ewcisko

Mam jeszcze pytanie do tych które brały bioparox, na ulotce napisane jest że należy robić tą inhalacje cztery razy dziennie po cztery razy powtarzać czynność, a mnie lekarz zalecił cztery razy dziennie po raz, a jak u Was?? Bo ja może coś źle zrozumiałam.

Marteeczka u mnie ze zdrowiem nadal nie najlepiej, tzn męczy mnie kaszel i katar, pocieszam się tylko że może ten antybiotyk coś pomaga bo przespała całą noc dzisiaj, obudziałąm się tylko o 5:40 na siusiu:) Aż się zaśmiałam jak przeczytałam o Twoim swędzeniu nóg i rąk, ale broń Boże ze złości, poprostu od dwóch dni nie mogę sobie dać rady z tym samym, moje nogi zrobiły się jakieś czerwone, a palce u stóp spuchnięte i też mam jakieś plamy na nogach!!! Swędzi jak cholera!!! Te moje humory mnie samą dobijają, mój mąż zaczyna trochę łagodniej do nich podchodzić i ustępuje mi prawie we wszystkim. A ja i tak ciągle ryczę i łatwo mnie z równowagi wyprowadzić!!!

witam, shila wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Nie martw się niedługo poczujesz ruchy, może twój Filip jest śpioszkiem i narazie nie ma ochoty kopać:) Marteeczka moja córeczka będzie miała na imię Wiktoria, to imię które podoba mi się już od dzieciństwa, nawet na bierzmowaniu wybrałam dla siebie Wiktoria. Chcemy naszej małej dać też drugie imię i właśnie trwa debata, bo ja chcę Wiktoria Alicja, a mąż chciałby dać na drugie po mnie czyli Wiktoria Ewa, no zobaczymy:)

jest udało się, teraz postaram się już sama dodawać coś na naszego bloga, ściągnęłam sobie już język niemowląt i za chcwilę troszkę poczytam :) Poprosiłam męża o pomoc, bo on jest bardziej do przodu z tą techniką niż ja. On skorzystał tunciu z twojej szczegółowej instrukcji i pokazał mi jak to wszystko działa. Ja poprostu odrazu logowałam się na tego naszego bloga, tzn musiałam podać tylko hasło bez loginu i dlatego nie mogłam nic tam wprowadzić, no ale teraz już będę wiedziała:) Tuncia dzięki za powtórzenie instrukcji!!

Ja niestety na tym naszym blogu nic nie mogę zrobić, tylko mogę o was poczytać i pooględać zdjęcia, sama nic nie mogę dodawać. Nie widzę też do ściągnięcia książki, jak piszecie instrukcje jak coś zrobić to ja w ogóle czegoś takiego nie mam. No nie wiem może ja poprostu jakiś anty talent jestem do takich rzeczy i jakoś ciężko kapuję.

tym razem skopiowałam to co napisałam, nie wiem co się dzieje że wysyła mi ciągle tamtą wiadomość, no ale nic. witam z rana, wczoraj byłam u lekarza ogólnego, no niestety, myślałam że to zwykłe przeziębienie, ale mam zapalenie oskrzeli, no i oczywiście antybiotyk, o nazwie bioparox czy coś takiego, ponoć nie przenika przez łożysko, stosowała już któraś z was?? Ale mam też i dobre wiadomości, byliśmy też wczoraj na usg połówkowym:) Moja dzidzia waży prawie 400 gram:) wszystko jest wporządku:) Lekarz na 95% powiedział że to dziewczynka:):):):) Jeszcze się za bardzo nie nastawiamy, ale to i tak dużo:) Powiedział że miał złe warunki do oględania, bo Nasza dzidzia była zwinięta w kłebek :) a do tego złączone nóżki i za nic w świecie nie chciała ich rozłączyć :) Wstydliwa:) ale lekarz powiedział że przez moment migły mu wargi sromowe, tylko ręki sobie odciąć za to nie da, dlatego to 95% :)

Tuncia jeszczed raz wielkie dzięki za pomoc, co my byśmy bez Ciebie zrobiły :) Dziewczyny dzięki za komplementy, :) OlaOli pewnie że pamiętamy Cię, trzymam mocno za Was kciuki!!!

Dobra może tym razem się uda :) :) Mnie dopadło przeziębienie, katar i kaszel, na szczęście gorączki nie mam ale i tak ledwo żyję, za chwilę ide do lekarza, pewnie bez antybiotyków się nie obędzie!! Domowe sposoby w ogóle na mnie nie działają!! Ja też jeśli tylko będe potrafiła to ściągnę książkę, dzięki:)

kurde co próbuje coś napisać to wysyła się ten tekst sprzed kilku dni :) tuncia chyba już Ci ze 4 raz dziekowałam:) :) ;)

Tuncia jeszczed raz wielkie dzięki za pomoc, co my byśmy bez Ciebie zrobiły :) Dziewczyny dzięki za komplementy, :) OlaOli pewnie że pamiętamy Cię, trzymam mocno za Was kciuki!!!

Moje maleństwo to od weekendu fika sobie coraz bardziej i częściej, w sobotę mój mąż pierwszy raz poczuł kopniaka,niesamowite:) Odczuwam kopniaczki najczęściej na dole na środku.

cześć dziewczynki moje, co do szkoły rodzenia to u mnie od tego roku jest płatna 200 zł, poród rodzinny jest darmowy. Mój mąż jeszcze się nie zdecydował czy chce być przy porodzie, ja go bardzo namawiam, tzn bardzo chciałabym żeby był może nie tyle przy samym porodzie tylko żeby był za mną jak będę miała bóle, a później jeśli nie dałby rady przy samym porodzie to najwyżej wyjdzie, no ale zobaczymy. Ja w piątek idę na usg połówkowe, może się dowiemy też jaka płeć, zobaczymy czy dzidzia nam tylko pupy nie pokarze :)

ale numer co ja piszę wczoraj do południa, też :( Nie wczoraj nic nie kopało, coś mi się dni mylą !!!

moja dzidzia jakoś tak z przerwami fika, wczoraj cały dzień nic nie czułam, dzisiaj też jeszcze nie. A tak to w piątek, sobotę po kopniaku, w niedzielę nic i w poniedziałek rano tak wyraźnie poczułam trzy kopniaczki:), może dlatego że na pusty żołądek, wczoraj koło południa też, ale za każdym razem jest to raz dziennie.

Teraz tak mi się przypomniało, że właśnie można spróbować okładów, na głowę, zalecają też np. otworzyć w sypialni okno i położyć się w całkowicie wyciszonym pokoju, ale tak żeby nikt nie przeszkadzał!!! Można też posmarować skronie amolem.

Chorowitkom zdrowia życzę, trochę się nam mały szpital tu robi!!! Wczoraj odebrałam wyniki, na moje oko jest trochę lepiej, a wynik toksoplazmozy nadal ujemny, więc narazie nie ma obaw, ale badanie trzeba będzie jeszcze powtórzyć!!

Oj widzę że humorki dopisują, ja też tak mam mój mąż ciągle mówi mi żebym nie ryczała, bo dziecko będziemy mieć płaczliwe!! A ja naprawdę jak tylko się wkurze to ryczę, czasami to aż się zanoszę z płaczu i to praktycznie z byle powodu. Jakoś niedawno miałam podobnie ja ty tuncia, mąż mnie zdenerwował i tak się uparłam że całą niedzielę się do niego nie odzywałąm, powiedziałam że nie popuszczę i rzeczywiście mnie przeprosił!! Ale też próbował całusami wymóc na mnie żebym się odzywała, ale byłam zawzięta!!!

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_zdrowie_artykul,2088,0.html coś o niskim i wysokim ciśnieniu w ciąży!!

Witam, co do ciśnienia to ja na każdej wizycie u gina mam podwyżśzone tak 140 na 90, lekarz kazał kontrolować w domu codziennie o tej samej porze. Jak mierzę w domu to zawsze mam tak 115/70, lekarz kazał mi ostatnio przynieść swój ciśnieniomierz bo mówi że to aż dziwne żeby taka róźnica była. Przyniosłam go na ostatnią wizytę i okazało się że mój ciśnieniomierz u niego w gabinecie też pokazuje takie wysokie ciśnienie :) Także gin stwierdził że mam tzw. chorobę białego fartucha :) W gabinecie lekarskim ciśnienie mi się podnosi :) Dunia wyglądasz naprawdę rewelacyjnie, a upływ czasu Ci służy :)

No ja już po badaniach, jutro wyniki, a w piątek wizyta u gina!! No a w przyszłym tygodniu mam nadzieje usg :) Co do mięsa to ja zaczynam odzyskiwać apetyt na nie. Tak to tylko nabiał i owoce, od czasu do czasu pierś z kurczaka bo od wszystkich innych mięsnych rzeczy mnie odrzucało!!! A ile już przytyłyście od początku ciąży? U mnie już 4 kilo do przodu!! Lusia dobrze że zatrucie już przeszło, nie martw się pewnie już niedługo wgowo nadrobisz, a najważniejsze że z dzidzią ok. Marteczka to Cię dopadło, ja to chyba bym już wcześniej zdecydowała się na wzięcie tego antybiotyku, chociaż też nie cierpię leków, ale chciałabym żeby jak najszybciej choroba minęła!! A jakoś tak jak jestem przxeziębiona to kładzie mnie strasznie!!!

No nic to piszę jeszcze raz!!! Pilmach ja jestem dokłądnie w 19 tyg. 2 dniu ciąży, też mam suwaczek. Cieszę się że te krwawienia u Ciebie ustąpiły!! Ja w piątek koło 18 godz.poczułam dwa kopniaczki a wczoraj o tej samej porze dzidzia też mnie kopła :) Nie wiem czy to tak jest na początku że odczuwa się kopniaczki o tej samej porze?? Jutro mam badania, strasznie się boję, tym bardziej strach jest podwójny bo powtarzam toksoplazmozę a mam kota w domu!!:(

ciekawe dlaczego powtórzyło moją wcześniejszą wiadomość, a ta którą właśnie napisałam zniknęła!!!

Tuncia jeszczed raz wielkie dzięki za pomoc, co my byśmy bez Ciebie zrobiły :) Dziewczyny dzięki za komplementy, :) OlaOli pewnie że pamiętamy Cię, trzymam mocno za Was kciuki!!!

Tuncia jeszczed raz wielkie dzięki za pomoc, co my byśmy bez Ciebie zrobiły :) Dziewczyny dzięki za komplementy, :) OlaOli pewnie że pamiętamy Cię, trzymam mocno za Was kciuki!!!

No dzisiaj obiecuję przesłać tunci co trzeba :) Trochę się wstydzę:) no ale jak obiecałam to prześlę:)