Folik32

No REA paryz owszem ze noca to ladnie ja akuracik tez widziałam noca tyle ze z dołu.... ale nie jest to cudenko w dzien jak sie tam na górze znajdziesz dreszczyk to miałas kochana bo wysoko.... i pewnie lek wysokosci masz jak ja..... ale nic pieknego.... jakby w tej kupie zelaza.... a widok na miasto owszem nie takie szare jak u nas mi tez to sie podobało - ale ja mowie o tek mega kontrukcji.... i mega kolejkach.... a szłas pozniej po schodach bo ja tak i mało sie nie posrałam bo lęk mam i schodziłam tyłem... hehehehe.... z płaczem po co tam wlazłam....

witaj nowa... hej... to działaj nie patrz co tam grypa.... jak sluz jest bzyk bzyk

REA_ nie nie dla samej \"panoramy\" nie jedziemy ale co w polsce musimy zobaczyc... bo jak byalm we francji i jak mi ktos powie ze wieża eiffla to cudo to ja juz na ziemie. go sprowadze.... kupa zelaza.... i widok z niej deczko lepszy niz z pałacu kultury i nauki./// nic nadzwyczajenego moze ktos widzial to potwierdzi prawda.... kolos zelaza... i nic szczegolnego sam paryż itp ok... nawet bardzo ale nie wieza.... wiec do wrocka jedziemy do rodziny i do kluczborka i wlasnie to chcemy zobaczyc... a po kanjpach sie poszlajac mozemy... ale my jako M i ja bo jade z rodzina ale moja zaznaczam moja.... nie M-a... juz sie ciesze.... dzieki REA

M_M a ja wiem a ja wiem tam gdzie zawsze.... w szafie wirtualnej.... zawsze tam chowasz.... Ty juz tam wódke miałas widzialam tylko polac nie polałas.... do domu wzielas... bo niby pic nie bedziesz to co mialas polac Ty to jestes .... Fermina idz do pracy kryzys idzie pamietaj a MIŚkami sie zaopiekujemy kochana... REA - o Ty fajnie nawet... niech ta dama biała lata i lata.... a ja przynajmniej spokoj bede miec.... ja jej chyba kupie bilet do worcka REA a teraz powaga warto jechac do panoramy raclawickiej... bo sie wybieramy z rodzinka....

REA przecie pisze ze pełne czyli bez szyby.... nic nie zobaczy ale odgłosów to jaj jej dostarcze.... a co.... nie wiem jak to skomentuje wolnosc tomku w sroim domku..

Fermina Miski to moze i zjesz ja wiem gdzie M_M zostawiła i MIŚKI to ja juz załatwie.... a ten kto pozno przychodzi sam sobie szkodzi.... M _M to co zostawilas tam gdzie zwasze czy jeszcze nie bylas w sklepie

REA a to sie wtedy nic a nic nie czuje - są i takie przypadki... .... ale skoro Ty masz takie nazwijmy to zatrucie... a niby z czego to zatrucie.... hmmm z czego no.... co jadłas.... przeicez nie brałas zadnych misków co tu czestowali....

REA najwaznieszje ze zyjesz i sie odzywasz.... do nas..... a zapomnialam powiedziec ze kupilam z M-em wczoraj drzwi do naszego gniazdka ale pokojeowe i tzw. pełne mimo ze wszystkie sa ze szkłem (szyba) w domu .... co by moich cieni przez drzwi Ż nie widziała.... i co by szyby nie leciały bo ja do szklarza nie bede chodzic... wiecie przezorny zawsze ubezpieczony... tak

no ta ja tez lece po kawe i do roboty o jeszcze mam serek bakomwa kawowy.... no moje dzieci to na imie beda musiały miec cos zwiazanego z KAWA..... zdecydowanie....

nie nie u niej z tego babelka to moze się wszystko poprzewracac.... u niej bedzie na odwrót - wcale nie oznacza ze to bedzie JAGÓD.... bo ona Bzzzz jakos przed owulka.... to bedzie Jagódka jak sie masz.... no chyba ze na serio jak przeczuwa to jesli tak tez cos wymyslimy.... hmmm jakie tu jemu imie nadamy... hmmmm z czym zwiazane moze.... PANKRACY.... niespotykane.... fajne REA, M i PANKRACY...

Ferminko - a Ty wolne dzisiaj... chyba czas oczka umwalowac.... i do pracki.... REA - chodz do nas... uciekłas.... pewnie sprawdzic czy bąbelek znika.... zniknie zniknie.....

fermina .... przestan bo mnie rozmieszyłas ze az sie oplułam...z tym moim specjalista....

ja tez bociana chce... kapuste to na okłady jak nam piersi beda z bólu pekac.... jak bedziemy karmic.... nasze dzieciaczki

STOMATOLOGA IDE... COS PISAC DZIS NIE UMIEM... DOBRA - juz REA - nie przeszkadzam Ci .... moze Ty cierpisz powaznie a ja Ci tu wizje jakies... sorki... nie gniewamy sie TAK

REA dzis ide do sotpmatoloda - i zaczynam sie troche bac... ale smiac mi sie chce.... jaby tak jagódka wyszła teraz.... ale byłoby co.... taka ciemniutka..... śniada.... oczka czarnulki fajowa co.... a to rzygaj sobie jeszcze a niech test II kreski pokaze...

hmmm wtedy i jagódki nie pomoga.... ale jak dziołcha byłaby to mozesz ja np. nazwac na czesc przyczyszczania JAGÓDKA - bardzo ładnie a co....

aaaa to zmienia postac rzeczy troche REA - skoro nie bylo przysiegi to moze te wahania M-a sa do roztrzenia.... faktycznie podobnie jak Chciejka.... hmmmmm mamy watpliwosci a jak te 5-dniowe doleglowosci (WC itp) to wiesz taki jeden rozrabia jak juz po owulce... tej ewentualnosci nie brałas pod uwage.... hmmm prosze rozaptrzec i to ....

no bo ona sie tylko kłóci z mezem albo gniewa o byle co.... REA musi dzieci rodzic... i tak przysiegała milosc i uczciwosc malzenska az do smierci... wiec co da jej gniewanie sie itp.... niech udaje ze go nie kocha w dzien a nocy numerek i tak codziennie a sukcesy jaaaakie beda.......

A dzis jest ciepło u mnie prawie 10 stopni wiec bociany niedługo nadleca.....

REA - mam dla Ciebie rade.... Ty sie kłóc z M-em w dzien a wnocy jakby nie - cieno nawet nie wiesz kto to wyobraznia i bzyk bzyk.... wstajesz i znowu sie mozesz kłócic.... i w nocu znowu ktos tam ale ciemno i nie wiesz kto.... i wtedy mozesz nam opisywac co zachodzi w Twoim organizmie...

tesciowa i prezent... dostała na imieniny i to chyba 1-wszy i ostatni raz sie tak oszukałam... ze jej dałam....

hmmm REA_ wewnetrzej stronie wargi ale której ? hehehe ma nadzieje ze ust... co... ja mysle ze to od tych jagódek co Ci nikulam dała a było moje wziac.... a jesli gdzie indziej ten bąbel to hmmmm mąz wyjezdzal szybko wrócił co prawda ale. ale... hehehhe

pomagajmy sobie wzajemnie - miało byc -----

No i dobrze M-M tak trzymaj nie smutaj sie bo pomyslny tylko co nam to pomoze zamartwianie itp.... jedynie zaszkodzi.... nic nie zmieni nic a nic.... wiec ja juz smutac sie nie mam zamiaru... akurat z powodu braku ciazy... tylko walczymy kochane walczymy... załamki pewnie bede miec tylko od razu pisze - stawiac mnie od razu do pionu.... a wiec - podsumowujac... fajnie ze jestescie i wposmagamy sobie wzajemnie...

Witajcie M _ M i FErmina bo inne widze spia jeszcze... I tu sie mylisz Fermina - ja misków nie jadlam wcale bo ja wczoraj pozwy pisałam - aaa i tu sie pomylilas.... babsztylu jeden.... :) M_M widze nastawienie dobre - @ przyjdzie a niech sobie przyjdzie u nas PCOS-wiczek (chyba) to dobrze jak o czasie przychodzi... ale zobaczysz ze niedługo wcale nie bedzie chciała przyjsc - bo jej nie chcemy tak.... glupiego @-szona.... a u mnie harcowac SIę M-owi chce na całego.... wiec juz idzie ku dobremu..... i moze nastepny cykl nie bedzie jako obserwacja ale jako - staranka.... i odwiedze gina i poogladamy czy jajeczka sie tworza i czy pekaja.... Dzis w radio trabią o Światowym Dniu Tesciowej - mamo - kto wymyslił.... REA- mam jagody chcesz