Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Folik32

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Folik32

  1. REA jestem i ciagle gdybam czy to rude wczesniej to tak szybko sie w nasza Patrycje pofarbowało.... :)
  2. no dobra Patrycja to Ty nasza czynie nasza...
  3. cytuje - to mi do Ciebie nie pasilo.... ja juz sama nie wiem czy Ty to ty.... Dupa... ta podszyta...
  4. jakies to rude mi nie pasowało
  5. hahaha Patrycja nie byla taki beszczel
  6. przeciez REA ci podpowiada a z pomaranczami nie gadam.... REA to podpucha... sraj na to
  7. ja z Patrycja bede gadac jak bedzie czarnulka a nie ruda... REA znowu mnie boss wezwał i nie moglam gaworzyc
  8. REA nie biore mam zgage.... zajebista zgage..... wez wstaw do szafy a noz widelec ktos sie jednak zdecyduje na to ciasto... a jakie jest ... sama robilas bo ostatnio Ci nie wyszlo pamietam....
  9. i co i co REA dalej co bylo ta historia.... dawaj bo normalnie az przebieram nogami... dawaj dawaj... a swoja droga ja nóg nie rozkladam babolu jeden.... ja mam teraz co innego w glowie....
  10. REA ale ta Patrycja jakas pomaranczowa jest nie wiedziec czemu... REA ja mam zgage nie wiem czy ciacho to dobry pomysł.... ???
  11. Czesc Patrycja.... a co u Ciebie ... czasem czytamy ale jak widac puchy nic sie nie dzieje.... ale moze popchniemy dalej topik.... ???? halllo
  12. qrczaki Chciejka... to niedobrze... ten wczorajszy przyklad... a co mieszkania razem to ja wiem jak sielankowo jest bez slubu wiesz on nie jest pewien Ciebie Ty jego - a ja wlasnie mowilam o zmieszkaniu po slubie... wtedy jest prawdziwa docierka... Ale co do chodzenia po kolezankach to u mnie jest wrecz przeciwnie (no pomijajac fakt ze mam jak na razie tylko jedną kol gdyz do meza przyszlam) ale M mowi ze jak bede miec bobo i chodzic na spacerki to zapoznam kogos i wowczas moze bedzie mi latwiej - bo jak nie znam nikogo do tych z pracy chodze... a on po mnie przyjezdza zebym sie nie tlukla autobusami.... no co ten Twoj m niepowazany ale nie mozesz sie poodac - jest najedzony a jak nie to ma pelna lodowe to ty mowisz ze wychodzisz do kol. (pytajacym glowem) i idziesz a on niech sport oglada albo co chce przeciesz nie mozesz byc mu podporządkowana...
  13. Chciejka ale ponoc tak dzidzie maja ze czuja mamusie a tatus jak przylozy to nie ... moze troszke pozniej bedzie inaczej... ja tez czulam i jak przykladam to czuje ale to wiesz chyba bardziej od srodka czujemy te ruchy - jeszcze mu dowali poczekamy jak dorosnie.... Chciejka szkoda że faktycznie moze troche nie dorósł... ale moze jak sie pojawi dzidzia zmieni sie wszystko tak czasami bywa... bo w sumie szkoda ze po slubie jeszcze bez dzidzi nie pomieszkaliscie razem... wtedy sa zgrzyty itp tzw ponoc docieranie ale tak wyszlo i cieszmy sie ze bedziemy miec coreczki - mamusi... a chlopy niech ida pracowac na nas .... ja juz zapowiedzialam M ze ja z bobo do popoludnia poki nie przyjdzie z pracy pozniej ja na silke itp a z bobo tatus... hmmm mowi ze on moze polulac... o niedoczekanie jego bedzie kapał, przebieral i wsjo .... juz ja go naucze... Chciejka bedzie dobrze ...
  14. Chciejka - tez dziewucha - oj zeby Ci nasi ginowie dobrze to zauwazyli bo ja baardzo chce córeczke... ale nie ukrywam ze II bobo chcialabym aby bylo chlopem... bo tak bardzo chce M... Chciejka przeczekaj jakos ten okres ciazy zeby zadnych prochów nie brac.. cos ten M Cię musi do tego doprowadzac a on winien Cię teraz wspierac ... Mi jakos udaje sie nie plakac a wrecz przeciwnie placze ale ze smiechu - tez jak dziwoląg bo tego nie mialam ale na depreche uwazaj.... bo sie na dzidziusiu odbije kurna - no....
  15. Mała - wiem wiem... ze to na 99% sam lekarz okreslil ze 99% mozebyc do 8 nawet miesiaca a ten % znaczacy moze sie pojawic w kazxdej chwili.... no pozyjemy zobaczymy...
  16. Dorotka... to fajowo ze pecherzyk taki duzy (trzymam mozno kciuki aby pekł) u mnie wlasnie czasami sie zapadały albo wchlanialy i byla dupa. Ale jak nie peknie lekarz zobaczy i moze da na nastepny cykl zastrzyki do pekniecia... ale co tam moze teraz sie wyleje.... mi zawsze rosły do 21- 22 mm i 2 dni przed peknieciem zakaz bylo bzzz ale gin dokladnie powiedzial kiedy bzzzz jak peknie... 2 mm na dzien rosnie wiec mozna mniej wiecej policzyc chyba ze wiesz u Ciebie inaczej teoretycznie 2 mm czyli niedziela -oniedzialek powinien peknac.... moim zdaniem - ale trzymaj sie gina co powiedzial.... (mi gin mowil ze najwiecej poczęc jest w weekendy - tak jakos wszystko sie dobrze dzieje ze weekend czlowiek wypoczety to bzzz sie chce.... zycze powodzenia.... a i jeszcze jedno mojego gina zalecenia to bzzz od tyłu.... mysle ze mi to pomogło a nigdy mi to nie odpowiadało.... :) ale zaskok był jednak w takiej pozycji....
  17. Oj Nikulam szkoda mi Twego maluszka ale na szczescie cos juz wiadomo.. powolutku pewnie sie ulozy - i bedzie ok. Wazne ze ma kochanych rodziców a to bardzo wazne w kazdej chorobie.... :)
  18. hmmmm to cos sie w tej łepetynie dzis poprzewracalo.... a moze przeczekaj a moze Ci hormony buzują.... moze to wina nas bab... bo czasami tez sama nie wiem czego chce.... a w ciazy to sie zdarza przeciez.... przeczkaj... powiedz ze chcesz porozmwawiac na spokojnie... i wyjasnic co Cie gryzie .... oj... nie wiem jaki chrakterek ma ten Twój M... ale trzeba od poczatku ciwczyc łotra... zeby rogi za duze nie prosły... bo pozniej juz bedzie trudniej... i trzeba pokazac kto jest gora... /co tam ze wysoki/ ale gora masz byc zawsze TY....
  19. a Rea-ę pozdrowie przekaze na pewno.... powiem ze pytalas o laske... i moze sie odezwie na tym topiku skoro sie o nia pytasz moze cos kliknie podam jej linka...
  20. Oj chciejka jak mi Cię zal... bo teraz sie denerwowac nie wolno ja przez M nigdy nie plakalam jesli chodzi o poczatki ciazy raczej sama sobie wmawaiałam ze cos nie tak wyjdzie z badaniami itp a M mnie pocieszal... ze wszystko jest ok i mam sie nie przejmowac. na kazda wizyte do lekarza chodzimy razem... przezywa i bardzo jest opiekunczy w sobote wszystko mi wysprzatal bo ja rzyganka itp wiec lezalam jak zwloki... wiadomo sa czasami spiecia ale zaraz je wyjasnic trzeba... i tak docierac sie trzeba moze jednak nie bedzie tak zle moze jest w szoku ze od pepowiny sie musial odciac... a on z rodzicami mieszkal caly czas.... ???
  21. Chciejka... trzymaj krotko jak psa... nie odzywaj sie jak przyjedzie i k...wa to niech nie mowi bo Twoje bobo juz slyszy wszystko - no kurcze wkurzam sie ze taki ten Twoj M... ja tam sie nigdy I-wsza nie odezwe choc chiche dni i klotnie sa bardzo rzadko a zwykle sa przez tesciowa.... wrrr... choc teraz sie troszke poprawilo w relacjach z nia bo malo sie odzywamy do siebie ale nie jestesmy poklocone ale ona jest taki troche wypierdek lubo samotnosc to co jej bede truc dupe.... jak dla mnie wówczas gitara... jest Ok... ale ten Twoj mlodzik... znaczy sie dopiero poslubiony to niech sie naprawa zaraz - i nie daj sie.... z Rea mam kontakt GG ale nie czesto ona zaprzestalam staranka... szuka pracy i jak znajdzie i ustabilizuje sie wszystko bedzie starala sie moze... chyba zeby wypdaek przy pracy.... ale ona sie pilnuje wiec wątpie.... wątpie w wypadki.... a co do dolegliwosci moich to ja mialam jakies zatrucie... bleee okropienstwo...
  22. Witam, oj wojna kto zawinil widze sie toczy i tak i tak nie dojdziemy prawdy - nie z ruskami.... nigdy!!! a co do lotniska to ogladalam wywiad z jolka kwasa... ona tez tam ladawala tym gratem rzadowym jak z kwasem tam byla i powiedziala ze wciskala tylko boty w podloge byleby sie zatrzymac i zatrzymali sie 20 cm przed koncem pasa... po co takim samolotem tam pojechali i to wszyscy na raz .... wiedzac ze to lotnisko nie jest dla takich samolotów.... Żal wszystkich a szczegolnie zal tych dzieci rodziny co pozostali .... niektorzy tacy mlodzi... te dzieci na lotnisku paczace az nie mozna patrzec.... wiadomo wypadki sie zdarzaja ale mogli chocby poleciec 2, 3 mniejszymi samolotami.... moj brat ma zdjecie tego samolotu jak byl w wojsku lazil po nim a minelo juz nascie lat a oni tego nie wymienili... moj brat od wojska juz sie zestarzal, wylysiał itd a samolot nadal mega "ładny" latał .... aj mnie ta sprawa tez juz meczy a co u mnie - nadal nic szczegolnego - poza rosnacym brzuszkiem... no juz rosnie widze to sama.... jeszcze tydzien do wizyty i usg .... wytrzymam ale sie doczekac nie moge.... ciagle chodzi za mną kawa..... i juz powoli zaczynam pic...... leciutką ale zaczynam....
  23. BEata ale ja juz wiekszych nie chce jak mam swoje mam D w porywach do E wiec jak jeszcze urosna.... to kicha totalna.... Dorotka - no lalka czekamy, ciagle zagladamy i zgladamy a nic nie piszesz..... jeszcze nie zrobilas - moze dwa powinnas kupic albo wiecej bo dzis jak Ci wyjdzie to zrobisz jutro zareczam II i pozniej byc moze III..... ja zrobilam III.....
×