rymcymcym

od dzisiaj dokładnie liczę każda kalorie i nie będe przekraczac 1000 jak narazie moje sniadanie i 2 śniadanie (w szkole) beda miały 416 kcal dzisiaj rano się zwazyłam... ciągle jest 82,7... waga ani drgnie... zaraz sobie będe wmawiac że to przez okres... ale to będzie tylko kolejne wytłumaczenie mojego obzarstwa... ehh... trudno... do niedzieli chce miec maxymalnie 82 kg... i zrobie WSZYSTKO zeby tyle było!

dziewczyny mam nowa motywacje... niedawno rozmawiałam z mama na temat sukienki na 100dniówke i powiedziałam ze chce schudnac i że jeszcze nie ma co sie rozglądac za nia... a mama mi powiedziała że schudne najwyżej 2-3 kg a nie 15 kg i nie będzie nic widać... więc powiedziałam że jej udowodnie że schudne do balu conajmniej 10 kg... dlatego teraz zaciskam pasa i nie ma to tamto... udowodnie jej że potrafie i mi sie uda! a tak swoją droga to nie ma to jak wsparcie wśród najbliższych... ehh... :(

mamuska nie przejmuj się każdej z nas może się to zdarzyć :) tak to własnie jest jak sie sobie wszystkiego odmawia a potem głod dopada... hmm może poprostu zamiast sobie odmawiac to ustalmy sobie np 1 lub 2 kostki czekolady dziennie żeby potem nie było akcji \"cała tabliczka naraz\"... tylko gorzej jak nawet na tej 1 czy 2 kostkach się nie skończy... a w moim przypadku to bardzo mozliwe niestety... :(

bez nazwy - ojj ty nie zwlekaj tylko biegiem do lekarza badania zrobic bo to nie żarty! mamuska u mnie tez szaro, ponuro i baaaardzo zimno... ja i tak mam słabe krazenie i ciągle mi zimno a teraz postałam 20 min na podwórku bo na autobus czekałam to juz w ogóle ręce to miałam fioletowe... puki co wszamałam: *mały jogurt pitny (170 kcal) *bułke grahamke (125 kcal) *zupka chińska (350 kcal) razem wyszło 645 kcal :P postaram się nie przekraczac 1300 kcal :P do wyczerpania dzisiejszego limitu zostało 655 kcal :)

cześc kochane :) a ja jak zawsze wczesnie rano sie melduje :P misiu - nie martw sie lec szybko do apteki zaopatrz sie w jakies tabletki wsmacniajace i problem mienie :) grubasku - ja tez bym zaczekała az schudne i dopiero potem jakas kuracja o ile była by jeszcze potrzebna :P odezwe sie popołudniu :) miłego dnia kobietki :D

u mnie także gg padło i jakos podnieść sie nie może hehe to chyba znak że czas od kompa odejśc :P także uciekam kochane :) miłego wieczorka zycze wszystkim :) do jutra!

bez nazwy - przeraziło mnie to że chcesz wymiotowac... nie mów tak a tym bardziej nawet nie próbuj robic... a te twoje uzucie ciezkości może dlatego sie pojawiło bo ta pogoda itd... sama nie wiem grubasku - gratulacje!! 5 kg to super wynik! zazdroszcze hehe mamuska - tobie także gratulacje sie naleza :) i także zazdroszcze :) ja to dopiero pochwale sie za tydzień... no cóz okres robi swoje z cyferkami na wadze hehehe... :P

cześc princesski :) ja to zwaze sie dopiero za tydzień bomój organizm zgromadził wode i napewno będzie więcej na wadze :P a wam gratuluje sukcesów :) zycze wszystkim miłego dnia! odezwe sie wieczorkiem :)

forbes dziekuje kochana za informacje! kurcze po twoim wykładzie na temat bustup odrazu odechciało mi sie o nim myslec nawet hehe dobra cycki jakie mam takie mam hehe i chyba żadna siła ich nie zmieni w zdrowy sposób :P jakos trzeba z tym zyć :D

stokrotka pewnieże tak nie ma sie co przejmowac :) poza tym na rodzinnych obiadkach ciezko wytrwac tym bardziej jak z każdej strony wszyscy żarcie podsówaja pod brode hehe także dzisiaj uzyskujesz nasze rozgrzeszenie hehehe :)

mała czarna hehe moja sylwetka jest jakies 3 razy wieksza od twojej więc dlatego ci zazdroszcze hehe :P

mała czarna wiesz co powiem ci szczerze że ja za taka fidure jak ty masz to dałabym sie pokroic! kurde zazdroszcze naprawde :P

mała czarna witam :) kurcze ja marze o tym zeby wazyc tyle ile ty teraz a ty jeszcze narzekasz hehehe ale wiem wiem wszystko zalezy od budowy :P ja już po obiadku u babuni... boooze tak jak myslałam "zjedz jeszcze cos" , "docen moja prace zjedz jeszcze" , "a może tego ci nałozyc? a może tego?" , "jak to się juz najadłas zjedz cos jeszcze" ... i tak w kółko hehehe no ale na szczescie nie dałam się hehehe zjadłam tylko mała miseczke zupy i mała porcje drugiego dania :D a jak u was obiadki rodzinne? :D mam nadzieje że was nie zameczyła rodzinka taki tekstami jak mnie hehehe :D grubasku ja to własnie z tymi tabletkami nie jestem pewna bo jednak 100 zł trzeba wydac a nie ma pewności czy zadziałaja... kurcze zeby znaleźć kogos kto to stosował i jakies informacje uzyskac :P

cześc dziewczyny :) mnie tez czeka \"cudowny\" obiadek z caaaaaała rodzinka... ale postanowiłam że sie nie dam hehehe i nikt bezkarnie nie będzie we mnie wpychał żarcia... :P tak jak mówiłam waże się dopiero za tydzień z powodu zblizającej sie @... wiecie co w ogóle jestem przerazona... za 2,5 miesiąca moja 100dniówka a ja co? schudłam tylko niecały 1 kilogram... a w planach było ok 10 gk mniej do balu... ehh... nie wiem czy dam rade... chyba będe musiała zastosowac bardziej rygorystyczna diete... bo naprawde chciałabym miec na tej imprezie conajmniej -10 kg... poradźcie mi cos... redbox kurde mam identyczny problem z piersiami... mimo tych 83 kg sa malutkie... a boje się że jak schudne to w ogóle ode mnie ucieknał... :( no ale cóz... a słyszałyscie moze o takich tabletkach na piwiększanie biustu hmmm nazwa była jakoś \"bustup\" czy cos w tym stylu w takim brazowym opakowaniu kosztuja cos ok 100 zł bo ja ostatnio rozwazałam nad ich kupnem tylko nie wiem czy warto wydac te 100 zł czy to nie jest zwykły szajs... co o tym myslicie?

cześc kobietki :) mamuskaM hehe nie panikuj to tylko nick :P u mnie dzisiaj dzień wporzadku może nie tak idealnie jak bym chciała ale jest ok :P w niedziele ważenie ale nie u mnie poniewaz za ok 2-3 dni będzie @ więc waga będzie zawyzona :P

saro ja kiedys próbowałam... wytrwałam 1,5 dnia hehehe poprostu nie dałam rady juz tego kefiru pic :P a tak w ogóle to kolejna dieta cud dająca efekty na chwile nie lepiej normalne MZ? :P

cześc dziewczyny :) a ja sobie dzisiaj robie wolne od szkoły :D nie chciało mi sie iść :P postanowiłam od dzisiaj zrobic sobie diete SB :D własnie pochłaniam sniadanko: sałatke z kapusty pekińskiej, ogórka, pomidora, papryki, sera zółtego (2 plasterki), szynki z indyka (2 palsterki), 1 jajka i sosu pseudo winegret (łyzka oliwy, łyzka octu, łyzka musztardy, szczypta soli i szczypta cukru). :P na obiad planuje ugotowac sobie piers z kurczaka a na lkolacje 2 jajka :D wczoraj mamuska kupiła herbate jabłkowo - gruszkowa z Herbapolu i musze powiedziec że jest naprawde świetna! bardzo polecam :D kurcze ja dzisiaj u dentysty mam wizyte... i normalnie tak się boje... jak sobie pomysle o wiertle to az mi sie słabo robi... a jak dentyska zacznie wiercic to tak jakby mnie coś w mózgu drapało... az mnie teraz ciarki oblazły... dziewczyny 3majcie za mnie kciuki żebym zawału nie dostała na tym fotelu hehehe :)

ja tylko na chwilke wpadłam powiedziec że dzisiaj dzień udany :) wziełam sie w garśc i jest dobrze :) a tak w ogóle ja tez sie spodziewałam że tu chociaz ze 3 strony będa do czytania hehe ale w sumie środek tygodnia więc nie wszystkie mamy czas do czestego pisania tutaj :P ale mam nadzieje że w weekend nadrobimy hehehe :) odezwe się jutro :) trzymajcie sie dzielnie i mołej nocki zycze :)

cześc kochane! dzisiaj o wiele lepszy nastrój mam :) wiecie troche zdołowałam sie że przez ten wczorajszy dzien znowu będzie na wadze 83,5albo lepiej ale dzisiaj... o dziwo jest 82,3 :D czyli od niedzieli jeszcze mi 0,4 kg zeszło :) nerwy mi przeszły i juz dzisiaj biore sie ostro za siebie :D forbes wiem że obiecałam ale to dlatego że poprostu miałam 2 bardzo bardzo ciezkie dni... i samo jakos tak wyszło... :( ale teraz będzie o niebo lepiej wiekszośc moich spraw się wyjasniła :) i juz jest ok paula mówiłam ci że głodówka to jest zły pomysł bo długo nie pociągniesz na niej i prosze żuciłas sie na jedzenie... co do zmniejszania jeszcze bardziej napojów to... nawet sie nie waz! jesli chcesz juz prowadzić głodówke to musisz pic baaaardzo dużo! .......... Paula prosze cie przemysl to jeszcze raz może lepiej było by wziac sie za rozsądna diete?

dzieki za wsparcie kochane red box - w ogóle to witam na topiku :) powoli mi nerwy puszczaja mam nadzieje że juz od jutra normalnie zaczne diete... przynajmniej będe się starac zaczac :)

no i tak jak mówiłam to melduje sie wieczorkiem :) dzisiaj dzień mam kompletnie zwalony tzn nie pod względem diety (zjadłam dzisiaj tylko 3 kanapki) ale pod względem samopoczucia... w szkole wyników kolka sytuacji przez które ciągle chodze że tak brzydko pwoiem wkurwiona i nie mam ohcoty na nic... na jedzenie także... ehh... ciekawe tylko keidy to wszystko sie wyjasni... odezwe się jutro rano. trzymajcie się dzielnie!

cześc kochane :) wpadłam sie przywitac tylko :) dzisiaj startuje z moim nowym planem :D trzyajcie za mnie kciuki żebym nie zgrzeszyła hehehe :P miłego dnia zycze wszystkim. odezwe sie wieczorkiem :)

hehehe normalnie usmiałam sie jak czytałam posta forbes :D te czoło jest poprostu świetne :D rozbroiło mnie hehehe :0 a ty mon.maja nie marudź! dietuj z nami dalej :) nie masz innego wyjścia! my tak łatwo ciebie nie wypuścimy stąd hehe jestes nam potrzebna do wspólnego wspierania sie :D dziewczynki kochane ja ide juz spac i odezwe sie jutro rano :) trzymajce sie i zycze miłej nocki wszystkim :*

sara - matura to sie w trzeciej klasie będziesz przejmowac hehehe teraz baw sie ile wlezie :D mamuska wiesz co czytałam gdzie na forum że mając rygorystyczna diete to dobrze jest zrobic sobie jeden dzień luzu tylko oczywiscie nie przesadzając, po to aby podkręcac metabolizm zeby nie spowolnił sie :P więc 1 dzień w tyg mozna sobie popuścic ale z głowa :)

sara- wiesz co ja ci powiem tak ja na poczatku pierwszej klasy tez nie mogłam sie przestawic bo w gim jakos lżej było hehe ale wiesz co to jest kwestia poznania dobrze nauczycieli i klasy :D u mnie to było tak że jak juz oswoiłąm się ze wszystkim to do gim za chiny bym nie chciała wrócić a moje liceum jest super hehe :D mamy świetny kontakt z nauczycielami i wcale tak ciezko nie jest jak sie wydawało :P sama tego doswiadczysz hehe tylko daj sobie więcej czasu :D u mnie to niestety ostatni rok i będe strasznie tęsknić za tymi ludźmi :(