Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*iwonka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *iwonka*

  1. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    dziękuję za wszystkie porady :) na Was zawsze można liczyć Pimboli u nas to niestety Katarek, bo z nosa leci cały czas :( biedne moje maleństwo. Ja chyba też kupię taką drewnianą taką jaką miałam za czasów mojego dzieciństwa :) Edycia Madziuni oczko ropiało ze 3 miesiące ale masowanie (dość mocno niestety) pomogło, albo sam się poszerzył, może idź do innego lekarza, sama nie wiem
  2. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia wielkie dzięki
  3. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć dziewczyny!! Kurde :( moja mała ma katarek, cały czas jej odciągam, ale się zbiera i maleństwo nie może oddychać :( Macie jakieś sprawdzone sposoby na katarek?? I z imprezy dzisiejszej nici :( nie zostawię Madziuni chorej w domu :(
  4. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć dziewczynki!! Właśnie wróciłam z pracy i padam na pyszczek, czy cyce jak kto woli. W pracy ciężko się skupić a i od nowa trzeba się do wszystkiego wdrażać (na wolnym byłam ponad rok czasu). Jak jestem w pracy bardzo tęsknię za Madziunią, ale zwykle tyle się dzieje, że nie mam czasu myśleć o mojej kruszynce, wiadomo kilka razy dziennie dzwonię żeby zapytać co robi? Czy spała? Ile zjadła? 7 godzin mija szybko (oj! niektórym się to nie podoba!) i jestem w domku. Nocki nadal masakra :( pobudki 4 razy :( a było już tak pięknie i tylko raz na cyca wstawała. Ale najważniejsze, że jest zdrowa, resztę jakoś przecierpię :) Up gratulacje pani magister :) Rosołek Ty masz chęć oddać małą choćby na chwilę? Ja właśnie oddaję na 7 godzin dziadkom i powiem szczerze, że można odpocząć psychicznie :) I właśnie każdy dzień wygląda inaczej :) A Ty kochana zostaw Zuzię z tatusiem i znajdź chwilę dla siebie :) Basienia masz racje!! Nikt nie ma tak wspaniałych dzieciaczków jak my lutówki 2009 :) i nie wolno nam o tym zapominać :) Mój M ma teraz urlop, więc jak mam na 14 do pracy to jak się mała obudzi to dostaje szturchańca ode mnie i zajmuje się szkrabikiem :) Huśtawka?! Muszę sobie jakąś obczaić :) Pimboli jaką masz tą huśtawkę? Salwia samotne wieczory rocznicowe? Mąż nie wie co traci!! Niech żałuje :) Szklana gratki za ząbka :)mała rzecz a cieszy ;) my nadal czekamy :( Dziewczyny!! Czy któraś nie ma jeszcze okresu?? Bo ja nie mam (w ciąży nie jestem, bo testa robiłam) ale martwię się, że coś nie tak :( a niestety nie mam czasu iść do gin :( Pomarańczowy 100 lat za 7 miesięcy Dagusia muszę poszukać takich chrupek od 7 miesiąca :) ADHD? Już kilka razy o tym myślałam :) żywczyk mój kochany :) Brak czasu znamy to :) Pomarańczowy moja Madziunia też śpi po 30 min i ja nie widzę nic w tym złego. Widocznie tyle potrzebuje :) To, że wróciłam z pracy jest już nieco nieaktualne, bo w międzyczasie dużo się zmieniło :) zaczęłam tego posta pisać o 13.30 :) Jutro z pracy mam imrezkę więc pewnie nie zajrzę, a w niedzielę znowu pracuję :( 3majcie się kochane
  5. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Robur u mnie pobudki też średnio co godzinę, wczoraj na noc dałam jej viburcol i wszystko wróciło do normy (wstała o 2 na cycusia i spała do 7.30) Nie poddawaj się!! Ja od 02.02 nie przespałam ani jednej nocy, ale ten bezzębny uśmiech Madziuni wynagradza wszystko :) Ty też dasz radę :) Salwia u mnie takiego bałaganu to nigdy nie było :( no ale cóż, nie wszystko na raz.... praca, dziecko, gotowanie obiadków, pranie… to na porządki nie mam czasu :) Nasze maleństwa jak zaczną mówić to i zaczną szantażować :) Julka nie poddawaj się!! Zdasz na pewno!! Nie teraz to za następnym razem :) Ważka odezwij się!! Majka mój braciszek mieszka w krakowie, więc jak zajrzę na pocztę to sobie zapiszę :) Powodzenia w poszukiwaniu pracy :) Haydi na pewno jest wszystko dobrze skoro pani doktor mówi, że to przez to, że szybko rośnie to tak jest :) Bela ja uważam, że na danonki jest jeszcze za wcześnie, jogurty owszem podaję ale te z gerbera, hippa albo bobovity po 6 miesiącu. Teściową się nie przejmuj. Jakbym ja chciała pisać o jej poczynaniach to by chyba ze dwie strony zajęło :) Właśnie się mała obudziła więc spadam się poprzytulać, jak dam radę odezwę się później
  6. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam po krótkiej przerwie :) Tak szybciutko co u nas: Po powrocie do pracy nocki są koszmarne (mała budzi się na cyca 5, 6 razy :( ) i niestety od ok. 24 śpi z nami, bo ja już wymiękam. Na szczęście w dzień super grzeczna, a jak wracam z pracy to się tak cieszy i mocno mamusię przytula, że aż serducho się raduje :) W sobotę byliśmy na weselu, ale było super!!! Moja mama, która została z Madziunią po 10 tel jak tam mała mnie opitoliła i kazała się dobrze bawić :) więc się posłuchałam mamusi ;) Zaraz zobaczę co u Was i postaram się wstrzelić :)
  7. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik super że Polcia przybiera na wadze, jak widać raz mniej raz więcej i nie ma co panikować :) Hałaśliwa ta kradzież jest w dobrej wierze i na pewno zostanie ci wybaczona ;) Basienia ale Wam zazdroszczę tych spotkań :) Julka nie martw się tym prawkiem, następnym razem będzie lepiej :) nie ty pierwsza nie ostatnia oblewasz prawko No i tyle czytania, bo w kamerce widzę, że koniec spania :(
  8. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej kochane!! Ja najpierw króciutko co u nas a potem jak zostanie czasu (mała śpi) to zobaczę co u Was. Moja mała czołga się i to dość szybko, więc na chwilę nie można jej spuścić z oka :) Siada sama w leżaczku, ząbków nadal brak ale wieczorami nie chce jeść i jest marudna więc może wkrótce :) Od kiedy wróciłam do pracy w nocy wstaje baaarrrdzzzooooo często więc ja padam na cyce. Dzisiaj miałam wyrzucić te wszystkie smoczki do butelek (moje dziecię mówiło im kategoryczne NIE) ale tak dla jajów spróbowałam jej dać i wyobraźcie sobie, że załapała :) Przewrotne i nieprzewidywalne jest to moje dziecko :) A jeszcze jedno: wczoraj skończyła 7 miesięcy - ale ten czas szybko leci :) Tyle w telegraficznym skrócie co u nas i zabieram się do czytania :) Buziaki
  9. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam!! Ja tylko wpadam się przywitać. Właśnie wróciłam z pracy (pierwszy dzień, ale nie było tak strasznie) Bardzo tęskniłam za małą. Jutro też pobudka o 5 :( Nawet nie mam sił poczytać co u Was. Buziole
  10. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witaski!! Ja tylko na chwilkę i zmykam bo korzystam z ostatniego wolnego weekendu :) Miłej niedzieli życzę :)
  11. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam moje drogie!! Moja mała spała dzisiaj do 11 a w nocy wstała tylko o 5 na jedzonko, a o tej 11 to już specjalnie zaczęłam głośno się zachowywać żeby już wstała bo zaczęłam się o nią martwić :) i niedobra matka obudziła dziecko :) Hipek super, że jesteś zadowolona z pracy. Dla Ciebie za to, że taka dzielna jesteś. Piksie 100 lat !!!! Basienia my czekamy na ząbka :) Suma powodzenia w szukaniu pracy.
  12. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik od sprężynowania nóżki robią się w takie nawiasy ( ) Ogólnie mi nie zalecał tego typu zabaw, bo skoro jeszcze sama nie siada to na pewno nie będzie stawać. Kilka minut dziennie nie zaszkodzi, a moja mała mogłaby tak skakać przez cały dzień :) Basienia cierpliwości przy zwalczaniu tego gadostwa :) Mia ja nie raczkowałam a chodzić zaczęłam w wieku 9 miesięcy :)
  13. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Tak jak pisałam wcześniej my po wizycie u ortopedy. Oczywiście bek był straszliwy :P Lekarz powiedział, żeby nie sadzać skoro sama jeszcze nie siada, a jeżeli chodzi o sprężynowanie na nóżkach to niezbyt często, bo nóżki mogą się zrobić szpotawe (czy jakoś tak) ale odrobin nie zaszkodzi. Dzisiaj przyjeżdża mój braciszek ze swoją kobietą więc znowu goście :)
  14. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć kochane!! My po wizycie u ortopedy ale popiszę później bo strasznie dzisiaj jest marudna :(
  15. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hello!! My dzisiaj pospałyśmy do 9.30 a potem na zakupiki i dopiero teraz mam chwilę żeby popisać :) Mój szkrabek jest bardzo ciekawsi świata i nie można na chwilę odetchnąć, już się boję na samą myśl jak zacznie się sama przemieszczać :) pewnie będzie siniak na siniaku, zresztą mamusia taka była to czemu córa miałaby się różnić ;) Mia kiedyś na nocniki sadzało się jak tylko dziecko zaczęło samo siadać, ale fizjologia mówi coś innego, gdzieś koło 1,5 roku dziecko jest w stanie utrzymać mocz. Wiadomo, że jak się posadzi dziecko na nocnik zaraz po przebudzeniu to siknie do nocnika ale to przypadek. Takie jest moje zdanie :) a reszta dziewczyn co na to?? Pomarańczowy ja na pneumokoki będę szczepić jak mała będzie miała gdzieś koło 2 lat. Wcześniej warto jak dziecko idzie do żłobka albo ma częstszy kontakt z dziećmi, a jak jest w domu to nie warto tak wcześnie – tak twierdzi mój lekarz. Dagusia wypoczywaj i nabieraj sił :)
  16. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Zmykam spaciu i życzę dobrej nocy
  17. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Może nasi M niech założą forum dla tatusiów lutowych, bo mój też czasami podczytuje :)
  18. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam!! Ja karmię tylko w nocy już od jakiegoś miesiąca i nadal mam mlenio w cycach, stopniowo rezygnowałam z kolejnych posiłków a jak miałam pierś przepełnioną to zciągałam ale tylko trochę. Moja mała jeszcze nie siedzi sama i nie raczkuje, ale się stara, bo podnosi dupcię ale ma za słabe rączki i ląduje na buźce :) Dobrze, że z tą naszą pocztą to nie sabotaż tylko pomyłka :) Basienia dzięki za hasło Moja Madzia zamieniła się w moją Mandzię, bo tak mędzi, ale mam nadzieję, że to chwilowe, a zabawki ją w ogóle nie interesują, ale wszystko pozostałe jak najbardziej, szczególnie obrus i wszystko co stoi na stole :) Jak jest na rękach to w miejscu postać z nią nie da rady Rosołek moja też jak tylko poczuje łóżeczko pod pleckami to smyk i już na brzuszku śpi i muszę latać co parę minut do niej i ją odwracać, bo się boję. Myślicie, że może sobie coś zrobić?? A jej ulubiona pozycja to na boczku :) jak uśnie w wózku to jej nogę kładzie na wierzchu :) Ja zaczęłam małej owocki robić na zimę, zrobiłam już jeżynki, soczek z malin i brzoskwinki, muszę się streszczać, bo od 1 września do pracy to nie będę miała czasu na nic.
  19. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik dla Ciebie z okazji Twojego święta :) Zajrzę wieczorem, buziole :)
  20. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik no właśnie ja też nie widzę związku, może ona to stwierdziła na podstawie badania i tego, że w ciązy była cytologia prawidłowa? Pewnie i tak niebawem wybiorę się do niej po tabsy to się dowiem co i jak. A badania Poluni na pewno nie zaszkodzą :)
  21. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam!! Igmik moja mała przez 6 tyg przytyła tylko 500g ale mój lekarz powiedział, że jest oki bo jest bardzo żywa i przez to mniej przybiera na wadze, więc u Was też na pewno jest oki :) Mojej małej daję obiadek+ kilka łyżeczek owoców i kaszkę na noc. Karmię cycem tylko w nocy kolo 2 i o 6 rano, 9 mleczko modyfikowane, 12-13 obiadek, 16 znowu mleczko modyfikowane i po kąpieli kaszkę. Mój gin jest w takim razie jakaś dziwna, bo powiedziała mi, że nie ma sensu robić teraz cytologi, bo karmię piersią?! Pomarańczowy jak jesteś szczęśliwa to dobrze, dziecko najważniejsze, ja co prawda wracam do pracy 1 września ale jak zobaczę, że mała bardzo to przeżywa to idę na wychowawczy. A moment na powrót do pracy i pozostawienie dzidziołków pod opieką chyba nigdy nie jest odpowiedni :P Karmienie co 3 godziny jest chyba oki skoro nie płacze, moja też usypia tylko w wózku albo na rączkach :( Salwia już gorzej być nie może więc będzie tylko lepiej :) Ja okresu też jeszcze nie mam ale w ciąży też raczej nie jestem bo test wyszedł negatywny :) Pimboli ja daję też polizać rózne owocki :)
  22. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosołek a u nas odwrotnie, wszyscy mówią, że Madziunia do taty podobna no i teraz jeszcze „tata tata…” więc sama rozumiesz :) Za tydzień wracam do pracy :( już mi się śni po nocach :( Balbinka ja mam właśnie tą z bobovity, ale poczytaj na opakowaniach na pewno jest informacja Miłego dzionka życzę i zmykam po kawę bo podobnie jak rosołek, szklana i mia nocki u nas niezbyt ciekawe :(
  23. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dagusia gratulacje ząbków my na ząbki nadal czekamy :) Moja mała od rana mnie denerwuje, bo zamiast mama cały czas tata tata tata...a mój M w siódmym niebie a Madziuni powiedział "kochanie mama też powiedz, bo jej się przykro zrobi, to ona przecież się tobą cały czas zajmuje" na co ona tata tata... czyli następny będzie chłopaczek :)
  24. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosołek moja mała staje i sprężynuje na nóżkach ale nie wiem czy może tak często, ale za tydzień mamy wizytę u ortopedy to zapytam. Pytanko: co powinien badać? Bo mój bada tylko bioderka a powinien chyba też kręgosłup? Widzę, że pobudki w nocy to norma u naszych pociech :( może znowu pełnia albo coś w tym stylu :) Basienia no właśnie ja też rozdrobniłam i zjadła :) ale na takie kawałki to zdecydowanie za wcześnie dla mojej małej (z gerbera są oki więc się przerzucę na te). Super, że spotkanko się udało :) Julka daj znać kiedy następny termin egzaminu to będziemy trzymać kciuki i na pewno będzie lepiej :) Igmik u nas nocki też fatalne :( budzi się co 3 godz a czasami przy cycu nie chce usnąć tylko się bawi 1,5 2 godz :( pocieszam się, że może być już tylko lepiej :) za 7 miechów A ja ostatnio ciesze się z każdej chwili z Madziunią, nawet jak marudzi :) a to dlatego, że moja koleżanka w 21 tyg ciąży poszła na USG i okazało się, że jej maleństwo nie żyje :( nie znam szczegółów, ale nie potrafię przestać o tym myśleć (starali się o dziecko kilka lat a jak im się udało…. :( nawt nie potrafię zdobyć się na telefon do niej :( bo niby co mam jej powiedzieć? Masakra…
  25. *iwonka*

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć!! Jak tam dziewczyny po spotkaniu w Częstochowie?? Fajnie wam, że mogłyście się spotkać na żywo :) Majka jak to Mientokles zaginał?! Trzeba list gończy wystosować :) miłego piknikowania :) Julka moja mała wydaje dziwne dźwięki ale nic w stylu mama, baba itp. Co mnie wkurza, bo moja siostrzenic cały czas bababa, mamamam :( Pimboli ja dawałam to co znalazłam na sklepowych półkach czyli: brokuły, szpinak, marchewka z ryżem itp. z owocami podobnie A odnośnie zupek: kupiłam z bobo vity bukiet warzyw z kurczakiem po 6 miesiącu i są tam takie kawałki ok. 3x3mm i jak zaczęłam podawać małej to jej nie szło :( wg mnie to za duże kawałki, ale z drugiej strony musi przecież nauczyć się żuć i już sama nie wiem :( jak to wygląda u was? Podajecie po troszku??
×