rymcymcym
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rymcymcym
-
misiu jak fotomodelki to może nie hehe ale napewno duzo duzo lepiej niz teraz.. :P a ja mam zamiar wyglądac tak nie na sylwka tylko juz na wakacjach :D i zobaczycie ze to osiągne :P za duzo mam planów żeby je teraz porzucic tylko dlatego że mam ochote na czipsy czy czekolade :P
-
dziewczyny ja sama nie wiem ehh... jak patrze w lusterko to widze w ogóle inna osobe niz na tych fotkach... ale ogólnie mam mega doła z tego powodu :( teraz do mnie dotarło jak ze mną jest tragicznie... ;(
-
grubasku to super! trzymam kciuki żeby sie udało :D stopka uzupełniona :D własnie przyjaciółka wysłała mi fotki z wczorajszej imprezy... dziewczyny jestem przerazona... ;( ja wyglądam jak cholerne sumo! wielki spasiony prosiak... ;( normalnie mega dół...
-
witam kobietki w nowym roku :) misiu dziekuje bardzo za zyczonka impreza była udana hehe troche rano główka boli :P dziewczyny chciałabym wam życzyc z całego serca aby rok 2009 był o wiele lepszy od 2008! życze również przede wszystkim zdrowia, szczescia no i pieniędzy! a także z całego serca życze wam moje drogie abyscie osiągneły swoje cele wagowe i wymiarowe :* w sumie sobie tego ostatniego tez życze :D tak w olgóle wczoraj moja kochana kotka pobiła mi wage.. bo miałam szklana... także nowy rok zaczynam bez wagi.. także teraz nie będe miała problemu z codziennym ważeniem hehe a moje jedyne sprawdzanie efektów to lustro, centymetr i ciuchy hehe :P trudno sie mówi :P moje rodzice zainwestuja w kolejna wage :P ogólnie to mam wrażenie że waże jakies 83,5 kg.. także wpisze taka wage jako startowa :P może do lutego uda mi sie sprowadzić wage jakas do domu hehe :)
-
sylwusiu ja tobie także gratuluje :) duper wynik :D grubasku hmm skoro tego sylwestra ze znajomymi masz załatwionego od dawna, masz kreacje na niego i już wszystko jest opłacone to nie wiem nad czym sie zastanawiac a tym bardziej że wiesz że jak spędzisz sylwka z ex to będzie kłutnia.. powiedz mu że idziesz ze znajomymi i jak on chce to może iśc z toba a jak nie chce to nie siedzi sam.. misiu hehe a wiesz jak ten plan motywuje :D wiem że musze coś zrobi aby otrzymac coś :P hehe a w lato oboje będziemy suuuper :D
-
sylwusiu skarbie a co sie stało jesli mozna wiedzieć??
-
cześc dziewczyny :) melduje się że tu zaglądam :p u mnie dieta stoi w miejscu a araczej w ogóle jej nie ma :P odezwe sie po nowym roku i wystartuje z dieta... bo jutro i w sylwka to nie będe miała czasu w ogóle sie odezwac.. :P trzymaj cie sie :)
-
cześc dziewczyny :P dzisiaj obiecalismy zobie z chłopakiem że do lata ja się robie na laske a on na pakera czyli ja chudne 15-20 kg a on tyje 25-30 kg :D musi mi sie udac.. w końcu dałam słowo :D a po świętach na wadze tyle samo co przed czyli wyszłam na 0 :P
-
jania daj juz spokój nie zaczyna znowu... to nawet smieszne nie jest.. mon maja ma racje!
-
mon maju - hehe ja tam od 1 zaczynam bo w sumie i tak pewnie nic nie wezme do ust bo będzie mega kac :D także wiesz hehe 1 czy 2 co za róznica wazne aby rok dobrze przywitac i postawić sobie warunki i przede wszystkim ich dotrzymać :D
-
zmieniłąm stopke i od stycznia juz nie będzie żadnych załamań bo naprawde bardzo mi zalezy żeby w końcu dopiąć swego... mam tyle planów na wakacje że moja cholerna waga mi ich nie popsuje! nie dopuszcze do tego! :D
-
misiu nie wiem jak tobie ale dla mnie święta to koleny fałszywy dzien z odstawiana szopka jak w poprzednich latach, kolejne takie same jak rok wczesniej puste życzenia bez żadnej treści ani szczerości, kolejny zwykły obiadek rodzinny, kolejne niedotrzymane postanowienie że święta za rok beda inne, lepsze, magiczne... poprostu magia świąt uleciała... i co roku powtarzam sobie że za rok będzie inaczej.. lepiej... fajniej... i co? co roku jest tak samo... albo nawet jeszcze gorzej... dla mnie święta stały sie normalnym dniem usupełnionym obiado-kolacja z cała rodzina... chociaz nie wiem czy będzie cąła rodzina.. mój wójek stwierdził że woli iśc do pracy niz przyjechac na wigilie u babci... przykre ale cóż... co do forum to ja nie wiem czy nas zblizyło... zauwaz że nasz topik żyje a raczej ledwo dyszy tylko dlatego że sylwusia i ja na zmiane piszemy jakies duperele... piszemy co robiłysmy 10 min wczesniej.. i co z tego że nikogo to nie obchodzi ale piszemy aby tutasj nie ucichło... jak to kilka dziewczyn stwiedziło ze czyta na bierzaco ale nie pisze bo nie ma o czym... :o ehh... skoro macie takie podejście to ok.. dla mnie czy dla sylwusiu niedługo tez znudzi sie pisanie do samych siebie... mam nadzieje że po świętach czy tam po nowym roku to się zmieni jak wróci reszta dziewczyn do diety.. że wszystkie będziemy sie tu udzielac... bo takie pisanie samej sobie to niebardzo motywuje.. ok napisałam co mi na sercu leżało... i tak pewnie połowa tego nie przeczyta... no trudno... dobranoc dziewczyny.. miłej nocki wszystkim!
-
mon.maju - no widzisz chłopaka sumienie ruszyło :) bardzo dobrze teraz będzie tylko lepiej :) mimo że straciłam wiare w magie świąt to ja także życze wam wesołych ciepłych i rodzinnych swiąt Bozego Narodzenia, aby spełniły sie wasze wszystkie marzenia a przede wszystkim to związane z waga! może chociaz u was swiąta to czas magiczny.. :) P.S tez macie wrażenie że tu na forum zrobiło sie tak jakos... hmm... dziwnie... nie to co na poczatku... :(
-
mon.maju - ajjj kurde... no to sie porobiło... wyobrażam sobie jak ci teraz ciezko ;* ale wiesz może lepiej że tak sie stało niz mielibyście sie męczyc ze soba... kurde sama juz nie wiem co ci powiedziec... myslałam że to tylko chwilowa kłutnia jedna z wielu a tu takie cos... :( przykro mi naprawde... trzymaj sie kochana i pamiętaj że masz w nas oparcie ;*
-
kaziu drogi ja tam uwazam że ty za chudy jestes ;p jak dla mnie to conajmniej 83 kg powinienes wazyc hehe :P
-
mon maju - może jak bysmy doszły do tych swoich upragnionych celów zadbały bardziej o siebie i w ogóle to nasi partnerzy by inaczej na nas spojrzeli? pokarzmy im że my tez jestesmy atrakcyjne... wszystko sie jeszcze ułozy.. nie przekreślaj swojego małżeństwa tylko dlatego że on spojrzał na inna... zobaczysz że za jakis czas twój maz będzie patrzył na ciebie porzadliwie, z miłościa itd :) jestem tego pewna :) kochana mysl pozytywnie i najwazniejsze to nie poddawaj sie :* pamiętaj że cie wspieramy z całych sił :)
-
kasiulka nie poddawaj sie nie możesz teraz tak poprostu odpuscic bo ci waga nie spada... zobacz ile juz osiągnełas... teraz może masz zastój czy cos w tym stylu ale za jakis czas waga znowu zacznie leciec w dół! nie odpuszczaj tylko daltego ze masz gorszy dzien... wierze w ciebie kochana! zobaczysz niedługo waga ruszy w dół! trzymam kciuki :)
-
własnie odgrzałam sobie zupe :P 176 kcal :P jak narazie za mna 411 :P na obiad i na kolacje zostało mi 589 kcal hehe :) jakoś to podziele i nie przekrocze 1000 kcal dzisiaj :D
-
a moje dzisiejsza ćwiczenia to sprzatanie domu hehe :D troszke kcal pospalam :D
-
mon maju pewnie że cie pamiętamy :) szkoda tylko że tak żadko do nas piszesz :( bardzo gratuluje ci zrzuconych 8 kg :D oby tak dalej trzymam kciuki :) pisz cześciej kochana :)
-
gugajnaa super ci idzie :) między pierwsza a ostatnia fotka jest mega róznica :D bardzo ci gratuluje :D goń goń bez nazwy :D a ty bez nazwy sie dawaj sie i uciekaj hehe no jak tu czyściutko się zrobiło :D od razu milej i przyjemniej :D ja to dzisiaj przespałam pół dnia... zaszła okolicznośc że musiałąm wziąc pewne tabletki i taka senna chodziłam po nich że o 14 sie połozyłam odrazu zasnełam i wstałam o 18 dalej jestem zmęczona i chętnie pospałabym sobie drugie tyle a potem jeszcze cała noc... :P
-
mnie nie wkurza to co one pisza sama treśc ich wypowiedzi..znam swoją wartośc i tyle... także leje na to co one mówia... mnie wkurwia to że powesz im żeby se poszły na spokojnie to te dalej zasmiecaja topik... naprawde mi żal takich bezmózgich osób..
-
cześc dziewczyny no to patrze tu sie porobiło... sylwusiu gratuluje :) dzielna kobitka :) trzymam kciuki za zgubienie następnych kilosków :D ktoś tam tabelke wyczyścił i bradzo dobrze :P skoro znikneły dziewczyny z naszego topiku to po teraz tabelka jest bardzi czytelna :) u mnie całkiem dobrze :)
-
cześc moje babeczki czekoladowe :D fan jani - hahaha fajny wierszyk jak go czytałam to az mi sie sama mordka usmiechneła :D tomik wierszy o jani napewno kupie :D Sylwuś - kochana nie ma sie czego denerwowac :P efekty napewno będa :D i to pewnie jakies wieksze bo tak ładnie dietki trzymałas :D
-
jania dobra skończ bo na nerwy działasz wszystkim... po raz trzeci mówie ci żegnaj pacanie!