klunia1912

Hej cieżaróweczki, Misia 2377 tez mieszkam w ty \"zaświatku\" i przyznaje ze o lekarza szczególnie w pierwszych tyg ciąży trzeba walczy bo jak mi jeden tłumaczył \"taki system tu obowiązuje i trzeba się przyzwyczaić\" ale nie wierze w to ze jadąc do szpitala z bólami i krwawieniem nikt nie zareaguje! Koleżanka właśnie była tej samej sytuacji i natychmiast zrobili jej usg i badania. Fakt ze nie podtrzymują ciąży ale zbadać MUSZĄ! Kochana jak nie ten szpital to inny. Ja też trafiam na lekarzy \"tępaków\" ale chodzę dotąd aż ktoś mi powie coś konkretnego. Odkąd wiem jestem w ciąży byłam już u 4 lekarzy bo żaden nie był konkretny wkońcu trafiłam na Niemca i wytłumaczy mi na czym ten zwariowany system polega dal skierowania na badania krwi i moczu a już w pon (7 tydz ciąży) będzie położna by porozmawiać o problemach. A wiec można!!!!!! Trzeba być upartym i mocno brnąć do przodu bo inaczej można tu zginąć. Wiec szybciutko do szpitala i jasno zarządaj czego oczekujesz. Przepraszam ze tak się rozpisałam ale bardzo jestem zaniepokojona opisem Misi2377. A poza tym przepiękna pogoda wiec już w parku byłyśmy z córcią a teraz obiadek szykujemy i o dziwo apetyt mi rośnie upsssss nadal śledzie, śledzie i jeszcze raz śledzie mogą być na zmiane z ogórkami konserwowymi hihi Dobrze ze PL sklep w pobliżu:-) Wierzycie w przepowiednie ze w zależności co się chce jeść w ciąży będzie dziewczynka lub chłopiec???????

To prawda tutaj \"paracetamol jest dobry na WSZYSTKO\" - niestey nie zgadzam się z tym ale cóż. Illuminanti MamaE ma racje herbatka z malinkami i imbirem i tak jak Agaaa1 - amol jest naprawdę skuteczny. Można jeszcze spróbować inhalacje najlepiej z bbb mocnej herbaty liściastej i smarowanie na noc Vickiem. Będzie dobrze, trzymaj się:-) MamoE ja to najpierw musiał mieć pozwolenie od mojej kluseczki na rodzeństwo! Na wieść ze się udało mąż powiedział ze\" mama ma w brzuszku dzidzie\" a ona podeszła do mnie i Cmoksaek w brzuszek - no nie mogłam się powstrzymać od łez radości, mała spryciarka:-) Teraz jak jej się przypomni to podchodzi pocałuje i idzie dalej się bawić. Ja z nią od maleńkiego rozmawiałam, aż sąsiadka zza ściany przyszła zapytać z kim ja tyle gadam całymi dniami bo chyba nie z niemowlęciem bez zębów. Ja ze oczyścicie ze z córcią. No i efekty są , rozumie wszystko i ciągle mnie zaskakuje:-)

Witam z rana:-) Zakochana mamo, Shila2 - trzymam za Was kciuki, a po powrocie koniecznie napiszcie o postępach Waszych fasolek:-) :-) :-)

Aaaaaa.....dziewczynki dziękuje za odpowiedzi o kosmetyki Palmer's. Już zakupiłam taki "cud" kremik i wcieram i wcieram tu i ówdzie hihi W PL używałam o początku pierwszej ciąży kosmetyków firmy ATW. Nie są drogie i można je zamówić również przez internet. Sprawdzone na własnej skórze - szczerze polecam przyszłym mamusiom w PL, zero rozstępów. Podaje linki balsamu do biustu i żelu do hmmm tu i tam: http://www.atw.com.pl/pl/index.php?page=info&id=1084 http://www.atw.com.pl/pl/index.php?page=info&id=1217 Może któraś skorzysta:-)

Późno ale i ja się melduje w dwupaku:-) Ależ się dzieje na tym topiku, aż nie mogłam się doczekać by tu zajrzeć:-) :-) :-) MamaE ależ się uśmiałam z Twojej historii o spodniach, podobnie jak AniaP wyłam ze śmiechu:-) AniuP wszystko wskazuje na to ze ten wysiłek nie jest Ci wskazany, przynajmniej przy tych trudnych początkach. Odpoczywaj ile się da, a w pracy o ile musisz być to oszczędzaj się na maxa.Tez myślę ze na opinii jednego lekarza nie ma co bazować. Ja sama byłam już u czterech ech.....Gdzie mieszkasz w UK? Kasza22 no to apetyt dopisuje:-) swoja droga ciekawe ile przytyjemy w tej ciąży ups...ja jak narazie wciągam śledzie, śledzie i śledzie oczywiście w occie:-) Spokojnego wieczoru Wam życzę, no chyba ze spotkamy się na tzn \"nocnej zmianie\" jeśli ze fasolki spać nam nie dadzą:-)

MamaE zamykam \"usta\" na kłódeczkę. Tak jestem w UK i jak narazie nigdzie się nie wybieramy:-) Dziewczynki czy coś Wam wiadomo o kosmetykach Palmer\'s? Dokładnie to tych przeznaczonych dla kobiet w ciąży na rozstępy. Myślałyście już czy i jakie będziecie stosować?

Lara27.....nie czytaj tak strasznych tematów, to tylko przyciąga problemy. Pamiętaj....tylko pozytywna myślenie:-)

Witaj MamoE, tak sobie myślę że spotkałyśmy sie na forum Matki POlki z Wielkiej Brytanii. Ja również mam prawie dwuletnią córcie. Fajnie ze znów razem z nowymi fasolkami tutaj jesteśmy:-) Illuminanti, Lara27...witamy wszystkie ciężaróweczki!

I ja sie dziś melduje obowiązkowo:-) Mdłości nie do wytrzymania, zakaz otwierania lodówki w domu, zero całowania mnie przed wyjściem męża do pracy (perfumy), spanie na półsiedząco.....więcej nie trzeba pisać. Apsika i reszta z objawami jak u Was? Doradzono mi bym piła herbatkę Ginger (imbirowa) i ssała cukierki Bartley nie wiem czy pod ta nazwą są w PL ale tu chodzi o glukozę. Mdli jak cukier spada i przy uzupełnieniu go samopoczucie się poprawia. No i dziś od rana nic tylko cukierki i drętwa herbatka i niby lepiej nie na długo ale rzeczywiście przez chwile można poczuć ze się żyje. Polecam! OlaOli w początku ciąży czami tak bywa, wiec się nie martw. Jeżeli jesz normalnie i nie wymiotujesz, to wszystko będzie dobrze zaraz waga stanie a potem wszystko nadrobisz. Ja tez troszkę schudłam ale to kwestia krótkiego czasu. Kasza22 napewno żadna z nas nie ma zamiaru Cie zlinczować. Czasami tak bywa ze niespodziewanie pojawia się mały człowieczek. Najważniejsze by poczuć się za niego odpowiedzialnym bo przecież na świat się nie prosił. I wiesz....poczekaj aż poczujesz kopniecie tego Ktosika, zakochasz się na maxa obiecuje! A ślub ze względu na dziecko i bez miłości....hm uważam ze to błąd. Taki zw nie ma przyszłości a wszyscy (a najbardziej dzidzia) na tym ucierpią. Trzymam za Ciebie kciuki kobietko:-) AniaP przeczytałam i.....przesyłam Ci duuuuuzo pozytywnej energii i z całych sił trzymam kciuki za Twoja fasoleczke:-)

Dorotka83 śmiało zapraszamy!!!:-)

O tak!!! pewnie ze będę chciała znać pleć. Polka1983 o ile pamiętam to usłyszałam te wiadomość w 5 m-cu jakoś 4,5 było. Myślę ze to zależy też od sprzętu jakim dysponuje lekarz. W prywatnych przychodniach maja super aparaturę. Dunia77 może tak obu nam pisany syneczek hihi:-)

Witam z poniedziałku:-) Jaka u Was pogoda? Bo u mnie za oknem deszcz i wiatr, tylko siedzieć w domku się chce. Apsika, Czarunia fajnie byłoby tak przy ciasteczku czy śledziku hihi no ale możne kiedyś......:-) Dunia mi od kilkunastu lat wpajano ze ciąży bez wspomagania nie bedzie! (brak pracy jajnków, min produkcja hormonów, cieniutkie endometrium, brak owulacji) No i tak mój pierwszy cud siedzi mi właśnie na kolanach. 3 m-ce temu również spędziłam w PL na badaniach rozmowach zabiegach i NIC! Wróciłam do domku i proszę...moje fasoleczka jutro zacznie 7 tydzień. Ależ z nas SZCZĘŚCIARY dziewczynki:-)

Apsika, otwieraj drzwi:-) pędzę dotrzymać Ci towarzystwa, ponoć razem łatwiej hihi

Hej dziewczynki, nie było mnie tu kilka dni a już mam tylllleee do nadrobienia w czytaniu:-) Dobrze zw wciąż nas przybywa. Dunia77 no to obie mamy podobne przejścia w staraniach o dzidze, tez mam córcie która za dwa m-ce skończy dwa latka i jest prawdziwym cudem dla medycyny. Co ciekawe ze gdy przestałam się przejmować i przyjmować leki...pojawiła się mała fasoleczka tak jak i tym razem. Cos jak doświadczenia Calineczki24 i Zakochanej mamy - gratuluje dziewczyny, a przyszłe wakacje będą cudowne - obiecuje:-) Apsika...szczerze współczuje, mnie tez od dwóch dni dopadły te same dolegliwości a już myślałam ze przejdzie gładko jak w pierwszej ciąży, tylko ja nic nie mogę wziąć do ust i najlepiej całymi dniami nie jadłabym nic! Wierze ze jeszcze chwilka i te objawy dadzą nam spokój:-) Dorotka trzymam kciuki by kolejny test nie budził wątpliwości:-) Czrunia, Poziomka_84 ja również na etapie wybrzydzania, najpierw lody potem śledzik w occie, ale jeśli chodzi o płeć to raczej nie można się tym sugerować:-) Najważniejsze by dzidzia była zdrowa, ale jakbym mogła wybierać to tak do parki i dla mężusia chłopczyk mi się marzy. Miłego niedzielnego popołudnia:-)

Mężatko mega wariatko...szkoda ze tym razem się nie udało ale w lipcu tez może być pięknie! Trzymam mocno kciuki:-) Zakochana mamo mnie tez dopadał taki ból ale 2 tyg temu (4 tydz), zaczęłam więcej odpoczywać, polegiwać no i nie robić mega zakupów i przeszło.Spróbuj pozbyć się części obowiązków i mam nadzieje ze i Tobie pomoże. A ja od tygodnia chodzę z bólem głowy, zaczyna sie ok południa i każdy krok to jakby walenie młotkiem w głowę. Nigdy nie miałam takich boli głowy!!! Czy któraś ma podobny problem, a możne wiecie jak sobie z tym radzić?

Najna....bark mi słów, bardzo przykre....mój mąż aż zaniemówił. Trzymam za Ciebie kciuki!!!! OliOla to nawet nie az tak daleko siebie mieszkamy bo ja w okolicach Newcastel:-) Gosieńka witaj i odwiedzaj nas często:-)

Hej Szanta ja Cie pamiętam!!!! pisałyśmy na forum (miśka) przed porodem naszych córeczek, wtedy jeszcze byłam w PL i walczyłam ostro o cesarkę kt mi się należała. Ty o ile pamiętam ze miałaś ciecie tyle ze w UK i bardzo mnie wspierałaś w tamtym czasie. Za co bardzo bardzo Ci dziękuje:-). Od roku mieszkam w UK w Darlington i chciałabym powrócić na wasze stronki, co Wy na to dziewczynki, przyjmiecie mnie spowrotem?

ups...jeszcze raz:-)

Tylko sprawdzam stópke :-) Dobranocka wszystkim!

Dagar i Czarunia mnie również bolą piersi jak cholercia. Od 3 tygodni a jestem w 5 nawet stanik mnie drażni i strasznie swędzą. W pierwszej ciąży tez tak miałam a biust zwiększył swoja objętość o 4 numery!!!!

Hej dziewczyny, nie było mnie 2 dni a juz mam tyle do nadrobienia w czytaniu - SUPER. Zakochana mamo GRATULACJE i wszystkie nowo przybyłe ciężaróweczki dla Was również:-) OlaOli a gdzie Ty mieszkasz w UK? Ja również z tych rejonów wiec bardziej po sąsiedzku jesteśmy:-)

Hmmm...ale napisałam, chyba jeszcze jestem zaspana - rodziłam w Warszawie na Solcu. A wy?

Witam z rana, właśnie nadrabiam zaległości w czytaniu... WIKTORCIASOCHO i Ola OLi ja też mam termin na 16 czerwca, to jakaś magiczna data:-) Kobietki które juz rodziły - w którym szpitalu? Bo ja na Solcu prawie 2 lata temu i bardzo sobie chwale opiekę. Szkoła rodzenia też godna polecenia. Miłego weekendu dziewczyny:-)

Najna kurcze widzisz jak to jest bez kasy nic człowiekowi nie pomogą. Przykre to ale tak jest prawda. Agaa1 może Ty również państwo na komunistycznym sprzęcie badana byłaś:-0)))) Nie martw się czytałam ze czasami tak bywa a za chwilkę ujrzysz swoją fasoleczke hihi

Rzeczywiście nietakt z kogoś strony!!! Dziewczyny to ile nas tu jest - czerwcówek? Wpisujecie się z terminem porodu. Może tabelkę zrobimy? Co Wy na to?