Środa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Środa
-
spanielka, młodzi proszą wraz z rodzicami, bo my mielismy tylko nasze imiona i nazwiska, bez dopisku wraz z rodzicami. Rozumiesz? Nie wiem, jak mam to wytłumaczyć.
-
Ale niewazne... teoria, my mamy tez zajebistego księdza. Młody, ma dopiero ok. 35 lat, bardzo szybko odprawia mszę, bo ok. 30 minut. Ma świetne kazania, co tez cieszy, w ogóle jest zajebisty. Z nim wszystko złarwiamy, z nim mielismy nauki, z nim będziemy spisywac protokół przedslubny i jemu zapłacimy, więc mam nadziję, a w zasadzie jestem pewna, że to on nam udzieli slubu. kawcia- jestem z Tobą i trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniu poprawy swojej figury. Nie jesteś gruba, ale jeśli chcesz trochę sie poruszac, to bardzo dobrze. Ja też zaczynam od dzisiaj, tzn. Łos będzie dźwigał jakies tam sztangi czy cos, aj będę próbowała tez cos dźwigać, żeby mi łapy, tzn. przedramiona troche spadły, bo mam bardzo grube i z celulitisem, więc trza sie za nie wziąc do cholery, bo to już tylko 123 dni.... !!!!!! Tak więc trzymam za ciebie kciuki, abyś wytrwała w postanowieniu i będę razem z Toba, więc może będzie łatwiej ...:):):) sloneczko T błagam napisz co sie stało. Jesli nie chcesz tu, to dawaj na maila. Wierzę, że wszystko asię ułoży i będzie gites!!! :):):):) To jest facet, a oni juz tak mają, że lubia nas dołowac, nawet niechcący. Spanielka- Mam nadzieje, że z tabsami dojdziesz do rownowagi, i że wszystko będzie OK. Wiem, co to znaczy, ja np. barałam jedno opakowanie po drugim, jak nie chciałm mieć @, bo np. szlismy na wesele, czy coś.... O)d tego @, co będę miała, zaczynm brać tabsy, na dwa, trzy miesiące, bo jakbym nie zaczęła, to bym miała @ w dniu slubu. Będzie dobrze, you see. :):):):) Broneczka25- hi hi hi Usmiałam sie troszkę i zawstydziałnm... :) Nie no żart, mnie niewiele jest rzeczy w stanie zawstydzić, taki bezwstydnik ze mnie.... My tez non stop oglądamy katalogi. W piatek przysłali mi katalog z Alfa Star i tanm sa takie drogie wycieczki, że szok!!!! Normalnie kopara mi opadła. Dioszliś,y do wniosku z ŁÓsiem, że albo tak jak Wy pójdziemy na żywioł i pojedziemy w podróz trochę po slubie, tydzień, dwa, albo nawet trzy, z urlpopem raczej nie powinno byc problemów, więc co nam tam, albo po prostu wybierzemy sie gdzies do Polski, jeszcze nad tym myslimy.... Zobaczymy, jak to będzie.
-
Hej laseczki!!1 Wybaczcier, że sie nie odezwałam w końcu w ogole, ale miałam takiu spieprzony humor przez teściową, że szok. Nie podobały jej sie zaproszenia (przypomne, zmówiliśmy 10 sztuk, żeby zobaczyć i sprawdzić, co i jak). Mianowicie nie pasowało jej: - że mała czcionka - że nie jest napisane Katary7zna Kowalska i Jan Kozłowski \"wraz z rodzicami\" - że chcemy zamiast kwiatów kupony totolotka - że takie małe ! w ogóle jak na nia patrzyłam, to miałam wrażenie, ze ma ochote podrzec to zaproszenie.... Będę albo dalej szukac, albo nie wiem, co. Chyba jednak zmienie te toszeczkę. Zwieksze czcionkę, poprosze o dopisanie \"wraz z rodzicami\" i to wszystko, bo kuponów totolotka nie zmienie, maja być i koniec, mój Łos powiedział, że to jest bardzo dobry pomysł z tymi kuponami, ja jestem tego samego zdania, więc zostana i już.
-
Ale się wkurzyłam na teściowa, wrócę za jakies parę godzin.... Ale jestem zła, to szok!!!!!!!!! Muszę uciekać. Na razaie...
-
Zaraz będzie do preczytania dłuuuuugi post, ale napisze go w WORDZIE i skopiuję, bo jak mi się znowu skasuję, to będę bardzo zła. Czekajcie!
-
Napisałam Wam post na prawie całą jedną stronę i skasowałam go nie wiem w jaki sposób.... Idę teraz na śniadanko, które robi mój \"menszczyzna\", ale zaraz wróćę i napisze Wam wszystko, co chciałam.... Jestem szczęśliwa!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
-
Przed chwila dzwoniłam do salonu i okazało się, że jeszcze nie ma tej kiecki, która chcialm przymierzyć, ale babeczka powiedziła, ze moge u nich zamówić ta suknię, którą przymierzałam w Warszawie i lepiej na tym wyjde, bo będzie taniej. Jadę jutro do Warszawy przymierzyć jeszcze raz tamtą pierwszą, a potem do Piaseczna przymierzyć jakieś inne kiecki i wybrać te jedną, jedyną. Zobaczymy, co z tego wyniknie. A teraz już uciekam do domu, do jutra, albno do poniedziałku. Jak jutro zamówię suknię, to na peqwno sie odezwę , żeby Was o tym poinformowac. Boże, jeszcze 20 minut siedzenia w tym pieprzonym pokoju.... Cieszę się, że jutro wolne, będę tęsknić za Wami ;) :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ale i tak mi smutno z powodu tych kiecek.... chyba jestem w ciązy, bo mam jakieś wachania nastroju.... :)
-
No własnie nie wiem, ale wiesz wydać na suknię 2500, a potem płacić za jej przeróbki, to trochę bez sensu, no nie? dlatego wolałabym wybrać suknię, zamówic, odebraci już nic w niej nie zmieniać.... Kurwa, ale jestem zła.... Jutro mam wolne, tak więc mnie tu nie ujrzycie, może po południu jak będę miała chwilę, to w diomu zajrzę, jadę jutro do Maximusa, to może chociaz buty kupię :(
-
I fajnie w niej moje cycki wyglądaja, z restą widać to na zdjęciu. :)
-
Skromniejsza góra sukni i mniejsza cena :(
-
Aga, 95% to bardzo dużo, ja mam 70% na 30% i nie wiem, co dalej....
-
Wiesz madzianetka, boje się, że spodoba mi się jeszcze więcej sukien i juz wtedy to w ogóle bede miała problem.... A tego bym sobie nie życzyła.
-
madzianetka, jestes stylistka paznokciową? No, proszę jeden problem na slub z głowy i za darmo ;) Aga, ja bym chciał mieć zapierdziel w pracy, ale niestety nie jest to zależne ani ode mnie ani od szefostwa, po prostu od klientów, im więcej ludziów się u mnie zjawia, tym więcej mam pracy, a jak ludzi nie ma, to i pracy brak. Ale nawet sobie nie wyobrażacie jakie to jest męczące, takie nic nie robienie.... Masakra!
-
a ja nie mam w ogóle wyrzutow sumienia, bo pracuje trochę, troch e sie błąkam. W zasadzie mam taka prace, że dwie godziny w ciągu dnia "normalnie" pracuję, a pozostałe osiem godzin siedzę w internecie. Robota wykonana, więc nie musze mieć wyrzutów sumienia, a to troche pooglądam allegro, a to troche posiedzę tu, a to troche książkę poczytam, a to popodglądam ludzi na nk, a to trochę poczytam pudelka i tak dzien jakos leci.... Nudną mam pracę, nic na to nie poradzę.
-
a gdzie wszyscy sa? Gdzie?: spanielka broneczka teoria kawcia lisafrank madzianetka Chyba wszystkie ciężko pracują. A ja jak zwykle nudy w pracy i błakam się tak cały dzień.... Ale cóz, taki już móhj wyżot....
-
Nikogo nie ma, ale środa jest- jak zawsze nizawodna!!!!! Ale jestem żaósna, siedzę na tym kafe i siedzę, non stop. Prawie,bo w między czasie trichę pracuję, ale zaglądam tu bardzo często, jejku jest mi wstyd z tego powodu, powaznie.
-
Aga, nie ma pojęcia, jest w kwardacie i ma prawie 1.100 m2 Jest kwadratowa, to ile może mieć szetrokości. Wstyd sie przyznac, ale nie wiem ile maja boki działki, jeśli jej [powierzchnia ma 1.100 m2 MASAKRA!!!!! Co do wypadania włosów, to nie mam pojęcia, bo ja nie miałam nigdy z tym problemów i nie interesowałam sie tym, podobno to jest dobre,moja znajoma uzywa. http://www.allegro.pl/item520483375_520483375.html Ale i dosyć drogie. Środa zawsze na posterunku :D:D:D:D:D:D
-
Aga, a ten domek CYPISEK zmieści się na działce o powuierzchni prawie 1.100 metrów kwadratowych? bo ja się nie znam, a nasza działka ma prawie 1.100 m2
-
Generalnie, to jest najlepszy dom, z tych, które widziałm, dokładnie taki jakbym chciała mieć- dokładnie taki!!!!!! JEST CUDOWNY!!!!!
-
wiem, aga, ale tych projektow jest tak duzo, że szok. A Ty tez projektujesz domy? Może bys miała ulgę dla mnie, koleżnaki z kafeteriii ??? ;) Nie, no żartuję. Ale tego jest tyle... Duzo projektów wpadło mi w oko, my nie chcemy dużego domu, ale to wcale nie ułatwia zadania. Wybrałam już kilka, np ten : http://pprojekt.pl/projekt528-cypisek.html To jest własnie taki dom, jaki chciałabym mieć. Bardzo mi sie podoba, cos w tym stylu dom, to moje marzenie. Jak myslicie, tzn. co myślicie?
-
Jak sie okazało w poniedzxiałek, prawdopodobnie będziemy budowali dom, nie będziemy wykańczać sobie mieszkanka, o ktorym kiedys pisałam, tylko pomieszkamy na górze u rodziców przez jakis czas i ruszymy od razu z kopyta z budowa domu. Siedzialam teraz na stornie z projektami i wiecie ile tego jest??? MASAKRA!!!1 Weź tu człowieku bądź mądry i na coś sie zdecyduj, jakiś koszmar!!!! ale mam juz wybranych pare typów, nie moge doczekać się, kiedy pokaże je Łosiowi, mam tylko nadzieje, że będzie podzielał moej zdanie.... :):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
-
kawcia, no w końcu poszłas po rozum do głowy :P :):):):) Nasi sie znaja, bo poznali sie na \"zaręczynach\", dziwnie cbyło, ale po dwóch lampkach winka atmosfera się rozluźniła i już było tylko lepiej. Co do nauk, to my bylismy u księdza dwa razy, podpisał nam książeczkę i po naukach, mamy bardzo młodego księdzai bardzo życiowego, że tak powiem, powiedzielismy mu wprost, ze mieszkamy razem i w ogóle, więc naukli mieliśmy z głowy. Musicie po prostu iść do księdza i się wszystkiego dowiedziec. Kawcia, trzymam kciuki za suknię, na pewno to będzie ta i zycze ci, żebys od razu znalazła tę jedna jecyna i nie miała dylenmatu, jaki mam ja :( :):):):)
-
Co do sukien, po prostu ciekawiło mnie Wasze zdanie na ten temat. Nie będę go brała aż tak bardzo pod uwagę przy wyborze sukni. Ja po prostu nie wiem, która i już :(:(:( Ide dzisiaj po pracy do tego salonu w Piasecznie i popytam, pogadam, może da się zrobić w tej drugiej podobny dól do tej pierwszej, idę na żywioł, może mnie nie wypędzą :) ale wiecie jak mnie to wkurza.... SZOK!!!