sibellllle

turcy którzy przyjeżdżają do miejscowości turystycznych jadą tam po to żeby pobzykać. nie oszukujmy sie, że traktują tam europejki jako przygody na jedną noc, bo takich przygód napewno nie zaznają z turczynkami (no chyba że z prostytutkami). ale to są dupki. nie tylko w turcji tak jest, ale i w grecjii, maroku, tunezjii wszędzie gdzie kwitnie turystyka

ja już nie mam siły pisać i odpowiadać na bezczelne i wulgarne ataki szczerosctoniewada. z uprzedzeniami nie da sie walczyć i cokolwiek nie napisze będe w jej oczach pustakiem który poleciał na kase a mój mąż będzie zdrajcą kobieciarzem despotą i brudasem. nikt Cie na to forum nie zapraszał i nikt nie zamierza Cie namawiać na przyjaźnie czy związki z turkami. ale fakt że przyszłaś tu tylko po to żeby Nas i Naszych mężczyzn obrażać to już inna bajka. mnie nie obchodzi ilu znasz turków, czy w turcji byłaś czy będziesz. nie interesuje mnie też fakt że wszystkie znane Ci związki polsko tureckie były niewypałami. może jesteś ślepa i nie widzisz że jednak niektóre związki są wspaniałe i niektórzy turcy to cudowni wierni mężczyźni pełni szacunku dla kobiet. ten temat został założony po to żeby kobiety z klasą wymieniały sie dobrymi radami i spostrzeżeniami na temat SWOICH związków z turkami, a nie po to żeby rasiści mogli rzucać błotem ile wlezie bo \"tak im sie podoba\".

turk kizi to jednak odebrał telefon?

wiesz, jakby chciał to by znalazł czas żeby iść do tej biblioteki...

no ja już Ci napisałam wcześniej co na ten temat myśle

no tak i te wody kolońskie którymi oblewają na każdym kroku, w restauracjach, autobusach ;)

lepiej posłuchaj kocie mądrych kobiet :) które mimo stereotypów zaryzykowały i są najszczęśliwsze na świecie ze swoimi tureckimi mężami :)

nie mówimy o żadnej narodowości, bo mówimy o związkach polsko-tureckich. chociaż coraz częściej zamienia sie to w rozmowe o głupich stereotypach...

trzeba być ostrożnym w kontaktach z ludźmi - to mi sie nasuwa

ja miałam też styczność z francuzem i był dziwakiem z hiszpanem który lubił sport i z polakiem który pije no i co z tego? znam też paru turków którzy są d*pkami ale nie uważam żeby to oznaczało że cały naród jest taki...

to sie wzięło z głupoty, a skąd sie bierze głupota jeszcze nie odkryłam.

aaa takie buty :) musze sie pochwalić że poczyniłam już pierwsze kroki ku nauce tureckiego tzn kupiłam zeszyt i pióro ;) jedenkot- "mojego turka" sie trzeba obawiać kiedy wyczuje gdzieś kebap, bo wtedy biegnie w strone źródła zapachu celem konsumpcji i może stratować jakąś biedną małą blondynke która nierozsądnie stanęła na drodze ;) p.s. ja mam dwa koty :D

ps. elif- pytanie dot tureckiego ;p to co masz w stopce znaczy "słucham istanbulu, zamykając oczy" ? tylko co to jest za forma gozlerim? bo gozler to oczy, tak? u mnie ryba dzisiaj była ;p bo na diecie jestem ;)

elif prosze Cie, nie prowokuj jej już. niech idzie z tego forum, bo umie tylko obrażać i głosić jakieś farmazony... co dzisiaj masz na obiad? ;p bakłażana?

a wiesz ile jest kobiet oszukanych przez polakow? a ile oszukanych przez niemców, anglików, japończyków i tych zamieszkujących wyspy owcze? ....

zatem radze Ci odezwać sie do niego. najlepiej rozmowa w 4 oczy bo wtedy będziesz miała pewność że Cie słucha i będziesz mogła go skłonić do odpowiedzi. przecież chyba nie ucieknie?

nie można też oczekiwać inteligencji od rasistki tak, przekonałaś mnie, mój ukochany wspaniały mąż to brudas i ostatni dupek! jak ja mogłam być taka ślepa! lece złożyć wniosek rozwodowy natychmiast! pozostałe dziewczyny zróbcie to samo, dobrze radze! przecież matka siostry ciotecznej kuzyna kuzynki szczerosctoniewada została kopnięta w tyłek przez turka! no i sąsiedzi przyjaciółki znajomej pani z kiosku też! żenua :) pobudka kobiety, bo mi sie nudzi i chętnie sobie poplotkuje o Naszych pięknych Panach w kolorze orzecha laskowego ;)

skąd tacy ludzie sie biorą? jest tu ktoś pozytywny czy wszystkie kobietki śpią? widziałam dzisiaj książke kucharską \"kuchnia turecka\" i mi oczy wyszły z orbit- mieszkałam tam jakiś czas i w życiu takich potraw turcy mi nie zaserwowali ;p albo autor książki miał bujną wyobraźnie, albo ja miałam pecha ;)