asiula12345

Witajcie, ja już prawie 6 tygodni po op, niestety czucie w jednej piersi jeszcze słabiutkie, ale jestem dobrej myśli. Poza tym wszystko w porządku, blizny prawie niewidoczne, zakup nowych staniczków częsciowo poczyniony :) Samanta poproszę o fotki Twoich cudeniek: asiul_a1@vp.pl Z góry dziękuję.

Judyta był ktoś na tym forum z podobnymi objawami, ale niestety nie pamiętam kto. Z tego co kojarzę to nie było to nic poważnego.

Samanta dobrze Cię rozumiem, ja też bałam się przełożenia operacji i czekania kolejne miesiące na zabieg... Dla pocieszenia dodam, że ze mną była dziewczyna, która robiła nos i przyjechała ze strasznym przeziębieniem i kataraem. Po kosultacji z lekarzem i anestezjologiem zrobili jej op i wszystko było ok. Mam nadzieję, że u Ciebie też będzie do przodu :)

Byłam w piątek u lekarza z tym moim zdrętwieniem w jednej piersi i on mnie uspokoił, że tak może być do 3 m-cy, a zdarzają się przypadki, że nawet do 6 :(. W każdym razie powiedział, że jeszcze jest wcześnie, żeby się nie martwić. w końcu chcę wybrać się na zakup nowych staniczków. Problem w tym, że te bez fiszbin są straszne! Macie może namiar na jakiś fajne biustoszone bez fiszbin? Samanta Tobie życzę powodzenia i trzmam mocno kciuki. Będzie dobrze :)

Witajcie, Magda-cr ja jestem prawie 4 tygodnie po operacji, jeśli chodzi o narkozę to ja zaraz po podaniu zasnęłam, a obudziłam się już na sali. Trochę mnie mdliło, pielęgniarka podała mi środek przeciwwymiotny i wszystko było ok. Poza tym anestezjolog czuwa :). A jeśli chodzi o ból to jak najbardziej jest do zniesienia. Ale musisz liczyć się z tym, że na początku ktoś będzie musiał Ci pomagać przy dziecku, bo niestety przez pierwsze dni będziesz obolała, a poza tym przez jakiś czas nie będziesz mogła nic dźwigać!

aniula podaj maila, bo nie mogę nigdzie znależć...

A jeśli chodzi o te przypadłości chorobowe przed operacją to rzeczywiście coś w tym jest... ja również to przechodziłam i panikowałam, żeby tylko przeszło do operacji... uzbroiłam się w dużą dawkę pozytywnego myślenia oraz herbatkę z miodkiem i cytryną i przeszło... :)

Meduza31, tak mam Mentory, u mnie nie było rozmowy ile się zmieści, od początku oscylowałam wokół 325/350 i nie miałam specjalnych dylematów.

Witajcie, mi lekarz zakazał masażu piersi, choć różni lekarze różnie podchodzą do tego tematu. A co do mojej odrętwiałej jednej piersi to dzwoniłam dzisiaj do kliniki i sekretarka mówiła, że tak może się dziać po operacji i żebym specjalnie się tym nie martwiła, ale i tak wybieram się na konsultację, zeby potwierdził mi to lekarz.

u mnie mija 3 tygodnie od operacji i bardzo niepokoi mnie fakt, że lewą pierś mam strasznie odrętwiałą... od 2 dni tak jakby się to jeszcze nasiliło. dziewczynki może któraś z was miała coś takiego, czy to minie?

niunia11 ja mam swoje wesele 2 m-ce po zabiegu i doktor powiedział, że nie ma żadnego problemu pod warunkiem, że nie będę uprawiała tańca wyczynowo :)

Malutka, ja na drugi dzień jechałam tylko 5 km i każda dziura w drodze była bolesna... ale w pociągu chyba tak nie trzęsie :) na pewno dasz radę. powodzenia

Dziewczyny po jakim czasie od op schodzi ta opuchlizna?

Witajcie, dzisiaj w końcu zobaczyłam swoje nabytki... pierwsze wrażenie powiem szczerze, że było baaatdzo negatywne, ale po niedługim czasie przyzwyczaiłam się do tego widoku :) jak obiecałam wysłałam niektórym fotki...

zdjęcia w swoim czasie (mam nadzięję, że za kilka dni) będą... na razie sama boję się na nie spojrzeć :) w pancerniku wyglądają na dosyć spore...