Zuzanka_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zuzanka_
-
teraz jak spacerujemy też kąpię codziennie, ale w pierwszym tygodniu kąpałam co drugi dzień. Pierwszy spacer był po tygodniu :)
-
częste ściąganie pokarmu, herbatki i przystawianie dziecka do piersi powinno poprawić laktację.
-
no to dobrze :) moja młoda jest przekochana, jak zaśnie około 20 to pierwszy raz wstaje dopiero 00, a później to o 3-4 i dopiero o 9, więc 3 razy w nocy wstaje, nie jest źle. Codziennie kąpiecie?
-
wczoraj spadł śnieg i dzisiaj nawet jest ślad, niewielki, ale jest, może zima będzie :) My już po spacerze. Dziewczyny, które już wychodzą na spacerki jak ubieracie maluchy? Ja zakładam śpioszki, kaftanik, kombinezon, czapeczka, rękawiczki i przykrywam kocykiem. Mam nadzieję, że nie za ciepło, ale dotykając karku jest wszystko ok.
-
Matko dziewczyny jak ten czas leci. Niedawno rodziłam, a tu już młoda ma 3 tygodnie, zaraz miesiąc, dwa, pół roku, rok i nie zdążę się obejrzeć, a już będzie miała 20 lat. W nocy Nela budzi się tak co 3-4 godziny teraz.
-
Hej dziołchy Gratuluję wszystkim nowym mamuśką Moja młoda szaleje i tylko na świeżym powietrzu śpi jak suseł, a tak porażka. W dzień karze na siebie zwracać uwagę i to cały czas, nie muszę jej nosić, ale cały czas stać przy niej i to widzieć cię musi. Noce spokojniejsze, o tyle dobrze i nie wstaje wcale tak często.
-
Bez przesady ;) Zastanawiam się nad tymi dwoma tylko, inne w rachubę nie wchodzą, więc może jakoś bardzo na psychice jej się nie odbije. Jak już zarejestruję zmieniać nie mam zamiaru, więc teraz ostatni dzwonek mam, czy chcę, żeby zostało Kornelia Konstancja, czy zmienić na Konstancja Kornelia.
-
Wiecie co, póki mała jeszcze nie jest zarejestrowana zastanawiałam się, czy nie zmienić imienia na Konstancja Kornelia i tak pewnie będziemy do niej Nela mówić, bo skróty od Konstancji mi się nie podobają, a samo imię bardziej mi do niej pasuje. Jak myślicie?
-
Macham do was w miarę wyspaną łapką, mała budziła się dzisiaj tylko 3 razy, więc jest coraz lepiej. Jak jest z urzędami, myślicie, że w poniedziałek będą pootwierane? Jak nie to w środę, musimy w końcu małą zarejestrować w urzędzie i złożyć dokumenty oraz wniosek o becikowe.
-
już niedługo będziesz tuliła i swojego łobuza :)
-
dałam trochę zdjęć na e-maila, śpi teraz, więc wskoczyłam do was, mam nadzieję, że sobie chociaż godzinkę pośpi, bo obiad muszę upichcić.
-
laski :) http://www.voila.pl/243/8kn6p/index.php?get=1&f=1 Z małolatą już jest lepiej, w nocy zaczyna więcej przesypiać, nie budzi się co godzinę, ale za to w dzień mam urwanie głowy :)
-
Dziewczyny, zamierzacie korzystać ze smoczków?
-
ja tak na to nie patrzę, bo w każdym szpitalu, coś kiedyś miało miejsce. ja słyszałam same negatywy o bródnowkim.
-
wodnikowa, w Bielańskim rodziłam :) Mam chwilę spokoju, młodocianą wymęczyliśmy z mężem, jest taka słodziutka. Tylko za długo jej nosić nie mogę, bo brzuch mnie zaraz boli.
-
tempr. maluszka sprawdza się po dotknięciu karku, prawda? :) Tak robiłam. Starałam się nie ubrać za grubo. Cieplejszy pajacyk, kaftanik, kombinezon, nie jest wcale taki ciepły i kocyk, ale kocykiem nie okrywałam po sam czubek nosa.
-
dzięki laseczki :) Wybudzam młodą z tej 3 godzinnej drzemki, żeby mniej w dzień spała. I rzeczywiście ona bardziej sobie smoczek z mojego cyca robi niż z niego je. Byłyśmy na spacerze, pierwszym, nie trwał długo, bo 30 minut i był raczej zmuszony, musiałam iść do sklepu, a nikogo w domu nie ma, właściwie cieszę się, bo mam już za sobą.
-
Dzisiaj wypróbuję. Co ja bym bez was zrobiła :D
-
Mąż chciał mi pomóc, ale nie bardzo miał jak, bo mała do cyca wstawała, ale wiecie co, równo z zegarkiem co godzinę wstawała i przy cycu zasypiała oczywiście, wtedy szybko do łóżeczka i godzinna drzemka, bo spaniem raczej trudno to nazwać, kazałam chłopu przenieść się na kanapę do salonu, niech się trochę wyśpi, ale nie chciał, mój twardy mężczyzna :D
-
Tylko jak ją przestawić? Mam ją częściej budzić jak za długo śpi?
-
Oj laski! Młoda dała mi do wiwawtu w nocy, a ja ją tak chwaliłam. Wstawałam co godzinę dosłownie, dopiero około 7 przysnęła tak na dwie godziny, to sobie pospałam, mąż niewyspany do pracy, chwile przed 9 obudziła się na cyca, a teraz śpi. W dzień jak aniołek w nocy jak mały diabełek.
-
Gratki dla HappyMamy :) Goście już poszli, zadziwiające, że wyganiać ich nie musiałam, gary do zmywania tylko zostały. Młoda spała przez całą wizytę, wstała tylko raz na karmienie, siostra próbowała rozbudzić, ale gdzie tam, jak kamień. Jakie ona minki strzela podczas snu :D Ubawić się idzie. To będzie nasza pierwsza noc w domu, mam nadzieję, że będzie przespana.
-
wiecie co laski, zastanawiam się nad pierwszym spacerem, wszyscy dookoła, włącznie z położną mówili/radzili, że na spacer można wyjść zaraz po porodzie, np. jutro, nie zważywszy na pogodę, no chyba, że pada, jest śnieżyca, zamieć, tornado albo inne anomalia pogodowe i tak się nad tym jutrem zastanawiam, chociaż sama nie wiem, planowałam chociaż do końca tygodnia werandować, a w przyszły poniedziałek wyjść na pierwszy spacer.
-
siostra do mnie dzwoniła i powiedziała, żebym się zawczasu nie cieszyła, bo jej córka też była grzeczna przez pierwszy miesiąc, a później się zaczęło.
-
Cholercia ta moja młoda, to jakaś spokojna jest, tylko cyc i śpi, żadnego płaczu, żadnego noszenia na rękach. Zasypia przy cycu, więc odkładam do łóżeczka. Dzisiaj mamy gości, chcą zobaczyć młodą, mam nadzieję, że nie będzie spała, bo co za frajda widzieć śpiącego maluszka :) I ta dieta :(