rymcymcym
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rymcymcym
-
janiu chyba ty jestes z takich bliźniaków.. szkoda że tamten drugi bliźniak odziedziczył cały mózg a ty dostałas tylko małęgo orzeszka... ahh... przykre :D ha ha ha
-
bez nazwy ty naprawde jesteś taka tępa czy tylko udajesz...? kurwa poczytaj sobie na stronach wczesniej... chyba ze 3 razy pisałam tutaj "czy ktoś wie co sie dzieje z bez nazwy" ale nikt nie wiedział... więc to ty mi nie pierdol że ja sie nie martwiłam bo wszystkie sie martwiłysmy... ale teraz mam juz wyjebane na ciebie... chwała ci za to że schudłas te 40 kg... gratuluje... chudnij dalej... mam to gdzies... skoro jestes taka samowystarczalna to po huj tu piszesz przeciez nie potrzebujesz pomocy...
-
agmatia dobrze powiedziane :) spadamy stąd :P jabłuszko - haha uśmiałam sie jak przeczytałam twoją wypowiedź... wiesz co ci powiem... a z reszta... whatever... :/
-
no nieźle nieźle tu było... a teraz dodam ja coś od siebie... bez nazwy - oświece cie... chodzi o to że znknełas i nie dawałas znaku zycia.. martwiłysmy sie itd.. dziewczyny pisały do ciebie wiadomości (poza forum) ale na żadna nie raczyłaś odpowiedziec.. i masz teraz czelność tutaj wracac i pierdolić ile to tobie ubyło? uwież że terazm mamy to w głebokim poważaniu... trzeba było mówic jak sie martwiłyśmy o ciebie... teraz to se możesz... tak sie poprostu nie robi... :/ to tyle... żegnam...
-
desperatka potrzebuje pilnego kontaktu z toba :P ale nie mam pojęcia która to ty na NK więc jakbys mogła mnie oświecic hehe :P
-
cześc kobitki :) ja chce sie tylko pochwalic że dzisiaj weszłam z ciekawości na wage i ujżałam najniższa liczbe od czsów niepamiętnych :D było 78,7 kg :D kurde jak ja sie ciesze :D jeszcze tylko 1,7 kg i będzie mój pierwszy mały celik :D ooo teraz to juz napewno sie nie poddam :D dostałam takiego powera że szok :D
-
Madziulka kurcze nie żartuj... Misia opuściła nas? dlaczego? :( Misiaczku wracaj!!!!!!!!! :(:(:( agmatuś no to ja któregoś pieknego dnia wejde i spisze sobie twoje gg bo dzisiaj to juz mi sie nie chce hehe :P
-
agmatuś i polciu ja to do was będę miała sprawke mała hehe ale to dopiero jak juz osiągne pewien cel :P polci gg mam także agmatus o Twoje bym poprosiła :D
-
kissuś skarbie moim zdaniem to nie jedz tego nesquika bo wszystkie tego typu płatki sa strasznie nafaszerowane cukrem... nawet te \"super\" reklamowane fitnessy... jeśli już masz ochote na jakies płatki to ja proponuje zwykłe kukurydzianebez żadnych dodatków a najlepiej to otremby albo musli :P no to ja tez dołączam sie do klubu przeziebiuonych... kurde już trzeci raz tej zimy a raczej w ciągu 2 miesięcy... :/ jesli chodzi o tabelke to ja zie zarządze w niej i ja wyczyszcze żeby była bardziej przejrzysta i o! :P jesli ktoś sie udziela na forum a go wypieprze przez przypadek to bardzo bardzo bardzo przepraszam :P i niech ta osoba sie dopisze ponownie :P -----KTO-----------WZROST--------START------CEL-------UB YŁO - -----JEST rymcymcym---------181-------------84---------65----------3,5---------80,5 mon.maja------------165------------110--------65-------- ---1-----------109 MadziulkaM----------172------------104--------70-------- ---6-----------98 misia19---------------180-------------95---------70----- ------7-----------88 kisserka-------------170-------------95----------60----- ------22---------73 jabluszko------------170-------------86----------70----- ------0----------86 po_lka----------------168-------------75----------63---- ------7-----------68 sylwusia_24---------168-------------93----------62---------13,4--------79,6 adziam---------------169-------------77----------65----- -----9-----------68 lenka51a-------------164------------83,5--------60----------3,7---------79.8 Zdesperowana------168-------------68----------55----------5,8--------62.2 zagubionaja---------168------------102---------65------------3----------99 kresqwka------------169-------------99----------65-----------0-----------99 dietetynka-----------172------------81----------65-----------1-----------80 tabelka wyczyszczona z kilku nicków :P mam nadzieje że wszystko się zgadza :P
-
dzięki dziewczyny... kochane jesteście ;* musze sobie jakos wszystko poukładać..
-
zjebałam... brak ochoty na cokolwiek... czy ja w te 3 miesiące zdołam pozbyć sie tych cholernych 10 kg... juz nie mówie o 15... chociaz do 70 kg dobić chce... będe zadowolona i z tego... boooże dlaczego to takie trudne... :( dlaczego ja poprostu nie umiem sie odchodzac... systematycznie jeśc małe porcje, codziennie ćwiczyć itd... kurwa innym to umiem doradzic a sama... szkoda słów... jestem beznadziejna... :( moja dieta wygląda tak że albo nie jem wcale albo obżeram sie jak prosiak... :o wszystko jest do dupy... :o
-
no laski czujcie sie ze mnie dumne hehe za mna juz 2 małe posiłki i 375 kcal :P za 3 godzinki obiadek :) coś czuje że to będzie dobry dzien :)
-
polka skarbie ale widzisz łątwo powiedziec "jedz więcej" tylko kurde ja poprostu nie mam czasu... zjem rano zjem w szkole potem przez jakis czas nie czuje głodu a jak wracam do domu po wykładach do aż mnie skręca.. ale wiem że jest późno więc nie zjem duzo tylko tyle aby nie burczało w brzuchu ciągle... i tak od tygodnia.. ehh... weekend robie sobie regenerujacy potem tydzień znowu taki sam.. a potem już wszystko wraca do normy mam nadzieje :) i dieta normalna nie taka jak teraz i ćwiczenia :) obiecuje normalnie słowo harcerki która nigdy nie byłam :D
-
laseczki lece ja odpoczac w końcu :D nareszcie weekend :D ahhh... jutro wstane po 10 wypocząte i pełan energii :D paaa miłej nocki wszystkim zycze :)
-
czekoladka :) kurcze miałam coś do was napisac ale zapomniałam co :( no trudno heh może mi sie przypomni potem :P tak ogólnie to u mnie głowa szwankuje chyba... słuchajcie postawiłam sobie ograniczenie kcal do 1200 dziennie... dzisiaj zjadłam 860 i mam takie wyrzuty sumienia że zjadłam za dużo że obżarłam sie jak prosiak że szok... no taki cholerny moralniak mnie dopadł że az sie zaczynam bać samej siebie... laski nakrzyczcie na mnie nagadajcie wygarnijcie cokolwiek... bo mnie to przerażac zaczyna... wiecie jakie mysli miałam nawet..? żeby iśc i zwrócić wszystko.. :o ale na szczescie jakos się opamiętałam... :o ehh... przeraża mnie to... :o madziu - powtórze sie ale wyglądasz przepieknie :D
-
witam z rana :P kisserus - no ja też ci nie pomoge bo kompletnie sie na tym nie znam.. może na necie cos pisze.. :P dzisiaj tak jak i ostatnio wychodze z domu o 6.40 ale wracam tak samo po 19... ehh.. jutro sobie w końcu odpoczne.. :D agmatia - no grzeczna kobitka :P skoro w ciagu dnia wyszło 400 kcal to ten jogurt z musli o później porze nic nie zaszkodzi :) PYTANIA DO NOWYCH DZIEWCZYN: 1. z jakich wagi startujecie 2. jaki macie cel/cele 3. w jakim czasie chcecie to osiągnać :P a tym czasem buziaki for all miłęgo dnia!
-
ja także witam nowe dziewczyny :) napiszcie cos o sobie abysmy mogły was lepiej poznac :) desperatka - no ja wiem że tak nie powinnam jeśc ale kurcze co ja zrobie że ja zwyczajnie w świecie nie mam czasu na jedzenie ehh.. poprostu dobra jest dla mnie za krótka... a jak przychodze taka zmeczona do domu to ja nie mysle juz o jedzeniu tylko o tym żeby jak najszybciej iśc spac... ale spoko jeszcze tylko 1,5 tyg :P i wszystko wróci do normy :) i znowu 1000 kcal minimum :)
-
tooTylkoJa - witamy w naszych szeragach :) napisz cos więcej o sobie :P
-
zabijcie, pokrojcie i jeszcze raz zabijcie a na koniec wrzućcie do głębokiego rowu i zasypcie... załamka.. z dnia na dzień coraz gorzej... przykład: wtorek - 900 kcal, środa - 635 kcal, dzisiaj - 580 kcal... wszystko przez to że zwyczajnie nie mam czasu na jedzenie... :/ ale dobra jeszcze tylko 1,5 tygodnia i wykąłdy z prawka sie kończa... wtedy wracam do normalnego funkcjonowania... a tak poza tym nie ćwicze bo nie mam czasu i też z tym zaczekam az moje dni staną się luźniejsze... teraz to mnie tylko ciekawi co zobacze na wadze za 6 dni :P ehh.. marze o 78,5 kg... :D
-
cześć kobietki :) teraz znalazłam 5 minutek żeby do wsa napisac :P no więc chce sie pochwalić że dzisiaj jak weszłam na wage ujrzałam 79,7 :D czyli jest juz 7 z przodu hehe :P 25 lutego chyba a przynajmniej tak mi się wydaje ze jest w stopce musi być 78,5 kg max :P w sumie mam prawie tydzień.. jak myslicie uda mi sie? :D a tak poza tym to moje najbliższe dłóższe posiedzenie na forum będzie hmm pewnie dopiero w sobote... jestem strasznie zabiegana wychodze o 6.30 wracam o 19.30 i padam na twarz dosłownie... przy najbliższej okazji nadrobie zaległości w czytaniu a tym czasem... miłego dnia babki :D paa :*:*
-
cześc dziewczyny :) ehh.. ja dopiero znalazłam czas żeby tu zajrzec... i przez 2 tygodnie będzie tak codziennie... że wychodze rano a wracam po 19 do domu.. wszystko przez to że zaczełam kurs na prawko :P dzisiaj było 900 kcal na więcej nie miałam czasu... z reszta może i dobrze... dzisiaj jak weszłam na wage to było 81,7... ja nie wiem co źle robie... jem po 1200-1300 kcal dziennie ćwicze w miare mozliwości itd... a waga wcale nie spada... :o poradźcie cos bo już sama nie wiem.. ehh... byłą tu mowa o tłustym czwartku więc i ja powiem jakie mam plany... paczków, faworków i innych tego typu rzeczy nawet nie powacham... nie mam zamiaru najpierw sie opychac tyma potem płakac jaka to ja gruba i beznadziejna... bo znajac mnie to na jednym paczku by sie nie skonczyło niestety.. dlatego wole w ogóle ich nie dotykac ani nie wąchac.. :P no dobra koncze moje wypociny :P jak wszystkie tak onbcałowuja to ja tez hehe :P kisserka agmatia madziulka sylwus misia lenka adziam dietetynka jabłuszko desperatka mon.maja polka no to chyba juz wszystkie obcałowałam :P jak o którejś zapomniałam to wybaczcie to teraz lece spac bo jutro kolejny zabiegany dzien... papa kochane słoneczka :*:* P.S. Adziam - wielki kopniak w tyłek ode mnie za takie straszenie!! nie waz sie nigdy więcej tak zrobić bo pobije!!
-
cześc babki :) padam na pyszczek więc szybko pisze co u mnie i spać ide.. no więc dzisiaj 1300 kcal było nie ćwiczy`lam bo po pierwsze nie miałam kiedy po drugie teraz padam ze zmeczenia ktoś mnie na NK szukał i o ile dobrze pamiętam to desperatka była :P kochana dziewczyny mnie zapraszały jakos ostatnio więc będe u nich na samym końcu znajomych więc tam mnie wysledzic możesz Paulina mam na imie :p wybacz ale tutaj na forum nie będe podawac danych :P no i postanowiłam jutro rano się zwazyc.. jak zobacze więcej niz 80,5 kg to zmniejszam ilośc kcal do 1000 dziennie :P to tyle co miałam do powiedzenia :P buziole :***
-
jabłuszko - ciązkie będzie kilka pierwszych dni a potem będzie coraz lapiej ważne to aby na poczatku sie nie poddac :) a jesli chodzi o opieprzanie to nie martw sie napewno będziemy to robic jak zajdzie potrzeba hehehe :D u mnie dzisiaj 1250 kcal i 45 min ćwiczonek :P żadnego słodycza i w ogóle dzień zaliczony :D
-
ćwiczonka zaliczone :) jeszcze 5 min temu byłam strasznie zmeczona a teraz normalnie czuje sie swietnie :D jak ćwiczyłam ilekroć nie miałam już siły i chciałam przerwac to myslałam sobie że po miesiącu takich ćwiczen będa już pierwsze efekty i wtedy jak będze sie cieszyc :D i odrazu siły i energii mi przybywało :D i taki oto sposobem zrobiłam 35 min aerobiku i 10 min kręcenia hula hopem :P :D za jakies 40 min coś małego będe musiała zjeść..