Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Środa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Środa

  1. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Miało być MAGDALENA oczywiście :) Piękne imię, prawda??? Ja je wprost uwielbiam, dałabym tak dziecku, jesli kiedyś się pojawi, ale tak głupio... :)
  2. Środa

    sluby czerwiec 2009

    magdusiarose08, masz na imię Magdal;ena??? Witaj w klubie
  3. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Wiecie jaki to samochód, o nazwie infiniti??? Jak znajde zdjęcia, to wam pokaże, mamy możliwość jechać takim za darmo do slubu, ale sama nie wiem, napaliłam się na fiata 500 i nie chciałam innego, lae ten by był za darmo i niezła furita. Ma silnik 3,5 l i 300 kucy, niezła maszyna i chla jak wściekły...
  4. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Tak więc ma plan: PIĄTEK: 1. po bilety do kina :) 2. na salę :) 3. fryzerka, kosmetyczka, wizażystka SOBOTA: 1. wielkie sprzątanie :( 2. garnitur, obrączki 3. buty dla niej 4. buty dla niego 5. popijawa jakaś wieczorkkiem NIEDZIELA: 1. obrączki, garnitur, buty dla niej i dla niego (jak w sobotę się nie uda) :):):):) 2. wieczorkiem kino :):):) za darmo ;););)
  5. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Aga, a nie mo.żesz zapisać się do innego fryzjera, przecież 8.00 rano to bardzo, bardzo, bardzo wczesnie!!!! Jak się nie da, to musisz na makijaż jak się da przełożyć na wcześniejszą godzinę. Kurcze, na szczęście ja nie będę miała z tym problemów :) Bo po pierwsze po znajomości, a po drugie biorę ślub w środę, ciekawe, czy w moim powiecie znajdzie sie jeszcze ktoś taki ;)
  6. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej laski!!!! Aga_80, chętnie bym sie podzieliła z tym, co czuję, czemu mam doła i w ogóle, ale nie chcę, żebycie pomyślały, że jestem jakaś chora na łeb, czy cos, dlatego zachowam to dla siebie. Wybaczcie, prosze. Mam taka potrzebę... Nie gniewajcie się. Może jak mi już przejdzie i będzie mi łatwiej o tym mówić, to Wam powiem. Nie jest to nic strasznego, moje fobie po prostu... Nic związanego ze slubem i Łosiem, dlatego tegoo ;) Zamówiłam wczoraj zaproszenia :):):) Wyniosło nas to 300 zł z przesyłkę, bo zamówiłam 150 sztuk - masakra, co??? Ale bardzo mi się podobają i już. W weekend może w końcu uda nam się pojechać po garnitur i buty, pisze już o tym tyle czasu, że ja piernicze, ale wezmę sie w końcu i pojedziemy. Wostatni weekend mieliśmy tyle wszystkiego na głowie, że szok. Kupowalismy meble w sobotę, a w niedzilę Łoś je składał do kupy... :) W końcu :P:):):) No i całaą niedziele sie gościliśmy, bo meble zaczął składać o 8.00 rano :), a o 12.00 mieliśmy pierwszych gości, o 15.00 drugich i dopiero na wieczór pojechaliśmy sobie na pizzę, sami, a co? :):):) Dzisiaj znowu wygrałam w radiu bilety do kina :):) Znowu napisałam maila i znwu mnie nagrodził ten Pan, chyba lubi mnie czytać :) Nie wiem, albo się zakochał :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Nie, no żart... W piątek mam wolne, to pojade po te bilety do stolicy, potem zachczę o salę( do której jade już ponad miesiąc) zapytać co i jak z dekoracją i zapytrać o barmana, potem do siostry omówić fryzjerkę, kosmetyczkę i wizażystkę, czyli 3w1 :):):) Na szczęście:) Dzisiaj na wieczór zosdtaliśmy zaproszeni na kawkę do sąsiadów, u których ostatnio mój Łoś popił :) Nie wiem, czy warto ryzykować tym samym :) Ale nie, aż tak źle nie powinno być :):):) No.
  7. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Ale nic to, mam ochotę na dłuższy odpoczynerk, tylko ja i Łoś, z dala od wszystkich i od wszystkiego. Z dala od tych, których tak nie cierpię i nie moge im wybaczyć pewnych rzeczy.... ale mam doła, bez kitu. Najgorsze jest to, że nie mogę przesta c o tym mysleć.... Ale przejdzie mi, potrzebuję troche czasu.... Ale niektórzy ludzie, to chodzące świnie, mówię Wam :O:O:O:O
  8. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Nic, chce mi sie płakac, mam doła, myslę cały czas o jednym i tylko sie dołuje, nie mam ochoty wracać do domu, tam wszyscy beda mówili tylko o tej idiotce... BRRRR ale jestem zła, zazdrosna, mam doła, jest mi smutno i w ogóle jestem na nie... :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Ale ma smutne zycie, tzn. nie smutne, ale idzie nie po mojej mysli... :(
  9. Środa

    sluby czerwiec 2009

    cholera, racja, ja jutro juz nie będę miała jedynki z przodu :):):) ale jaja.... spoko, zleci, śbędzie slub, potem szybka decyzja co do mieszkania b ądź budowy domu, a potem dzidziuś, jak będzie praca :( bo u mnie to nic nie wiadomo... :O
  10. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No, a nam zostało od dzisiaj równe 100 dni, szok!!! Zleci jak nie wiem, co, a my w lesie ze wsztstkim... :( ale co sie odwlecze, to nie uciecze... ;);););););)
  11. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Rozpisałam sie Wam po raz kolejny, ale to dlatego, że będę tu zdecydowanie rzadziej.... :O Ale nie martwcie się, nie opuszczę Was na wieki, tak mi dopomóż Bóg :) Dobra, uciekam, buziole dla wszystkich czerwcówek... Niech maja diobry dzień.... Tymczasem
  12. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No i własnie, co do dzidziusiów wszlkiegorodzaju.... :O:O:O:O:O:O Dziwnie mi jakoś, bo w ostatnim czasie wszystkie zaciązają... Nasza dobra znajioma (termin wrzesień 2009), nasz druga znajoma (termin czerwiec 2009), moja bratowa (termin listopad 2009), Łosia bratowa (termin listopad 2009), Łosia siostra cioteczna (termin maj 2009), a ja jak się dowiedziałam o mojej bratowej zapragnęłam dzidziusia, ale musimy sie wstrzymać, niestety, chociaz z drugiej jak by było, to by było i nie byłoby tragedii. Teraz jak się dowiedziałam o Łosia bratowej ,to ponmyslałam sobie, czy cos jest ze mną nie tak ???? Nie wiem sama. Wolałabym troche poczekać, żeby ten dom jakoś już stanął i był, a potem to mogę rodzić nawet pięcioraczki:P ;), teraz w tym pokoiku byśmy chyba nie wiem, wykitowali... Rodzi się we mnie instynkt macierzyński, a potem go nie mam. Jak myslę o tym jakbym bardzo chciała, to nagle on sie pojawia, a jak potem pomysle o budowie, o domu ogólnie, to on znika... Mam jakiegoś doła, czy cóś....:O:O:O Jeszcze mnie szefowa doprowadza do szewskiej pasji. Wkurza mnie niezmiernie, chyba chciałaby, żebym złożyła wypowiedzenie, i tak si.e stanie, ale dopiero po slubie, jeszcze te trzy miesiące musze się wstrzymać.... A potem powiem jej wprost, że jest głupią suką i odejdę... Chyba, że wczesniej ona mi podziękuje, ale szczerze w to wątpię, a jakby mi podziekowała, to nawet dobrze by było, bo bym w razie braku pracy dostała chociaż zasiłek.... Ale pieprzę głupioty, sory laski. :) kawcia, co do bąków mojego ŁÓsdia, to on nie ma hamulcy, jesteśmy tylko ludźmi i mamy swoje potrzeby ;) Nie ma krepacji, jak nam się chce puścic jakiegoś baka w obieg, to puszczamy, ale czsami wkurzam się niemiłosiernie, bo Łoś robi to z premedytacją... Wtedy dre na nim koty ;) Mam ciśnienie na seks, wiecie.... W piątek (o zgrozo) dostałam @ i dopiero dzisiaj mi się skończy, a ja już mam taka chcicę, że szok... Ale dzisiaj jak dobrze pójdzie sobie odrobię ;) Chyba, że będę bardzo, bardzo, bardzo zmęczona po aerobiku.... ;):):):) Dzisiaj i za tydzień ide ostatni raz, bo moja bratowa przez to, że zaciążyła nie będzie już chodzić, a samej to tak głupio, tzn. znam tam duzo ludzi, ale z bratową to z bartową... :) W ogóle to jestem troszeczkę zła, bo chciałam zamówić zaproszenia, ale cholera, nie mieliśmy godziny (pisze o tym chyba setny raz :P ;) ) i teraz jak juz bym mogła, tonie mogę, bo cholera wykupili wszystkie z tej aukcji i musze czekac na nową aukcję, a ta kończy sie dopiero w piatek. Będziemy musieli przełożyć termin potwierdzenia przybycia z 30 kwietnia na 10 maj. :O Nie podoba mi sie to, ale nie wyjścia, bo zanim zamówimy, zanim zrealizują, zanim przyslą, to będzie już połowa marca, zanim rozdamy, to będzie połowa kwietnia, więc siłą rzeczy nie mamy wyjścia... :O Niestety.... Muszę w końcu tez wziąć tego mojego Łosia za uszy i pojechać wybrać obrączki garnitur, kupić buty i dla mnie i dla niego. Nie mam już siły. 16 i 17 marca też będziemy smigać i załatwiać papierkowe rzeczy związane ze ślubem, aj ręce opadają...
  13. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej!!! Znowu jestem i znowu rano i znowu na niedługo. Gnizdko już prawie urządzone, mój Łoś w końcu(!!!!!!!) zrobił to, o co go prosiłam przez ostatnie trzy tygodnie, czyli przywiesił mi ramki i wygląda to nawet znośnie, on sie wkurza, bo mówi, że mamy tyle zdjęć, jakbysmy byli zapatrzeni w siebie. Bo wiecie, co jesli chodzi o zdjęcia, to ja wprost uwielbiam mieć cały pokój w w zdjęciach, niekoniecznie naszych, ale ogólnie lubię i ciesze się, jak w końcu Łos sie mobilizuje i wiesza i one sobie wisza i od razu lepiej mi sie robi. Tylko teraz problemo powstał,bo Łosia brat we wrzesniu 2008 brał ślub. Mieszkaja sobie na górze, mają pokój z aneksem kuchennym i w zasadzie salon, my zajmujemy jeden mały pokoik, miało być tak do momentu powstania domu, a tu zonk, wczoraj okazało się, że Łosia bratowa zaciążyła :(:(:(:( I teraz nie wiemy, czy po ślubie sie nie ewakuować, bo wiecie..... Dzisiaj jak wspomniałam o tym przyszłej teściówce, to powiedziała, że nie ma potrzeby sie wyprowadzać, że jakos sobie poradzimy, ble, ble, ble.... Ale ja sobie nie wyobrażam tego zupełnie. Mamy gdzie iść mieszkać, ale musimy płacic i nasze plany z powstaniem domu znacznie się wtedy przedłużą... Nie wiem, co zrobimy.... Na razie to jest ok, bo nie ma dziecka,ale jak sie pojawi, to będzie masakra....
  14. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej laseczki. Ja na chwilke, szefowa odcieła mnie prawie całkowicie od internetu, więc będę tu duzo rzadziej, a jak juz będę to dosłownie na chwilunię :) Załatwilismy ślub na 18.00 z czego się bardzo cieszę, bo tak własnie chciałam od początku. 16-17 marca będziemy załatwiać wszywkie papierkowe sprawy, tyj. akty urodzenia, metrykę chrztu Łosia, Urząd Stanu cywilnego itp itd. 19 marca jeastesmy umówieni z księdzem na spisanie protokołu przedślubnego, w końcu. Potem uzgodnimy kiedy zapowiedzi, kiedy spowiedź, kiedy druga spowiedź, kiedy na omówienie liturgii, kiedy spotkanie ze świadkami i takie tam Mieliśmy wczoraj jechać za obrączkami, ale dupa blada z tego wyszła, niestety, bo nam sie nie chciało. Cały dzień gosciliśmy gości, cały dzień, a na wieczór pojechalismy na pizze, ot tak dla rozluiźnienia :):):) Może w tym tygodniu wyciągnę w końcu Łosia po obrączki i po buty i garnitur, musimy już kuipować, bo wydajemy kase na GŁUPOTY i potem jest klops.... :O W sobote kupiliąśmy resztę mebli, tzn komode pod TV, jest zajebista i jakby z kompletu :):):):):D:D:D:D:D, i stolik na kawke, herbatkę, do tego lampkę nocną (zajecbista, a kosztowała 15 zł!!!!!!) :D:D:D:D, kupiłam dużo ramek na zdjęcia, a w tym tygodniu przyjda półki na ścianę ::D:D:D:D:D:D, jeszcze jakies ozdoby musze do pokoju kupić, żeby pięknie wyglądał i inny dywan, bno ten to jakas masakra!!!! Zrobie kilka zdjęc naszego gniazdka i dla chętnych mogę przesłac na maila, jak znajde chwilę w [pracy. Poza tym to jest ok, tylko jak na złośc w piatek (na weekend) dostałam @ i chodziłam wkruwiona, że szok!!! Nie dośc, że dostałam @ to jeszcze na sam weekend... :O:O:O:O Nie lubię mieć @ w weekend... :( Ale urodziłam sie kobietą (cvhyba na szczęście) i muszę to znosić, tak jak wy hahahahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D BNa razie znikam, ale jak tylko będę miała ę, to się zjawię... :):):):) Tymaczsem
  15. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Wierzę ci na słwow słonecznko T :):):) My nie mamy tu u nas jakichś specjalnych tradycji, po prostu w piatek panieński, tydzien później ślubi wesele i koniec....
  16. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Tak samo jest na mazurach, mój kumpel opowiadał, u nas nie ma tego zwyczaju. Z resztą w mazwoeickim tego typu tradycji jest znikoma ilość , niestety...
  17. Środa

    sluby czerwiec 2009

    sloneczkoT, a co to jest pulter??? Bo nie wiem a tak w ogóle to Dla ścisłości: Nick................ Rocznik.............Odkąd razem............Data ślubu Lisafrank..............1984...............31.08.2005.... .........06.06.2009 Środa...................1985..............28.01.2003.... .........10.06.2009 Sloneczko T...........1987...............11.03.2007..............13.06 .2009 Aga_80................1980................08.04.2007.... . ......27.06.2009
  18. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Aga, ja po prostu musiałam zniknąć, bo mi zaległości troszeczkę narobiło, ale już jestem i troche jeszcze będę... Co do takiej imprezy w firmie... HMM Niech spadają, niektórzy ludzie czekaja rtylko na to, żeby im wódkę i żarło pod nos podstawić. FRAJERY!!!!Aga, nie daj się. Szefowie będą na weselu, to sie najjedza i napoja, a pracownicy niby co???? Olać.
  19. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Nick................ Rocznik.............Odkąd razem............Data ślubu Aga_80................1980................08.04.2007..... ......27.06.2009 Środa...................1985..............28.01.2003.............10.06.2009 Dołączam :)
  20. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Aga, ja bym liczyła tak jak Ty, bo my niby też pierwszą randkę mielismy 28 grudnia, ale tak naprawdę zaczęliśmy być razem po Łosia studniówce, czyli 28 stycznia, na upartego mogę sobie liczyć od grudnia, ale zawsze liczyliśmy od stycznia 28. Ale co tam liczyć, jak i tak od czerwca trzeba będzie liczyć od nowa :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  21. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Już jestem, szybki fajek w kibelku hihih Teraz wracam do pracy, bo kuźwa troszke mi sie tego nazbierało :) Ale wróce tu jak tylko skończę to co mam do zrobienia :) Ha, ale dzień :) A, no i jeszcze ten telefon do księdza, mam jakby troche tremę :) Ale musze zadzwonic, kuźwa, ale ma stresa :):):) do "usłyszenia" laseczki :)
  22. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Ja też juz poprawiłam, ide na fajka, ale sie podjarałam :P:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  23. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Poprawa tabeli: dotyczy mojej osovby :) Nick................... Wiek............. Ile lat razem.............Data ślubu -------------------------------------------------------- ------------------------------ kasiull...........23lata............5lat...............0 6.06.2009 teoria...........25lat............7 lat i 19 dni...............06.06.2009 lisafrank........24 lata..........3lata 6 m-ce................06.06.2009 madzianietka......25 lat......3 lata i 1 m-c...............06.06.2009 Tuska84.........24 lata............5 lat.....................06.06.2009 Środa..............23lata..........6 i 1 m-c............10.06.2009 sloneczkoT........21lat..............2,5roku...... .......13.06.2009 Dorotita...........29lat...........?........ ..............13.06.2009 spanielka........ 22lata........w tej chwili ponad 7lat......20.06.2009 londongirl1.......28lat.............3lata............... ....20.06.2009 kawcia_mielona.....24lat...........3lata...............2 0.06.2009 Broneczka25........25lat...........16miesięcy........... 27.06.2009 Aga_80...............28lat.............1,5roku.......... ....27.06.2009 kimonko..............25 lat.......16miesi ęcy.............27.06.2009
  24. Środa

    sluby czerwiec 2009

    TREŚC MAILA: TEMAT: Jak odwołać ślub? """"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""" Jesteśmy już długo razem, bo ponad sześć lat, a w czerwcu bierzemy slub. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałabym odwołać nasz ślub. Jesteśmy w trakcie rozdawania zaproszeń, na których oczywiście jest prosba o potwierdzenie przybycia, jednak wiemy z doświadczenia znajomych, czy rodziny, że goście nie dzwonią, żeby powtierdzić przybycie, więc my bierzemy od gości ich numery telefonów i gdyby przyszło nam odwołać ślub, to ja dzwoniłabym do swoich gości, a moja druga połowa do swoich, nie wiem, co by wymyslił, ja chyba powiedziałabym, że "ślub został odwołany ze względu na sprawy rodzinne", takie wytłumaczenie nie powoduje niezręcznych pytań, po prostu. ale licze na to, że ten patenet nie zostanie wykorzystany i 10 czerwca 2009, w środę weźmiemy ślub jak Bóg przykazał :):):) Pozdrawiam Magda, przyszła żona Łukasza :):):):):):) """""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""" Ale najlepsze jest to, że wygrałam bilet na maraton i jakiś album z trzema płytami, z włoskimi kawałkwmi, czy coś... SZOK!!! Ale dzień!!!! No pogratulujcie mi co??? :P:P Nie no żart... Ale fajnie, bez kitu drugi raz w zyciu cos wygrałam. Kiedyś w radio ESKA 9teraz niecierpie tego radia) wygrałam płytę Ronana Keetinga, ale wtedy się stresowałam. ale tez fajnie było. Zacznę częściej robić ctakie rzeczy, darmowe płyty drogą nie chodzą :):):):):):)
  25. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Zaraz wkleję tu treścmaila, która przeczytał pan w radiu. Temat była taki " Jak odwołać ślub?" Pan z radia zanim przeczytał mojego maila powiedziła, że jest bardzo intrygujący i przed chwilą Pan z radia powiedziła, że wygrałam bielt na maraton do Multikina i jakiś trzypłytowy album, nie wiem jaki, ważne że jest :):):) ale jajca !!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ALE ZAJEBIŚCIE!!!!! Wystarczyło wysłać maila :):):):):):) Zaraz muszę zadzwonić do ŁÓsia i się pochwalić
×