Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sopelek 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sopelek 25

  1. Ja mam już jakiś czas wage jak przed ciążą ale biodra strasznie mi się rozeszły,do tego stopnia ze z rozmiaru 36-38 spodni,spódniczek teraz mam 40:(
  2. mój też wkłada do buźki rączki i zaczął się bardzo ślinić
  3. Dziewczyny ponawiam temat wakacji...wybieracie się gdzieś z maleństwem?interesuje mnie w polsce i nie drogo.Pomóżcie....
  4. Nala ja mojemu daje czasem tą uspokajającą ale na niego to wogule nie działa więc pewnie zależy od dziecka albo poprostu za słabą robie lub za mało
  5. Nala ja mojemu daje czasem tą uspokajającą ale na niego to wogule nie działa więc pewnie zależy od dziecka albo poprostu za słabą robie lub za mało
  6. Któraś z dziewczyn pytała o krople sab. Czasem trzeba poczekać kilka dni zanim zadzialają no i u nas kupki też się zmieniły po sab ale kolki na szczęście minęły:) ja jestem mega zadowolona z sab.Ja daje też bio gaje do tego żeby jelitka ładnie pracowały
  7. kasia06 lekarz Twój tak powiedział że po pierwszym cc można nie zgodzić się na poród naturalny?jestem ciekawa bo w szpitalu którym ja miałam cc to robią niechętnie cc i każdej co chwile wypytują z jakiego powodu miała cc
  8. Dziewczyny a gdzie w góry albo nad morze można jechać z takim maleństwem,znacie może jakieś przyjazne miejscowości albo szlaki,doliny w górach?
  9. Dziewczyny wyjeżdżacie w tym roku gdzieś na wakacje?ja niewiem gdzie by można z takim maluszkiem tak żeby się nie umęczyć,żeby było tanio i fajnie?
  10. agu mój mały ma silne kolki,przetestowaliśmy wiele preparatów,herbatek itp,był horror aż w końcu pomogły nam krople sab simplex.Niemieckie.Trzeba podawać przed każdym karmieniem,drogo to wychodzi ale naprawde warto.ta herbatka rumiankowa też chyba dobra ale mój pluje nią i niechce pić
  11. Motylekk ja po cc pierwszy raz współżyłam po 5 tyg a jak po 6 tyg byłam u lekarza na kontroli to się przyznałam i nic na to nie mówił
  12. Emila polecam niemieckie krople sab simplex,u nas tylko to pomaga a nakupiłam wiele polskich espumisan,bio gaje ,inflacol itp
  13. Madziana 83 u nas żółtaczka trwała 4 tyg przy karmieniu piersią,pediatra nie kazał odstawiac maleństwa od piersi tylko podawać przed każdym karmieniem 50ml glukozy tj.50ml wody i pół łyżeczki glukozy i czopiki w dupke ale zapomniałam nazwy.Długo to trwało ale żółtaczka minęła
  14. miśka a miałaś już okres?bo jeśli do teraz nie dostałaś to raczej nie możliwa ciąża
  15. Ja też kładę na pleckach ale tylko w dzień jak mam małego na oku
  16. Nala to są jakieś dla karmiących,niby wogule nie wpływają na dziecko ale z tego co czytam opinie to narzekają kobietki na plamienia i nieregularne okresy
  17. Mi lekarz przepisał azalie tabletki dla karmiących ale jakoś mam opory przed zabraniem tego i niewiem co zrobić. Małego kładę na boczku,podpieram plecki żeby się nie obrucił na plecki,żeby mu się nic nie stało w razie gdyby zwymiotował albo by się ulało
  18. Powiedzcie mi jak u was z antykoncepcją?ja się strasznie boję żeby w ciąże nie zajść bo jestem po cc i lekarz straszył że to niebezpieczne
  19. U nas tak samo ze szczepionkami.Jak powiedziałam że chce zwykłe to mi dogadywali w ośrodku że 600zł na dziecko żałuje,poczułam się jak wyrodna matka
  20. kasia06 malutki po szałwi i mięcie nic się nie zmienił,ja pytałam pediatre i pozwolił mi to pić no i jest o niebo lepiej
  21. Dziewczyny bierze może któraś Azalie?czy są te plamienia?
  22. kasia06 mam ten sam problem i po szałwi i mięcie się troche unormowało,tylko musisz uważać żeby nie przesadzić żeby mleczko momentalnie nie zanikło,maść polecam bepanthen
  23. Białe chrosty przemywa się spirytusem 3/4 czyli ok 70 spirytusu i 30 przegotowanej wody.Najlepiej kupić 100ml spirytusu żeby mieć w tej buteleczce w razie potrzeby uszykowane
  24. Ja karmię tylko piersią,mały ma 6 tyg.Straszny głodomor i musze mu ograniczać.Do tego ma silne wzdęcia
  25. Na kwiecień, wszystko?od początku tak jesz i nic nie jest dziecku?
×