Folik32

Nikamo..... i tak bedziesz slicznie wygladac :) A welon norma w ciazy.... sponio tym sie nie ma co przejmowac.... pikus ...

Lalki o której Wy wstajecie.... REA obraziłas mnie - na słowo zarcie ja wyskakuje.... no owszem jedzeie jest wazne w moim zyciu ale... ograniczam troche i nie chciałabym abys mnie tuczyła bo niby wirtualnie ale skutki i kg są.... wrrr A u mnie nic szczegolnego - bete odebralam ciazy niet... ale zrobilam to tak dla wlasnego sumienia bo jednak przy lekach chciałam byc spokojna, ale musialam dostac antybiotyk jednak duomox na ten pecherz na 3 dni i mam pic sok zurawinowy.... a co do furaginu to mam przepisany ale to gdyby mnie kiedys łapało i jesli nie bede sie starac... a teraz mam pic zurawine witamine c i ogolnie duzo pic... a antybiotyk byl potrzebny gdyz u mnie pojawil sie krwiomocz.... oj zycie.... to morze pewnie troche wyszło bo piź..... ło troche a juz tak ciepełko tam niekoniecznie jest jak to nad morzem..... Ktos pytal o reke mojego Ma... Otóz... ma ją niby całą ale ten kciuk rozcharatany i złamany i za 2 tyg. jak sie jeszcze troche podgoi bedzie mial na conajmniej 3 tyg. gips jeszcze bo jest zlamanie z ukruszeniem ale niegroznym wiec lamania ponownego nie bedzie.... nacierpi sie ten moj chlopina ale co wypadki chodza po ludziach... ja tej rany nie widzialam bo ja mam tzw. odruch wymiotny jak patrze na rany wiec.... nie mam pojecia ponoc lekarz okreslił to jako rozcharatanie palucha....powiedzial Panie M pędzel z palca ale pozszywali teraz juz ma szwy zdjete i chodzi na opatrunki....cdn. No i mimo tego bólu w poniedziałek - wtorek moj M idzie na badanie nasienia.... Ciesze sie bo jak bedzie ok ja zmieniam gina i ide sie leczyc bo cos jednak w tym jest ze ciazy brak.... i tu tez cdn. A poza tym mam sajgon w pracy nie wiem za co sie wziac.... jak na razie ide zrobic kanapacze.... i leki łykne.... po tym urlopie - spie na klawiaturze.... i teraz Was poczytam bo przeleciałam po łebkach... to tyle z moich opowiesci.... ide po herbe.....

REA - ano furagin brałam 1,5 dnia i bylo prawie gite plus witamine C.... ale ze sie staramy to wszyscy mi wokolo mowia ze powinnam odczekac do @ i dlatego ide dzis do lekarza po cos delikatnijeszego chocby na 4 dni bo @ mam miec w sobote.... Wiem ze sie nieudalo czuje to ale jak sie tak czlowiek naslucha wokolo to az.... wrrr sam nie wie co zrobic.... REA a Ty jak bylas na tych wakacjach udane zagraniczna baba jestes opalona chociaz mąz w domu..... jak tam plany o dziecku juz sa.... starania bywają..... ?????

Patrycja wyluzj dziecko drogie.... ja nie licze na nic poza zarazkami w moczu.... i juz niech mi cos dadza na tego sikaczxa....

Co ja przywiozłam.... a na pewno przywiozłam sobie jakiegos zarazka w pecherzu.... no na pewno.... tylko nie wiem jakiej plci i nazwy bedzie... Patrycja ja teraz w tym m-cu to mowie sio do dzidzi .... bo juz doczekac nie moge sie jak mi ulzy jakies lekartwo na to swinstwo... wrrr ale co tam bedzie dobrze.... ja chyba tez gina zmieniam.... a tak dla siebie sprawdzic chce co innym calkiem inny powie.... ale po tym cyklu id do niego.... ponoc skutecznie leczy... ale czas pokaze

Nikamo mi mozesz kawusie pyknac... bo juz usypiam a nie pilam bo bede latac do wc szybciej niz teraz bo z powodu pecherza nie wyrabiam a juz jak kawa dojdzie ale tak mi sie chce ze poprosze.... Poczytałam troche .... widze REa pojawila się ale i inne babki powrocily... Nowa... fiuf fiu..... to co temat bedzie moze na górze jednak.... Chciejka- niezła jest.... widze bzykortanie juz na maksa... z jakim chyba nowym typkiem.... hmmm hmmmm

Nikamo.... do pracy niechcieja.... ja w pracy jestem i niechcieja mam takiego ze czytam tylko co u Was itd a praca od jutra sie zacznie powoli.... dzis mialam miec urlop jeszcze szkoda ze wzielam.... ale dobra jak trza to trza .... ja zaczynam prace od lakarza..... A Nikamo gdzie bylas na wakacjach.... ???? i co robisz w pracy.... oprócz klikania na forum.... bo ja dzis tylko to w miedzyczasie robie troche jeszcze szperam co mi to poprzestawiali na biurku i pod ale powoli sie odnaduje.... a do ktorego m-ca pracujesz... (no do ktorego miesiaca ciazy?)

Patrycja czesc babolu.... no nie ppoczytam chyba dzis...

Annolia współczuje Ci kochana.... bardzo Wspołczuje i przytulam ale takie jest nasze okrutne zycie ktos odejdzie ale i ktos niebawem Sie u Ciebie pojawi i takie to nasze zycie na tej ziemi... taka kolej rzeczy.... Ale przytulam i badz dzielna...

Hej moje kochane laleczki.... to ja zbiorowisko wszystkich chorób na świecie.... i pecha.... cos dzis Was nie ma za mnogo..... Zaraz poczytam co u Was... JA w skrócie: juz po urlopie... z M-em w domu ale było kino, leniuchowanie i 4 dni morza i troche u rodziców wiec nie bylo zle.... A co do kina polecam fim ten nowy" Miłosc na wybiegu" superowy... jakbys ktos lubi karolaka itd. to polecam... A M na zwolnieniu 30 dni na razie wiec uslop ma w tym roku przymusowy... za wszystkie lata pracy... wybyczy sie na maksa... Pogoda nad morzem raczej dopisała... bzzz bylo bez wiekszego nacisku gdyz ta reka M-a dokucza.... przyjechałam co prawda zeby nie bylo z zaplaniem pecherza i dzis ide do lakarza ale moje choroby to szczegól i nic szczegolnego prawda wiec to takie małe co nieco .... tak dla rozladowania sytuacji na topiku... heheh juz mi wszystko wszystko jedno na co choruje.... Z tesciową po japonsku "jakotako" sie zyje.... czas leci na @ czekam a powiem wiecej dzis 25dc i poszlam na bete bym wyeliminowac ciaze jakokolwiek bo chyba antybiotyk bede musiala brac i tak jakos leci... ale juz tak mnie przy sikaniu wszystko dokucza ze wole leka na to niz ciaze.... na wszystko jednak przyjdzie czas.... jestem spokojna nie nakrecam sie juz na nic.... a bedzie dobrze.... A teraz czytam co tam u was bom ciekawa :)

A i dodam ze nie bede sie juz nazywac Folik.... juz chce inaczej.... Bedzie to Pechowa albo Urlop... a Folik musi zinkac bo jest bleeee

Witam lalki moje... Jak Wam napisze co mi sie znowu przytrafilo to.. ja juz nie wiem co napisac... Miałam od Was urlop nie czytałam ale wybieram sie na urlop moj wypoczynkowy ... jak wiecie pojawila sie @ i tak mialam zawalony tydzien i nawet nie czytałam co u Was i jak bo przeciez wybieram sie na urlop tak... to mam mega roboty po pachy... ale ale.... jaki znowu urlop jak Wam napisze ze ide na urlop.... to byscie byly zaskoczone tak... otoz wychodze dzis do pracy i mowie do Ma uwazaj na siebie zeby nic sie nie stalo przeciez jedziemy na URLOP!!!! a ze moj maz jest stolarzm pracuje juz w tym zawodzie 14 lat bez zadnego wypadku i przypadku to byloby super gdyby bylo tak ok cale zycie.... a w zwiazku ze mnarocznym zwiazku malezenskim to calkiem jest fajnie anginki, bolace kregoslupy, zwichniete nozki zapalenie oskrzeli rwy kulszowe i jazdy nie wiem jakie jeszcze nas czekaja... i niestety klops nie jedziemy na zaden urlop.... Moj chłop wlasnie wrocil ze szpitala wlozyl reke w piłę i ma załamanie palca i ponoc kciuk jak pędzel zszyty w calosc ale co zniego bedzie Bóg wie... i codziennnie na zmiane opartunku i dupa z wyjazdu... dziołchy kiedy u mnie wyjdzie slonce... ja oczywiscie na urlop ide i bedziemy sie urlopowac w domu... wyjadzowo dziennie a to kino a to za miasto.... ale moje plany legły w gruzach.... wiec palnowanie dziecka czy tez urlopu nie lezy u mnie za nic.... musiałam sie wyzalic i nie czytam co tu piszecie bo mam czasu mało.... ale trzymam kciuki za wszystkie Was babki brzuchate i nie brzuchate i mam dosc tego wszystkiego ale co jak to mowia nie ma tego co... by.... ale..... dlaczego ten pech nas tak przesladuje.... wrrrrrr wiec uciekam zaraz do domu na "URLOP" :( sorki za to slowo UROP ale juz sie z tego smieje i placze razem... :(

Witam, Lalki, nie jestem załamana mimo ze beta wyszła 0. Ale.... troche jednak niepokoje sie swoim zdrowiem ze jednak psychika plata figle... i wyrzucilam sie z tabelki i tak jak REA wróce jak bede gotowa na to aby dalej walczyc, na razie odpuszczam moje starania.... i nie bede juz pisac bo odpoczac musze od forum.... bo to mnie za bardzo nakreca na to wszystko.... i sugerowanie sie czyms przynosi tylko nadzieje na ....w moim przypadku rozczarowanie z rozgoryczeniem.... Nawet temeratura daje znikome nadzieje.... Moze kiedys "zaskocze" bo to byl moj 8 cykl staran, wiem ze nie ostatni.... ale juz nie bede sie stresowac po owulacji i podniecac sie ze temp. szybuje.... Mam lekko dosc.... a to nie ma sensu bo tylko nerwicy sie nabawie..... Moje staraiua to prawie wiecznosc....(mimo ze 8) na pewno napisze do Was jak cos sie ruszy ale teraz biore urlop jak REA - tylko termin powrotu blizej nieokreslony.... ale prosze o podpisanie wniosku...... z powazaniem Wasz Folik....

A wiec tak po pierwsze wyrzucam sie z tabelki.... PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Orcio...................22.06..................?........ ....30........6 AsiaAaK...............10.07.........28........?......... ..20..........10 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL nikulam................21.07........30-33......nie...... 30........7 BRZUCHATKI NICK...................TC..DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Bombelek83..........18.................07.10.09........ . ..25.. ..... ...... Ognik80...............26.....03.08.....26.10.09........ . ..28 .. ..... ...... Mfigielek..............17.....24.05.....08.11.09..... .......24 . ... ... .... Animonda.............23....22.07......10.11.09....... …...25 ...chłopiec M_M...................25.....31.07......14.11.09...... ...24..niespodzianka Spacer w chmurach.24....03.09.....11.12.09.........22..dziewczynka. Fermina30...........16......24.08....05.01.10.... . ……..31 .........? Klaudia0405..........14......30.06.....31.01.2010..... ...26........ Beata2611............15......11.08....03.02.2010 . .....26.......... Anka323..............15.......06.08.......26.01.10... .....24........ Nikamo74..............10.......07.08........01.03.2010.. . ..35....... joanna84..............8.......22.07.........07.03.2010.. .....25...... Annolia................10........27.08.........11.03.201 0 ........27........

bratka to sa moje wykresy.... http://28dni.pl/Lusia1976/wykresy/2009-07-10

oj babki moje kochane.... chyba skusze sie na bete.... chocciaz bede miec spokojny jutrzejszy dzien i weekend

Babolki moje kochane mam pytanie czy jesli dzis mam 28 dc a ow. lekarz powiedzial ze 16-17 dc to wykonanie bety z kwri ma sens... wtedy juz by cos pokazałoa czy raczej nie ma sensu isc... moze ktoras doswiadczona..... w tej sprawie.... jutro powinna miec@ ale.... wiecie jak to jest.... znacie ten ból... a ze bede niedaleko przychodni dzis to wydałabym troche pieniedzy.... ;)

kate - juz teraz musi byc dobrze.... ale ze masz stracha to wierze dlatego dmuchac na zimne.... tak tak...

nikamo ponizej link do temeratur http://28dni.pl/Lusia1976/wykresy/2009-07-10 ale to nie oznacza do konca ze nie spadnie niebawem..... bo jutro pewnie w dolllllll....... pojdzie i po ptokach.... ajaja dobra nie marusze jest ok... @ sa regulanre.... jedna nie.... to wiadomo bez skoku byla i bez owulacji - potwierdzone nawet przez gina...... zawsze kiedys musi sie udac....... bedzie dobrze.... nie moge nastawiac sie ciagle na bleeee teraz wmawiam sobie jest dobrze jest dobrze.... kurna jaka niezrównowazona jestem...

dzis pozabijaalabym wszystkich wokolo a szczegolnie jeszcze mam dola bo wymieniaja u mnie okna..... a ja w pracy siedze a kto bedzie sprzatał..... kurna - zarabie sie..... normalnie....... bleeeee sobota rodzice przyjezdzaja na moja rocznice slubu....z zamowionym prezentem przez mnie..... hehehe...... z tego sie ciesze..... to isc na bete czy nie..... bo w niedziele chcialabym sie albo cieszyc z bzzzzz albo z II kresek :( hmmm glupie to jak Wy wytrzymujecie...

kurna nie miałyscie zadnych objaów tylko........ ja pisze ze zadnych a temp. to jakas zwariowana ale temp. nie konieczna oznacza ciaze - moze byc np. jakas choroba.... tymbardziej ze mam tego prypla... no ale jak @ nie ma to mam jeszcze szanse jednak...... to wiem ...... ale mnie to stresuje..... wrrrrrrr

Nikamo - ale mnie od niczego nie odrzuca...... jedynie od zycia..... ze jesli teraz nie to kiedy..... a jesli dzis poszłabym na bete to jest sens.... ???? czy raczej dac sobie spokoj..... mnie tylko myli ta temeratura tak..... juz mogłaby spadac jak nie ma ciazy i miałabym świety spokoj.... a tak.... buuuu

Anka..... nie przesadzaj postaw sie w sytuacji nasze staraczek..... ktore tez chciałyby miec dzieciatko.... A Wy miałyscie sie foszyc skoro swiatełko sie u Was zapalilo na dzidzi.... a u mnie ciagle ciemnosc..... nie mozesz tego porówywac.... ze mialyscie sie Wy foszyc.... glupio nam np. z REA było jak sie pojawaia po raz kolejny @-szon.... a Wy powinniscie byc zadowlone itp ale zby uciekac i nowy topic sobie tworzyc.... aj... Ferminko trzymaj za mnie kciuki na sierpien trzymaj...... tyle tylko ze u mnie temopka troche podwyzszona ale.... tak to wiesz jak napisałam 50 na 50 - jakos sklaniam sie do nie... bo nic mi nie dolega..... Wy przynajmniej jakies cycyole bolace... itp... a mi nic nawet cycole mnie mniej juz bola..... jutro sie okaze...... miałam dzis ppojechac do przychodni sobie zrobic bete i miec spokojny weekend sama nie wiem a moze sie wybiore...... momysle jeszcze jakd o konca dnia mi sie nic nie bedzie czerwonego dzialo...... bo testom jakos tak nie do konca wierze.....

a specerku zycze babeczki...... babeczki sa fajniejsze..... choc mi REA ciagle mowi ze u mnie bedzie chłop i to nie jeden na razie oczekuje II kresek ale w koncu moze kiedys to nastapi tak.... :) ale jak to mowia byleby zdrowe.... :)

Witaj Orcio... A niech uciekaja..... ja juz napisałam co mysle..... jak tak to jak dlugo jak i gdzie cycyki bola itp a na nas nie poeczekałay nie to nie..... ja tam bede tu siedziec i topic przetrwa bo bede sama pisac..... jak pamietnik..... a pozniej dolaczy do mnie REA..... i moze nowe lalki jakies.... zobaczymy.... prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie... swieta prawda..... a wiec u mnie tak.... dzis.... (a tak dla swojej nawet wiadomosci sobie pisze jak pamietnik) dzis 28 dc. temp. 37 ale nie podniecam sie bo ta temp. to moze byc tylko zudzenie mam prychola na ustach i moze stad wyzsza.... bo cycki juz prawie nie bola.... syfole troche zanikaja jak to przed @.... wiec chyba jej musze oczekiwac..... ale ale.... nadzieja jest zawsze mam 2 wyjscia albo ciaza albo nie czyli 50^% na 50.... hehehe ale wymyslilam.... Ewika - ja wychodze z zalozenia ze jak @ o czasie to tez sie trzeba cieszyc..... co niektóre maja take nieregularne cykle ze tez nie dobrze.... nie wiadomo kiedy co i jak... Ewika a Ciebie w tabeli nie ma..... ???? który cykl sie starasz.....