mimmy

Co do testu potrojnego, ja to nawet nie poszlam w koncu nawet na przeziernosc karkowa.. Dowiedzialam sie za pozno i w naszym szpitalu juz miejsc nie bylo na to badanie a prywatnie to jakos nie wiedzialam gdzie isc, i jakos nie staralam sie dowiedziec.. Nie wiem czemu ale jestem calkiem spokojna ze wszystko jest ok. Teraz rozmawialam z moja kolezanka, ktora ma 4 miesieczna coreczke, chodzila do tego samego lekarza i rodzila w tym samym szpitalu, ona tez nie zrobila zadnego z tych badan. Mowi ze wykrywaja tylko 1, 2 choroby a przeciez chorob sa setki, dziecko moze sie tez rozchorowac po urodzeniu, trzeba sie modlic zeby wszystko bylo dobrze i tak bedzie. Ja rozumuje tak samo, bedzie co ma byc. Jesli by to chodzilo o jakas kuracje poswiecilabym wszystko i jesli trzeba wydalabym wszystkie pieniadze ale to tylko badania.. I tak wczesniej czy pozniej sie dowiem czy malenstwo jest zdrowe. A jak bedzie chore to te pieniadze przeznacze zeby je ewentualnie leczyc..

Droga Alison28! ja jestem z Krakowa ale teraz mieszkam bardzo, bardzo, bardzo daleko i moje malenstwo urodzi sie tu gdzie mieszkam..Nie chcialam wpisywac gdzie teraz jestem, wydaje mi sie ze wszyscy moi znajomi sie wtedy domysla ze ja to ja i nie bede mogla pisac o wszystkim swobodnie..Na przyklad o mdlosciach i takich tam innych.... Czyli sie jednak nie spotkamy w szpitalu. Zycze ci wszystkiego dobrego, tez jestem ciekawa kto pierwszy!! :-) Ty juz wiesz czy chlopczyk czy dziewczynka? Do kitu ten test!!!!!! Ja czekam na chlopca a mi wyszlo ze na 91% to dziewczynka :-( :-( :-( Ciekawa jestem czy jak teraz zaczne robic wszystko na opak to jest jeszcze czas zeby to zmienic! Na poczatek lece przekrecic lozko z poludnia na polnoc! :-)

A co do zapominania roznych rzeczy to mnie sie jeszcze nie zdarza, moze dlatego ze mam prace, ktora wymaga zebym od rana do wieczora rozwiazywala na raz 50 roznych problemow, ciagle musze rozmawiac z kims innym o jakiejs innej rzeczy, to by dopiero byl klops jak bym zaczela sie zapominac.. Ale na poczatku sie balam bardzo ze tak sie stanie bo przeczytalam ze tak w ciazy jest. Na szczesnie jednak nie mam zadnych problemow z koncentracja. Tylko jesli chodzi o odczytywanie tabelek z iloscia dzieci, ktore wam sie juz urodzily :-) :-) :-) Ale za to jak wracam wieczorem do domu to nie jestem w stanie juz o niczym myslec, wylaczam sie kompletnie bo jestem wykonczona i czasem nie bardzo rozumiem co moj ukochany do mnie mowi.. Jak dobrze ze ma teraz tydzien wolnego, juz tak dawno nie mialam tyle czasu dla siebie..

ale i tak ich wszystkich kocham.. :-)

Apple, no to tez jestes szczesciara.. :-) Dla mnie moj maz to prawdziwy cud, w mojej rodzinie nigdy w zyciu nie widzialam ani mojego taty ani dziadka w fartuszku albo z odkurzaczem w reku. No moj tata to moze z 3 razy w zyciu cos nam pomogl w domu, ale tylko jak mama byla bardzo chora i ja sama nie dawalam rady.. Najczesciej to kochani panowie tylko krzyczeli zeby zamknac drzwi bo im przeszkadza odglos odkurzacza albo tlukacych sie naczyn..

Co do muzyki ja mam teraz okres na Luisa Armstronga i ludowa muzyke irlandzka, jest taka pogodna.. Przedtem, w roznych okresach mojego zycia, przeszlam przez chyba wszystkich najbardziej znanych kompozytorow muzyki klasycznej. Przed ciaza mialam okres na Vivaldiego, na okraglo sluchalam 4 por roku.. Dziewczynki, nie wiem czy to kiedykolwiek widzialyscie, jesli nie zobaczcie koniecznie, ciekawa jestem czy wam sie spodoba: http://www.youtube.com/watch?v=9bQnF4QVruw (PS. trzeba dotrwac do konca, a przynajmniej do polowy..)

Oj, ale sie dzisiaj rano rozgadalyscie, o zapominaniu, o muzyce, o tesciowych, nie nadazam za tematami... :-) Moja tesciowa jest osoba bardzo dobra, szczera, zyczliwa, pracowita..Tylko ze cale zycie spedzila zamknieta w domu wychowujac swoja trojke dzieci i nie zajmujac sie niczym innym i zatem jej swiat sie zaczyna i konczy na domu. I najwyrazniej sie zagubila w tym wszystkim. Tak swoja droga, oprocz mojego meza ktory swoje 10 ostatnich lat spedzil poza domem, usamodzielnil sie i sie nauczyl sam dbac o siebie i o dom, gotowac, sprzatac, prac, jego rodzenstwo, jedno 30, drugie 40 lat, jest totalnie zepsute, nie wyobrazacie sobie jak bardzo. Mieszkaja jeszcze w domu rodzinnym i wszystko robi Mama, gotuje, pierze, sprzata, przynosi wszystko to czego zazadaja, oni tylko nakazuja \'przynies mi to, podaj mi tamto, zrob mi herbarte\', wieczorem zdejmuja ubranie i je rzucaja na ziemie w tym miejscu w ktorym stali, nie moge sie na to patrzyc. Na szczescie odwiedzamy ich dwa razy na rok. Czasem tak mysle, ze nie do wiary ze moj maz pochodzi z tej samej rodziny. Pomaga mi we wszystkim w domu, od zmywania naczyn po odkurzanie i gotowanie, ostatnie trzy miesiace ja sie zle czuje wiec to on sie zajmuje calym domem, jest po prostu kochany.. Wasi chlopcy tez wam pomagaja w tym okresie?

Teraz to nawet ja bym zrozumiala!! :-) Tez zatem aktualizuje moje dane.. nick..............imię....wiek....miejscowość....miesiąc... ....poród kasiak79........Kasia.........29......Żary............3. ..........29.03.09 filka .............Kasia.........28......Mikołów........4......... ..31.03.09 Roxelka.........Magda........29......Hockley,U.K...3.... .......31.03.09 kkarolina.......Karolina......28......Zachodnpom...4.... ......01.04.09 mroweczki.....Martyna.....25......Mielec...........4.... .......01.04.09 maja79..........Ania..........28......Augustów.......1.. ........02.04.09 lady_panthera..Malgosia....25......Varese/Mediolan....3. ...02.04.09 eliza ............Eliza..........25......Białystok.......2........ ..03.04.09 Mamuśka26....Karolina......26......Mazury .........2..........03.04.09 syla-.............Sylwia........33......Wielkopolska ..3.......... 06.04.09 ppk..............Matylda......31......Warszawa......1... ........04.04.09 Monixyz........Monika.......29......Olsztyn..........1.. .........05.04.09 natala007......natalia.......20......warszawa.......2... .......06.04.09 Arleta...........?................?.......Płock......... ...?...........06.04.09 Apple_Seed.....Weronika...30.......Bielsko-Biała...4.... .... 07.04.09 wesolutka......Marta........24.......podlaskie.......3 ......... 08.04.09 matyjasowa....Malwina.....23.......Będzin..........3.... .......08.04.09 ewapit...........Ewa.........29.......Częstochowa..1.... ...... 09.04.09 Orzeszek83....Kasia........25.......Lublin............2. ........ 10.04.09 09zmudka90....Anna........18.......Poznań..........1.... ...... 10.04.09 mareneu1.......Milena.......25........Gdańsk.........4. ........11.04.09 izabart..........Iza...........29.......Mysłowice......3 ..........12.04.09 rozalka82.......Kasia........26.......Kraśnik..........3 ..........15.04.09 alison28.........Justyna.....28.......Krakow.... .....3..........18.04.09 kijaki............Justyna.....23.......Andrychów..... 3......... 20.04.09 mimmy...........Aga..........32.......Krakow..........4..........20.04.09 katarina67......kasia........29.......grudziadz......1.. ........20.04.09 basiunia*........basia........29........Śląsk........... .2..........22.04.09 mareneu1.......Milena.......25........Gdańsk.........3. ........24.04.09 Karolina1983....Karolina....25.........Mazury.......3... .30.04.-1.05.09 niuniadaq.......Kasia........24.........Kołobrzeg.....2. .........30.04.09 Kati75...........Kasia........32.........Wieden........2 ...........02.05.09

najna, zaloz topik dla czerwca, zobaczysz ile dziewczyn sie odezwie i bedziecie sie mogly wymieniac takimi samymi doswiadczeniami.. Gratulacje z powodu ciazy!

udalo mi sie zaczernic, dzieki za wyjasnienie!

No to pieknie..............A ja od miesiaca za kazdym razem co wchodze na nasze forum to zerkam na wasza tabelke i mysle sobie ze tu same doswiadczone mamy!!!! Prawie wszyscy maja juz 3 lub 4 dzieci! :-( :-( :-( Oczywiscie w moim przypadku wpisalam w dobrej wierze 1 bo to moja pierwsza ciaza... :-) No tak, moja siostra by mi zaraz powiedziala: Blondynka! :-( No to super Apple, ze to tez twoja pierwsza ciaza, czuje sie troche razniej! Ja w poniedzialek zaczynam 14 tydzien, czyli maluch swoj 12 tydzien. Nigdy nie wiem czy wy mowiac o swoim tygodniu liczycie wasz tydzien czy tydzien dziecka.. Ja teraz biegne na spacer, postanowilam, ze w tym tygodniu bede prowadzic zdrowy tryb zycia, nawet mimo mdlosci wmusilam wlasnie w siebie kawal ryby, mam nadzieje ze dzidzius to docenil! Do uslyszenia!