rymcymcym
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rymcymcym
-
shogunica a juz myslałam że nas opuściłas :P studentko my sobie ustaliłysmy ze wazymy sie w niedziele i co tydzień poprawiamy nasza tabelke :)
-
studentko aby dołaczyć sie do nas musisz przejśc 2 etapy: etap1 - zaczernienie nicka aby nikt sie nie podszywał etap 2 - wpisanie sie do naszej tabelki jesli to zrobisz to witamy w naszych szeregach :) z nami napewno ci sie uda :D powiedz nam cos o sobie i o diecie jaka masz zamiar stosowac :D mamuska dawno cie tu nie było hehe wiesz zawsze to lepiej jak jest tyle samo niz miało by byc więcej na wadze :) grzechy nam wszystkim się zdarzaja więc nie przejmuj sie i natychmiast wracaj do dietki :D ja własnie pochłonełam śniadanie :P 2 kanapki (z białym chlebem niestety) i bananka wyszło mi 278 kcal :P na obiad talerz zupy a na kolacje moze pomarańcze i banana pochłone hehe nie wiem zobacze jeszcze :P któras tam pytała ile ja mam lat no więc 18 hehe jestem w klasie maturalnej :D wiecie co dziewczyny wczoraj z kumpela obmyslałysmy juz plany na wakacje o raaanyyy ale mam zajebista motywacje :D musze pieknie wyglądac i przede wszystkim załozyć bikini :D bo chcemy jechac nad morze, na mazury, do augustowa i na litwe do aqua parku :D
-
a tak w ogóle to zaóważyłam że kopiujecie tabelke wczesniejsza w której nie ma mojej zmiany :P więc poprawiam ja : KTO...................CM...........START..........CEL... ........UBYŁO ===================================================== forbes................170...........68kg..........58kg .............3 rymcymcym.........180............83,5..........65...............1,7 jessica...............171...........105............60................5 mamuśka.............172...........103............75...............3,2 mon.maja............165...........110............65................1 bez nazwy ..........165...........105............68................25 stokrotka3333......175...........68.............59................3 misia19...............180............95............70................4 kasiulak..............173............67............60.................0 Sara812..............171............67............55.................0 AnGeLeCzKa........168............61............52..................2 paula005.............173............82............70.................0 RedBox...............176...........110...........65..................0 Nadiya26L............157...........83............57..................0 Mała Czarna***......181............67............60................1,5 majo .................165.............87...........60..................0 Shogunica26.........170...........100...........60..................5 olbrzymka............170............95...........60...................3 jabluszko.............170............86...........70...................0
-
cześc diewczyny :) jak tam samopoczucie u was? kurcze jak ja sobie pomysle że jutro do skzoły i że codziennie az do weekendu mam jakis sprawdzian to normalnie zyc sie odechciewa... no ale jakos dam rade hehe :D wczoraj mi nie wyszło... bo pojechałam do babci no i babunia mnie nakarmiła... :/ ale dzisiaj juz nic ani nikt mi nie przekszodzi hehe :)
-
nadyia nie martw sie bedzie dobrze a synek wyzdrowieje :*
-
bez nazwy żadnej - gratuluje ci! 25 kg to wielki sukces :D do końca roku na 100% osiągniesz swój cel i jeszcze więcej :D
-
grubasku gratuluje kjuz 6 kg za toba :D u mnie dopiero 1,7 ale to dlatego że zbyt czesto mam chwile załamania... ehh... aleteraz biore się porzadnie za siebie i wprowadzam rygor hehe :) a tak w ogóle co się stało z : sarą, angeleczka, paula, redbox, majo i shognica? bo coś dawno ich tu nie było... mam nadzieje że nas nie opuściły... dziewczyny wracajcie!
-
cześc ksiezniczki :) wczoraj nie miałam jak wieczorem tu zajrzec więc dzisiaj zmiany wprowadzam :D oczywiście od dzisiaj pełna mobilizacja i rygor a w niedziele musi byc max 80,5 :D :P KTO...................CM...........START..........CEL... ........UBYŁO ===================================================== forbes................170...........68kg..........58kg .............3 rymcymcym.........180...........83,5...........65................1,7 jessica...............171...........105............60.................5 mamuśka.............172...........103............75................3,2 mon.maja............165...........110............65.................0 bez nazwy ..........165...........105............68................20 stokrotka3333......175...........68.............59................3,5 misia19...............180...........95.............70.................4 kasiulak..............173............67............60..................0 Sara812..............171............67............55..................0 AnGeLeCzKa........168............61............52..................2 paula005.............173............82............70..................0 RedBox...............176...........110...........65...................0 Nadiya26L...........157............83............57..................0 Mała Czarna***......181............67...........60.................1,5 majo ..................165............87...........60..................0 Shogunica26.........170...........100...........60..................5 olbrzymka............170............95...........60.................4,5 a tak w ogóle witam nowa dietowiczke :)
-
no i zmiany wprowadzone :) do nastepnej niedzieli musi byc równe 80 kg :D
-
witam z rana kochane. dzisiaj postanowiłam jeśc normalne posiłki oczywiscie nie przesadzając z iloscia... rygor wprowadzam od poniedziałku. Zwazyłam sie dzisiaj i na wadze było 82,1 moze do jutra te 0,1 kg spadnie hehe
-
forbes nie przejmuj się nie ty jedna zawaliłas dzisiaj... ja tak samo... poszłam na impreze i wszystko runeło... zeżarłam paluszki, pizze i 3 piwa :( załamana jestem ;( napisze jak sie otrząsne... mam nadzieje że to nastapi maxymalnie jutro...
-
stokrotko trzymaj sie dzielnie :) i zdrowiej szybko :D u mnie dzisiaj wyszło ok 1000 kcal bo jeszcze 2 kanapki zeżarłam... niby duzo to nie jest ale jestem zła na siebie... chce skurczyc sobie zołądek a opycham sie ciągle... :/ ehh juz tak bardzo chciałabym mieć ta cała diete za soba... i nie martwić sie niczym...
-
nie wytrzymałam i wszamałam jeszcze 2 mandarynki hehe :P czyli 35 kcal dodatkowych :P trudno do 1000 jeszcze nie dobiłam więc nic straszniego sie nie stało :D
-
nadyia wiesz to zalezy od ciebie hehe ja osobiście bym sie nie zgodziła bo potem miałabym wrazenie że wszyscy ludzie na ulicy gapią sie na mnie bo gdzies tam wystapiłam hehe zrób jak uważasz :)
-
w końcu jestem w domku... normalnie padam ze zmęczenia... dzisiaj tez byłam u dentysty no i nie było tak tragicznie hehe tylko że dentystka mnie okłamała :( powiedziała że jest mała dziurka i że nie będzie duzo wiercenia a jak zaczęła to mi pół zęba rozwierciła... no ale az tak źle nie było hehe :) dzisiaj puki co zjadłam: 2 bułki grahamki (2x 50g) - 240 kcal średniego banana (100g) - 95 kcal 1 mandarynke (40g) - 17 kcal czyli narazie wyszło 352 kcal niedługo mały obiadek więc mysle że na ok 800 kcal się skończy dzisiaj :P mamuska - hehe nie gniewam sie mi tez zdaża sie pomylić literki :P forbes - ojj nieładnie z ta czekolada :P ale juz ja pewnie spaliłas więc uzyskujesz rozgrzeszenie :D olbrzymko - no fakt tyle kg w 8 miesiecy to bardzo impomujące i przede wszystkim motywujące dzięki temu tematowi łatwiej uwierzyć że jednak się da schudnąć i to duuuzo :D kasiulak - hmm to zalezy w jakiej ilości bedziesz potem jeść produkty które obecnie wyeliminowałaś jak w małej to nie powinno byc jojo
-
cześć kochane :D Mamuska nie ma twoich fotek więc albo jeszcze nie doszły co jest dziwne, albo je ktos usunał, albo pomyliłas coś z adresem poczty i foteczki poszły gdzieś indziej :P muszą sie wam pochwalić :D weszłam dzisiaj na wage i doznałam szoku :D oczywiscie pozytywnego hehehe :D ujżałam w końcu 81,7 kg :D mam nadzieje że do niedzieli zobacze 81 hehe :D chciałabym żeby mi jeszcze przez te 3 dni zleciało to 0,7 kg i normalnie będe mega szczesliwa bo juz daaaawno nie wazyłąm tyle hehe tylko zawsze więcej :P
-
forbes koles po hamsku się zachował... :/ a co do reklam to jak dla mnie to sa motywujące hehe wiem że nigdy tak wyglądac nie będe no ale jakas tam motywacja jest :P
-
o rany... ależ ja jestem głodna... normalnie siedze i mi w brzuchu burczy ale za żadne skarby nic nie zjem! :D ide lepiej spac hehe do jutra kochane miłej nocki zycze wszystkim :)
-
majo hehe to brzmi jak wiersz :)
-
my za ciebie tez 3mamy kciuki :) i bardzo dobrze że się wprosiłas :) my nikogo nie wyrzucamy :) aha i jedna uwaga zaczernij nicka :) a tak ogólnie to na naszym topiku jest bardzo miło i sympatycznie wszystkie się wspieramy :)
-
olbrzymko witamy w naszym gronie :)
-
cześc kochane :) u mnie dzisiaj dzień zaliczony :) wyszło mi ok 940 kcal :) czyli jest dobrze :) witam nowa dietowiczke :) bardzo sie ciesze że dołaczyłas do nas :D alez ja dzisiaj miałam ochote na czekolade... ale nie dalam sie! wytrwałam :D nie tknełam nic słodkiego :D u mnie zawsze pierwszy tydzien jest najtrudniejszy... a jak wytrwam te 7 dni to potem z górki bo nie mam ochoty na słodycze i moge ich wcale nie jeść :D gorzej jak juz cos mi niechcący wpadnie w łapki i tego spróbuje... wtedy wszystko od początku się zaczyna... no ale teraz się nie dam... obiecałam sobie i wam że udowodnie całemu mojemu otoczeniu że ja tez potrafie schudnąc :D grubasku sliczne zdjęcia :D nadyia ślicznego bobaska masz :D
-
dziewczyny a co tu tak cichutko? ja wąłsnie skończyłam ćwiczyc i z jednej strony czuje sie zmeczona a z drugiej jak młoda bogini :D teraz sobie siedze, popijam zielona herbatke i obmyslam plan który pomoże mi do końca listopada osiągnąc te wymarzone 77 kg... jak cos wymysle to wam powiem :D
-
stokrotka hmm z tego co wiem to peeling kawowy, jakis balsam ujędrniający (może być nawet najtańszy) no i masaże a co do ćwiczen to może rowerek w powietrzu i wymachy nóg polecam może pomoga :)
-
mamuska hehe ja tam nie zauwazyłam tych literówek ;p może dlatego ze my juz czytamy że tak powiem mechanicznie hehe a nie tak jak dzieciaki dopiero sie uczace że po każdej literce :P no fakt długie nogi to jest powód do dumy ale do zmartwień także :P 1) nie nałoże szpilek bo i tak mam 180 cm wzrostu mój chłopak tez ma 180 cm wiec jak załozyłabym szpilki to bym była duuuuzo wyzsza od niego jak i od reszty społeczeństwa hehehe 2) trzeba sie sporo namierzyć żeby kupic cos o odpowiedniej długości :P 3) teraz pozytywne - uwielbiam ten meski wzrok kiedy ide w mini :D pamiętam jak keidys szłam z kolezanka ona tez jest dośc wysoka i byłysmy w miniówach hehe przechodziłysmy obok jednej z dyskotek i ochroniarze nas zaczepili i z takimi maslanymi oczkami powiedzieli \"macie chyba najpiekniejsze najdłuższe nogi jakie widzielismy\" hehe normalnie duma urosła wtedy do nieba hehehe tylko że wtedy wazyłam 68 kg ale to juz inna historia :P