czasu na kafeterie, ale jakbys miala wolny dzien to zagladaj koniecznie.. Margot - fajnie, ze bedziesz miala nowy samochodzik, bardzo sie ciesze, napisz koniecznie jaki i jakie wrazenia... Chetnie sie dowiem, co wiesz o Boliwii.. Amber - tez dzien dobry... w kraju zaczyna sie robic cieplo, jak na polowe czerwca przystalo.. JoAska - no i jak? Esja - ale fajnie, ze spotkalas sie z Agais. Napisalem \"spotkalas\" ale nie wiemy czy napewno.. napiszcie cos, dziewczyny z wyspy.... Mayenka - Cooper zostalo wykupione przez PWh juz kilka lat temu, moze w \'98 albo \'99? Squrley - znakomite sprawozdanie, brawo... Fajnie, ze dobrze sie tam czujesz, to najwazniejsze w pracy... ok, kanapki zjedzone, herbatka wypita, czas do roboty.. przyokazji scigam wrony i szpaki z czeresni, nie dosc ze malo owocow, bo przemarzly zawiazki to jeszcze dojrzec nie dadza tylko zjadaja na zielono, gady jedne.... :D