Folik32

ja w tym cyklu faktycznie mam zapisane nawet dni w których było bz.... wiec moge nawet podac a bylo ich duzo: dc: 6,8,10,11,12,13,14,15, 17,18,19,21,22,25,26 wiec chyba starczyło.... ale dni plodne to ja :( nie wiem kiedy w koncu mialam bo testy owulacyjne pokzały pod koniec 21-22 dc wiec wszystko jakies dupne .... nie wiem jak to interpretowac.... sama widziesz niby niecodzinne ale prawie... i jedna krecha...:(

fermina jutro testa nie zrobie.... bo juz mnie to meczy jak znowu nie wyjdzie i znowu czekanie a tak @ nie bedzie to test jak 1 kreche pokaze to wiadomo ze do gina trza pedem....

dziewczyna_bonda ... okres raczej mi sie nie spoznia mam 29- 31 to sa moje przecietne.... i nie bylo zadnych anomali innych choc mialam rozne przeboje zyciowe.... i dlatego tak dziwnie jest teraz....

kate ociagasz sie w pisaniu i inne babolki tez juz nie udawajcie ze nie czytacie..... nie udawajacie....

no nie moge tak testowac bo albo sie dołuje albo nakrecam w piatek na pewno wyjdzei wiarygony... a moj M wlasnie dzwonil ze mi tego testa zabierze i da dopiero w piatek... musze zyc jakos nadzeieja.... a wczoraj to ten test nie wierzylam ze moze cokolwiek wyjsc bo nawet prawie siku nie bylo i po sniadaniau i po herbacie... i sie wlasnie łudze.... ze w piatek bedzie labo wóz albo przewóz...... ale mam nadzieje na slodka nasza tajemnice..... wiesz...... a ile testów zrobilas........ Ty bo mi sie czytac nie chce i kiedy.... a i gratuluje potwierdzonego szkrabka... co Ci sie marzy dziewczynjka czy chópczyk..... no nie mowiac ze aby zdrowe.... zawsze ma sie jakies pragnienie....

pania28 ale podswiadomie sie nakrecamy ja juz doswiadczyałam tego ze nakrecamy sie wlasnie jak zagladamy na neta i piszemy i piszemy ja o wiele lepiej sie czuje jak nie pisze na necie ale.... juz sie uzaleznilam cholera..... chyba zriobie jak zuczek zaszyje sie zrobie testa pojde do gina i spokojnie naposze ze sa II kreski.... tej sie udało cholerka a jak wczesniej pisała ze zaciazyła to wtedy wlasnie było na odwrót....

jestem kate 79 a testa mam w torebce ale zrobie go w piatek o ile @ mnie wczesniej nie nawiedzi bo znowu wyjdzie 1 krecha a tak moze wiarygodnosc bedzie wieksza a moze mi sie faktycznie ta owluacja pochrzanila i bylo wtedy przytulanie... i moze za wczesnie testa robilam .... zostaje mi nic innego jak czekanie....... plamien brak no nic sie nie dzieje teraz prócz syfoli.... a moj M najgorsze ze zaprzestał przytulania... mam wrazenie ze ma wielkie nadzieje ze cos zasiał... tak podskornie cos mi sie wydaje.... i cieszy sie ze @ nie ma mowi ze testy to nie zawsze pewnie wykrywaja... i kaze mi sie uspokoic i czekac i ... o .... tak mam wesoło.....

do pania.... a kiedy winnas @ dostac bo ja 13.12. i nigdy mi sie okres nie spozniał i wczoraj jedna krecha chyba za bardzo chcemy i za bardzo mysimy ale dwa poprzednie cykle tez myslałam i o czasie @ przyszedł....

fermina30 a najgorsze jest chyba to co mam ja... brak II kresek i brak @ buuu.... albo zlosc i działania... albo II kreski a tak Bóg wie co ... buuu

witam - dzis u mnie 33 dc i nawet plamien nie mam wczorajszy test robiony w ciagu dnia nie wykazał ciązy ale mnie strasznie wysyfilo... ale tak mam zazwyczaj przed okresem.... czy w ciazy gdybym byla to tez syfki sie pojawiaja bo slyszałam o ładnej cerze ... juz trace nadzieje choc jak radziłyscie jesli @ nie nadajedzie mam test powótrzyc z porannego moczu ale chyba w piątek.... bo teraz znowu pewnie za wczesnie... ale syfole winny być... wrrrrr juz niech @ przyjdzie jesli ma nie byc ciaza.... @ nigdy mi sie nie sponiała.... a teraz.... dlaczego

Witam- druga... Kate79 - no nie wiem czy cos tam sie pojawi jak na razie @ brak zadnych plamien nie mam nawet ich wygladam i @ zeby juz mozna bylo sie znowu starac ale jak na razie to nic poza wysyfieniem mnie na całej twarzy... ale tak mnie wywala na 3 dni przed @ wiec pewnie opozniona ale przyjjdzie.... nic poza tym ja juz ten cykl mam jakby za soba.... a moj M powiedzial ze nie bedziemy sie bzzz dopoki nie odstane @ - i musze szubciutko i grzecznie isc spaciulki.... wrrr wymyslil sobie.... a i mowi ze pewnie test zepsuty i sie smieje ze mnie .... dupek no... wrrrr

a ja dostałam od szefowej dwie babeczki i choc slodkiego nie jadam to wlasnie dzis spłaszuje..... na poprawe humoru....

adziekuje za 2 kwiatki.... :) Juz mi troszke lepiej tylko tyle ze @ nie ma a uwierzecie ze chciałbym aby sie pojawił rozpoczelibysmy staranka a tak trzeba czekac a pozniej odliczacf dni do owulacji a jak sie pochrzani.... to do gina wrrrr juz nie chce chodzic bo zaraz cos wykryja i bedzie sie trzeba leczyc stresowac itp. ale widze teraz na swoim przykładzie jak stres moze zrobic duzo niedobrego bo skoro @ mi sie spoznia a test negatyw to tylko pscychika działa zle na to.... i @ nie ma...

okiresu na razie ani widu pewnie stres wszystko załatwił ale powinnam miec przynajmniej ze 2 dni opoznienia bo inaczej bedzie sie chrzanil a ja nie chce tak ja chce miec regularnie i chyba zaczne odpuszczac sobie to nakrecanie bo nie bede potrafila funkcjonowac... juz mnie bierze dół.....

Baderko ale czy to mozliwe ze test w 32 dc wyszedł negatywny i zrobic jutro z porannego czy odczekac jeszcze z pare dni.... sama nie wiem..... bo do tego tesciku miałam tylko pare kropli.... takze prawie wcale mi sie siku nie chciało...

miało byc przed chwila czyli nie porannego moczu..... czy test powtórzyc czy juz czekac na @ ... jak myslicie.... buuuuu

czesc kobietki.... Mam pytanko... czy moge miec nadzieje jeszcze na II kreski.... dzis mija 32 dc a @ nie ma nadal... a cykle sa 30-dniowe.... ale dzis teraz niedawno czyli z porannego moczu zrobilam i niestety jedna krecha... czy powinnam miec szanse czy raczej klops :(

buuuuu dlaczego ??????

czesc dziewczyny - sorki ze nie napisąłam Wam nic wczesniej ale niestety nie mialam na wsi dopstepu do netu... a co ja Wam moge napisac...@ nadal brak a jak weszłam na forum wlasnie teraz to zobaczylam co piszecie itp... bo w sobote testu jednak nie zrobilam i dopiero dzis i niesty jedna krecha a dzis 32 dc ale robilam go z ciekawosci wlasnie niedawno... (a swoja droga to nic wwczesniej bym nie napisała bo dopoero informatyk wyszedł a padła nam siec....) i niesty załamka bo dzidzi nie bedzie.... płakac sie chce ale idzie Boze Narodzenie wiec bedziemy walczyc dalej... a @ pewnie nadajedzie tyle ze z opoznieniem.... i tak moje starania legły w gruzach......

ja tez lece instrukcje pewnie ze otrzymałam a druga bedzie w tescie... papaptki buziaki.... wiecie musze leciec aby ominac korki.... i apteke zaliczyc....

A jak sie cos przesyneło z nerwów z Wami na tym forum sie strasznie denerwuje :) wiecie przezywam jak mrówka.... okres.... jak to sie mowi.... w przenosni i dosłownie...

ok. zrozumiane ale jak zaczne plamin tfu tfu tfu to nie zrobie....

hahahaha kate 79 dobre.... z tajemnica... nasza.....

a test zrobie 13-ego kiedys mi taki bardzo religijny lekarz powiedzial ze ja sie 13 boje to zawsze bedzie sie cos wyadarzac.... 13-ego.... a to jedynie liczby jak wszystkie inne i jesli jestem wierzaca nie powinnam wierzyc w liczby.... i dał mi wtedy do 13-ego zwolnienie a bylam u niego 13-ego a i urodzilam sie 13 i jeszcze jedna 13-tke mam w nr pesel... wrrrr.... moze cos zrozumiecie

nie z cyckami nic sie nie dzieje nawet wmówic nic nie moge.... a sluz jeszcze wczorajj był ale i dzis troche... nie cały czas ale przy sikaczu jest...