Folik32

Klaudia ta rózowa chudzina to Twoja na zdjeciu......???? no wiesz wierze ze cos tam jest bo inaczej to tylko róz bluzeczki moge podziwiac.... ale niebawem wyskoczy :)

Klaudia - BEatka - jak to czas szybko leci..... ale Wam zazdroszcze... tych brzuszków..... oj kiedy ja kiedy pytam sie kiedy ale trz byc cierpliwym.... to moj 8 cykl staran :)

A Patrycja tylko.... pamietaj odchudzanko zeby pozniej nie było wycia ... ze ciazy nie ma..... piwska za duzo nie pij...

BEata..... brzuchol/...... oj ty ty...Brzuszek fajniusi dzidziusiowy...

to co Partycja byczyc się jedzie....... ja tez za tydzien tylko nie zabieraj mo slonca....

Oj BEatka - to który to tydzien.... ładniusi.... oj ja mam prawie taki sam tyle ze z jedzenia..... ale fluidy przyjmuje teraz od kogo sie da.... dzis doszłam do tego ze jednak policzylam te moje dc i mam 11 dc..... ale czuje to juz bo jednak juz zaczynja sie dni plodne widac..... czucc....... ale mierzenia tempki i nic poza obserwacja taka nie wnikliwa nie robie - przyjmuje tylko od Was fluidki wirtualne....

a ja oczywiscie spiewam mu jak to ja inna piosenke..."Raz Mariana szła pijana cała morda zarzygana"""" a ten nie rozumie co ale sie smieje.... i za nic nie usnie tylko sie smieje...

Klaudia... zapewne zasniesz razem z małą.... a wiesz ze moj roczny chrzesniak zasypia jedynie przy BARCE... moja mama mu spiewa a jak nie tylko aaaaa kotki dwa to wyje.... i trzeba barke i koniec nie ma zlituj....

To sie babeczki rozpisały nono.... wchodze a poczytam jakies wiesci szpiegowskie itp a tu kicha cisza brzuszki widze ogladaja ..... klaudia rzuc i mi a co Ci szkodzi moze zarazki przejda..... Beatka jak mozesz to tez poprosze o brzuchola..... no ja sie nie odwdziecze niestety teraz choc moze z tłuszczu brzucha moge Wam pokazac... ale uprzedzam i zapewniam nic ciekawego hehe..... to co ide dalej pracowac...

Nikamo - na slubie koscielnym moze byc tez mezatka nie tylko na cywilnym - u mojej kuzyki swiadkami bylo małzeństwo. Chyba ze cos teraz sie zmienilo...

Witam, Spacer.... Wszystkiego NAJ............................... A u mnie nic szczegolnego..... dzis 10dc (chyba) i tak jakos czas plynie..... jeszcze tydzien i urloppppppppppppp i spokoj i ciszaaaaaa a teraz musze sie sprezyc bo dzis 20. i podatki itp wiec lece do pracy.... piszcie co u Was.... Kate -masz z piatku likier... napilabym sie nawet i z samego rana a co.... bo w piatek za pozno mi wlałas i jakos wywietrzał.....

Ufffff....... ja skonczylam kawal roboty juz- miałam napiety dzien jak baranie jaja.... KATE co sie drżesz - wskakujesz raz na jakis czas i sie drżesz ze az uszy zatykac musze..... ja rozpoczelam prace dzs o 7 wiec chyba czas zakonczyc..... alkoholem nikt dzis nie lał wiec i normalnie mozna dojechac autem doma..... Ruska sie zawziela i nic nie dala wiec kielicha chowam. Nie to nie Ruska koza jeszcze pozałuje..... a Wami brzuchatkami pic sie nie da...... kurna.... same brzuchatki.... hmmm to ja lece..... czas na mnie i na brzuch i na wyjscie z pracy.... paaaaaaaaa udanego weekendu lalki...

juz mam mleko wiec bedzie kawa.... bo kawy nie bylo a sie pojawila mleka tez i juz jest wiec wszystko gra.... REA zagladasz - widzisz ze kielich postawiłam....napisałas... madre rzeczy i siu zamknełas juz okienko panienko - a mi sie pic chce.... przecie piatek weeknedu poczatek.... wiem wiem ilez mozna żłopac i to na krzywy ryj co..... ? ale kieliszej jakby co stoi na ekranie..... moze byc dzis bez przelania jak to zwykle Ci wychodzi... Patrycja - jasne ze sie odchudzic trzeba.... wpisz w wyszukiwarke - jakie sa probmemy z zajscie w ciaze to jeden z nich nadwaga.... i lekarz jak tak na mnie popatrzyl i poogladal \"srodek\" stwierdzil mniej żrec kobieto trzeba i dziecko bedzie... PS wiecie jak u mnie smierdzi w calym biurze.... konserwa rybna o fuj..... mysle sobie skad ten fetor - a to okazuje sie ze to z mojej konserwy hehehe ale sie nie przynałam..... ze to moje..... hehehehe

nie ja wiem jak bedzie - to bedzie pewnie tak ze zajde teraz w ciaze i troszke wczesniej urodze i pewnie ze 3 dni bedzie w inkubatorze stad na mikrofala.... o i juz spokojnieszja jestem..... bo ja to mam czasami te sny prorocze az sie sama boje..... jak to kiedys pisalałam ze umarł moj kolega - opowiedzialam to jego siostrze a wieczorem doawiduje sie ze nie zyje..... wrrr

Patrycja - oj lawendowe lawendowe..... zobaczymy jak doleca.... A dlaczego z dziejszej nocy sie nie sprawdza sny ..... no nie chce zeby mi umarło- ale czasami jest na odwrót.... czyli wloze je pewnie do mikrofali..... hehehe

wiecie co a mi sie dzis dziecko snilo I raz - i córeczka (a nawiasem mowiac M ciagle mowi ze chce syna) i ja to dziecko schowałam do lodówki (zły znak - albo bede miała in vitro z kkrio albo urodze i umrze) a moja mam w tym snie kazała mi do mikrofali wlozyc a nie do lodówki bo rosnac nie bedzie.... głupi sen jak nie wiem

Klaudia..... ale ja jak nie ma plodnych dni to i przytulanek mi sie nie chce..... jakos zauwazyłam..... jak tam czujecie te wiatry od Patrycji..... (tylko sie zaraz nie obraz) i nie szpieguj mnie za to....

uwaga Patrycja bedzie puszczac wiatry.... zatykamy nosy... :) hehehe

sraj na to .... miało byc..... :)

Oj nie przesadzajcie dziołchy - co Wy tam piszcie ojojoj jakie rozczulenie nastapilo na forum.... REA dawaj cos do picia.... dzis piatek mialam nie pic ale sie napije jak co piatek.... Lalki u mnie dzis 8 dc i juz jakos plodna sie czuje..... za szybko ale co cykl to cos nowego..... wiec czasa na przytulanki - ale jak nie mam weny to jak pisałam nie bede sie bzzz bo trzeba bo czas.... jak beda checi beda przytulanki jak nie - to nie ..... a dzidzia i tak sama przyjdzie jak ma przyjsc a jak nie - to nic i tak nie zrobie..... dzis mam koszmarny dzien bo brak kawy jest i musze isc cos kupic a mi sie nie chce jak nie wiem co.... dobra lece do tego sklepu....a Wy nie piszcie glupot bleble ... nt jakiegos tam szpiega.... tylko tak jakby go nie bylo - LOLA pisz tez co chcesz a szpieg..... ble ble.....raj na to....

sorki za błedy... ale musze leciec do banku.... paaaa

Patrcyja jesc 5 posiłków dziennie zero pieczywa białego - zero zeimniaków i mącznych rzeczy osoatni posiłek na 3 godziny przed snem duzo zielonych warzyw i owoców duzo wody mineralne... duzo gotowanych potram przede wszystki drób i ryby.... Ja sotusje to juz od 2 tygodni i juz lepiej sie czuje... a wcale owowców duzo nie - gdyz maja jednak duzo cukru a to musisz ograniczyc....a z cwiczeniami to mam problem za pozno wracam z pracy ale robie rundke rowerem tak ok. 4 km i czasami z Me-em gram w babinktona.... ale mi to wszystko sie podoba... ogilnie jesc mało a czesto... Moj posilek na dzis: 2 kanapki z wedlina i razowy chleb i pomidor... poniej kawa ma sie rozumiec o. 10 - 11.. mam na obiad fasolke szparagowa (mało) i do tego piers z kurczaka ale gotowana i pomidora.... posniej jogurt naturalny a wieczorem 3 kanapki z pieczywa chrupkiego...z wedlina lub z ogórkiem sobie zrobie.... i moze 1 nektarynke oszamie w domu i tak sobie urozmaicam czasami czasami zamiennie zamiast jogurt jest serek wieksji.... na dniadanie czasami 2 parówki do racowego....

Patrycja... http://vitalia.pl//?cookie=1

ojjoj... to sie baby teraz zaczeluy zastanawoaic skad maja fałdy... a no skad starośc nie radosc raz... i nie zadne hormony dieta MŻ jak nic sie przyda... ja juz rozpoczełam a tu mam stronke wypróbowana na moich 2 koleznkach... mozecie zrobic sobie bezpłatna anlize ile i w jakim czasie chcecie sie odchudzic i bedzie git- diete opracowuja dietetycy... powaga ja swoich 2 kolezanke nie poznałam... 1 miesiac próby robie po urlopie bo jak to na urlopie nie przygotuje sobie posiłków jakie mi narzuci lekarz... http://vitalia.pl//?cookie=1 a Patrycja to ze nie zachodzimy to wina moze byc wlasnie tłuszczyku... tak tez mi gin powiedzial ... powiedzial ze co 3 babka schudła jedynie i zaciazyła.

O widze \"po burzach\" - jednak zostajemy tutaj i dobrze... :) U mnie dzis pogoda dziwna rano parasol a teraz slonce ale ogolnie chyba bedzie ciepełko - ale nie chce takiego jak wczoraj... Cóz moge napisac jedynie chyba sie przywitac... bo o sluzach itp nie bede pisac bo juz tego nie robie mam urlop od wszystkiego i za tydzien równiez od pracy biurowej.... i wyjazd... i sex dla przyjemnosci jedynie a nie jak roboty bo trzeba bo juz bo teraz.... Zatem pozdrawiam wszystkie babolki i lece po kawusie... :)