ewcisko

Dwie godziny temu podaliśmy małej antybiotyk, mimo podawania IBUM gorączka ciągle rosła, powoli ale rosła no i mała nic dzisiaj prawie nie jadła, zrobiła trzy rzadkie zielone kupy no i niemal cały czas chciała spać, ani bawić się nie miała ochoty ani śmiać, normalnie aż płakać mi się chcaiało jak na nią patrzyłam:( Strasznie boje się żeby się nie odwodniła bo ona nic nie pije (nie to że przez chorobe tylko zawsze), starałam się jej podawać bardzo często pierś ale ona possała trochę i zasypiała, no i dlatego zdecydowliśmy że podamy antybiotyk, mam nadzieje że jutro będzie lepiej!!! Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi, jesteście kochane!!!! Marteczo suuuuuuppper że piszesz!!!! Co tam u Was?? I jak tam dziewczynki????

Ja jeszcze na chwilkę bo całyy czas bije się z myślami, wczoraj byliśmy z małą u lekarza no i lekarka przepisała małej antybiotyk, nie wykupiliśmy go jeszcze bo wydawało mi się to bez sensu że na gardło odrazu zapisała antybiotyk. Podaliśmy jej wczoraj i dzisiaj tylko paracetamol i Pulmeo. Dzisiaj gorączka nadal się utrzymuje tak na poziomie 38 i 3 no i cały czas zastanawiam się czy podawać jej ten antybiotyk czy nie podając go nie zaszkodzimy jej:(:( Normalnie nie wiem:( Poradzcie coś proszę. Mój M to odrazu podałby ten antybiotyk i jeszcze cały czas przygaduje że powinniśmy go dać:(

Ja taż życzę Wam zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego Dyngusa Padam po tych wszystkich porządkach!!!! A do tego moja Wiki ma zapalenie gardła i gorączkę:( A tak mi się marzyło że pójdziemy wszyscy razem z koszyczkiem poświęcić jajka a tu pupa:( Odezwę się może jeszcze w Święta, pozdrawiam Was i 3majcie się cieplutko!!!!! Lusiu zakopuj szybko ten dołek!!!!

Myszko ja zdecydowanie byłabym za tym pierwszym krzesełkiem, ja mam nieco inne (ale też drewniane z możliwością stolika) jestem w miare zadowolona, a dlatego w miare że moje jest strasznie płytkie to krzesełko no i tacka się nie zdejmuje i taki jak pisała Ania P trudniej utrzymać ją w czystości. Tzn ta tacka jest przykręcona śrubami więc nie da rady tak bez problemu ją ściągnąć do mycia. A to Twoje jest supper!!

Aniu P Wiki śpi w nocy tak od 21 do 4 bez przerwy, o tej 4 daje jej cyca i śpimy do 7 także tego snu nocnego jest niewiele:( I też mi się wydaje że te dwie drzemki to powinna jeszcze mieć na bank. Myszko to witaj w klubie, ale może i u Ciebie tylko chwilowe. Moja Wika właśnie ma drugą drzemkę, zasnęła mi na spacerze i przeniosłam ją do łóżeczka.

Witam!!! Kasza niezła opowieść o tej żonie promotora, pewnie jak się ma taką pomoc ze strony siostry, mamy,to można tak gadać.... Też zerknęłam na NK super ta Twoja Panda, na a te kitki powalają, kiedy moja będzie mieć takie włoski...., narazie prawie jej nie rosną. Ja też dodałam na blooga zdjęcie Wiktorii:) Duniu co do Twoich maluchów to ja kiedyś pisałam że Jaś i Hania w ogóle do siebie niepodobni a teraz już widzę to podobieństwo, noski mają identyko, fajne zdjęcie!!! Nemezis dobrze że z mamą ok!!! A co do pasierbicy to pewnie jeśli tylko chce i tobie to nie przeszkadza (chociaż pewnie Ci trochę dziwnie) to czemu nie, bidulka straciła tak wcześnie mamę:( Ja przez dwa dni próbowałam przestawić moją Wikę na jedną drzemkę, no i po dwóch dniach stwierdziłam ze to jeszcze nie czas. Mała jak wstała koło 8 to z ledwością wytrzymywała do 12 po czym jak ją kładłam do łóŻeczka to i tak był problem z zaśnięciem jak zsnęła to już po 1,5 godz budziła się z płaczem no a koło 17,18 już znowu chciało jej się spać, przetrzymywałam ją prawie do 20. Dzisiaj już ją położyłam i śpi już 20 min. Spróbuje jeszcze przez tydzień, dwa z tymi dwiema drzemkami a jak będzie wielki problem to znowu powrócimy do jednej.

Myszko co do ujawnienia się na naszym bloogu to pewnie że możesz liczyć na moją pomoc. A jeśli chcesz pokombinować sama to chyba carmen pamięta dokładnie na której stronie na forum jest instrukcja do dodawania się na blooga więc może wklei ją ponownie??? Jeśli chodzi o Nk to nie czatujemy tam:P Chodziło mi o to że tam każda z nas dodaje jakieś zdjęcia dzieciaczków no i dlatego na bloogu prawie żadnych zmian nie ma!

Witam U nas kłopotów z pójściem spać w ciągu dnia ciąg dalszy, nie wiem czy to moje dziecko już przestawia się na jedną drzemkę w ciągu dnia??? czy to już możliwe??? Z położeniem jej na drugą drzemkę jest sto razy ciężej niż na pierwszą. A jak już zaśnie np koło 17 na tą drugą drzemkę to budzi się z rykiem już po 20-25 min i ciężko ją uspokoić muszę wyjąć ją z łóżeczka przynieść do stołowego i wtedy wtula się we mnie i zasypia ponownie, przenieść do łóżeczka jej sie nie da, ale w stołowym to spałaby i spała, muszę ją aż wybudzać bo tak to do 20 to na 100 proc by drzemała. Nie wiem co to oznacza ale od jakiegoś tygodnia powtarza się to codziennie. A jak staram się żeby po tych 20 min już nie zasypiała to jest meega maruda i co ją posadzę to ona w ryk i na rączki i sama się przytula, taka przylepa się zrobiła. Mamo E fajny sen ja to też bym się pisała na takie spotkanie z Wami i dzieciaczkami:) A co do denerwowania się naszych pociech to moja Wika też potrafi pokazać różki i jak jej coś nie pasuje to rzuca się tak do tyłu i ryczy!!! Robi to najczęściej jak trzymam ją na rękach i nie raz już by mi fiknęła do tyłu:( Przez tą NK jakoś ten nasz bloog trochę podupadł!! Myszko ty coś pisałaś że zastanawiasz się czy by nam się na bloogu nie pokazać, i jak??? A Mantra ty pisałaś chyba że podeślesz mi zdjęcia Twojego Alexa żebym zamieściła na bloogu?? Jak coś to nie ma problemu ślij napewno je dodam na blooga!!! Ciekawe co u reszty dziewczyn??? Marteczka jak tam u Ciebie ze zdrówkiem??? Czytasz nas jeszcze??? Jak Malaika i Matylda??? Anaconda a ty co znowu zamilkłaś??? Zakochana Mamo, Czekoladko hop hop!!!!KolorowyMotylku co u Ciebie jak z Julką, uspokoiło się trochę???Monik jak po tej operacji?? Napisz coś więcej??? No i reszta dziewczyn?? Ciekawe co tam u kluni, jakoś tak mi się przypomniała....

Moja też dzisiaj pierwszy raz stanęła:) Faktycznie szok jak to szybko poszło!!!!! Nemezis Milenka prześliczna i ona to już nawet jedną ręką się trzyma supper!!!! Taaa i miałam se słoneczko w skokach rozwojowych, dzisiaj mała przebiła samą siebie, rano obudziła się po 4 zjadła i pospała do 6 o 10 próbowałam ją położyć na drzemkę i nic nie chciała spać o 12 położyłam ją znowu i znowu nie chciała po 13 położyłam ją ponownie zasnęła o 13:30 a już o 14 się obudziła, chciała tylko zwiedzać mieszkanie i stawać przy meblach normalnie kosmos jestem wykończona. Rzeczywiście ta mobilność dziecka jest niesamowita!!!!! No ale kalorie przynajmniej spalam:)!!!!! Do tego cały czas pcha rączki do buzi i się ślini, nie wiem czy to już kolejne zęby??? Shila fajnie że powrócił twój Filipek:) Lilianko przykro mi że z M jednak nie wyszło, niestety nie pomogę za bardzo temacie tego wychowawczego, wiem tylko że jak się ma umowę na czas określony to wychowawczy można wziąć tylko na okres trwania umowy o pracę.

Hej!!! Kasza współczuje problemów kupkowych!!! Może faktycznie podziałały by te probiotyki??? Annnnnna fajny ten kabaret:):) Coś prawd w tym jest:P Moja Wiki jeszcze nie staj e przy meblach, chociaż już powoli zaczyna się podciągać, ale narazie tylko na klęczka!! Ale jak ją prowadzam za rączki to chodzi na całych stópkach, czasami tylko jak bierze taki rozpęd to zaczyna na paluszkach ale zaraz opada na całe stopy. Według tyvh skoków rozwojowych to my właśnie jesteśmy pooo, zaczynamy kilka tygodni ze słoneczkiem:) To by się zgadzało, bo Wika tyle się nauczyła w przeciągu tych paru tygodni...No a przez ostatni tydzien to była meeeega maruda. Shila no i jak Filipek dzisiaj??

AniuP ja już myślałam że moja WIki może poczeka do 14 no ale usilnie chciała wyjść już 13 :P A o tej godzinie 9 miesięcy temu czekało mnie jeszcze dokładnie 5,5 godziny meeeeega bóli.

Mam do sprzedania śliczną bluzę po mojej córeczce, gorąco polecam. Bluza wygląda ja nowa!!!!! http://www.allegro.pl/item958421004_bluza_dla_dziewczynki_john_lewis_baby_6_9_m_cy.html

Witam ja znowu tylko na chwilkę chciałam sie pochwalić, moja cudowna córcia dzisiaj ni stąd ni z owąt zaczęła raczkować:P Także ostatnie dwa tygodnie były w jej życiu mega rozwojowe bo wyszły dwa zęby zaczęła sama siadać no i dziś raczkować. Wspina się też po mnie więc teraz tylko patrzeć jak zacznie chodzić:P A tak sie martwiłam:P I znowu Was podziwiam dziewczyny że znajdujecie czas na czytanie książek, ja kiedyś bardzo lubiłam czytać, a teraz niccccc:( Koleżanka pożyczyła mi dwie książki jak jeszcze byłam w ciąży i wstyd się przyznać ale ja nawet jeszcze do nich nie zajrzałam!!!! Duniu ja tak się zastanawiam teraz i chyba pogadam jeszcze z pediatra Wiktorii co do tego wędzidełka. Dziewczyny szczujecie tym winkiem i piwkiem:P

Witam Aniu P moja pediatra też ma takie zdanie że Paracetamol podawać tylko przez 3 dni. Ja smarowałam dziąsęłka Bobodentem (żelem), ale u nas narazie jakiegoś większego problemu nie było z tym ząbkowaniem, ciekawe jak będzie jak będą wychodziły kolejne???? Dzisiaj w nocy moja Wika znowu od 3:50 do 7:15 cały czas na piersi z przerwą łącznie może z 15 min. Chyba ten ząbek dalej coś się przebijał. Tunciu jesteś bardzo silna!!!! A wiem miałam napisać Wam już wcześniej o tym wędzidełku, nie wiem czy pamiętacie ja kiedyś się właśnie zastanawiałam, bo moja Wiktoria ma bardzo krótkie wędzidełko i na samym początku słabo przybierała na wadze i właśnie wyczytałam że to może być przez to wędzidęłko i problemy ze ssaniem w związku z tym. Później mała jakoś zaskoczyła i już w 6 tyg życia na szczepieniu lekarka powiedziała że przybiera prawidłowo tylko że powoli. Powiedziała też że u nas obecnie nie przycina się wędzidęłka chyba że są te problemy ze ssaniem, także ja już nie wiem. Mam nadzieje że mała nie będzie przez to sepleniła. Jak była bardzo malutka to języczek bardzo układał jej się w serduszko a teraz widzę że wędzidęłko się już trochę rozciągnęło!!! Napiszę coś jeszcze później bo już mnie moja pociecha wzywa:P

Tam oczywiście pisałam ja tylko mi się literki poprzestawiały. Ganeytka ja za bardzo nie doradzę co do zabawek w aucie bo nie mam za dużego doświadczenia. Dość fajne mi się wydają te zabawki : http://skarbymalucha.pl/index.php?cPath=119&main_page=index tylko nie wiem jak jak jest w praktyce ile maluch się potrafi nimi zająć, ale może coś Cię zainteresuje!!! A my mamy kolejnego ząbka:) Jakiś przebojów nie było w związku z jego wychodzeniem, tak samo tylko jak przy pierwszym ząbku mała od godz 4 do 7 cały czas przy piersi chciała być!!!!

Witam!! Ja tylko na chwilkę, czytam Was, ale na pisanie czasu trochę brak!!! Tunciu moja koleżanka jej rodzice i teście oraz znajoma teściów przekazali już 1% na Mateuszka, myślę że będzie tego więcej bo co trochę ktoś do mnie dzwoni ze znajomych i pyta się o Matiego coś więcej czy to rzeczywiście sprawdzone źródło itp. także mam nadzieje że moi znajomi się spiszą. Zdrówka dla Matuszka i Nikosia!!!!! A co do krzesełka to ja mam takie http://www.allegro.pl/item941957710_krzeselko_do_karmienia_hit_nowosc.html jest fajne, bardzo ładne tylko trochę płytkie i mała się w nim obraca w kółko i nogi wyciąga:P Koleżanka ma identyczne i ona zakupiła i zamocowała do niego jeszcze szelki i teraz jest git:) Także to krzesełko + szelki to bardzo polecam, krzesełko można wyjąć i mieć krzesełko i stolik. Moja mała śpi przeważnie w pajacu bawełnianym przykrywam ją kołderką, w pokoju temperatura 20-21 stopni. A cp do drzemek to u nas wygląda to tak: ok 11 drzemka nr 1 trwa od 1 do 2 godz. ok 15-16 drzemka nr 2 trwa również od 1 do 2 godz. na noc spać idzie koło 22 i śpi ostatnio do 5. O tej 5 daje jej cyca i śpi jeszcze do ok 8.

A jeśli lubicie horrory i nie czytałyście jeszcze tego to też polecam "Drapieżcy" Grahama Mastertona http://www.allegro.pl/item911510252_drapiezcy_graham_masterton.html tylko to raczej nie na odprężenie jest:P

Kasza tak jak dziewczyny piszą na zatrzymanie laktacji szałwia no i słyszałam też o mięcie i o hebacie czerwonej. A oto link do książki którą Wam polecam: :) http://www.empik.com/listy-milosci,prod2270074,p?gclid=CJjRms_cmaACFQUFZgodYThHaA :)

Hej Mój M wychodzi dzisiaj ze szpitala, jupi:):) A co do książki to ja polecam "Listy miłości" Marii Nurowskiej, oczywiście jeśli ktoś lubi tematykę okresu II wojny światowej związaną z traktowaniem Żydów no i trochę oczywiście miłości.

Kasza jeśli krew w kale to może hemoroidy??? Mój M miał czarny stolec (mówił że to nie były smugi krwi w kale tylko cały smolisty stolec, sorki za szczegóły) i robiło mu się niedobrze a na dzień przed pójściem do szpitala robiło mu się słabo, był blady jak ściana. Poszedł do ogólnego lekarza no i lekarz nie kazał mu nawet za kierownice wsiadać tylko żeby ktoś po niego przyjechał i odrazu do szpitala!!! Lekarz powiedział że skoro zaczęło mu się robić słabo i był blady (a był przerażająco blady mi aż gęsia skórka wyszła jak go zobaczyłam) to musiał już dużo krwi stracić. Ale ty lepiej się przebadaj bo z tym nie ma żartów!!!!

Uffff dziewczyny ale mi kamień z serca spadł!!!! Okazało się że mój M ma jakiegoś wrzoda który krwawił ale jak już miał gastroskopię to on już nie krwawił!!! Na szczęśie nie potrzeba operacji tylko lekami wrzoda mają wysuszyć, normalnie mi ulżyło bo jak się naczytałam w internecie o krwawieniu z przewodu pokarmowego to czarno to wszystko widziałam i ile się przez to nadenerwowałam. Narazie dostaje jakiś lek w kroplówce jutro ma dostać jeszcze jakiś inny lek i pewnie niedługo wyjdzie z tego cholernego szpitala!!!! Myszko a z moim tatą też już ok, na szczęscie już jak przed świętami wyszedł ze szpitala to do tej pory do niego nie powrócił. Cały czas jest na diecie, obecnie zaczyna powolutku rozszerzać menu i czuje się coraz lepiej:) Duniu faktycznie moja mała już mnie nieco podrapała tym swoim ledwo wystającym ząbkiem:P Karmiłam ją i tak mnie uchlała aż krzyknęłam a ona się na mnie spojrzała i zaczęła się śmiać:P

Ja znowu tylko na chcwilkę, mamy ząbka:) Nareszcie pierwszy się przebił!!!!! Noc miałyśmy do pupy to może przez tego ząbka cały czas na cycu chciała być!!!!s Z moim M jeszcze nic nie wiem, po 13 jadę do niego to może dowiem się coś więcej. Kurcze najchętniej siedziałabym u niego cały czas no ale nie mam co zrobić z Wiki na tak długo. On nawet ma sam do toalety nie wstawać tylko zawsze kogoś wołać żeby z nim poszedł, bo w każdej chcwili może mu się słabo zrobić.

Tunciu ja też wkleiłam namiary na 1% dla Matiego na NK i mam nadzieje że moi znajomi się dołożą, buziaki!!!!

Ja tak tylko na chwilkę bo nie mogę się z niczym wyrobić, znowu wszystko mnie dobija i nawet to słońce za oknem już tak dzisiaj mnie nie cieszyło:( Mój M jest w szpitalu:( Podejrzewają krwawienie z przewodu pokarmowego:( Jutro ma się wyjaśnić!!!!:(

Tunciu 1 proc.od mojego taty dla Mateszka będzie (jutro idę złożyć jego PITa) my niestety już złożyliśmy PITa w zeszłym tygodniu. Jutro zadzwonie też do siostry i podam jej namiary to i ona z mężem przekażą jeden proc na Mateuszka, powodzenia!!!!!