Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

klunia1912

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez klunia1912

  1. Dunia masz racje, nie wiem jak ludzie zyli bez skanu czy bez telefonu...w naszych czasach to jak bez ręki hihi Joolaa a teraz masz trochę ruchu tzn możne korzystasz z basenu czy temu podobne? Apsika bez gadania bierz L4 i wcale się nie przejmuj, dzidzia jest najważniejsza! Tuncia trzymam kosteczki za badania! Lusia kuruj się dziewczyno, a w środę napewno Ci się odrazu poprawi gdy zobaczysz fikające lub tak jak ja spiace maleństwo.:-) Moj pierwszy raz....to dla nas obie szczęśliwy dzień;-) gratuluje!
  2. I już jestem.....i jeszcze raz dziękuje za wsparcie! Moj ktosik niesamowity i zupełnie bez stresowy fasolek:-) Leżał sobie i ssał kciuk, próbowaliśmy go przekręcić ale odwocil sie dupcia pokazał piękny kręgosłup i tyle. za chwilkę wrócił do pozycji wyjściowej i nawet sie nie krepował z tym kciukiem. Az mi sie żyć mocniej zachciało jak to cudo ujrzałam:-) Łezki radości oczywiście tez były - niedalo rady inaczej. Potem mnie zważyli, pobrali krew, próbkę moczu, ustawili dalsze wizyty i tyle. W sumie sam skan trwał 2 min a papierkowa robota pochłonęła godzinę. Dziewczyny z UK czy wy również pacie ustalona wizytę z ginekologiem po drugim skanie? Czy taka jest procedura spotkania lekarza w 20 tyg? Oczywiście serdecznie witam nowe przyszłe mamusie;-)
  3. Witam z poniedziałku, za godzinkę wychodzę na skan i potrzebowałam dobrego słowa i dziewczyny ale to miłe wiedząc ze ktoś zaciska piąstki i myślami jest blisko:-))) Bardzo wam dziękuję i oczywiście jak tylko wrócę to zdam relacje. Sąsiadko ja rówiez mam już dzieciątko;-) Oleńka za kilka dni skończy 2 latka i dokładnie mam to co TY. Nawet maż mówi ze w tej ciąży jakoś łagodniej to przechodzimy, bez paniki (oprócz badan oczywiście hi) Ale pewnie i dlatego ze cala pierwsza ciążę na zastrzykach i czopkach byłam. Tuncia i Ty naturalnie takiego \"kolosika\" urodziłaś. Kurcze ależ konkretny chłop;-) Joolaa rzeczywiście 28 kg to jakoś dużo, wydaje się aż nie możliwe by w takim tempie po porodzie wrócić do swojej wagi, ale co organizm to inne reakcje. Kazda z nas jest inna i możne taka Twoja uroda;-) Nie martw się kochana, podobno w kolejnych ciążach szybciej brzuszek widać bo mięśnie macicy i skora już łatwiej sie rozciągają i dostosowuja do wzrostu maluszka. Dobrze ze potem kilogramy nie zostaja;-) Duncia....ach te nasze Skarbeczki;-) kupa śmiechu z nimi i są najwspanialsze na świecie!!!! Buziaczki dla was!
  4. Zajrzałam na blog i potwierdzam - piękne z Was kobietki!!! Niestety nie mam jeszcze zdjęcia \"z brzuszkiem\" ale obiecuje nadrobić zaległości:-) Sąsiadko witaj w naszym miłym gronie;-) Dopisz się do tabelki (znajdziesz na poprzednich stronkach) i napisz coś o sobie;-) Ja dziś w strachu bo jutro pierwsze USG mnie czeka, a wiec spotkanie z ktosikiem, ależ się denerwuje!!!! Maż wziął pół dnia wolnego by również przywitać maleństwo. Dziwne uczucie - ciesze się i zarazem strasznie stresuje. Chyba pójdę wcześniej spać to szybciej czas zleci i obejdzie się bez nerwów;-) Trzymajcie kciuki moje duszki, brrrrrr.......
  5. MamoE ile trwało to usg? Dostałaś zdjęcie? Na moim skierowaniu jest napisane ze można takie dostać za 2F. I dokładnie to co napisałaś ze NIEWOLNO eis spóźnić ani minuty, wiec podejrzewam, ze w poniedziałek będę warować pod drzwiami godzinę przed badaniem;-)
  6. Myszko jestem i nie zamierzam się stad ruszać;-) za fajne dziewczyny jesteście:-) MamoE gratuluje ta dobrych rokowań i ciesze się ze już zaliczyłaś pierwsze spotkanie z ktosiem;-) Tunia dziękuje za maila, jeszcze nie mam zdjęcia ale postaram sie jak najszybciej dołączyć do blogowych brzuszków. A my już po Mikołajkach i wyobraźcie sobie ze moja niunia na widok Mikolaja po prostu.....uciekła;-) Wystraszyła się strasznie i nawet jak wzięłam ja na ręce to wyła, ale rękę po prezencik wyciągnęła;-) hahaha MamoE to dokładnie jest tak jak piszesz - mała spryciura mi rośnie:-)
  7. Tuncia ja również Ci zazdroszczę \"spotkania\" z ktosikiem i to serduszko......ja mam usg w poniedziałek z rana i już zaczynam się denerwować - to przecież WIELKA chwila. Maż idzie ze mną nie mógł sobie odmówić i wziął pół dnia wolnego:-):-);-) Tak jak Obelixowa uważam ze Twój lekarz przesadza z tymi badaniami no i kosmetyki hm...każda jest inna i różne są reakcje. Ja w pierwszej ciąży tez miałam takiego lekarza i wydalam ogrom pieniędzy, jak się okazało całkiem nie potrzebnie a jak teraz opowiadam o tym innym to robią wielkie oczy. Także naciągaczy nie brakuje a interes jakiś z tego maja. Lusia współczuje mdłości i jeszcze to przeziębienie...dbaj o siebie kochana;-) A my lecimy do Mikołaja hihi po prezencik:-)
  8. Hej dziewczynki, długo nie pisałam ale czytałam was by być na bieżąco. U mnie niestety po koleji rodzinka sobie pochorowała stad kompletny brak czasu, a gdy maż w domu - i dostępu do komputera. Ale już jestem i szczerze pisze ze jestem pozytywnie zaskoczona przede wszystkim nasza tak liczą grupa:-) Witam wszystkie mamy których nie zdążyłam jeszcze poznać:-) Tuncia - świetny pomysł z tym blogiem! Zuch dziewczyna z Ciebie no i prześlicznie wyglądasz:-) Moj mail wyświetla się przy nicku, poproszę hasełko hi Kasza ciesze sie ze wreszcie waga na plusie no i brzusio widać tak jak chciałaś, aaaaaa no i miło Cie widzieć na blogu;-) MamoE trzymam kciuki za dzisiejsze badanie i czekam tylko na dobre wieści:-) Co do konfliktu, który trochę mnie zaniepokoił to w zupełności popieram zdanie MamyE. Mamy sobie tutaj doradzać, podnosić na duchu, wymieniać doświadczeniami a co zrobimy to nasze, jednak troszkę kultury w wypowiedziach i odpowiedni ton świadczy o szacunku do drugiej osoby dlatego warto grzecznie i spokojnie się wypowiadać. Mam nadzieje ze sprawa już się wyjaśniła i nie wróci na nasze stronki;-) Fasolkowa mamo....porostu leż! i myśl pozytywnie, oczywiście jesteśmy z Toba;-) Ja dziś idę z córeczka na zabawę mikołajkową dla Polaków. Mała nie wie co to znaczy ale za to świetnie kojarzy słówko \"prezenciki\" wiec na to hasło już stoi pod drzwiami;-) Mała przekupna perełka:-) A ja u Was za oknem? Bo u mnie od 3 dni leży śnieg! Takie 3-4 cm a do tego ślisko i angole wpadli w panikę ze taaaaakkkkkaaaa zima nastała. A mi się podoba, bo rok temu były okropne wiatry czego nie cierpię i już tęskniłam za śniegiem. Miłego dzionka dla każdej z Was;-)
  9. AniuP ja tez mam pierwsze usg na dniach tzn 8-go i jak była u mnie położna to zostawiła podpisana fiolkę i powiedziała żebym przyniosła w niej pierwszy strumień siku jak tylko wstanę z łózka czyli na czczo właśnie na to badanie. Ile będzie trwało to badanie to zielonego pojęcia nie mam, wiec możne to chodzi o to samo badanie co MamaE pisze. No i co rejon to inny system, ciężko się połapać. Myszko na pierwszej wizycie położna zrobi wywiad zadając Ci setki pytań o choroby w rodzinie Twojej i męża, o Twoje dolegliwości i takie tam. Poinformuje jak tutaj wygląda opieka, jakie masz przywileje z tytułu ciąży, co można a czego nie należy jeść, pić , powie kiedy i jakie badania Ci przysługują no i pobierze krew i mocz do badania oraz zmierzy ciśnienie. Warto przygotować sobie jakieś pytania bo potem widzisz się z nią jakoś po 20 tygodniu. Nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałam ze usg masz 10 grudnia a położnej jeszcze u Ciebie nie było? Ja mam usg 8.12 czyli będzie równie 13 tygodni a położna była u mnie w 6 tygodniu, ech...nie połapie się człowiek w tym ich systemie. Lusia takie badanie robi się przez brzuch:-) Ale z tymi badaniami to naprawdę meksyk przechodzisz, ja tez nie nawidze pobierania krwi. Witaj Tuncia w naszym gronie, proponuje dopisać się do naszej tabelki, znajdziesz ja na poprzednich stronkach:-) Sadząc po twoich upodobaniach smakowych to chyba tak do parki będziesz miała, jakby na dziewczynkę te lody;-) Spokojnej nocki i udanego weekendu andrzejkowego;-)
  10. I już piątek i znów weekend:-) Dunia ależ ja Ci dziękuje za tego indora:-):-):-) Nie ma jak sprawdzone przepisy, a z moich znajomych nikt sobie głowy takimi nie zajmuje. Mój smak również na kwaśnym się zatrzymał, a na stole ogórkowa króluje;-) i kwaśne renety - jabłka. Poza tym przypadły mi do gustu duże buły grahamki z serem salami z PL sklepu hihi lub serem tłustym trzykrotnie mielonym Presidenta (z PL) kt kupuje w Morrisonie:-) A z tym farbowaniem to chyba jednak jeszcze ze 2 tyg poczekam bo ja od lat balejage ciągnę a wiec rozjaśniacz będzie potrzebny. Dzieki MamoE za nazwę farby jutro pobiegam po zakładach fryzjerskich i zrobię wywiad gdzie taka używaja. Życzę wszystkim udanego weekendu, co nie znaczy ze jeszcze tu nie wdepnę;-)
  11. Ojej taki tłum że nie wiem czy się przebije na te stronki hihi:-))))) Witam serdecznie nowo przybyłe mamusie, fajnie ze wciąż nas przybywa:-) I oczywiście czekam na Was wszystkie bo serniczek hmmmm jakby to ując....mniamnuśny jak to mój Miś skomentował:-) Agaaa1 przynieś tylko swój brzuszek:-) MamaE herbatka czerwona tez jest serwowana, uwielbiam ja wiec zapas zawsze się znajdzie:-) Też słyszałam ze w kolejnych ciążach wszystko jest szybciej. Ja również o talii już nawet zapomniałam i spodnie od dresu kupiłam i jest mi o niebo wygodniej:-) Chrabaszcz co do sportu to MamaE ma zupełną race. Wszystko zależy od tego czy i ile ćwiczyłaś przed ciążą. Ja uprawiałam fitness zawodowo przez 12 lat zanim nie zaszłam w pierwsza ciąże i tylko dlatego ze była zagrożona zrezygnowałam z tego rodzaju spotu na rzecz basenu. I tak cala ciąże 4 razy w tyg chodzialm się moczyć:-) Dodatkowo w wolnych chwilach wykonywałam proste ćwiczenia w pozycji lezącej (by nie obciążać stawów) na uda i pośladki. Ale moje koleżanki czynne prowadziły zajęcia do ok 7 mca (oczywiście za zgoda lekarza). Na basenie jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to jakość wody. Ja zrobiłam wywiad i wybrałam basen z własnymi filtrami i tam gdzie były prowadzone zajęcia dla czarnych (wtedy wiadomo ze woda musi być naprawdę czyta). Zapobiegawczo po wyjściu stosowałam cieniutka warstwę kremu Clotrimazolum i mimo dużych tendencji do łapania infekcji przeszłam ten okres bez żadnych dolegliwości. Teraz tylko zastanawiamy się z mężem czy możne od tego mojego aktywnego życia nasza córeczka to wulkan energii a do tego ma taaakkkkeee mięśnie i ogromna siłę! Teraz czekam do usg i jak się upewnię ze jest oki to również mam zamiar sie popluskać:-) pimach, pigii____ witajcie w gronie z nami będzie wam razniej przetrwać ten czas i trzymam mocno kciuki byście za pól roku tuliły swoje maleństwa:-) Najgorszy jest stres wiec nastawcie sie pozytywnie:-) Dunia77 ja bardzo bardzo i koniecznie:-) poproszę przepis na tego indora. Właśnie sie dowiedziałam ze ze maż z pracy dostanie takiego na wigilie i co ja mam z nim zrobić??? Nigdy nie robiłam indorów! Moja ma urodzinki za trzy tyg i tez myślę o jakimś szybkim i lekkim torciku:-) I tak myślę ze Pimach - masz naprawdę niezły ten przepis, ja koniecznie wypróbuje;-) Ewisko ależ sie ciesze ze widziałaś już to brykające maleństwo, ja tak jak Polka 1983 mam dopiero za 2 tyg i już jest taaakkkaaaa stęskniona....... Dziewczyny a jakie macie opinie na temat farbowania włosów? Ja wyglądam jak w garnku na głowie - takie odrosty mnie zaszcily i już nie mogę na nie patrzeć. W UK się uśmiali ze takie pytania zadaje bo tutaj można praktycznie wszystko robić, natomiast w PL lekarz powiedział ze nie jest to wskazane szczególnie w I trymestrze. Niby mam 12 tydzień i tak się zastanawiam, możne to już można? Buziaczik w brzuszki i miłego dzionka choć za oknem pochmurno i wietrznie.
  12. Witam wszystkie mamusie:-) Czytam ze temat imion został poruszony.....ech ciężki temat, dojść do porozumienia z druga połówką to prawdziwy SUKCES! Przy pierwszej ciąży wszyscy przepowiadali chłopca i imię było z góry ustalone, a wyszła dziewczynka, dlatego tym razem czekamy do 5 mca aż zostanie określona płeć i nic nie planujemy. Co do mdłości to się przechwaliłam i od kilku dni są dla mnie bezlitosne:-( A zachcianki i owszem są ale musi być podane w danej chwili bo za minute tuż nawet spojrzeć nie mogę. Przeważa zdecydowanie kwaśne i tak dziś mam zamiar zupkę ogórkową ugotować hmmmm, ale i serniczek bym zjadła:-) dziwne te smaki. Czy to prawda ze w kolejnej ciąży brzuszek szybciej jest widoczny? Musze przyznać ze mam końcówkę 3 mca a wyglądam jak w początkach 5 pierwszej ciąży! I tu nie chodzi o wagę bo ta jakby stoi w miejscu. Miłego dnia i oczywiście dam znaka jak serniczek będzie gotowy i na \"kawusie\" wodę wstawię dla nas wszystkich, wiec moje drogie bądźcie gotowe :-):-);-)
  13. Hej dziewczynki, to i ja się dołączam do powracających mdłość;-( a już było tak pięknie. Myszeczko rzeczywiście na jakąś specjalna opiekę przez pierwsze 12 tyg nie masz co liczyć w UK. Wszystko pozostawiają naturze, dlatego szczególnie musimy dbać o siebie. Mi tez powiedzieli żeby żadnych witamin oprócz kwasu foliowego nie przyjmować ale już się zaopatrzyłam PREGNACARE PLUS OMEGA-3 i od II trymestru zaczynam brać. Myszko...jak mogę zapytać...w której części UK mieszkasz? Ja w okolicach Newcastel na północy może któraś okaże się moja sąsiadka;-) My na święta zostajemy tutaj i będziemy świętować ze znajomymi, ale im bliżej świąt tym bardziej jest mi jakoś przykro i tęskno ze jednak nie z rodzinka;-( Buziaczki dla wszystkich cięzaróweczek:-)
  14. Ojej dziewczyny co tu za pustki nastały?????? agaa1 czemu nic nie piszesz? Jak Twoja fasoleczka? Dunia widzę ze obie w tym samym czasie poinstruowałyśmy Myszkę co do tabelki;-) Haaallllooooo.....chyba już się położę może jutro zastane liczniejsze grono. DOBRANOCKA.
  15. Witaj Myszko :-) :-) :-) Nigdy nie jest za późno by do nas dołączyć, ciesze się że odezwałaś się do nas:-) Myślę że żadna z nas nie będzie miała nic przeciwko byś dopisała się do naszej tabelki. Wpisz swoje dane w kolejności zgodnej z data przewidywanego porodu. I odwiedzaj nas często:-) NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU.............SKĄD JESTEM gosia1062009.........25.............1.06.2009......... ..........Tychy ewcisko................25.............1.06.09........ ... ...........Łódź Biała_czekoladka.....26.............2.06.09............. ........Warszawa Fasolkowa mama......30.............3.06.09......................Warsza wa Dunia77.................31............4.06.2009...... ..............Stany agaaa1.................24.............6.06.09....... ...............Jarocin Agusia...................28............7.06.2009..... ...............Śląsk Pakston21..............35............10.06.2009....... ...........Poznań czarunia................34............13.06.09........ .........świnoujscie Kasza22.................22............13.06.2009...... ..........W\'ton UK Shila2....................25.............15.06.2009.... ............Szczecin Mama E..................38.............15.06.2009............... ..UK MariolaNY...............30.............15.06.2009..... ............NYC klunia1912..............34..............16.06.2009...... ..........UK OlaOli....................28..............16.06.2009?... .............UK mamawiwi..............22...............16.06.2009....... .....Sochaczew polka1983..............25...............20.06.2009...... .... ....Kielce Zakochana mama......27..............20.06.2009................Kalisz AniaP....................28...............21.06.2009.... ...............UK lusia.79.................29...............23.06.2009.... ............Śląsk sztorm..................33...............24.06.2009..... ..... podbeskidzie loona_84................24...............30.06.2009..... ......dolny śląsk
  16. No ja tez już spokojna do łóżeczka zmykam....bardzo się ciesze Aniu:-)
  17. Dziewczyny gdzie Wy jesteście????????? Wracać tu natychmiast!!!!!!! AniaP napisz bo się martwię.....
  18. Tak tak Kasza zwolnij obroty kochana, no i gratuluje zdanego egzaminu:-) Dunia ja mam to samo tyle ze prawy jajnik mnie dobija;-)
  19. AniuP wciąż czekam na wieści...... Dunia o dźwiganiu kilkunastoletniego klucha to coś wiem, tez się oszczędzam jak mogę ale niestety trzeba choć na chwilkę podnieść, przesadzić itp Chyba muszę sie zbuntować - koniec dźwigania!!!!
  20. MamoE tak jak piszesz, moja pierwsza ciąża tez była za idealna i teraz płacimy za te luksusy, ale przecież warto;-) Zaproszenie na skan dostałam jakieś 2 tyg temu na 8.12 i wtedy mam się zapisać na genetyczne pobranie krwi na 16 tydzień, ale wciąż się zastanawiam czy je robić. Położna pow ze jak nie zamierzam usunąć to bez sensu bo tyko stres jest niepotrzebny,a co ma być to będzie i ze najważniejsze by wierzyć ze będzie dobrze. No zobaczę jeszcze. Co do cesarki to miałam znieczulenie zewnatrzoponowe i maż mógł być przy operacji ale ja rodziłam w PL a tam chcieli kosmiczne kwoty do tego jakies fochy i sobie darowaliśmy. Na szczęście tutaj poród rodzinny to coś naturalnego i nie zdzierają kasy, wiec nie przegapimy okazji:-)
  21. Witam Wszystkie mamusie, nadrabiam zaległości w czytaniu i rzeczywiście ostatnimi dniami jakieś strasznie nieobecności nastały:-) Pewnie taki okres i zaraz to nadrobimy:-) Po czarnym tygodniu złych wieści każda z nas miała mnóstwo obaw..... Agulinko...mi również przykro....ale wierze ze następnym razem się uda i wszystko będzie dobrze. Trzymaj się kobietko;-) Fasolkowa mamo, Lusia 79 bardzo się ciesze ze widziałyście już zdrowe maleństwa, napewno teraz poczułyście się lepiej - i o to chodzi:-) Ja dopiero za 3 tyg mam skan buuuuuuuu Czarunia jak zdrowie? Mam nadzieje ze lepiej się czujesz? AniaP strasznie długo meczą Cie te dolegliwości....czekam z niecierpliwością na dobre wieści po wizycie u lekarza. Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze, ze to \"początki są trudne\":-) Dunia genialny układ z tym planem porodu, no i pogratulować odważnego męża:-) Ja miałam planowana cesarkę i mój mąż został za drzwiami i bardzo tego żałuje, ale tym razem obojętnie jak będzie - oboje chcemy być razem przy tym cudzie:-) U mnie też jakby przypływ energii, mdłości się pojawiają ale na kilka godzin a nie trwają 24h na dobę, wiec da se przeżyć. I apetyt jakoś do przodu, wciąż coś nowego mi do głowy przychodzi np: w weekend MUSIAŁAM odwiedzić chińska restauracje, a ze płaci sie raz i je \"do bólu\" hihi wiec poczułam wszystkie smaki hahahaha Co do imion to poczekamy aż dowiemy się jakiej płci jest nasza fasoleczka. Ostatnio do 5 mca był Michaś a urodziła sie Oleńka;-)
  22. Melduje się w dwupaku - obecna:-) Ze szpitala dzwonili wczoraj bardzo późno, fakt krew ma wynik średni. Nie wiem ile hemoglobiny, spadek żelaza, magnezu (skurcze łydek), potasu, śladowe ilości krwi w moczu itp ale przeżyje to w domu na odpowiedniej dietce:-) Jeszcze na jakiś wymaz mam sie dziś zgłosić. Ze mną to tak właśnie jest, słabiutkie zdrówko i jak zacznie się walić to już wszystko. Ale wagę też mam piórkowa, a swoja droga ciekawe ile w tej ciąży \"masy\" nabierzemy????? Któraś już przybrała? Kasza już się naczytałam co gdzie ile ma żelaza choć nie bardzo mi sie to uśmiecha (wołowina blllleee) to zamknę oczy zatkam nos i do dzieła:-) Fasolkowa mamo witamy w naszym gronie:-) Dunia77 dziękuje za słowa otuchy:-) Jak impreza się udała? Moja córeczka zaliczy taką 19 grudnia hihi Ewisko nie denerwuj ie tak, bo to dzidzi szkodzi napewno wszystko będzie dobrze, daj nam znać koniecznie jak wrócisz.
  23. No wiec byłam w Walk in Centre, zrobili badania i czekam na wyniki. Okazuje się ze cukier jest po niżej normy, niskie ciśnienie.....podobno anemia. Teraz czekam na tel czy idę do szpitala czy się obejdzie. Mam nadzieje ze jednak nie będzie tak źle i zostanę w domku żłopiąc żelazo:-) Kasza dziękuje z dobre słowo:-)
  24. Kasza dziękuje za odpowiedz. Ale czemu Ty tak źle myślisz o swoich badaniach???? Musisz być dobrej myśli, nie możesz się źle nastawić, zobaczysz ze wszystko będzie dobrze:-) Kurcze dziewczyny pije jak smok i co gorsza muszę mieć wodę natychmiast bo inaczej słabo mi się robi. Mama nastraszyła mnie cukrzyca ciążową wiec zaraz idę niech mi sprawdza poziom cukru. Lepiej żyć spokojnie. Spokojnej niedzieli:-)
×