Folik32

No !!!!! uwazaj !!!!!

Patrycja przeciez do sluchu Ci musze znowu napisac...... no nie moge nie czestuj mnie bo ja sie odchudzam ilez mozna trabic a ta mi ryz tu kaze jesc oj niedobra baba..... hehehe zartuje dobra ale ryzu niet dzis mam buraczki i mielony A'la tesciowa... (ale zeby nie bylo z mojego miesa) nie jest ona taka dobra ze mi jedzenie kupuje.... zrobi jak poprosze ale nic ze swojego....

Mfigilelek... to juz niebawem tego @-szonka bedziesz miala co.... jednego w łózeczku hehehe a drugiego tego naszego @-szona... wrrr to co moze sie zamienimy Ty urodzisz a ja Ci oddam swoja @ bedzie o czasie.... i bedziesz mogla na nowy cykl sie przygotowywac wiesz superowo..... hehehehe

REA chodz wlasnie sie doczytalam ze parapetówka sie szykuje a co tym idzie chlanie niebawem u Chciejki... poznamy jej mena.... hmmmm moze byc ciekawie... ale odezwij sie szybko do kózek bo na krzywy ryj by sie popilo a tak trzeba bedzie cos z domu przyniesc ale ja tam w sumie zawsze Wasze pije.... Boze.... ile ja sie tu uchlam z Wami w rzeczywistosci taka pijana nie chodze...

dokładnie Patrycja dokladnie podzielam zdanie głupolek ladnie to ujelas ładnie

Patrycja przeciez znowu sobie zaprzeczac zaczynasz i do łba zaczynasz cos wbijac przeciez mowilas ze nie ma wówczas wysokiej temp. jak jest bezow. a teraz co znowu mi piesz jakies scenariusze na siebie..... oj ja nie wytrzymam

to wyzej bylo do Chciejki... ale nie 4 kochana Patrycjo... bo ja nie mam jeszcze terminu... wiec u mnie jest jak to ewika napisala na razie spoko loko...

ja to nie zaden ekspert bo chyba zostane tu najdluzej... ale jak dlugie sa cykle Twoje... moje przecietnie to raczej 29 dni ale mialam tez 42 (bezowulacyjny potwierdzony przez usg) i ostatnio 35 ale to chyba normalny cykl owul. lecz przez wyjazd i stres troche sie wydłuzyl... hmmm moze sie stresujesz w tej pracy i sie wydluzyl a byc moze to samo masz co Patrycja.... :)

chciejka a ktory dc wczoraj byl przy tym testowaniu ?

mialo byc czas majtkowy.... a matkowy bedzie za 8 miesiecy

Piekne... skad ktos wie co Ci teraz potrzeba ? A zgaga.... ma byc... i cichutko siedzimy i czekamy Patrycja, odpoczywamy.... czytamy ksiazki wesole a nie przygnebiajace.... niedlugo czas matkowy sie skonczy.... juz blizej jak dalej... mame niech gotuje.... skoro chce miec wnuka niech pomaga.... heheheh bedzie dobrze Patrycja.... A powiedz mi patrcyja jeszcze czy mialas robione w czasie swoich staranek hormony... Ja jak na razie Ma zolnierze przebadalam i skoro na 2 województwa wystarczy by zaplodnic to juz mnie trzeba wziac a przeglad w sumie ogledziny wstepne ok... teraz bierzmy sie za hormony ponoc....

Juz wyczytałam ze tempka moze wzrosnac... jesli sie bierze luteine albo duphaston czy cos tam ze on moze jednak utrzymac tempke wyzej... a u mnie raczej nie bo ja jedynie łykam Folik wiec mam nadzieje ze jednak moja owulka była.... i nie bede sie faszerowac lekami z wyzszej polki tylko witaminki.... o.... Patrycja a napisz co tam dzis porabiasz... bo ja mam nawał roboty ale nic mi sie nie chce zreszta jak zwykle.... oj jak chcialabym te II kreski co znaczyłyby dla mnie labówe na cale 9 m-cy a co...

witam, wstawac wtreciuchy.... Ewika... i jak tam Twoje bóle ??? narysowały cos na tescie ?.... Patrycja - prosze sie ładnie przywitac... A ja sie zastanawiam juz nie nad zadna ciaza.... tylko zastanawiam sie czy przy bezowulacyjnym cyklu jest podwyzszona tempetratura... tzn czy jest skok... bo gin powiedzial ze albo mialam owulke albo jej nie miałam..... niby byl monitoring a on nie wie to po co ja na niego chodzilam... ale powiedzial ze to wyglada i na ow. i na zapadniety pecherzyk.... hmmmm ale chyba przy bezow. nie powinnam miec temp. 36,9 czyli ta jak przy owulc. ??? to juz mniejsza z tym czy to ciaza,.... tylko moze jednak pozna owulka ale jednak moze byla.... i leków jesc nie bede musiała...... no dobra ale czas pokaze jak na razie to chce poczytac co u Was a Wy jak zwykle spicie.... wstyd,...... Ide ze zlosci na Was na kawe...... wczesniej bo wczesniej ale chyba sobie chlapne teraz bom troche na Was zła...

Patrycja ale mi lekarz powiedzial ze raczej owulki nie bylo... ale ja mam to gdzies nawet w tym cyklu nie nakrecam sie na II wcale...... a wcale..... a Ciebie moze uratowac tylko spokoj.... a na bete cisnelismy bo wtedy nerwa bys nie miala i nawizyte szla z babanem na twarzy i tylko posluchala bys serducha..... a jakby beta ni wyszla na plus... to tez szybciej @ prszylaby.... to dla dobra Twego nie naszego.... ale.... jak chcesz tak zrobisz.... tak tak.... juz niedlugo.... a ja lece i nadal trzymam mocno kciukasy......... za Twoja safolinke a @ wyslij do mnie byleby o czasie..... tez dla mnei wazne...

nooo sie opisałam do słuchu PATI ...... :) oj Pati bedziesz mamusia nie teraz to pozniej ale bedziesz..... :) i ja tez.... tylko wiesz pytasz o mnie ja mam te wpisy w stopce... nic ciekawego dzis 36,8, wczoraj 36,9 ale u mnie norma nad normami inaczej jest tylko to ze chyba nie miałam owulki..... bo mam buzie bez pryszczy i cycyki mnie nie bola.... ale ponoc tylko 20% staraczek zachodzi.... teraz byl czas na Ciebie i inne babki.... a moje procenty pewnie pozniej.... oj takie wyczekiwane bedzie bardziej kochane..... a co moze nie....

Głupoty.... oj Ty niedobra lala dzis jestes.... oj niedobra.... Jak masz nerwa to nie rób juz tej bety juz blizej jak dalej... a skoro na szczerosci Cie wzieło to i ja npisze Ci rozczochrancu jeden... ze nie pisz nam tu ciagle ze tej @ wygladasz... przeciez jak chcesz wywołac wilka z lasu to przyjdzie.... siedz cicho i przytakuj... masz dobre nerwy i cierpliwosc widac... przyda sie przy wychowywaniu tych Twoich Niedobrych "Stworków" ale nie pisz ze czekasz na@ itp... po co pytam sie po co.... czekaj na wizyte a jak @ przyjdzie to przyjdzie a teraz jej przeciez niepotrzebujesz.... Majtkowy sezon musisz przejsc... pozniej bedzie papierowy (tzn papier toaletowy trzeba zmienic na biały a nie zaden róz) ale na razie tkwij sobie w tych majtkowym i nie mysl o tej @ wiem wiem tak sie mowi.... wiem jakie trudne... ale co ma byc to bedzie i nikt Ci nie powie a nawet ja.... ze Patrycja na pewno sie udało.... o nie....bo niby skad mam to wiedziec.... mogło sie nie udac.... ale napisze Ci tak Patrycja mam nadzieje i trzymam kciuki aby sie udało.........i zycze tego z calego serca..... i pisz nam jak sie czujesz oczywiscie to chce slyszec ale nie pisz juz zeby ta wsteciucha przyszła a teraz no.... prosze o wpis ze masz nadzieje ze sie udało i masz cicha nadzieje ze bleeeee i bleeee i zgagi to to..... tak bardzo bym chciała...... aj przeczekam to przeczekam...... jasne...... ??????

ojojoj.... cos sie wszystko zawiesiło.... Witaj Beatko... Patrycja z nory wyłaź juz nie idz na te Bete tyle wytrzymałas to i wytrzymasz 9 miesiecy... tak... !!!! Dawaj tu do nas jakies przepisy kulinarne bys wrzuciła... a nie tam siedziesz czytasz i nic a nic nie napiszesz.... juz przestan.... ale troche Cie rozumiem... nie masz siły tak tak ciezarne moga tak miec... ze im bleee do wszystkiego nawet i do nas.... REA - a ty co odchudzanko tak Cie popsuło tzn. nie masz siły nic naskrobac... Ognik... o mamo kochana ty juz rodzic idziesz a ja jeszcze II kresek nie mam.... ajajaj.... jak te Wasze robaczki szybko urosły ze juz na swiat sie pchaja.... Nie no ludzie badzmy ludzmi rozumiem pogoda dla spiochów ale bez przesady....

Witam szanowne Panie... Widze nie ma dzis nikogo buuu i dlaczego.... mnie wczoraj nie bylo w pracy a dzis chce cos poczytac a tu ciasza... to ide na kawe... Pa...

Pati a wlasnie chcialam zapytac BETA zrobiona.... A REA widzisz i tu sie masz grubasie problem... moj M tez potrafi o 22 jesc kanapacze i ja mu nawet robie.... ale silna wola moja mowi stop... opanuj sie... a ja mam tylko w pracy mikrofale wiec powiem tak ze nie zawsze mam to na obiad gorace a mozna zamiennie.... to co na kolacje na obiad.... i tez bedzie dobrze.... byleby 5 małych posilków dziennie

aaa jutro tez mielony ale na sniadanie serek danio.... na slodko sniadanie aczkowiek zobacze rankiem na co bedzie miał Folik ochote.... ale jak mi sie @ zbliza to mnie cos do slodkiego pcha.....a na obiad bedzie mielony tez.... ale do tego buraczki

REA dzis mialam serek wiejski.... z pomidorem wymieszkany i nic poza.... ok. 11 kawa..... pozniej jabłuszko i ok. 13 obiad.... sałatka z pekinskiej i kotlet mielony..... a na kolacje mam 5 kanapek z chrupkiego z pomidorem..... i jedna z dzemikiem.... tylko taki cukier jadam jak dzem..... a ostatnio jabłyszka posuszyłam..... i jem jak mam na cos slodkiego ochote..... oooo przepraszam zjadłam jeszcze w trakcie taki serek topiony jeden trojkacik....

REA.... superową.... mialo byc..... ale np. rano jedz cos bardzoej tresciwego......... jakies sery serki i nabial on daje energie.....\ PATRYCJA - APELUJE.... ZRÓB BETE.... !!!!! nastepne teraz baby o apel prosze...

Pati - popieram REA.... A REA swoja droga masz duperowa diete.... nie jedz pieczywa..... tylko chrupkie...... !!!!!! i gotowane...... i parowane...... !!! zobaczysz jaka lasencja bedziesz

Oj Patrycja oj Ty biedne dziecko jestes.... mi gin mowi ze owulki raczej nie bylo....a Ty mi ciaze jeszcze upatrzyc chcesz.... a Tobie juz powiedziala ze raczej w ciazy juz jestes a Ty wywolac chcesz.... wilka z lasu sobie wywolaj...... oj ktory to juz popapraniec tu jest kolejny.... oj babo babo.... jak tu ktos napisal ja nie wiem czy jak bobo bedzie na rekach to uwierzysz czy raczej to bedzie jedynie czyjes dziecko.... a nie Twoje.... no az tak nieralistycznie podchodzic to nie mozesz...

Patrycja... co i jakie dzialania sa w mojej stopce.... ale ja wiesz w tym cyklu raczej nie mialam owulki.... tak mi powiedzial gin..... zerknij na link w stopce tam opisalam to i owo.... i serdueszek namalowałam troche ale dla swietego spokoju bo nawet gin nam sie wiesz bzzz kazal do 25 dc... ale raczej bylaby temp. wiekasza.... a ten skoczunio..... nie no ja to czekam na @ ale blagam o czasie.........