Środa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Środa
-
Naurien, podobno noworodki w pierwszych dobach tracą nawet 10% początkowej wagi.
-
czekam, życzę długiej i spokojnej nocki :), żeby Jaś dał pospać mamusi.
-
andzia_dkm, ale mi milo, że mnie pamiętasz ;) I podzielam Twoje pragnienie, żeby mieć już dzidziusia już przy sobie ;)
-
Czy doczekam do swoich urodzin, to nie wiem, ale byłoby fajnie, bo i ja i mój rodzony i jedyny brat (oprócz niego mam czery siostry, dwie starsze i dwie młodsze) też urodził się 5 października :) No my już teraz też sobie nie wyobrażamy, żeby było co innego niż dziewczyna:) Aczkolwiek rozwiązałby się problem z imieniem ;););)
-
aurora, cudownie jest cczytać taką optymistyczną młodą mamę :):):)
-
Clina, idą w górę, bo bzuch podtrzymuje, a co będzie, jak brzucha zabraknie... ? Aż strzach pomyślkeć ;)
-
Celina, dobrze było pod tym względem być w ciąży :D Ja to też troszkę wykorzystuje, jak tylko mam okazję ;) Ale mnie mała bomabrduje kopniakami, wciska się w miednicę,aż boli... i w żebra, aż cycochy mi się podnoszą...;) Ech, te dzieci ;)
-
Pozwoliłam sobie siebie dopisać:) Mam nadzieję, ze niedługo przejdę do ROZPAKOWANYCH ;););) ROZPKOWANE czekam.....26....Janek.....krk.... TPP .23.09..... CC 08.09.11 3510g/56 cm Marti .......25....Maksym....dol.....TPP 10.10.....SN 19.09.11 2700g/50 cm Franka_firanka.26....Hania...krk...TPP 02.10.......SN 19.09.11 3260g/54 cm aurora82...29....Tymoteusz...lubuskie..TPP.02.10...CC 20.09.11 3300g/54 cm Celinaa...25...Miłosz....B-B....TPP 11.10..........SN 23.09.11 2800g/52 cm takaciąża...31...Helenka...P-ń...TPP 16.10.........CC 24.09.11 2090g/?? cm Basiulqa31..Emilka..Śląsk..TPP 12.10CC 26.09.11 2350g/49cm NICK...........WIEK..........PŁEĆ..........MIEJSCOWOŚ .. ......TP..... Edqa83...........28.....Dominika.........Anglia...... .. ..24.09.2011 aggia..............34........Ola.................śląsk. ... .. ....26.09.2011 milunia123........24.....Jakub (Kubuś).......śląsk............28.09.2011 Braun Aga.........30.........................Kołobrzeg.........A n iołek malenka255.......30......Dominika........Złotoryja...... . . .01.10.2011 Środa.............26....dziewczynka........Piaseczno..........01.10.2011 andzia_dkm.......26......MILAN............Wawa........... ..03.10.2011 redcurrant........22.....?????????............dolnosl.... .. . ...03.10.2011 terpsychora79....31.....Marcelina.........Łódź........ .....03.10.2011 ma2.................21.....chłopczyk.......podkarpacie ......04.10.2011 AnaKatia30.........30.....córunia.........podkarpacie... ...05.10.2011 izabielsko........25.....Oliwka.....Bielsko-Biała....... ... .....05.10.2011 angel_88...........23......Dawidek........malopolskie . . ....07.10.2011 sylwiucha..........30......IGOR...............śląsk.... ........ 08.10.2011 Sseledynka........34......?????????..........Szczecin.... .. ....08.10.2011 wiolcia1986.......25......?????????..........Dolnyśląsk .........08.10.2011 Nika2011..........31......dziewczynka......war-maz..... ..09.10.2011 Agnezee...........31........ZOSIA .........Górny Śląsk.......09.10.2011 Kici Kasia.........24........Borys.............pomorze........09 .10.2011 iwcia00..........22.......Dawidek.............kraków.... ....09.10.2011 karolka 32........32.......dziewczynka......Francja.......09.10.20 11 monia79m ........32.....Antonio ..............Lubin...........10.10.2011 AdziulaRybka4....27....córcia.....Gdańsk/Kraków....... ..10.10.2011 Groszkowa83.....28.....GRACJAN...............B-B......... ...11.10.2011 @_h anab e_@....36........chło piec............wawa.........12.10.2011 anika169...........27.... Fabian .... ..........wlkp.............12.10.2011 Naurien............ 41....Maks................Bytom............12.10.2011 Kasiulkaaa.........27... Sandra..................Gliwice....... 13.10.2011 Bernia.............34.....chłopczyk.............dolnośl ........14.10.2011 flipsik.............36.....Sambor.........Warszawa....... .....14.10.2011 Fasolka84.........27.....Antoś................Poznań... .......14.10.2011 coco85.............26.....Nina/Pola..........Gdańsk ..........15.10.2011 martassek84......27.....chłopczyk........ok.Poznania.... .16.10.2011 Puchatek22........26.....Szymon.............łódzkie.... .....17.10.2011 Menia21............26.......Maya..........Szkocja........ .....17.10.2011 nigerowa...........23.......Jaś.............dol/wlkp... .. ..... 18.10.2011 pazurek87.........24..... Igor ...............Łódź..............19.10.2011 Moninisiaa.........28.....Michaś...........podlaskie .. ........19.10.2011 terere12345......19.....Jagoda..........Gliwice.......... ....19. 10.2011 Emma_23..........24.......Zosia.........kuj-pom.......... ... .19.10.2011 Kokosowabeza....34.....Dawidek..........Anglia........... . ..20.10.2011 Eshiraz.............27...Gabrysia........świętokrzyskie ......21.10.2011 Adziucha...........23.....Junior............Anglia....... ........22.10.2011 relissys............33......chłopiec.......Warszawa.. .........22.10.2011 dziamdziara........28......Olga.........Lubin..Dolnyślą sk....22.10.2011 agnes_b............27.....Kajetan.........małopolska.... ......22.10.2011 Ines78.............33......Leoś.............opolskie.... . .......24.10.2011 sprezynka21......26....Marcelek..........dolnośl........ ......24.10.2011 Talula..............26......Hania .........warm.-mazur..........26.10.2011 madalena..........32.....chłopczyk......Dolnośl........ ......30.10.2011 mill_dell............27.....Natalia.........mazowieckie.. ......30.10.2011 Colindale..........33......Zuzia............Londyn....... ........31.10.2011 Arwena1981.......29....Mateuszek........Gdańsk....... .. ...18.11.2011
-
czekam, wiesz u nas też miał być Jasiek, byliśmy niemal pewni, że to będzie Jasiek, ale siusiak nie wyrósł i mała zroiła nam mega niespodziankę:) Dlatego własnie do Ciebie i wojego synusia mam jakiś szczególny sentyment:)
-
Dzieki dziewczyny za ciepłe przyjęcie mnie do Waszego grona, dzieki Wam będzie mi chyba łatwiej przez te ostatnie dni :) ewqaeshira, dzięki za słowo otuchy. Bardzo bym chciała urodzić naturalnie, więc miło bby było, gdyby mała była mała, a nie taka olbrzymia ;) Zazdroszczę Wam tego, że Wasi M tak odważnie podchodzą to wspólnego porodu... Mój na tę chwilę jest na "nie", ale jest szansa, że zmieni zdanie, bo jak sam mówi "Nie wie, jak to będzie". Ja po cichu wierzę w to, że nie zostawi mnie samej w takiej sytuacji, ale zmuszać go nie mam zamiaru.
-
Jestem spod Warszawy, mam 26 lat (kończę dokładnie 5.10), termin porodu mam na 1.10.2011, czyli za cztery dni :) opcje Spodziewamy się córeczki, na dzień dzisiejszy niestety jeszcze nie zdecydowaliśmy się na imię dla naszej królewny- mamy nadzieje, że jak się urodzi, to samo wyjdzie. Propozycje są, więc na pewno jakieś imię w końcu wybierzemy. Cała ciążą przebiegła bez najmniejszych nawet problemów, wręcz książkowo. Na dwa tygodnie przed erminem porodu, tj. 19.09.2011r bylismy na chyba ostatniej wizycie u naszego lekarza, po zrobieniu USG okazało się, że mała waży już 3500 g, więc według lekarza może urodzić się nawe ok 4 kg ;) Tym jestem troszkę przerażona, ale wychodze z założeni:)a, że nie ja pierwsza i nie ostatnia. Na razie nie mama żadnych objawów zbliżającego się porodu, trochę mi mała wciska się w miednicę, aż boli, ale jest do przezycia. Poza tym cisza :)
-
Hej dziewczyny! Jestem tu stara-nowa, jak wątek został założony, to pisałam dość często- niestety potem nie miałam możliwości, a teraz tuż przed porodem mam więcej czasu i przypomnialo mi się, że jesteście Wy- w tej samej sytuacji co i ja, więc postanowiłam napisać i dołaczyć do Was, jesli nie macie nic przeciwko temu. Od tygodnia Was czytam, starając się nadrobić i w tej chwili można powiedzieć, że jestem prawie na bieżaco:) Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom- zazdroszczę Wam bardzo, że możecie już tulić swoje pociechy. A wszystkim w dwupakach życzę wytrwałości i cierpliwości w oczekiwaniu na maleństwa. W następnym poście może skrobnę coś o sobie ;)
-
My weekend pewnie u jakiś znajomych, jak co weekend. Mąz pracuje jutro do 14.00, więc dopiero później będę smuszona wyciągnąć go na jakiś spacer albo on mnie na kosza (on sobie gra, a ja siedzę i patrzę i kibicuję) :) Wieczorkiem u jakioś znajomych pewnie się spotkamy, a w niedzielę kościół, odwiedziny mojej familii i wspólne lenistwo już w domku, ewentualnie jakiś wypad do Wilanowa, jesli oczywiście pogoda dopisze, choć zapowiadają, że ma padać, więć... Ale dziewczyny, od tego weekendu dni będą dłuższe wieć tylko sięcieszyć :)
-
Ech, mam nadzieję, że mimo bólu jakos przetrwam tę wizyte, gorzej, że jeszcze jeden korzen mam do wyrwania i jeszcze jeden ząb do leczenia. Ale dam radę, muszę... Wiecie co mi sie ostatnio śniło? Sniło mi się, że urodziłam córeczkę, śliczną, cZarnowłosą córeczkę, słodziutk, greczniutka itp. itd. Położyłam ja spać i poszłam do kuchni po coś tam, a jak wróciłam to jej nie było i wieci co sie okazało,że moja cudn\owna córeczka zamieniła się w kota, czaarnego kota i siedziała w wiklinowytm koszyku na szafie w przedpokoju... Nie wiem, co mógł oznaczać ten sen... Z mężem śmiejemy się, że zny sa odwrotnością, w naszym przypadku tak własnie zawsze było, więc może będzie chłopak, tak jak chcemy :) Dzisiaj mi się sniły gorsze rzeczy, że miałam krwawienie z dróg rodnych... Zakażdy mrazemjak patrzyłam, to miałam czerwony papier, wkładkę itp. itd. Mam nadzieję, że to tez odwrotność i że jest i będzie ok. Ale skąd takie sny dziwne? Wy tez takowe macie?
-
Ja zapomniałam o ostaniej wizycie, kiedy miałam uuwanego zęba- to był dopiero koszmar...:( Miałam spuchnięty ząb, dziąsło zaropiałe itp. itd. Pani doktor popatrzyła, wypisała receptę i kazała wziąć ten antyiotyk a po godzinie zaczęła mi rwać tego zęba!!! Dostała po ryju ode mnie- tak bardzo to bolało. Owszem dostałam znieczulenie, ale przy takim stanie zapalnymm, przy ropie gówno (za przeproszeniem) ono dało...:( A antybiotyk był po to, żeby jakieś tam zarazki się nie rozwinęły. Rwała mi na dwa razy, kurcze, płakałam jak dziecko..:( To było straszne. Nie chcę tego znowu przeżywać, chyba pójde w przyszłym tygodniu do dentysty...:(
-
hanabe, dzięki. Wiesz ja naprwdę swego casu trafiłam na świetną dentystkę, o której pisąłam wyżej, ale po ostatnim to prostu nie moge się przemóc. Tym bardziej, żer ja mam bardzo mocno unerwione zęby na dole i znieczulenie musi być w naprawde końskiej dawce, żeby zadziałało ( a i tak przy dolnych zębach odczuwam ból),a teraz boli mnie ostatni ząb na dole :(:(:(, dlatego boję się podówjnie....
-
Marti, ja miałam tak samo, jak zaczęła mi sie psuć dwójka, to tak się przestraszyłam, że będę szczerbata, że poszłam prywatnie i tak zaczęłam leczyć wszystkie zęby do tamtej wizyty, kiedy dentystka chciała zrobic mi kanałowe, a okazało się niestety, że w kanale jest stan zapalny, kórego ona nie przewidziała i zemdlałam jej na fotelu- od tamtej pory nie byłam i zmusze się pewnie dla dobra dziecka, ale nie wiem kiedy...:(
-
Kici Kasia to samo powiedziałam mężowi, że po porodzie idędo prywatnj kliniki, żeby mnie uśpili i zrobili wszystkie zęby. A z tym pobolewającym będę musiała iść wczesniej czy później... niestety...
-
Możecie pisać co chcecie, ja po ostatniej wizycie mam taki lęk, że musieliby mnie uśpić, żebym położyła się na fotel. Kropka. Może to samolubne, ale nie każdy lęk da się przezwyciężyć metodą stanięcia z nimtwarzą w twarz. Znając życie, mąż mi nie podaruje i zmusi do tej wizyty i pwnie wejdzie ze mną trzymac mnie za rękę, ale na razie tego po prostu nie widzę...
-
sylwucha, wiesz co odnośnie tego badania co pisałaś. Ja Ciebie rozumiem, bo myślę, że Tobie nie chodziło o sm czas jego trwania, tylko o to,. jak do ciebie podeszła kobieta, która to badanie wykonywała. Ja bym się tez wkurzyła, gdybym wyczuła, że mam mnie w .... i zrobiłaby to na odczepnego. Masz prawo się wkurzac, bo po prostu tak czujesz. Żadna z nas nie była na Twoim miejscu, więc nie powinna Cię krytykowac, ale to jest moje zdanie.
-
Kici Kasia, mnie też ząb pobolewa i niektórym łatwo jest pisać, że mamy iość do dentysty, ale ja naprawde nieczego na świecie tak się nie boję jak dentysty, więc nie pójdę- po prostu nie pójdę... Wiem, że powinnamm, ale strach jest taki, że boje się tym stresem zaszkodzic dziecku..., choć wiem też, żenieleczony ząb może również dziecku zaszkodzic. Staszne to, ale panicznie sie boję dentystów... PANICZNIE!
-
Hej dziewczyny! Kurcze, kiedy Wy macie czas, żeby tyyyyyle pisać, za każdym razem musze nadrabiać. Pewnie gdybym pracowała, to bym była na bieżąco,a w domu, jakos tak do kompa nie podchodzę :) Co do cen ginekologów, to ja za wizytę jednorazowo płacę 120 zł, nie będąc w ciąży płaciłam za USG dodatkowo 120 zł, a za cyologię 40 zł. Teraz podchodze do tego tak, że płacę za wizytę, a co lekarz na wizycie będzie robił, to już ode mnie nie zalezy, więc płacę tylko 120 zł. Ale powiem, że nie żałuję nawet złotówki, bo po pierwsze chodzi tu o moje dziecko,a po drugie lekarz jest rewelacyjny, jestem z niego bardzo, bardzo, bardzo zadowolona. Naprawdę fajny lekarz i w porządku gość- po prostu.
-
A co u @hnabe@? Czemu nic nie piszesz? Mam nadzieję że u Ciebie wszystko OK...
-
Hej dziewczyny! Ale się rozpisujecie... jest co czytać :) Co do terminu porodu, to mi z @ wyszło 1,10,2011, z pierwszego USG z 9 tc wyszedł termin 06,10,2011,a ostatniego USG tj. z 13 tc wyszedł termin 02,10,2011 czyli tak jak z @ :) Lekarz powiedział, że będziemy kierować się biorąc pod uwagę pierwszy dzień ostatniej @ i niech tak zostanie. Co do kontroli z Zusu, mój lekarz napisał w mojej karcie "może chodzić" i powiedział mi, że moge nawet wyjechać, jeśli chcę. Co do imion ja już kiedyś pisałam, że będą po dziadku, tacie mojego męża czy li Janek i po babci czyli mojej mamie czyli Jadzia.Może nam się jeszcze odmieni, ale na dzień dzisiejszy tak zostaje. Co do płci, to chcielibyśmy chłopaka, ale najważniejsze, żeby było zdrowe. Lekarz powiedzial, że płec poznamy podczas USG w 20 tc, chyba, że uda się ją rozpoznać wczesniej czyli podczas USG w 16 tc :) Ja siedze w domku i na razie się nie nudzę. Chociaż zła jestem na siebie, bo lenia mam i nie wychodzę na zewnątrz prawie wcale... :( Ale dzisiaj mam angielski, więc wyjdę, tzn. pojadę ;)
-
Mój lekarz prowadzący jest z Wołoskiej, jego matka jest ordynatorem, a ja myślałam o Madalińskiego. Ale jeszcze nie wiem, gdzie chcę rodzić. (szpitale w -wie)