Folik32

a gdzie ta MOSKWA nasza .... jeny a moze ona jednak do szpitala poszła.... oj bidaczku nasz z Wrocławia.... nieeeeee...... szpital bleee.... za jakies 10m-cy pojdziesz..... na poród.... ateraz pisuj do nas.... a moze cos tam przeswietla..... REA - dawaj juz nie bede na Ciebie Ruska mowiła.... tylko moze inaczej Moskiewskaja dzjwuszka...

Patrycja a wiec sranie w porcelanie jest naszym dowodem troche na płodnosc... ale wlasnie jedna kol mi powiedziala ze tak wlasnie jest gdyz jest parcie i wtedy sluz który jest w srodku jak mówił Ci gin wypływa wraz z wypróznianiem sie.... wiem wiem troche w porze obiadowej nie fajnie pisze ale co tam.... sluz tez wazny... tak??? a swoja droga ja juz jadłam.... i sie nawet wyprózniłam - zawsze ok. 12-ej dzien w dzien.... i wlasnie ten sluzik był mega rozciagliwy .... hmmm godzina 14 mojego M-a teraz masuja dzis I -wszy raz na rehabilitacje poszedl bidak jeden, jeszcze musi mnie podrehabilitowac wieczorkiem... zeby tylko jakas baba mu nie nie powiedziała ze nie moze.... lub nie powinien... bo cos tam cos tam... ja mam sluz plodny i musze walczyc o zolnierzy...

a bo sie troche u nas dzialo z M-em zle to sie troche stepsknilismy za bzzzzz ale jakos na luzie teraz i z wielkimi nadziejami niekoniecznie... jakos M odstawial leki i popadło na te dni bzzz.... ale ja mysle ze owulke albo juz miałam albo wcale jej nie mam....

klaudia moje bzyczenie jest zaznaczone na wykresie (patrz stopka) tam jest wszystko jak na dloni...

Klaudia0405 -- mi juz lepiej kawa wypita.... troche pisania miałam ale juz jest luzniej.... dzis kibluje za spoznienie wrrr.... ale moze lepiej bo im pozniej wracam to mniejsze korki... RUSKA (czyt. REA - dopóki sie nie obrazi) spi... bida cos u niej - oby te wódy jej tam nie zaszkodziły.... Wiesz Klaudia ze moze masz racje co do owulki bo mi tak pikaja troche jajniki choc nie wiem gdzie one sa dokładnie.... tak w pachwinach jakby troche tak mnie ciagnie i przestaje nie tak ze boli non stop ale cos tam czuje.... a moze jednak ona jest dzis a moze była a moze jutro hmmm ze my akurat tego nie mozemy wiedziec... tasty ow. robie ale niektórzy mowia ze to wyrzucenie w błoto pieniedzy... ale mi sie nawet troche pokrywaja te objawy z testami i temp... A powiedzcie mi babolinki jak to jest z tym sluzem... ja najbardziej go zauwazm jak sie załatwiam tzn (sra..... w porcelanie) to wtedy w tych dniach co przewiduje ze zbliza sie owulka zauwazam duuuzo sluzu tego płodnego tego do białka jaja kurzego podobny.... czy moze ja mylnie to okreslam... ale w sumie w innych dniach tego nie wyczuwam.... nie leje mi sie po majtach jak co nie które opisuja... dzis miałam mega przezroczysty....

Klaudia... szykuj sie na testowanie jak nic... cos czuje ze bedziesz nastepna... i trzymamy kciuki jutro chyba masz termin @ to co tylko cieszyc sie z tempki... i oczekiwac dwóch kresek... Chciejka ta Twoja gówniara to wcale nie taka gówniara... skoro jak doczytałam ma 24 lata to juz baba i bedziesz miec trudno... oj czuje trudno chyba bedzie gorsza sytuacja niz tesciowa...

jestem... podczytuje Was od czasu do czasu

witam... tak dzis z domu do pracy jechałam 3 h normalnie mnie przeraza co sie dzieje.... kooorrek ze lepiej nie wspomne juz bo mnie az trzesie... szczyt szczytów.... 30 km w 3 h... rekordy bije... a do siebie do rodziców 120 km poklonuje 1,5 h... smiech na sali ale tak jest w tej pieprzonej w-wie... wrrr niech ja w koncu zafasolkuje bede miec swiety spokój z korkami.... kupie wtedy do uszu korki zeby tesciowej nie sluchac... moze to bedzie lepsze.... fermina30 - no tak mnie rozbawiłas z tym punk.G jak tłumaczyłas oznaczenia w tabeli i ... buchchaaaaaa normalnie do lez sie usmiałam... ale pytanie a jaka odpowiedz..... czy wyczuwa czy nie... no niech ruska (REA) wtsnaie to sie chyba ze smiechu znowu polozy... A u mnie dzis w miare tak sobie wczoraj był raczej juz najciemniejszy test ale temp. stoi w miejscu... czy pojdzie w góre nie wiem.... ale mysle ze jutro najpozniej pojutrze pojdzie.... bo zawsze po ciemnej kresce na owul. tecie szła w góre.... ale pozyjemy zobaczymy ... wczoraj było bardzo duzo śluzu..... tazn plodnego... dzis jest juz w miare wodnisty wiec chyba owulka juz byla.... przytulanka były ale tez takie nie na dzidziolka.... ide na kawe....

mfigielek - powiem tak zrobilam testa ow. i jest ciemna kreska jak na razie najciemnejsza..... dlatego znacze jako plus... ale moze to dobrze ze owulka czeka... ciekawe czy jest w ogole bo M dopiero leki przestał brac.... ale juz mi w tym cyklu wszystko jedno..... ale raczej juz po ptokach.... szis dopiero sluz plodny zauwazyłam..... cos tam sie na pewno dzieje.... ja juz zmykam... Ognik gratuluje cm-trów.... Twoja dzidzia to wielkollud co???? aj jak Ci fajnie...

Ruska pewnie nas podczutuje sie sie zastanawia czy my ja wywołujemy - hallo REA - zdastwujtie...

Baby piszta no bo dzis mi net chodził byle jak i teraz mam czasu kupa a nie ma prawie nikogo Chciejka widze na bieżąco zdaje relacje ona ma teraz opis sutuacji w domu... siedze z babcia, wchodzi gówniwara - Chciejka wychodzi.... heheh dobre.... pisz pisz...

Oj Cheicjko bedziesz musiała sie dzielic M-em... trza uciekac stamtad.... wiem wiem ja siedze... bo u mnie wszystko ma sie rozegrac ale na razie Ż sie dobrze sprawuje.... - nie wiem co jej sie stało... ale obserwuje bo takie wybuchy bywały niespodziewane.... Fermina - ja obserwuje sie i juz bzzz było ale tylko dla przyjemnosci... a leki były silne ale gin powiedziala ze sie szybko oczyszczaja z organizmu czyli juz za 12 godzin mozna sie starac.... A gdzie ruska ? REA hallo hallo..... Ruska odezwij sie - chyba w szpitalu nie wyladowałas.... ???? zaraz zaraz co ona ostatnio pisała sraczke juz chyba zakonczyła.... co jej sie stało... M_M a Ty co ttez zaniemogła... mam nadzieje ze wsjo gra z maluszkiem...

a ja nie ma slow do neta dzis i juz tyle razy pisałam i mam wszystko w d.... bo nic nie moze sie wysłac tylko sie zawiesza.... wrrrr

Patrycja--- ze mnie taki ekspert jak sie masz... moze jak bede miec 2 kreski ciązowe to moze Wam powiem co i jak sie ze mna działo ale na moj rozum to owulka mogła byc na 1, 2 dni przed skokiem czyli 18,19 dc u Ciebie ale jak pisze - ja dopiero raczkujaca... w tych moich wykresach i analizach - dopiero 3 cykl mam ale cos tam juz powoli zauwazam.... i jak widac owulka nie zawsze wystepuje w tym samym dniu cyklu... i u mnie widziesz w poprzednim miesiacu juz było po niej dawno a teraz byc moze jeszcze jej nie było... a moze wcale jej nie bedzie.... ale na moj gust u Ciebie owulka mogła byc 19 bo 20 dc miałas wyrazny skok o 2 kreski... wiec tyle z moich interpretacji... ale co do sluzu to ja tez wlasnie nie za bardzo wiem bo dzis np. sie pojawil plosny i to bardzo duzo ... sama nie wiem ale niektóre babki wcale sluzu nie moga zinterpretowac a w ciaze zachodza....

babole wstajemy kochane ja wiem ze duzo pracy ale wstajemy budzimy sie.... juz poludnie nie ladnie tak....

Lola- ty se jajjec nie rób ze mnie i z kawy.... co ?? ja sie martiwłam ze M bierze silne leki i zero seksu a gin. mi oznajmila ze nie ma pwodou do zmartwien i mozemy sie bzyczyc a Ty mi o kawie swirujesz.... Moja kol. wlasnie jest mama 3 miesiecznej pannicy i do konca ciazy jedna kawe dziennie pila ....

Lola- ty se jajjec nie rób ze mnie i z kawy.... co ?? ja sie martiwłam ze M bierze silne leki i zero seksu a gin. mi oznajmila ze nie ma pwodou do zmartwien i mozemy sie bzyczyc a Ty mi o kawie swirujesz.... Moja kol. wlasnie jest mama 3 miesiecznej pannicy i do konca ciazy jedna kawe dziennie pila ....

Lola83-1 - ja tez 3 w 1.... pyszotaaa...

Witam.... a wlasnie ja zawsze punktualna a dzis sie nawet godzine spozniłam do pracy przez te korrrrrkiiii !!!!! i musze za to kiblowac do 17ej... Ale do rzeczy skoku temp. nie ma jak zauwazycie na wykresie i testy jeszcze jakies niewyrazne.... ale jeszcze poczekam... przytulanka były ale tak raczej z przyjemnosci niz dla zmajstrowania bajbika... ja moze w tym cyklu owulki miec nie bede... jakos pozno juz a ja skoku w góre nie mam.... hmmmm ale czas pokaze... a moze pozno owulka a jednak bedzie.... nie wiem jakies te cykle mam powalone.... a mój M- dzis pojechał na rehablitacje ale chyba raczej dzis to tylko zapis ale od trzech dni jest bez leków.... czasami boli go ale jakos daje rade... wiec moze bedziemy sie starac o dzidziusia od kwietnia... o a teraz na kawule....

nie REA nie dodatni ujemny i juz schowany do kolekcji... jest ujemny ale ciemna kreska sie robi ale nie taka sama i nie ciemniejsza... juz jest w koleckji marcowej... czyli jakby tu powiedziec REA no daj tej ruskiej wódy... pije...

miało byc jak test dodatni to nie chlam

nie czmychnał nie .... REA jest i podczytuje jak mam chwilke przeciez testa musze zrobic o 16 w pracy jeszcze za 10 minut... zaraz jak test wyjdzie ujemny to drina nie biore dobra rea -ale dzieki ze mi zdrobials ja ostatnio fermine podjadałam niech ona za mnie sobie chlapnie... :0 zaraz ide jak test ujemny to pije jednym łykiem... a jak nie to moze dzis sobie bara bara riki tiki... kurka wodna chyba mnie cos dzis rwie w jajnikach i jakos mnie dzis mdli - ale nie na ciaze bo niby z czego...

A ja jak widziecie sesje zdjeciowa zrobilam testów owulacyjnych i teraz jedynie praca praca i jeszcze raz praca... a i dzis tez troszke poszcze same joogurty i jabłuszka...

nowa81 ej no a jak w odwrotna strone bedzie.... raczej leki działaja odwrotnie.... ale zobaczymy musze złapac mojego gina ale ma tel. wyłaczonyw wrrrr

oj dzis widze pracowity dzien i nawet bez picia.... ja dzis nie pije a moze bedzie bzyk a co...