Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewcisko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewcisko

  1. Jolu pewnie przesyłaj zdjęcia, w wolnej chwili od razu je wkleję:) Lilianko przykro z tą pracą, ale Duniu chyba mogą tak zrobic bo z tego co zrozumiałam to tu chodzi nie o wypowiedzenie tylko o nieprzedłużenie umowy a wychowawczy mogą udzielic tylko do dnia w którym ta umowa wygasa, tak mi się wydaje, ale faktycznie można by dowiedziec się co zrobic aby jeszcze przez jakiś czas zabezpieczyc się finansowo. Z tego co wiem to nawet jak umowa wygasa to możesz ciągnąc zwolnienie lekarsie, tylko donosisz je wtedy do zusu i to zus Ci płaci. Kasza rzeczywiście mała cudowna, jak dostałam zdjęcia to nie mogłam się napatrzec na nią, a ty z grzywką wyglądasz nie co poważniej,ale i tak młodziutko:) Carmen Wituś kawaler że hoho:) A ty jaki gustowny czerwony płaszczyk, ślicznie wyglądasz!!! Nemezis Milenka słodziutka, i jakie uśmieszki puszcza, ciekawe do kogo:P?? Widac że do kogoś o męskich dłoniach:D Duniu do kogo ten twój Jaś podobny, urodę ma całkiem inną niż Hania. Ale może to jeszcze się zmieni..
  2. Fasolkowa mamo bardzo mi przykro.......... Tunciu ja już wcześniej pisałam, będę trzymać kciuki!!!!!!! Goniu powodzenia w walce z pokarmem. Może kup sobie herbatkę dla karmiących z hippa, albo może z jakiejś innej firmy, ja polecam taką zaparzaną a nie w granulkach. Z hippa kosztuje koło 12 zł, jest też w Rossmannie (o niej pisała kiedyś Lusia),kosztuje w PL 5 zł tylko nie wiem czy u Ciebie Rossmann jest. No i ogólnie dużo dużo pij wody!!! Jak nie to poczytaj składy tych herbatek i kup poprostu te zioła i zaparzaj!! Te zdjęcia co dodałaś (z dzidziusiami i cycusiami) są świetne, mnie też podoba się ten widok, takie wpatrzone maleństwo w mamusie:) Sama mam pare takich fotek mojej Wikusi:) Kasza właśnie kiedyś coś pisałaś o zdjęciach Marianki, jeśli chcesz to prześlij mnie ja je opublikuje!!!! Swoje w nowej fryzurze tez jakieś daj:) Moje włosy też katastrofa!!!!!!!! Już nie mam do nich siły, robi się już ich na mało na głowie, za to na podłogach w całym domu jest ich pełno, łysieje:(:( A czy przy karmieniu piersią można brać skrzypowite???? Ganetka racja, ja też apeluje do dziewczyn które się dawno nie odzywały, napiszcie czasem co u Was i maluchów!!!!! Ja też baaaaaardzoo nie chce żeby forum padło, bo uwielbiam tu zaglądać!!!!! Moja Wiki dwie noce z rzędu spała od 21 do 5, jupi!!!!! Ciekawe ile jeszcze czasu da rodzicom tak odespać!!!!!! Mój M wyjeżdża już jutro na cały miesiąc, aż mi się ryczeć chce, jak ja sobie sama poradzę:(
  3. Lilianko też mi bardzo przykro i o ile nie zrobił nic bardzo poważnego to mam nadzieję ze szybko się wszystko wyjaśni i przyjmiesz go z powrotem!!!! Joluu gratuluje jednego kilograma mniej!!! To buduje:) Mnie daje podbudowuje też jeśli widzę że ktoś naprawdę szczerze mówi mi że widać po mnie że schudłam:) Wczoraj powiedział mi tak szwagier męża który nie widział mnie ze 3 tyg.:) Powiedział tak dosłownie że dupska mam mniej:P W moje dziecko normalnie coś wstąpiło!!! Już od trzech dni prawie nic nie śpi w dzień!! Nie martwiłabym się tym, ale widzę że jest bardzo zmęczona i marudna, jak ją usypiam to jak zaczyna zasypiać to nagle rączki do góry i aż podskakuje, straszy się!!! Do tego wieczorne usypianie też koszmar bo tylko się oddalam to odrazu się budzi i mnie szuka, wczoraj od 20:30 do północy tak z nią leżałam (tochę też mi się przysnęło) bo nie dała mi odejść:( Nie wiem czy się czegoś bardzo przestraszyła, czy może te zęby idą (ślini się niemiłosiernie). Z mężem myślimy że przestraszyła się sąsiadki (tej którą zalaliśmy), byliśmy ostatnio u niej z małą żeby dać jej część kasy za ten remont i ona widziała ją w sumie pierwszy raz a ta normalnie wyrwała ją z rąk mojemu M i zaczęła ją przytulać i całować i mówić do niej jaka ty fajna jesteś. Wyszliśmy stamtąd szybko bo mała tak strasznie się rozwyła, więc może to to!!!!
  4. No i ja też uaktualnie:) tabelkę, tylko bez wzrostu bo nie mierzyliśmy! Byłyśmy dzisiaj u pediatry, właśnie po wit.D, ja odkąd mała skończyła 3 tyg. podaje jedną kapsułkę dziennie tej witaminy, tak nakazała pediatra i faktycznie podaje się ją do roku. Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........3//7....6720//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37........ Witold......23.05...3500/55........3//17.....7085 // 64 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......3/2 8 .....5900 /63 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...4/0 ....9000/70 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....3//22. .6800//64 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........3 /13.....//6700 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ 27.......6800/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .3//18...6400//62 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...3//1..7850/68 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......3/ /1......6280/59? jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...3//14..7300/? annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .2//5..4680//59 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......2//29... 6200//? myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /20 ...5620//? kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 3/0 .. ..6700/62 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....2/18.. ....//5460/61// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62
  5. Ja jeszcze mojej małej nie podawałam ani razu modyfikowanego mleczka, zresztą w ogóle mam problem żeby cokolwiek mi z butelki wypiła, nawet mojego odciągniętego nie chce. Trochę to kłopot bo wyjść na dużej nigdzie nie mogę.
  6. Goniu ta pielęgniarka to chyba jakaś walnięta!!!! Przecież wiadomo, że stres robi swoje, ja też pewnie nic bym nie odciągnęła pokarmu pod taką presją, nie przejmuj się narazie wagą małej,moja Wiki też nie waży dużo więcej, a przecież urodziła się nieco większa!!!! Pij dużo i faktycznie jak tylko zobaczysz że mała szuka cyca to ją dostawiaj to może produkcja się zwiększy (jeśli oczywiście jest tego pokarmu za mało). A po Emilce coś widzisz żeby Ci się nie najadała??? Jak Ci śpi?? Jeśli jest spokojna i roześmiana i ładnie śpi, np. w nocy to nie ma się co martwić może poprostu drobna dziewczynka z niej!!!
  7. Witam czerwcóweczki 2010:) Jestem mamą z czerwca 2009, trzymam za Was kciuki!!!!!! Zobaczycie jak to szybko zleci, moja niunia ma już 3,5 miesiąca a mam wrażenie jakby to wszystko działo się wczoraj!!! Dokładnie rok temu zobaczyłam te wspaniałe dwie kreseczki na teście:):) Pozdrawiam Was i powodzenia!!!!!
  8. Witam mamusie:) Ufff dogadaliśmy się z sąsiadką!!!! Mamy jej zapłacić za remon, ma wymienić tapetę w przedpokoju, pomalować sufit i w kuchni ściany ale tylko 1/4 wysokości ściany bo reszta jest wyłożona płytkami więc nic się z nimi nie stało. Mam nadzieję że nie wyjdzie dużo, wiem jedno że napewno mniej niż ściągał by z nas ubezpieczyciel!!! My w sobotę wieczorkiem też byliśmy z małą u lekarza bo wydawało nam się że coś załapała, zaczęłło jej charczeć w nosku i gardle, lekarz ją obejrzał i stwierdził że nic jej nie jest, kazał tylko podawć przez kilka dni wapno w syropie i wit.C. Moja mała też zaczęła interesować tym co my jemy, narazie tylko bacznie obserwuje, ale widać że zaczęło ją to ciekawić:) Ja zacznę wprowadzać nowości za jakiś miesiąc. Ja już za tydzień zostaje sama z małą na cały miesiąc, mąż jedzie na szkolenie sporo km od naszego miejsca zamieszkania a do tego zajęcia będzie miał od poniedziałku do soboty więc raczej przyjeżdżać nie będzie:(:( Nie wiem jak ja sobie poradzę. Fakt że wiele rzeczy robię sama przy małej, no ale np mój M ją kąpie i przede wszystkim jak wraca z pracy to się z nią dużo bawi a ja wtedy łapię oddech!!! No to nam się forum pochorowało, zdrówka Wam i dzieciaczkom życzę A i jeszcze coś nie wiem czy pisałam, dzwonił do mnie mój dyrektor i 7 października kazał mi przyjechać na rozmowę z prezesem w mojej sprawie co dalej. Zobaczymy co mi zaproponuje....Już się boję..
  9. A ja mam kolejny problem, wspominałam o zalaniu tydzień temu. Sąsiadka jednak ma ubezpieczone mieszkanie i będzie starała się o odszkodowanie:( A my nie mamy ubezpieczenia, więc podobno ubezpieczyciel będzie ściągał od nas kasę:( Dzisiaj wieczorkiem będziemy się starać jeszcze z nią dogadać, ale ciemno to widzę:(:(
  10. Fasolkowa mamo też zerknęłam:):) Pierwsza była Apsika i Anaconda później gonzallo, czarunia, kasza,klunia, shila, biała czekoladka no i jaaa:),Zakochana Mama, DUnia,Ania P, Mama E, Sztorm,lusia,jolla,Fasolkowa.....itd.przebrnęłam przez 28 pierwszych stron:):) Fajnie powspominać:)
  11. A u mnie właśnie była pielęgniarka poopowiadać troszkę o wprowadzaniu nowych pokarmów. Jeśli dziecko na piersi to oczywiście można z tym jeszcze trochę poczekać, nawet i do 6 m-ca, ale najlepiej już od początku 5 m-ca pomału wprowadzać. Z tym że ona radziła żeby najpierw przez cały tydzień podawać tylko jeden produkt, np.soczek, lub jabłuszko lub jakąś zupkę jarzynową i tak co tydzień dodawać coś nowego i obserwować dziecko. Obejrzała małą i stwierdziła że wszystko w najlepszym porządku:)
  12. A moja Wikusia zaczęła też wydawać z siebie takie dzwięki że normalnie padammy z M ze śmiechu do tego robi przy tym takie miny:):) Żali się tak fajnie, jak mąż wraca z pracy to jakby chciała mu cały dzień opowiedzieć:) A i chciałam napisać że z utęsknieniem przypominam sobie 3 miesiące przespanych nocek (sen mojej córci od 21 do 6 bez karmienia), moja mała już od prawie 2 tyg budzi się między 2 a 3:30 :(:( głodna jak wilk!!! Dzisiaj pobudka 2:20, na szczęście pojadła i o 3 już znwu spała, ale o 5:30 obudziła się znowu na jedzenie i od tamtej pory do godz 10 nie spała!!!!
  13. Ja tez tak na chwilkę, bo mam urwanie głowy!!! Wiki ja właśnie do niedawna myślałam tak jak ty, że na urlopie wychowawczym nie mogą mnie zwlonić, nawet mojemu dyrektorowi mówiłam że to niemożliwe, że ja dużo na ten temat czytałam i że wszędzie piszą że na wychow.zwolnić nie mogą a jeśli stanowisko zostanie zlikwidowane to muszą mi zapewnić powrót na inne stanowisko i że wynagrodzenie nie może być niższe niż przed tym urlopem. Ale niestety:(:( Zaczęłam szperać na necie i znalazłam, fakt że artykuły nie są nowe, ale stare też nie i rzeczywiście jest tak że wypowiedzenie mogą wręczyć i na wychowawczym, chyba że się coś zmieniło (*oby). Wklejam ten artykuł: http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/6425,kiedy_na_urlopie_wychowawczym_mozna_otrzymac_wypowiedzenie.html Ale ta inspekcja pracy nie głupi pomysł!!!!!
  14. Dziewczyny dzięki za fluidki:) Podłoga w przedpokoju już przeschła, zarzuciliśmy wykładzinę i nie jest narazie źle, jakoś wytrzymamy!!! Z tą pracą to na bank będę starała się tak zrobić, tylko nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać, nie wiem czy tak poprostu iść do lekarza i otwarcie powiedzieć jaka jest sytuacja czy może kręcić, nigdy nie brałam w ten sposób zwolnienia!! Nemezis cieszę się że chrzciny udane, zdjęć na blogu jeszcze nie ma więc obejrzę sobie później twoją Królewnę:) A u mnie niby już od czwartku mogliśmy zacząć się kochać, ale chyba oboje nie wiemy jak się do tego zabrać i narazie ciszaaaaa!!!
  15. A i jeszcze chciałam napisać że byłam w pracy porozmawiać z moim dyrektorem co dalej ze mną i niestety nie jest dobrze. Dodam że dyrektor jest świetnym facetem, ale niestety w takiej firmie jak moja niewiele może bo liczy się najbardziej oczywiście zdanie prezesa i rady nadzorczej:( Dyrektor powiedział że do 10 października zadzwoni do mnie i powie mi co i jak. Ale na dzień dzisiejszy moje stanowisko pracy jest zlikwidowane. Zadzwonił też przy mnie do swojej dobrej znajomej kadrówki (nie tej naszej firmowej, żeby nikt nie gadał że spiskujemy) i niestety dowiedział się w przypadku likwidacji stanowiska pracy w firmie zatrudniającej więcej niż 20 pracowników można wręczyć wypowiedzenie pracownicy przebywającej na urlopie wychowawczym:(:( więc jak to któraś z Was pisze pupa!!!!!! Nici z moich planów bo nawet jak pójdę na wychowawczy to mogą mnie zwolnić, więc plany typu że po półtora roku wracam z urlpu wych.już w ciąży legły w gruzach:(:( I co ja mam teraz zrobić???? Znowu biję się z myślami:(:(:(:( Dyrektor otwarcie powiedział mi żebym wykorzystała wszystko co mogę żeby odwlec ten mój wychowawczy, najpierw postarała się o zwolnienie na dziecko (można do 60 dni) a później ciągnąć zwolnienie na siebie do 180 dni, a później już będzie nowy rok i znowu mogę 60 dni na dziecko wziąć. Zostaje jeszcze cały urlop za 2009 rok i możliwość wykorzystania całego urlopu za 2010 rok, więc trochę się to przeciągnie, ale czy ja tak umniem?? No ale przecież trzeba jakiś grosz mieć!!!
  16. Dziewczyny aleee miałam noc i teraz dziękuje mojej córeczce że obudziła się o 3 w nocy bo byśmy zalali sąsiadów do parteru (a mieszkamy na 9 piętrze) a tak to tylko do siódmego piętra:P Wiktoria obudziła nas a my słyszymy że leje się jakaś woda, mąż wychodzi z sypialni a tu po kostki wody, w łazience, przedpokoju i kuchni, normalnie szok, odkręcił się taki kranik przy pralce i woda lała się z dużym ciśnieniem. Gdyby nie to że obudziliśmy się tak wcześniej to pewnie całe mieszkanie byłoby zalane!!!!! Oczywiście mieszkanie nieubezpieczone:(:( Sąsiedzi niżej też nie mają ubezpieczonego!!! Cała akcja wybierania wody trwała do 5 rano. Teraz wszystko schnie, parkiet się podniósł więc przydałby się remont, a kasy brak:( Ale postanowiliśmy że co miesiąc powoli zaczniemy coś kupować i może za kilka miesiący uda się wyremontować ten przedpokój:) Moja Wiki ciągle marudna, już nie wiem czy to nadal ten skok rozwojowy?? Chciałaby tylko na rączkach, a jak nie na rączkach to przy cycu i nie to żeby jadła, tylko po ciumka odwraca głowę bo coś ją zainteresuje i znowu do cyca i tak chcałaby cały czas, jak się wkurzam i chowam cyca to jest ryk!!! Duniu a Jak Hania zareagowała na pokoik??/
  17. To chyba rzeczywiście były śliwki, dzisiaj już jest w miarę dobrze, od rana były dwie kupki:) Duniu może i faktycznie z tym seksem tak jest. Ja już się nie mogę doczekać i trochę się boję!!! Co do kilogramów to ja zrzuciłam już to co przytyłam w ciąży, czyli 14 kg, waga jest od jakiegoś tygodnia dokładnie taka jak na pierwszej wizycie u ginekologa w 7 tyg.ciąży:) Ale ten flak zamiast brzucha i te rozstępy to okropność:(:( Już od dwóch tyg.obiecuje sobie że zacznę ćwiczyć i jakoś nie mogę się zebrać!!!! Fasolkowa mamo ze mną też coś się zaczyna dziać, wydaje mi się że to właśnie ten nieuchronnie zbliżający się koniec urlopu macierzyńskiego!! Jak kładę się do łóżka to długo nie mogę zasnąć bo tylko myślę co będzie dalej i jak sobie poradzimy. W ciągu dnia faktycznie nawet nie mam czasu o tym myśleć, ale wieczorem nawet jak jestem baaaaardzo padnięta to i tak nie mogę odgonić tych myśli. Ja mam tak że na dzień dzisiejszy nie potrafię wyobrazić sobie że mogłabym małą zostawić z kimś innym, normalnie mnie to przeraża. Stanęło więc na tym że biorę ten wychowawczy, zobaczymy jak będziemy sobie radzić, jak będzie ciężko to wtedy wrócę do pracy, a małą zajmie się moja siostra (która obecnie jest bez pracy i narazie nie szuka). W pracy oczywiście dostanę wypowiedzenie, no ale zawsze jest 3 miesiące wypowiedzenia, później odprawa no i pół roku kuroniówki, zawsze to jakiś grosz. A później mała będzie miała już ponad rok to może będzie łatwiej!!! No i pozostaje kwestia drugiego dziecka, jeśli będę na wychowawczym to za półtora roku zaczynamy staranka, bo tak to nie wiem kiedy byśmy się później zdecydowali zawsze byłaby jakaś wymówka, a latka lecą!!! No ale i tak czas wszystko pokaże!!! Tyle moich wywodów,pewnie i tak Wam się nie będzie chciało tego wszystkiego czytać:(:(
  18. A ja jeszcze miałam napisać, że dołącze do dziewczyn z problemami z włosami, od kilku dni wypadają mi strasznie, już myślałam że mnie to ominie, tyle czasu włosy były takie super, a teraz jest coraz gorzej, zaczynają się szybciej przetłuszczać i wszędzię ich pełno tak wypadają. Ciągle widzę że Wika jakiegoś (albo i kilka) w dłoni ma:( Dodam że wciąż łykam witaminki te co w ciąży!! A i szósta kupa już przed chwilą była. Faktycznie może te śliwki ją czyszczą!!
  19. Ganetka witaj!!!!! A ja przywołuje kolejny raz nieobecne, a może obecne tylko nieodzywające się!!!! M.in. Anaconda, klunia, kolorowymotylek.... A Wiki właśnie piątą kupkę zrobiła. Chyba jest coś nie tak??? Zjadłam wczoraj dwa kawałki placka ze śliwkami, może to po nim???? Ale już wcześniej jadłam i nie było nic:(
  20. Nemezis suuuuppper:)!!!!!! A ja mam do Was takie pytanko, jak to jest z kupkami jak dziecko jest na piersi. Moja Wiki coś daje czadu i od rana zrobiła już cztery razy kupkę. Niby konsystencja jak zawsze, ale czy to aby nie za często. Zwykle robi ze dwie góra trzy dziennie!!!! A u mnie seksu jeszcze po porodzie nie było:( Nadal walczę z tą przeklętą ziarniną:( Gin dał zielone światło i powiedział że możemy za kilka dni spróbować, tylko że koniecznie z prezerwatywą żeby nie doszło do żadnego zakażenia, bo może być (ale nie musi) małe krwawienie:( Zobaczymy. Czy ja jeszcze pamiętam jak to się robi.....hmmmm:)
  21. Tunciu moja Wiki tak samo, ciągle głowkę podnosi i najchętniej chciałaby cały czas w pozycji siedzącej spędzić, też nie wiem czy to aby nie za szybko??
  22. shila fajniutki ten twój Filipek:) A co do jedzenia dużo, próbowałaś zagęszczać mleko??? Wiem tylko tyle że na opakowaniu jest napisane ile dziecko w takim wielku jak twój Fifi może zjęść no i nie powinno się przekraczać tej dawki, jeśli nie przekraczacie to jest ok. Moja koleżanka miała właśnie sytuację że jej synek chciał jeść o wiele więcej niż powinien i pediatra właśnie polecił jej zagęszczać, czym to nie wiem dokładnie:P Ona właśnie zaczęła też trochę wcześniej rozszerzać jadłospis synka, ale to tak z tydzień przed ukończeniem czwartego miesiąca, wprowadziła najpierw jabłuszko:)
  23. Fasolkowa mamo bardzo dziękuje za informacje:)!!! To ja chyba tak właśnie zrobię:) Oby udało się nam zrobić dzidziusia, bo z tym jak wiadomo może być różnie, to że za pierwszym razem tak szybko się udało nie znaczy że za drugim będzie tak samo!!! Najbardziej martwi mnie teraz kasa bo będziemy bez jednej wypłaty, zastanawiam się już jak mogłabym dorobić siedząc w domciu, tak żeby chociaż jakieś 300-400 zł miesięcznie było dodatkowo, może macie jakieś pomysły???
×