Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zuzanka_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Zuzanka_

  1. właściwie praktycznie mam na 1.11 stąd też do was dołączyłam, ale mam przeczucie, że się 31.10 urodzi i jakoś tą datę przyjęłam za wyjściową, zresztą lekarz też ostatnio mówił, że mała czarownica będzie ;)
  2. na 31.10 właściwie teraz jak już pozostało kilka dni do porodu wszystko jedno kiedy to nastąpi, oby moja kruszynka miała się dobrze do końca i było wszystko ok, ale miło by było gdyby urodziła się w halloween :)
  3. a no i ten czop śluzowy mi się nie pojawił i tego się boję tzn., że przenoszę, właściwie nie boję się bo to wszystko jedno teraz, ale zależy mi na tym 31 :) jak to jest z tym czopem śluzowym? tydzień po pojawieniu się go jest poród czy to nie ma reguły?
  4. mi zależy na dotrzymaniu terminu bo 31 to halloween, a to taka magiczny termin ;) Ogólnie oprócz psychozy i fatalnego wewnętrznego samopoczucia zewnętrznie czuje się całkiem dobrze, popołudniami odczuwam nieprzespaną noc, ale to walnę się na jakąś godzinkę i przechodzi.
  5. a gdzie nasza galeria? chciałam zdjęcia dodać :(
  6. dunia, ufff...pocieszyłaś mnie, że to całkiem normalne, a może jakieś zioła na odstresowanie? chociaż boję się, żeby przedwczesnych skurczy nie było.
  7. obawiam się, że właśnie zbliżający poród wpędził mnie w takie stany lękowe, mam tylko nadzieję, że do 31.10- wytrzymam :D
  8. dziewczyny, a co sądzicie o imieniu Konstancja albo Kornelia? :) a może Gabriela?
  9. jak dasz radę, to jedź, a jak nie, to lepiej się nie przemęczać. ja niby dałabym radę pochodzić jeszcze do pracy, ale mi się już nie chcę, trochę przerwy, zresztą przez całą ciążę przepracowałam praktycznie, więc nie jest źle i mi się należy. Dziewczyny wiecie czego się boję? że zostanę zamknięta w domu z dzieckiem i cały sen o pragnieniu posiadania potomstwa, zamieni się w rutynę.
  10. ja też nic nie czuję, nul, zero, oprócz nieprzespanych nocy i twardniejącego brzucha coraz częściej.
  11. ach i jeżeli moje dziecię urodzi się 31 października, w Halloween i będzie to dziewczynka, muszę wymyślić jej jakieś czarownicowo -wiedźmowe imię, bo na pewno będzie miała coś z magii w sobie ;) zresztą jak synuś, to też, będzie potężnym magiem ;)
  12. A ja właśnie wcinam śniadanko i cieszę się pełnoprawnym urlopem :D ale obiecałam, że wrócę do pracy zaraz po porodzie, w sensie przeniosę pracę do domu, mam taką możliwość, więc czemu z niej nie skorzystać, a i pieniądze się dodatkowo przydadzą.
  13. założyłam dla ans galerie na tej stronie... wyślę namiary emeilem, tam powinno być bezpiecznie.
  14. właśnie, co się dzieje, jakieś zamieszanie. może : http://albumik.pl/ chyba, to jest całkiem prywatny album ze zdjęciami.
  15. Daff, Twoje ślubne zdjęcie jest piękne, cudowne, ja też tak chcę! :)
  16. ja też zapomniałam o wanience, a w czymś maluszka trzeba kąpać.
  17. nie mam jakiejś ciężkiej pierzyny, tylko cienką kołderkę, u nas w domu jest ciepło, a nie chcę maluszka przegrzewać. a ja się trochę zdrzemnęłam i mi lepiej.
  18. Mój dzidek niech siedzi jeszcze spokojnie w brzuchu przez 3 tygodnie, później może wychodzić, chociaż i tak wolałabym do terminu dociągnąć.
  19. dunia, to leż i leż, a jak lepiej się poczujesz, to może warto do lekarza iść i powiedzieć o tych przedwczesnych skurczach?
  20. Mój małżonek jest projektantem wnętrz i on tak naprawdę urządzał pokoik, malował ściany i robił inne udziwnienia na ścianie, meble wybraliśmy razem :)
  21. ja też staram się już unikać brania nospy, ale ostatnio przestraszyłam się, tak mi stwardniał brzuchol, więc łyknęłam i się położyłam, przeszło, ale zaraz maluszek zaczął ostro szaleć.
  22. Małgorzata, mamy tyle samo lat :) też mam 33 i to też moje pierwsze dzieciątko, pierwsze i ostatnie pewnie, chociaż różnie w życiu bywa, więc się zobaczy.
×