Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Folik32

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Folik32

  1. miało byc długopis i naniósł..... wrrrr
  2. jestesm ale nie moge teraz ja przejac pałeczki musisz na kogos obcego poczekac innego znaczy sie ja jedynie powiem tak gługopis olezy obok mnie komórka nadal... czasami zadzwoni telegon a ja pisze cigale pisma... musze.... koniecznie dzis do wysłania.... a listonosz naniusł jeszcze wiele innych robótek..... wiec musimy byc na górze.... ale Ty musisz relacje zdawac co jest sama pisz co sie dzieje czy herbate juz wypilas a moze cos Cię zaswedzialo a moze policz ile razy mrygnełas w ciagu minuty okiem to tez wazne w ciazy - zartuje..... ale musisz cos pisac nie mozemy spadac... REA zapewne jak sie obudzi to napisze nam ze cos jej sie snilo na pewno napisze ile razy sie przekrecała w czasie znu i czyma nisko czy wysoko szyjke macicy....
  3. M-M ciagniej na pewno ktos sie odezwie bo ja wracam do obozu...
  4. M-M tylko jest w porzo dniu 19.03.2009 r. godzina 12.30... a reszta pewnie nie moze wyjac palca z szyjki i pewnie sluzy sobie rozciagaja ile maja centymetrów i czy przejrzyste sa.....
  5. jakby nie patezec jestesmy na samej górze zeby ktos nie mowil ze spadamy i nie moze nas odszukac mam jeszcze trzy minuty.... jeszcze pozostał łyk kawy .... wyjmuje pieczatke z szuflady ---- odkładam..... i spadam lachony jestescie bleeeeeeeeeeeeee bo Was nie ma jak ja jestem./........... PAAAAA czołem czas moj sie skonczył...
  6. patrze na szklanke i widze ze kawa sie konczy to i cierpliwosc do Was tez.... odwracam sie patrze jaka pogoda i mysle ile jeszcze casu bede siedziec i czy bedzie korek do domu.... ale co tam jak bedzie to bedzie.....
  7. M-M sie oddalil wiec cóz czy wszystkie baby poszły badac szyjki macicy.... i inne sprawy wiec cóz mam jeszcze jakies 7 minut zeby was wprowadzic w stan woibrazni.... Radio zet gra jest reklama panoramy firm nie zaciekawa.... znowu mnie brew zaswedziała... drapnełam sie.... o listonosz idzie strasznie on capi... pod biurkiem mam bise... zawsze jak wychodzi to psiukam....
  8. zadne zarcie M_m piszesz dalej odezwałas sie zeby nie spadac w dol to musimy pisac tak piszesz co robisz jak nie ma tematu ja sie ciesze (smiechc) ze sie odezwałas bo teraz trzymasz nas na górze.... ja musze odebrac telefon.... nie obrazam sie .... patrze na siebie bo obok mamlutro chyba nie zwariowałam... ciagle mysle co zjesc bo mi M-M przypomniał ale chyba wiem co ... ale nie powiem bo sie zlecicie...
  9. no teraz na pewno nie spadniemy.... dzis przynajmniej na ten moment dopoki ktos sie nastepny nie odezwie bedzie musiał pisac dalej bo ja ciagle nie moge tak.... ale nie spadniemy to kto pisze co robi kto przejmie pałeczke..... haloooo
  10. mienła minuta moge pisac dalaj.... radio gra fedi mercury spiewa - kurka wodna nie zycje a spiewa.... hmmm tak tez bywa.... biore w reke prawa (prawooreczna jestem) długopis jakis firmowy ... i zapisuje swoje notatki..... odkladam długopis..... zaswedziała mnie brew to sie dranełam.... i nadal stukam do Was zeby a moze ktos sie odezwei..... a dodam ze byłam w kibelki..... na siczku.... wrocilam...
  11. teraz chlupne sobie kawy (łyk) juz posżło.... odstawiam szklanke.... podnosze jakas kartke a co to jakies wezwanie do zapłaty.... uuuuuu moje pewnie znowu opoznilam sie z zapłata kredutowa... podnosi mi sie z tego powodu cisnienie..... znów podnosze prawa reka kawe.... - łyk... odstawiam....
  12. obok lezy komórka sony (poczekajcie przeczytam jak sie to pisze) ericcson jaki model nie wiem nigdy do tego nie przywiazywałam zbytnio uwagi....
  13. no wiec siedze przy biurku.... i pisze z Wami - a Wy sobie wyobrazajcie... gra radio w oddali słychac jakies odłosy - to moi wspopracownicy..... tez popijaja kawe....
  14. no to co sama mam sobie pisac.... mam 30 min przerwy na ciacho znaczy sie bułe z serkiem waniliowym.... no dobra to sama sobie popisze..... lubie sobie sama ze soba gadac.....
  15. oj widze drzemke popoludniowa... tzn wszystki baby poszły w las... a ja mam kawule opozniona musiałam tyle spraw zalatwic... na tzw wczoraj.... jeszcze jedno pisemnko i juz moge marzc o obiadku chociaz dzis sniadanko mialam syte
  16. Lola83-1 - tak patrze na Twój wykres to albo dzis cos podskoczyło albo ma zamiar sie wznosic w góre.... chyba jednak owulki nie bylo a tesów nie robisz.... u mnie tez na tescie (-) sluzu nie ma i temp. nie idzie w góre.....
  17. o mamo mamo jakie to straszne o tej naszej kochanej kate.... tam jest gdzies daleko za granica... i teraz czuje taki ból i smuta sie.... trzymamy kciuki abys szybko wrocila do rownowagi psychicznej.... zebys dała rade z nami nadal gaworzyc.... i smiac sie ale to troche musi potrwac.....
  18. Lola83-1 czyli ogolnie rzecz biorac dali jej tabletke na poronienie... czyli dziecko ogolnie zylo... a czy na pewnomiało tyle wad a czy lekarze sie w tej kwestii nie myla.... o mamo.... a jak sie pomylili....
  19. REA - z tym dziedziczeniem jest w skrócie. tak.. moja tesciowa wyszla za maz przyszła do meza... (mojegho tescia) i zamieszkala z nim i swoja tesciowa. Mój tesc i tesciowa zyli sobie na schedzie w dwójke.... ale nie szczedzili sobie seksu i pojawiły sie dzieci M i jego brat. czyli zyli sobie w czwróke: moja Ż z męzem i dwojka dzieci..... i zyli zylil.... (ale moj tesc miał jeszcze 4 rodzenstwa) którzy dawno sie pozenili i gdzies tam sobie mieszkaja.... i moja tesciowa pewnie za bardzo była jędzowata i meza pochowała i została sama z synalami i zyła tak w tym domu u swego meza (ale juz bez niego) u tesciowej 30 lat ale wiadomo cala działak nalezy sie wszystkim dzieciom czyli tej piątce którzy pochodzili z tego domu.... Ale szczegol w tym wszystkim jest taki ze wszyscy juz zmarli i zostaly dzieci i oni maja dzieci a ci tez maja dzieci..... i taki kogiel mogel dlatego tylko ze moja Ż mieszkała tutaj to przez 30 lat mozna ubiegac sie przez zasiedzenie. wiec tylko moja Z by otrzyamla wszystko ale tamci pewnie zaczna bruzdzic.... jak sie dowiedza....
  20. spacer w chmurach - witaj.... czym ty sie przejmujesz... co niektóre babolki tez nie maja slubu i sie staraja- akuracik na to nie zwracamy zbytnio uwagi..... (Chyba ze sam ktos o tym powie) wazne zeby był towar na dziecko..... nas interesuja cykle itp... A PCOS wlasnie ja mam tez to - diagnoza u jednego lekarza ale czy trafna nie wiem ale nie zalłamujemy sie bo np. M_M tu nasza kolezanka tez ma PCOS i za durigm razem załapała... wiec nie masz sie czym przejmowac roznie to bywa... moze bedzie wszystko w porzadku.... ja juz 4 cykle staranek było teraz mam przerwe i tylko obserwuje cykl... co niektóre mamy linki do cykli na dole w stopce mozesz sobie zerknąc.... lepiej jednak sie odczutuje jak sie nazrysuje ... ale termometr i ta sama pora pomiatu to podstawa..... ja ucze sie juz 3 cykl sie badam a 2 wykresy masz w stopce... ale czy cos tam jest czytelne nie wiem....
  21. REA chcemy kupic Ż mieszkanie kawalerke i my tez chyba raczej za jestem ale pisałam juz wczesniej duzo dalej od Ż ale to jeszcze dlaeko takie mamy plany a czy wygramy z tymi sępmai z rodziny mojego zmarłego tescia nie wiem.... narodzilo sie ich ok 40 osób wiec zobaczymy kto nam bedzie tam bruzdzil.... A co do mojego wykresu to oczywiscie ze znaczki sa takie juz jakie musze wybrac... a szyjkie nie moge zbadac czy wosko czy nisko a tak mi sie wydaje ze zazanczam jak jest ale to długa szkola z tymi obseracajami... ale moze cos tam sobie jednak wyrysuje.... a serduszka to moje kontakty z Me-em..... hehehehe juz nam sie chce tak smigac na maxa jak nic nie boli M-a ale gdziej w glowie lampka sie zapala z krzykiem uwaga ketonal i inne swinstwa... i co i idziemy spac...
  22. no a co ze mna nie ma ani krechy ani sluzu plodenego ani skoku temp tez cos nie tak ze mna chyba :(((((
  23. Chciejka26 --- To super ze Ci slonce zaczelo w zwiazku wychodzic.... ale jak poczytałam gdzie Ty biedaku masz mieszkac to az mam chec Ci pokazac jak pukam w glowe... nie rob tego - tego bledu nie popoełniaj co ja... bo temat bedziemy mieli jedynie o jadach i zmijach a REA jedynie bedzie sie smiała z nas.... w tym samym domu.... wrrrr ja juz nawet wniosek do sadu składam zeby jak najszybciej zrobic porzadek zasiedzenia sprzedac i sio na oddzielne mieszkanko... ale ponoc do pol roku bede musiała poczekac... ale to juz cos...
  24. Witam lchoniki moje.... a ja dzis juz najedzona i zabieram sie do pracy... Dziewczyna bonda dzis sie lux jechalo cos spod wileniaka ludzi wymiotło i wczoraj po pracy i dzis rano i dobrze niech jeszdza innymi mostami.... A co tak wszystkie zaspane REA REA wstawaj juz nie udawaj ze taka padnieta jestes.... REA Wczoraj pewnie film o 23 zminutami ogladałas... ja wlasnie tez bo drzemke popoludniowa sobie walnełam z M - i pozniej film ogladałam... ciekawy był moze któras ogladała na TVN... ale tutułu nie pamietam ale fajowy akcja toczyla sie jedynie w wodzie... ale opisywac nie bede ale byl ciekawy i na faktach a to najwazniejsze... to co babki kawa? jeszcze mam czas bo ja o 11 i chyba nie bede zmieniac...
  25. ide doma wczesniej babeczki moje kochaniutkie - lece chciejka po ciacho choc brzuch mam na kolanach paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
×