Folik32

Ja nie w norze.... ale mam zapiernicz... jeszcze jutro do 12 i bedzie luz.... BEATA>>>>>>>> a jednak G R A T U L A C J E......... tak sie ciesze w koncu cos ruszyło....... tak sie ciesze...... huraaaaaaaa................ sciskam...... REA polewaj cos tam co masz..... ja dzis sie musze upic..... i za Beate..... i za wszystkie testujace...... dzis......

Klaudia0405 ---- czuje cos sie kroi.... albo dzieli raczej w Twoim brzuszku...... Patrycja.... Ty juz rok..... ja w sumie 6 mcy ale tez mnie monitoring czeka w nastepnym cyklu bo ten jest antybiotykowy.... i jakas atmosfera z M-em dziwna.... jakis zenit niedobrego nastroju osiagnełam.... ale moze wyjdzie slonce wraz w latem... i dzidziol wkoncu przyjdzie do nas...

Kurna ja jakas nie czasowa teraz... ale sie przywitam.... ja nie wiem który mam dzien cyklu zaraz zerkne.... u nas nici w tym cyklu na bzzz caly czas na atybiotyku.... jeszcze 4 dni.... ale Wy wyskakujcie z wiadomosciami o II kreskach bo sie cos zablokowało na naszym topicu...

rea - poczta

wrrrr Wy tu gadu gadu.... a ja tylko raz na godzinke moge poczytac... jeszcze jutro..... pojutrze... i bedzie lzej... mam strasznie teraz w pracy bo zbliza sie skolenie.....i mamy kreciola organizacyjnego....... lalki ja chce do...... napisałabym do domu..... ale nie...... ja chce do mamy......... mam dosc roboty...... trzymam za oczekujace kciuki..... robcie te bejbiki bo co nudno po fermince sie zrobilo......

REA to - jest tak ze on sie boi zwrocic uwage Ż.... a mi zwraca... a ja jak sam piszesz sie nie daje.... i chce isc cos wyjasnic do niej to on mnie powstrzymuje a sam tez nie zwraca jej uwagi.... i miedzy nami kłótnia..... REA poczta

to byłam ja :) pani Folikowa :)

Witam.... i dziekuje za odpowiedzi w kwestii antybiotyku.... czytam ciagle co sie u was dzieje.... macie juz tyle "szczescia" w domu..... rozdwajacie sie na całego - rozpakowane..... fajne babolki jestescie..... :)

baby..... ale nie pomogłyscie mi wcale co do zyczen mamusinych.... przyktro mi ze nie macie juz swoich rodzonych matek.... bo to jednak te przyszyte to inna krew.... ja swoje wysle czekoladki.... z napisem..... ktoras tu pisała o tym... musze poszperac jak sie to zamawia.... czekoladowy telgram czy cos podobnego...

oj REA oficjalnie mama.... e tam.... oficjalnie..... dawaj i mi cos sie napic bo zaraz do domu zmykam... jeszcze po Mamusie musze pojechac bo do teatru idzie.... jutro mamy imprezke i rodzinka sie zjezdza.... moja zeby nie bylo.... dlatego sie ciesze bo weekend spedze ze swoimi..... :) REA podaje kielonek....LEJ

oj nikamo- to Ci zazdroszcze tego oddzielnego mieszkania..... to bedzie git..... chyba...

a mam pytanie..... czy na DZIEN MATKI - składacie teciowej jako MAMIE zyczenia itd... bo ja mam tylko jedna mamusie.... i uwazam ze tylko ja kocham.... a tesciowej to chyba nie bede nic obiecywac.... moje Iwsze świeto- i nie wiem jak sie zachowac ? poczatkowo myslałam ze chyba jako mama to mama.... ale MAMA - to jest moja.... jedna..... jak Wy robicie..... REA no Ty mi nie mozesz na swoim przykładzie pomóc cholera.... wychodz za maz.....

urodziny.....

nikamo - urosziny tesciowej - przesszłej.... uwazaj uwazaj...... wrrrr uwaga na te typy.... moja przyszła tez była cacy a juz jak sie stała doszłą terazniejszą to miotełka jak nic w prezencie.... :)

jestem jestem podczytuje Was ale bosaa mam za pleami dzis i nie czesto otwieram wasza - nasza stronke.... dzis pracuje i w miedzycxzasie gadam z Wami a zwykle jest na odwrót.... hehehehe dzis piatek.... mialam isc do teatru ale musiałam oddac bilety bo ten kaszel - ludzie by mnie ganiali za kaszel..... a taka fajowa sztuka... musze isc doma sztuke uprawiwac w łózku...

REA - ja juz sama nie wiem co z tymi staraniami..... antybiotyk koncze w 12 dc. wiec nie moge sie starac.... niektóre babki pisza ze mozna ze to nie ma wpływu na nic..... na innym forum - zdradzialm Was troche..... hehehe:) w sumie jak juz nie bede brała to bede go miec w organizmie... ??? wódka... mniam znowu alkohol... mniam mniam juz dawno nie piłam.... a juz wczoraj M mi podłaczyl gaz... i gotowałam u siebie..... i jutro lodówke podlaczy .... ale super.... juz nie bede musiała chodzic do Ż....

Czołem lalki.... mi kaszel przechodzi.... juz tak nie rzęzi mi w oskrzelach..... i odrywa sie wraz z niemeczacym juz kaszlem... wiec moze bedzie dobrze..... ale kurna ten cykl musze odpuscic przez antybiotyk ktory biore ..... i nie bede czekała na kreski..... tak.... buuuuuuuuuuuu ale bzyczyc siie bzyczniemy..... ale nastepny cykl jest i nstepny i nastepny.....

ania..... no normalnie nienormalna baba.....

wariatki.... kociatki.... REA i Ania...

O twoja córcię.... KOCIARO....

Patrcyja cos takiego.... podobne lecz nie do konca http://images01.olx.pl/ui/1/13/08/13920508_2.jpg

REA!!!!

witam... wpadłam sie Was dziewczyny podpytac.... ile po antybiotyku trzeba odczekac... miałam angine a teraz zapalenie ostrzeli dzis 8dc... jeszcze 4 dni atybiotyk bede brała.... wiece moze cos na temat staran po tym g..... ej zycie.... te moje starania to mnie wykoncza.... najpierw M mi chorowala teraz ja sie rozlozyłam.... a kiedy ta dzidzia do nas przyjedzie skoro my takie udance..... chorowite.... pozdrawiam i czekam na wiesci... oj dzieci u Was... no i w sumie dobrze...

Anka..... moja tesciowa nic nie robi tylko siedzi i sie nudzi... moze jakis obiad Ci zrobic.... REA.... ja mam pokoj swoj i kuchnie konczymy ale nie podlaczony jest gaz jeszcze w sobote bedziemy mogli gotowac.... i to ja rano jej kartke napisałam..... zeby ugotowała dzis dla Ma jedzonko.... ona ma kuchniopokoj i tam gotowałam ale ja juz nie chce z nia przebywac wiec nie chce tez tam gotowac.... wytrzymam... mamy wspolna lazienke i przedpokoj - oj rea przeciez bylas u nas... no tak wtedy jak zwykle bylas pijana.... tak to jest

no REA ładny kot..... phiii...... hehehehehehehe a ja mam dosc popisałam do Was i mi wyskoczył bład wrrr.... REA oskrzela sa na miejscu.... czuje sie w miare dobrze.... tylko patrze czy nie pluje krwia ale chyba... nie jeszcze nie..... ma byc lepiej.... a nie gorzej.... antybiotyk dzis drugi dzien moze cos sie bedzie poprawiwac..... Anka - wlasnie nie szalej z testami..... aj REA REA nie odpoerne te nasze kolezanki.... a gdzie jest Bondowa..... pewnie załmana jak stary dach..... a moze wrecz przeciwnie... Wiecie co dzis napisałam na kartce Ż (czyt. tesciowa) co by obiad dla M-a ugotowala zostawilam produkty ale podarłam przed wyjsciem katrke .... mam z nia ciche dni.... nie wiedziec czemu.... ale stwierdzilam ze Ż musi sobie sam radzic.... ma 2 rece.... wczoraj I raz mi herbate zrobil.... i o wszystko pytał gdzie co jest tak go mamusia nauczyła ze nie wie gdzie co lezy w domu.... wiec ma nauke szkole zycia.... oj bedzie chodzil jak zegareczke szwajcarskiej produkcji